-
Postów
206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Beti
-
A mi to juz fito tito. Oczywiscie zgrac sie nie mozna :crossy: Jeden ma jakas Jelenia Gore, drugi jakas sesje....a pozniej ja bede miala trudne dni i tez nie bede mogla <hahaha> Zrobimy tak..jestem kobieta, a jak kobieta powie to tak ma byc :( A wiec...kto moze, widzimy sie 3 czerwca. Nie ma odwolania... Z Toba ilek spotkamy sie jak bedzie Ci pasowac. Trudno, a moze i lepiej dla Ciebie....jeszcze troche bedziesz normalny...bo wiesz...ja poznalam Konika i do normalnosci mi juz daleko:P:P:P A przynajmniej jakie teraz zycie :P No i juz jestem szatanem, diablica....Konik...Ty sie juz nie boj...ja Cie upije i to skutecznie ;) :bigrazz: A sowja droga to ja tu widze, ze mam do zaliczenia dzialeczke, jakis duzy ogrodeczek...nononon...to jest zycie :smile: :P Pozdrawiam
-
Tam odrazu szatanie...jaka Ty mi tu opinie tworzysz...badz cicho, bo wiekszosc to mnie osobiscie nie zna :P Zreszta ja to tak myslalm o moim motorze...wszyscy byliby adowoleni..no praiwe wszyscy...Virago i ja zapewne bylibysmy szczesliwi ;) I moze w koncu bylyby te male Virazatka :bigrazz: :P "Jak na razie, nie liczac starej ekipy to najlepiej wychodza mi kontakty z Beti Ciekawe dlaczego" jeszcze sie zastanawiasz...jak smiesz....nie no... to sobie minusa olbrzymiego zalapales, nie wiesz dlaczego :( Rudy, adoratorowie to raczej nie sa, ale za to do obstawy moge ich zaliczyc :D Z takimi facetami jezdzic to czysta przyjemnosc :crossy: Przynajmniej nie ma czego sie bac Ja za tym laskiem jestem jak najbardziej...bedzie lono natury, tak jak chcialam :P Ja tam Konik nie ma nic przeciekow Twojej dzialce i tak ja chce kiedys poznac :P, ale wiesz ze ja lubie nature :smile: Tylko chlopcy...no zgrajcie sie w koncu...przeciez jest nas troche wtym temacie, gdzie sie podziala reszta!!!!!!!! Przeciez tak fajnie by bylo sie spotkac wieksza grupka i pojezdzic....posiedziec, pogadac o tym ile ktora maszyna pali:D Pozdrawiam
-
Ogródek to prawie jak lono natury :D :buttrock: No dobra....mam nadzieje, ze bedzie mi pasowac :flesje: Ty sie mi Konik normalnie ociagsz, ale w 3 tygodniach sie zmiescisz, wiec Virazka pozostanie w Twoim posiadaniu...szkoda :) Damy rade chlopcy...jakos sie w koncu zgramy...przeciez to nie jest rzecz niemozliwa :( :biggrin: Pozdrawaim
-
Witam serdecznie No ja chetnie poznam nowe mordki :) Wiec Konik zbieraj swoje dupsko i przyjezdzaj tutaj.....daje Ci 3 tygodnie :) W przeciwnym razie pozalujesz :icon_razz: A miejsce spotkania to sie wymysli....ja tam bym byla za lonem natury :clap: Pozdrawiam
-
No to widze pomysly niezle...tylko ludzie...znajac zycie to ja utkne w pierwszym lepszym przejezdzie przez blotki :D Ja jestem za jakimis w miare normlanymi drogami, ktorym sprostam :icon_mrgreen: Ja jestem najmnieujsza w tym towarzystwie...tzn. sie moj motor :D Ale dobra...narazie sie umowmy gdzie i kiedy:) Konik...a Ty nie obiecuj, bo skad mozesz wiedziec, ze sprostasz :icon_exclaim: Pozdrawiam
