Skocz do zawartości

motorbiker

Forumowicze
  • Postów

    239
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez motorbiker

  1. motorbiker

    Kto z Łodzi ??

    to się nasze grono powiększa :) oby tak dalej jak dla mnie to po takich mrozach jakie były to nawet dzisiajsza pogoda jest już super ;) to już chyba tzw"chcica" motocyklowa :lol: :lol:
  2. motorbiker

    Kto z Łodzi ??

    no ja też mówie o bliższych wypadach :notworthy: to się chyba dogadamy :notworthy: ja byłem pare razy na lub w Zgniłych Błotach(też jest woda) Grotniki, Sokolniki ale to blizsze wypady... na pierwszą wyprawe w sezonie to obrałem sobie Spałe...konkretnie bunkry wojskowe(cholernie długie i głębokie)....jak będe się wybierał to dam znać......no a później może Zalew Sulejowski...a po drodze znam bar "naleśnikowy" gdzie za dosłownie grosze robią pyszne naleśniki na 100 sposobów :buttrock: pychota....aż już mi się zachciało jazdy :mrgreen: pozdro
  3. motorbiker

    Kto z Łodzi ??

    to-mas....... :notworthy: to że mnie popierasz to możesz mi powiedzieć przez ściane :lol: a teraz serio....do ciepła daleka droga ale może ktoś zna jakieś fajne miejscówki gdzie byśmy mogli się spotykać lub spotkać...?? może za wcześnie ale teraz gadajmy a później będziemy jeździć tylko :notworthy: takie pytanie mi się urodziło :lol: ......jakimi prędkościami mozecie śmigać tak żeby się nie męczył motocykl i wy....chodzi mi o średnią nie max 8) bo ja tak jak Proc preferuje jazde od 80-110-120 bez szaleństwa....czy np reszta w razie czego przystałaby na taką prędkość na wspólne wycieczki??
  4. a ja czego się boje to tego że kolejny frajer w katamaranie z włączonym kierunkiem w prawo skręci mi w lewo!!!!!!!! już pare razy tak miałem i na szczęście byłem przezorny... pozdro
  5. motorbiker

    Kto z Łodzi ??

    no panowie i panie......wiem że CENTRUM ma kilka bryczek :notworthy: ja moge być liczony jako 3 bo mój brat śmiga i tata.....rof...siwypfk..Proc... i.reszta z forum tez się skusi napewno :buttrock: i będzie niezła grupka..... ja proponowałbym na początek jak się ociepli(czy to po Bemowie czy przed, zależy od pogody) spotkanie gdzieś w Łodzi...jakiś parking..może gdzieś można będzie usiąść i przełąmać pierwsze lody....pogadać..poznać sie...obgadać kto chce śmigać i gdzie....i wtedy możemy się cyklicznie umawiać na latanie.... taki mój pomysł :notworthy: pozdrówka
  6. motorbiker

    Kto z Łodzi ??

    no i ja tez do Łodzików sie zaliczam ;) co do sezonu to Gabi jest ok ale mi osobiście nie pasowały tamte klimaty...nie bawi mnie jazda na piwo od pubu do pubu tylko śmiganie na bajku na nawet krótkie wycieczki.....jestem za spotkaniem poza forum i może jak się ociepli to ustalimy jakieś miejsce spotkań i będziemy sobie śmiganko po okolicach i nietylko fundować????......coś na wzór Gabi...tylko z forum to będzie "mieszane" spotkanie czopków, plastików, enduro i innych ale to mi nie przeszkada osobiście i śmigać moge ze wszystkimi.....bez ograniczeń..... dlaczego tak pisze...dlatego bo Gabi to spotkania wszystkich ale później rozjazd jest w różne części miasta w różnych grupach.....a forumowicze moga się razem trzymać....to moja propozycja..... pozdro
  7. ja powiem tak....w jakiej szkole byś nie był to i tak swoje musisz tam odwalić......Delta jest dobra a co do Gryglasa nie wiem czemu takie zdanie że naciąga itp ....ja robiłem u niego prawko....mój brat u niego robił....dziewczyna....i kupa znajomych i nikt nie powiedział złego słowa o nim...dodatkowo "stołuje" się on u mnie w serwisie samochodowym i powiem szczerze że jeszcze tak dbającego klienta o swoje samochody to nie widziałem....ale wybór należy do Ciebie....napewno ma nówki motory to wiem..... pozdro
  8. no a ja inaczej powiem ...każdy robi jak mu się podoba i pod swoje gusta :) ja też nabyłem Viagre 535 i tez myślałem o metamorfozach ale zostane przy tym co mam bo wydaje mi się że jest git a mam (spacerówki, szybkę itp) a co do szerokiej kierownicy to też wole taka bo na oryginalnej to czułem się jak na kozie :lol: ładna sztuka :) moim zdaniem pozdro
  9. motorbiker

