motorbreath

W 2t nie ma co kombinować z wydechem i kup oryginał a będzie dobrze, to popularne maszyny wiec powinieneś znaleść używany w dobrym stanie.

Cross to maszyna sportowa (wyczynowa) a co za tym idzie nie liczy sie trwalosc a ma dac z siebie 100% na wyscigu dlatego jest maksymalnie wysilony. A w enduro masz mniejsza moc za to trwalszy silnik. Masz jeszcze hard enduro ktore moca nie odstaja duzo, za to maja inne ustawienia. To nie jest lepszy silnik, poprostu inny. Wszystko ma plusy i minusy :)

Mozesz wyrwac dobry kask za te 150zl, uzywany. Ja polecam ci z zakupem kasku sie nie spieszyć tylko przegladać olx, allegro a napewno znajdziesz. Ja tak trafilem O'neala z goglami za 200zł, nawet nie był uzywany.

Fajna impreza

Planuje remont w YZ która niestety jest na tulei zeliwnej, jeśli sie okaze ze nie da sie juz szlifu zrobić to pozostaje mi wybor czy nowa tuleja czy nowy cylinder i tu mam pytanie jaki. Bo przegladam neta i tak: http://allegro.pl/cylinder-tlok-yamaha-yz125-wyprzedaz-oem-oryginal-i6531078836.html niby nowy oryginał od yamahy za 999zł http://allegro.pl/cylinder-nowy-oryginalny-yamaha-yz-125-zymek-i5950632195.html niby to samo co wyżej a już 1500zł http://allegro.pl/cylinder-std-yamaha-yz-125-01-04-langcourt-i6500335637.html używany regerenowany nicasilem za 1690zł http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NzU2NDY1MQ==&bid=9977 na stronie larsona, jakiś zamiennik athena za "tylko" 3620zł Skąd takie różnice w cenie, te za 999zł to jakieś podróbki? Co najlepiej wybrać? Może ktoś kupował cylinder i może coś powiedzieć więcej.

Nie, powiedział o tym, ale w ogłoszeniu nie napisał nic na ten temat. No nic, trzeba będzie wymienić cylinder, chociaz fajnie jak by jeszcze tłok dało sie przejezdzić po szlifie bo narazie jej nie krece bardzo, więc tuleja by dała rade spokojnie.

myśle że najlepiej zabrać ze sobą uszczelke pod głowice, i jak w moto będzie wszystko ok, bedzie ci pasował to wtedy zajrzeć jaki ma nr na tłoku wybity i czy nie ma tulei w cylindrze. Ja swoją jamaszke kupiłem i niestety jest tuleja, ciekawe czy szlif jeszcze wyda czy trzeba będzie nowy cylinder kupowac.

Nie napisałeś jaki wiek, wzrost i waga. Jeśli jesteś młodą szczupłą osobą to taka 80 do lasu wystarczy tak myśle, tylko nie wiem czy kupisz cos sensownego w tej kasie, lepiej dołożyć troche i kupić w lepszym stanie.

Tutaj masz pokazany sposob na odpalanie 4t

Zdjęcia

Zle to opisalem, chodzilo o wał z modelu 2008. Bylem juz ogladać i kupe kasy trzeba bylo by w niego wlozyc zeby to mialo rece i nogi a cena z kosmosu. Kupilem juz YZ, też idealna nie jest, przez zime trochę bedzie trzeba zrobić ale wziąłem bo przynajmniej nie wygladalo żeby jakis kowal przy niej robil :wink: Temat do zamkniecia.

A mam takie pytanie, może ktoś odpowie. Jutro jade oglądać moto, i jest z 2004 roku a ma wsadzony wal z 2008, czy to nie podejrzane że ktoś wał wymieniał i chce sprzedać? Widziałem już na jakimś forum jak łożysko sie posypało uszkadzając kartery i tego sie tu obawiam.

Witam, szukam kogos ze swiętokrzyskiego, najlepiej okolice skarżyska/starachowic kto pomógł by mi przy zakupie crossa/enduro. Oczywiście odpłatnie. Ja nie mam porównania bo jezdzilem tylko starym sprzętem i boje się ze kupie trupa do remontu :sad:

WItam, czy może ktoś był oglądać lub kupował od tego pana motocykle? https://www.olx.pl/oferta/suzuki-250-rmz-2007r-250f-rm-z-crf-kxf-yzf-sxf-rm-CID5-IDhOoRw.html Na moje oko na zdjęciach wygląda ładnie, cena też wydaje sie być w porzadku, inne 250 4t w tych rocznikach sporo więcej chodzą.

KTM SX 125 Kielce http://olx.pl/oferta/cross-ktm-125-sx-43-km-nie-yamaha-suzuki-honda-CID5-ID7aQIJ.html#22df537602 ogłoszenie wisi już od sierpnia ubiegłego roku, tylko co jakiś czas odświeżane. Byłem go oglądać prawdopodobnie u poprzedniego właściciela jak był wystawiony za 1000zł mniej, mogłem go kupić za 5200zł bo tyle gość sam spuścił jak tylko zaczelismy oglądać i co chwile coś było nie tak. Tutaj cytat z innego tematu o tym moto co napisałem po oględzinach: "tylna częsć ramy skrzywiona (jak sie patrzy na motor z tyłu to siedzenie idzie po ukosie), dekielek silnika pod cylindrem po lewej stronie ma dwa grube pęknięcia, prawy podnóżek urwany, w przednim lewym amorku oderwany ten cycek u góry od powietrza, większość plastików ma polamane uchwyty i wszystko lata, w plastikach każda srubka od innego kompletu. Nawet go nie odpalałem bo gdyby chodził zajebiście itak bym go nie wziął z tymi wadami... Nie jestem fachowcem, ktoś kto sie zna dobrze pewnie wyłapał by dużo więcej. Na zdjęciach wyglądał jak by o kilka lat młodszy. Szkoda tylko kasy na paliwo i czasu." Nowy właściciel z Kielc wystawił go kilka dni po zakupie czyli pewnie nawet nie warto było tego robić dla siebie.