Elvis76

Mnie średnio pasuje kurtka z materiału do choppera ale oczywiście to rzecz gustu...Ja kupiłem ostatnio skórę z odpinaną podpinką i z kieszeniami na protektory i jestem bardzo zadowolony.

Tak, u nas w Łodzi to częsty widok niestety....Jak się jedzie po naszych pięknych drogach to trzeba naprawde mocno trzymac kierownicę w łapach :-D A co do niespodzianek na drodze to polecam również przejechac się ul. Włókniarzy w Łodzi, te piękne koleiny to naprawdę dobry test umiejętności, w szczególności dla kogoś kto dopiero zaczyna jeździć, jak ja... :-D

Wydaje mi się, że za ok 10-11 tys zł to spokojnie wyrwiesz coś fajnego, tym bardziej, że jest już praktycznie po sezonie. A co do dopieszczania to są drobne pierdoły, ktorymi musze sie zająć jak np. rysa na zbiorniku paliwa, jedna pokrywa od silnika nie wygląda już zbyt pięknie bo chrom odchodzi, więc będę musiał po prostu kupić nową, ale uważam, że to są szczegóły - w końcu nie kupiłem nówki :) [ Dopisane: 12-09-2005, 10:08 ] Pytałeś jeszcze od kogo kupiłem - od faceta, który sprowadza motocykle, ale on ma firmę zarejestrowaną w Niemczech. W Polsce jestem pierwszym właścicielem.

Fakt, ten przebieg to zastanawiająca sprawa - w moim Intruderze jest 27,000 tys. km i w sumie też mi się wydawało, że mało skoro to model z 94 roku, a co dopiero 7500 tys..... Ale może po prostu większość czasu sprzęt stał w garażu...

Ponieważ niedawno zakupiłem podobny sprzęt czyli VS 800 to pozwolę sobie dorzucić coś w odpowiedzi na pytanie Kamperov'a - ja np. mam 183 cm wzrostu i moim zdaniem sprzęt jest akurat - jest to całkiem spory motocykl i świetnie się go prowadzi, nawet osobie takiej jak ja, która dopiero zaczyna swoją przygodę z motocyklami. Moje pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne :)

Jestem po paru dniach jazdy sprzętem, wrażenia niesamowite, motor prowadzi się świetnie, nie sprawia żadnych problemów, tym bardziej, że jest to mój pierwszy motocykl i miałem obawy, że będzie dla mnie za duży lub za ciężki. Szkoda, że sezon się kończy, bo o niczym innym nie myślę, żeby sobie pojeździć i korzystam z każdej wolnej chwili :twisted:

Jeszcze raz dzięki wszystkim za miłe słowa :!:

Pewnie, że będe na bajzlu, muszę zrobić małe zakupy :twisted:

Pewnie, że nie jest tajemnicą, 9800 zł plus opłaty rejestracyjne, które musze jeszcze ponieść ;) Oczywiście przy motorku trzeba troszkę rzeczy zrobić, ale to chyba normalne przy każdym używanym sprzęcie, także wliczyłem to w koszty :) [ Dopisane: 31-08-2005, 19:32 ] Dzięki ! A z "zalewikiem albo co" to trzymam za słowo :twisted:

No i stało się, kupiłem wreszcie moto :twisted: Jednak nie Yamaha, wybór padł na Suzuki Intruder VS 800 (też kardan :)), rocznik 1994, cieszę się jak małe dziecko :-D Fajnie, że udało mi się go kupić przed końcem sezonu, trochę sobie jeszcze pojeżdżę. Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy doradzali mi w moim poprzednim poście ! A poniżej zdjęcie mojego motocykla: Pozdrowienia !

Z tego co udało nam się dowiedzieć to był chyba luz na kardanie - podobnież z tym jest tak, że można jeździć 10 lat i nie będzie problemu, a równie dobrze może pier..... za 50 km i po balu. A jesli chodzi o naprawę to podobno tego się nie naprawia, tylko wymienia cały kardan co nie jest tanią sprawą, dlatego wolałem zrezygnować i poszukać czegoś bardziej pewnego, tym bardziej, że to ma być moje pierwsze moto. [ Dopisane: 31-08-2005, 15:04 ] No i stało się, kupiłem wreszcie moto :twisted: Jednak nie Yamaha, wybór padł na Suzuki Intruder VS 800, rocznik 1994 w bdb stanie, oczywiście jeszcze się nim zaopiekuję i dopieszczę zeby wszystko było jak należy, ale już teraz jestem w siódmym niebie :-D Cieszę sie, że udało mi się go kupić jeszcze na końcówkę sezonu, jeszcze trochę sobie pojeżdżę. A poniżej zdjęcie mojego motocykla: Pozdrowienia !