    Virago 535

    powiem tak....jeśli masz możliwośc to daj spokój z MZ itp i lepiej poczekaj troszke dłużej i doskładaj kasy może i kup sobie Virówke lub jak się boisz to Kawke El 250, miałem taką do sprzedania ale mój tata ją mi zabiera bo moto jest bardzo dobre jak na miejskie śmiganie i na wypady na wycieczki...mocy ma 30 koni i jest to wysokoobrotowy silniczek więc ślisznie kręci...naprawde godny polecenia.... decyzdja należy do Ciebie...albo Virówka bo to moto super naprawde albo coś ok 250 cm na początek ale gwarantuje że po 6 miesiącach będzie za małe :D za takiego Ela zapłacisz ok 3-5 tyś i w naprawde super stanie są to motorki....sprawdź na allegro sobie... pozdrawiam
  10. leżaki do 3 lat owszem.ale..muszą być dobrze przechowywane i jeśli tak są to będą dobrze się spisywały....
  11. co roku jest coś do wyboru i tego roku pewnie tez będzie :D pozdro
  12. ja mam odblaski już "wbudowane" w kurtke a o naklejanych nie wiem jak się spisują aczkolwiek wiem że są takowe :buttrock:
  13. motorbiker

    Virago 535

    więc regulacja gaźników i w Polske na nowy sezon :buttrock: dzięki i pozdrawiam
  14. motorbiker

    Virago 535

    dzięki za rade..napewno to musze zrobić i mam nadzieje ze będzie git:) no i do zobaczenia gdzieś na drodze:)
  15. motorbiker

    Virago 535

    .........pytanie do użytkowników Virgo....... pojwiją się lekkie strzały na ssaniu jak jest zimny motor....czy to kwestia regulacji czy czegoś innego?? po rozgrzaniu jest gitara.... i nie wiem czy tak ma być czy trzeba może zsynchronizować gaźniki...bo zawory sprawdziłem i są w super stanie i ciśnienie też jest jak w nówce... pozdrowienia
  16. motorbiker

    Virago 535

    to się pochwale :( stałem się szczęsliwym posiadaczem Virażki 535 z 95 roku, stan naprawde zdumiewający, przebieg 30 tyś km, piękny lakier, chrom prawie wszędzie :) i dobrze wyposazona, szyba, sakwy, oparcie pasażera, podgrzewane manetki, i mam nadzieje że będzie się tak dobrze spisywała jak ją chwaliliście ;) :P pozdrawiam
  17. motorbiker

    Virago 535

    mój plecaczek nie jest wymagający i nie jest rozbudowany gabarytowo ;) jazda ok 110 dla mnie jest wystarczająca jak na podróż....poza tym w Łodzi nie ma za bardzo dróg do jazdy więc po mieście nie przekraczam zwykle 70-80kmh ale na jakiś wypad za miasto te 110 to starczy mysle bo chce mieć frajde z jazdy a nie jade się ścigać :D dzisiaj właśnie jade oblukać Virazke 535 z 95 roku dośc bogato ubraną i może się skusze ;) pozdrawiam
  18. motorbiker

    Virago 535

    przymierzam się do kupna 535 i mam obwy lekkie.... mam 175 cm wzrostu, waga proporcjonalnie :lol: , nie zależy mi na przyśpieszeniach itp a na wygodnej pozycji dla mnie i pasażera, chce po prostu śmigać na wycieczki weekendowe za miasto z plecaczkiem( 160 cm wzrostu i 50 kg żywej wagi :notworthy: ) i moje pytanie brzmi....czy 535 da sobie rade z takim balastem?? :lol: i jaką prędkością podróżną można się zadowolić jadąc z plecaczkiem?? czy nie będzie się zawalidrogą?? pozdrowiania
  19. dobrze kolega mówi ale... ja doradzam patrząc z perspektywy czasu.....po co ma kupować skuterek jak połknie bakcyla motocylkowego i po miesiącu jazdy na skuterku będzie mu mało, przyjdzie chęć zmiany na cos innego...a kupując od razu coś większego pośmiga napewno dłużej......i nie mówie tu o wadze ciężkiej :-D
  20. nie robią du du du ale zależy czego się spodziewasz po tym Eliminatorku, nie wygląda napewno tak jak może jeździć 8) a może i to bardzo szybko, nawet taka 250(którą dosiadam czasem) ma dość żwawy silniczek :-D tylko ze to wysokoobrotówka a nie du du du du ;) Renifer---> Zl to bardzo dobry bajk tylko trzeba go pokochać... pozdro [ Dopisane: 06-12-2005, 16:25 ] Proc wie co mówi więc posłuchaj go :D
  21. prosze brać przykład z mamy kolegi:P plociarz--> na Twoim miejscu pomyślałbym o jakimś "czoperku" ok 250-500cm bo to jest fajna zabawka a nie wyglada jak rowerek ;) i mysle że odpowiednia do Twojego wieku( tu bez obrazy prosze) :D
  22. włąśnie dlatego nie chce ziemi.... co do tych odgłosów to się zgadzam i musze to luknąć w urzędzie co i jak....od tego zacznę... Proc---> tam już śmigaliśmy i jest git tylko teraz trzeba wziąć się do roboty:) a tak naprawde to do najbliższych zabudowań mam ok 500 metrów dookoła więc ten hałas nie musi tak przeszkadzać...ale sprawdze to a tak naprawde to co mi mogą zrobić jesli to teren prywatny a ja powiem że budowe prowadze i maszyny hałasują<lol> pozdro
  23. może chodzić tylko o hałas ale nie jestem pewny.....tylko trzeba też sprawdzić jaka tam jest kwestia z rozbudową reszty domostw....ale to idziesz do urzedu miasta i prosisz mapki inwestycyjne (albo jakos tak) :evil:
  24. do zabawy się nada ale to dość ciążki sprzęt :-) poszukaj bo było sporo tematów o tych sprzętach :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...