-
No pewnie, ze bedziemy sie widziec. Jak mozesz w to watpic :> :D No napewno bedzie glupio, bo my sie bedziemy swietnie bawic :notworthy: Tylko mogles tak nieupubliczniac tego <hahaha> Tyle, ze ja nie mam zadnych sakw, ani nic takiego, zeby miec, gdzie wlozyc piwka. Zreszta jak kieryje to nie pije :D Wiec ja bede z soczkiem w lapce sie bawic :icon_exclaim: :icon_mrgreen:
-
Lubiatow jest zawsze na poczatku wrzesnia. Znajduje sie nad jeziorem slawskim. Nie wiem, moze jakies 50km od Leszna. Miejsce, gdzie to jest jest jak dla mnie sliczne :biggrin:. Nie wiem, niech ilek sie tez wypowie...moze ma inne zdanie na ten temat. Ja bynajmniej bylam zadowolona...a wiadomo, ze jak towarzystwo dobre - to wszedzie jest dobrze :buttrock: :buttrock:
-
Wiadomo :buttrock:, ja sie pisze zawsze (no prawie zawsze :biggrin:) Jakos to bedzie i cos fajnego sie wymysli :biggrin: Ja kiedys chcialam ten temat odszukac, ale nie znalazlam :buttrock: Na szczezscie Konik jest zdolniekszy ode mnie. Dziekuje za pozdro chlopcy i pozdrawiam reszte.
-
No, no, no.............to moze i mi sie uda dotrzec ;) Zobaczymy jak to bedzie :banghead:
-
No to juz czekam z zmoecierpliwieniem...tylko,ze ja to dopieor na wiosne jak bedze naprawde cieplutko bede z wami sie kulac,bo nawet jesli za tydzien stonko by zaswiecilo,byloby suchutko i pieknie...to i tak za zimno dla mnie.....niestety kalania sie problem z porzadnym ubiorem :D ja sie kiedys pochlastam przez ten brak porzadnych ciuchow :D Hehe...no to do zobaczyska chlopcy na drodze....i moze nie tylko :lol:
-
Troche sie tym zainteresowalam i poszperalam w uzytkownikach i podowiadywalam sie.....ale dziekuje bardzo za wyjasnienei...teraz przynajmniej wszystko jest w jednym mieejscu:) A co do pogody to ja musze miec ladna pogode......w takiej to bym zamarzla na smierc....i zdecydowanie wole slineczka i takie tam fajne sprawy :D No pewnie,ze nikt nie kaze sie sciagac.........tym lepiej la mnie :-D Pozdrawiam
-
Prosze sie nie denerwowac...ja nie wiem kto tu na czym smiga...moze jakies szczegoly mi umkly :D Tylko moje Virago to 250,wiec chyba co nie co bede z tylu:) O zwirowni w Zaborowie to wiem :) Ale,ze cos jest kolo gronowa to pierwszy raz slysze...jejku....a tyle czasu tam spedzalam ;) No to czekamy teraz na ladna pogode :P Pozdrawiam
-
No ja jezdze virago...wiec raczej nie nadaje sie na wszelkie trasy idealne dla enduro ;) Ale moze kiedys gdzies was mine:)
-
No pewnie,ze zyje i nawet jakos sie trzymam mimo braku jazdy motorkiem:)
-
Jazda a zdrowie - wasze dolegliwości (przewiania ,nerki itd)
Beti odpowiedział(a) na Sosna 83 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No ja mam najwieksze problemy z nerki........Chyba dlatego,ze na poczatku jezdzilam bez pasa i juz sobie wtedy je zalatwilam..........teraz mimo iz mam pas to mnie wieczorm strasznie rwa.......od 3 lat tak samo....W ciagu sezonu jeszcze mnie lapki bola...ale to idzie zniesc..... -
Jak zimujecie swoje motki ??????
