batko lenin

Daj wam Boże :) A tutaj mokro, zimno i żabami napier.... :banghead:

Zacny temat, dokładam się. Moja jucha to (cytuję z legitymacji) ARhD+.

Gażnik, rocznik 99.

Rok temu prułem tłumiki w mojej Marudzie. Pomysł odgapiłem po obejrzeniu filmiku na YT. Dżwięk po zabiegu niezły, tylko obroty jałowe podskoczyły w góre, poza tym zero zakłóceń.

Jak zwał, tak zwał :biggrin: Do zobaczenia na trasie.

Cóz, mam rocznik 99, trzy sezony przelatane i to zdrowo... Olej bierze ok. 100 ml na 1000km, trochę niestabilny w winklu ale idzie ogarnąć. Motor solidny za rozsądne pieniądze, jedyne co wymieniałem to opony, klocki,oleje itd... Dużo słyszałem narzekań na odpadające plastikowe elementy, ale jak na razie nic nie zgubiłem :biggrin: Ważę 70 kg i jak dla mnie 230 kg Marudy jest w sam raz. Uwaga na grzanie silnika na stopce- wada fabryczna może spowodować przytarcie wału albo panewki (niedostateczne smarowanie czopu wału). Chyba że rocznik 2005 poprawili.Hamulce to właściwie spowalniacze, trzeba uważać. Jak dla mnie to dobry motong i nieprędko go sprzedam.

Jak kto woli, ale mnie tam nie będzie...Dobre sobie, Peter Fonda i impreza napędzana przez Yamaha :blush:

Gros usterek elektryki to typowe duperele typu zasniedziałe styki, zawilgocenie przewodów itd...Ale spotkałem się z przypadkami, kiedy np. nowy moduł zapłonowy był ewidentnie uwalony :mad: Pociągnij manuala i poszwędaj się po schemacie instalacji, nie jest to Bóg wie jakie trudne. Fakt, rocznik 89 to staruszek i wszystko jest możliwe ;)

wrzuć hasło Kużnia Motocyklowa, być może coś dobierzesz.

Niech patrzą bogacze, jak biednemu łeb skacze :)

Przecież nie kupuje się motonga, żeby stał na kołkach... Hulaj chłopie i tyle. Najwyżej coś się spier....., ale to się zdarza :rolleyes: Nawet nowe się psuje.

Czemu nie, pogoda ma być...

Kiedyś w Polonezie miałem podobny myk z LPG i ogrzewaniem, Dużo wody i kasy popłynęło, zanim doszukałem się przyczyny :blush: uszczelka pod głowicą :rolleyes:

Zdrówka w nowym roku dla wszystkich. A tak na marginesie: w środę i dziś było polatane :wink:

Fajny pierdziel ;) Szerokości życzę

Potwierdzam. Z połowinką przybędę, bo zawsze gada, że z byle kim piję. Niech się przekona ,że w błędzie jest :)

Jest wyjście. Zabrać babę ze sobą :biggrin:

Chętnie. Akurat będę w Polsce.Ktoś zapoda jakąś miejscówkę?

Fuj, a ja już drugi miesiąc w Szwecji kisnę :sad: to chociaż wy się dobrze zabawcie. A swoją drogą pamiętam Dni Energetyka z lat 90. Grubiej być nie mogło ;)

Czołem :)

Otrąbimy, a jakże ;)

...kolesiowi się chyba fora pomyliły...

Nie on pierwszy i nie ostatni... ZŁOŚLIWE zajeżdżanie drogi i wymuszanie pierwszeństwa na kierujących moto to jest normalka niestety...

Cześć :)

Cześć :)