Jeśli chodzi o Virago 750 to na pewno rocznik powyżej 1993, a co do kwoty to już zależy od sprzętu.

Właśnie wczoraj oglądałem z kumplem Virago 750 - pojechałem z nastawieniem że ją łyknę, ale niestety gdy mój kumpel się nią przejechał (sam ujeżdża Virago 750 od ponad 2 lat) wysłuchał jakieś dziwne stuki w silniku - po konsultacji z mechanikiem okazało się że to luzy na kardanie więc sobie po prostu darowałem...nie napalam się, szukam dalej :twisted: A co do Twojej propozycji to dzięki na pamięć, na razie szukam Yamahy, ale oczywiście będę pamiętać gdyby mi się zmieniło ;) pozdro !

Pewnie, że napalać się nie mam zamiaru, mam na oku ładne Virago, ale nie słabość mam właśnie do Dragstarów... :twisted: Chodzi mi o to, że podobno specyfika cruiserów jest taka, że lubią bardziej sypać się na zakrętach i dla nowicjuszy to może się źle skończyć. Z kolei virago 750 jest podobno dużo łatwiejsze w prowadzeniu i "więcej wybacza"...

Witajcie ponownie, w tym tygodniu planuje kupić sprzet, zrobiłem wstępne rozeznanie i wychodzi na to, zę najprawdopodobniej wybór padnie na Virago 750. Mam kumpla, który jeździ takim sprzętem, to był również jego pierwszy motor i myślę, że będzie to dobra decyzja. Męczy mnie natomiast jeszcze Dragstar 650 - cholernie mi się to moto podoba ale znajomi odradzają go na pierwszy motor dla początkującego - podobno cruisery są trudniejsze w prowadzeniu i potrafią spłatać figle na zakręcie, Virago jest podobniej dużo łatwiejsze w prowadzeniu. Czy rzeczywiście cruiser na pierwsze moto to niebezpieczny wybór ?

A propos Vulcana 800 to coś takiego znalazłem na Allegro: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=59310456 Cena rozsądna, tylko nie wiadomo czy zarejestrowany w PL....

Co racja to racja.....

No ładny, szkoda, że nie czarny :twisted: Tylko to 60 tys. przebiegu troszkę mnie martwi... A nie wiesz może jaka orientacyjna cena?

Spoko, z chęcią zadzwonię, nie zaszkodzi zapytać ;) Natomiast link do tych zdjęć to niestety nie działa....

Nie obrażam się, post założyłem przede wszystkim po to, żeby się przywitać;) Wiem, że jest multum, wczoraj zamiast pracować..... to wszystko to czytałem i ze wskazanych opinii skłaniam się najbardziej ku Vulcanowi (najchętniej 800) a najmniej ku Virago ale nie ukrywam, że dużo zaleć będzie od kaski no i od okazji, która może się trafić więc nic nie wykluczam. Zastanawia mnie też jedna sprawa - podobają mi się także Intrudery i czasami są fajne na allegro w rozsądnych cenach, ale to przeważnie roczniki 86-88 i obawiam się trochę sprzętu w tym wieku...(myslałem o czymś powyżej 90 rocznika). Ale być może moje obawy są nieuzasadnione, na pewno wiele zależy po prostu od konkretnego modelu i od tego jak dbał o niego poprzedni właściciel.

Witajcie, na wstępie chciałem się z wszystkimi serdecznie przywitać, jestem tu nowy ale mam nadzieję, że zagoszczę na dobre ! Jestem na poczatku swojej motocyklowej przygody jako świeżo upieczony motocyklista planuję kupić jeszcze w tym miesiącu motocykl, w kręgu mojego zainteresowania są następujące sprzęty: - Kawasaki Vulcan 750 lub 800 - Suzuki Intruder VS 700 lub 800 - Ewentualnie Virago 750 - bardzo podoba mi się również Dragstar 650 ale chyba nie będzie mnie stać Oczywiście czytałem trochę opinii na forum dotyczących tych sprzętów jednak wszelkie dodatkowe opinie z Waszej strony będą mile widziane ! Pozdrawiam !