Beti odpowiedział(a) na berni71 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Moj stoi zawsze w cieplym garazu...wyczyszczony....z wyciagnietym akumlatorem...przykryty pokrowcem......... -
ja tez nosze okulary i zawsze mam szybke,bo w przeciwnym razie nic bym nie widziala.Zawsze mi cos wleci jak zapomne sposcic szybe.
-
jak nie popełniać błędów?? testy:(
Beti odpowiedział(a) na cespenar temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
teoria to co innego,a praktyka to co innego.Faktycznie testy to ja mialam w malym paluszku,wiec teorii sie nie balam.Jesli cwiczysz skrzyzowania to radze Ci np.wyobrazic sobie dana sytuacje i postawic sie na miejscu jednego pojazdu.Wtedy myslisz sobie jak Ty bys postapil,a jak popelnisz blad to zastanow sie lepiej dlaczego mialo byc tak,a nie inaczej.Ale to co najwazniejsze to wyzej zostalo powiedziane.Albo np. pojezdzij samochodem z kims po miescie.Po roznych skrzyzowaniach,Ty bedziesz mowil jakbys jechal,a ta osoba najwyzej by Cie poprawila i wyjasnila jaki blad popelniles. -
Ja powiem Ci tak.Sama zdawalam prawko na motor w listopadzie.Pogoda byla jaka byla( jak na listopad przystalo).Jesli chodzi o zdawanie w takich warunkach to ja bylam poprostu cieplutko ubrana,chusty,rekawiczki i te sprawy.Wiec nie wiedze problemu zdawac teraz.Jak w miare szybko zacznesz wszystko zalatwac,to zapewne jeszcze w tuym roku bedziesz miala prawko. Druga sprawa to taka,ze faktycznie nie ma problemu teraz zdac teorie i miec ja z glowy,a jazde sobie przelozyc.Wiele osob tak robi. Osobiscie zycze szybkigoe podjecia decyzji i jeszcze szybszego zdania ;)
-
rowerzysci....niedo....tentegowani ludzie....
Beti odpowiedział(a) na Piotrek89 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Szczerze mowiac mi sie juz zadko zdaza jezdzic rowerkiem.Ale naprawde,niektorzy rowerzysc pozostawiaja wile do zyczenia.Nie jeden raz spotkalam sie z sytuacj,ze ktos jedzie sobie rowerkiem bez oswietlenia,srodkiem pasa,itd.Juz nie wspomne o zimie-kiedy to szybko robi sie ciemno.Tylko po glowie takiemy.No o pieszych to juz nie wspomne.I jeszcze niektorzy kretyni nie wiedza,po ktorej sytronie ulicy sie chodzi :) A powiem wam je3szcze,ze sie spotkalam z nieciekawa sytuacja,ale to juz w ogole byl szczyt idiotyzmu.Jechalam dosyc pozno samochodzikiem i w ostatniej chwili zauwazylam nie calkiem na poboczu stojacego malucha(jakis chlopaszek sie tam krecil przy nim-oczywiscie zeby bylo smieszniej od strony jezdni).W ogole nie oswietlony,nic kompletnie.A cimniutki bylo.W ostatniej chwili go ominelam i smieje sie do kumpeli-ciekaw kiedy go ktos czasnie.Na drugi dzien sie dowiedzialam,ze gdzies tak 15 min po mnie uderzyl w tego malucha bus.Kierowca juz go nie zdazyl ominac :D Chlopaszek poniosl smierc na miejscu.Woidac nie tylko rowerzyscie,piesi nie zdawaja sobie sprawy z zagrozenia z powodu braku oswietlenia. -
widze,ze moze w koncu bede miala z kim od czasu do czasu pojezdzic motorkiem :)
-
Ja z regly podjezdzam do swiatel na luzie.Z przyzwyczajenia.Jadac samochodem robie to samo.Chociaz podobno nie jest to dobre rozwiazanie-kiedys w telewizji slyszalam,ale i tak podjezdzam na luzie.