
Bekon
Forumowicze-
Postów
152 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Bekon
-
Yellow - napisales ze wybierasz sie ok. 6 sierpnia. Mnie tez ten termin pasowalby albowiem wowczas i pogoda jest pewniejsza. Dla wszystkich ktorzy chca jechac w lipcu : pamietajcie w jakich szerokosciach geograficznych mieszkamy - tutaj lipiec jest przerabany - brak stabilnej pogody i b. czesto pada.yellow napisz cos o sobie , na jakim sprzecie jezdzisz , skad jestes itp..bo jakos tak incognito wystepujesz na forum :) albo po prostu zarejestruj sie :)
-
Tak czytam o tym Krymie i sie zastanawiam - moze w te strone udac sie w tym roku? Plany wakacyjne mam jeszcze niesprecyzowane ale jedno jest pewne ze chce jechac gdzies na poludnie gdzie cieplo.Moze ktos kto tam byl na motorku podzielilby sie swoimi wrazeniami i praktycznymi informacjami? jak tam z bezpieczenstwem? a z noclegami? zabierac namiot czy spac na kwaterach? ile czasu trzeba przeznaczyc na te droge zeby cos zobaczyc ale sie nie zachetac?
-
No to jeszcze cos dodam.Nie moge sie z toba zgodzic ze na poczatek to Africa za duza, bo za malo doswiadczenia itp, ze nie bedziesz dalej jezdzic bo znowu brak doswiadczenia... :mrgreen: :mrgreen: powiem ci jedno ledwo kupilem motor , zrobilem nim ok. 1000 km i polecialem odrazu w Bieszczady :D i tam dopiero zaczela sie nauka jazdy na winklach.Wrocilem do domu po 2 tygodniach z nakreconymi kolejnymi 2500 km i bylem juz innym czlowiekiem.jesli nosisz sie z kupnem w perspektywie afric'ito nie kupuj nic innego tylko odrazu afrike.Inaczej bedzie tak jak ze mna.Jak tylko podlapiesz jazdy i poczujesz sie pewniej to bedziesz sie wsciekac i zalowac ze nie wziales motorka docelowego- znam to z autopsji. No to powodzenia, daj znac jaka decyzja :)
-
No to moze cos dorzuce od siebie.Wzrostu mam 182 i normalna budowe ciala tak wiec do silaczy sie nie zaliczam a jezdze GS'em 1150 :D :D w porownaniu do wymienionych przez Ciebie to jest dopiero bydle.Ale jesli moglbym Ci cos doradzic to zdecydowanie Transalpa. Kiedys gdzies czytalem ze Transalp i Africa zwyciezyly w plebiscycie na najlepszy motor do dalekiej turystyki, a kryteria obejmowaly m.in. wygode podrozowania, bezawaryjnosc itp..nie patrz na wielkosc motocykla , a przynajmniej niech nie bedzie to dla ciebie glownym kryterium. Ja swoja przygode zaczynalem od F 650 GS , ktorego sprzedalem po 4 miesiacach bo byl dla mnie za maly :) a raczej dla mnie i mojej zonki na nim. Ja wzialbym jeszcze jeden model pod uwage : Africa Twin - motor legenda jesli chodzi o turystyczne enduro i naprawde nie jest za duzy. Zdecydowana rada : zanim cokolwiek kupisz , musisz sie na tym przejechac a nie tylko ogladac z zewnatrz.Wtedy zobaczysz tak naprawde co ci pasuje bo to co najladniejsze wcale nie musi byc najlepsze. Jeszcze jedna bardzo istotna rzecz.Jezdze duzo turystycznie i nie kupilbym jednocylindrowca.Zdecydowanie 2 cylindry - chodzi o drgania jakie sa przenoszone wszedzie. Na odcinkach 100-200 kmnie bedziesz tego czuc ale po calym dniu spedzonym w siodle napewno poczujesz roznice. Jakbys mial jeszcze jakies pytania to dawaj
-
Ktos madry kiedys napisal ze wiekszosc przypadkow wypadniecia z zakretu nie wynikaja z faktu nadmiernej predkosci i "nie zmieszczenia sie w zakrecie ", tylko z tego ze uzytkownicy nie znaja / nie czuja mozliwosci swojego sprzetu i nie wiedza na ile mozna jeszcze mocniej sie zlozyc. Wniosek prosty : cwiczyc , cwiczyc i cwiczyc. Ja w Bieszczadach staralem sie pamietac o tej zasadzie i w wielu przypadkach zamiast przychamowac w zakrecie jeszcze mocniej sie skladale i o dziwo w koncu stwierdzalem ze miejsca bylo dosc a i predkosc spoko. oczywiscie to wszystko jest rzecza wzgledna i zalezy od wielu czynnikow.
-
Na mokrym i na zakrecie ?????lepiej tam nie probuj. :mrgreen: :mrgreen:
-
z czym do wielkiej turystyki-czyli jaki motor
Bekon odpowiedział(a) na jan rutkowski temat w Podróże
No to czas na mnie : goraco polecam - oczywiscie BMW R 1150 GS. Zdaje sobie sprawe ze najczesciej problemem nie do przeskoczenia jest kasa :D ale juz jesli ktos dysponuje troche wiekszymi srodkami to goraco polecam. Duzy, wygodny, zajebiste zawieszenie w szczegolnosci na nasze drogi, nie istnieje dla niego pojecie "koleiny" ani dziury. Idzie jak czolg zarowno na asfalcie jak i w terenie. Bardzo mocny, nie odczuwam praktycznie roznicy czy jade sam , czy tez z plecakiem i bagazami. Kardan- jeden problem mniej w dlugich trasach ze smarowaniem. Zdolnosci szosa/teren tak naprawde w duzej mierze zaleza od ogumienia.Silniki bardzo zywotne, wygodna pozycja za kierownica , dobra ochrona przed wiatrem, normalne spalanie - ok. 6,5 / 100 km, a ponadto mnostwo akcesoriow do dokupienia szczegolnie do DALEKIEJ TURYSTYKI . Duza masa niech nie przeraza bo jak tylko czlowiek siadzie na tego kolosa i ruszy to sam sie dziwi jaki on zwrotny i poreczny , a w zakrety sam sie kladzie jakby srodek ciezkosci mialby pod asfaltem ;) :) W tym roku pojawil sie po wielu latach nastepca 1150 , a mianowicie 1200 GS. polecam uwaznie obserwowac rynek wtorny , a szczegolnie niemiecki, albowiem szkopy zaczynaja wymieniac poprzednie sprzeta na nowe wersje i to w miare "rozsadnych" cenach. Do tej pory 1150 GS na rynku wtornym byl rzadkoscia, bo mowia ze jak raz go posiadziesz to na nic innego nie bedziesz chcial zamienic.I chyba to rozumiem po przejechaniu kilku tysiecy nim po Polsce i szykujac sie do kolejnych podrozy . -
No to ja tez dodam cos od siebie. jest tez cos posredniego pomiedzy namiotem a tanim motelem czy tez schroniskiem , a mianowicie tzw. agroturystyka.Tak,tak, naprawde szczerze polecam. W Polsce ceny ok. 20 pln/osoba najczescie ze sniadaniem - takim prawdziwym domowym - w bardzo przyzwoitych warunkach.Agroturystyka wcale nie oznacza spania z krowami i reszta trzody ;) poziom kwater poprawil sie w ostatnich latach znaczaco a i dotarcie do nich jest stosunkowo latwe. Wystarczy tak naprawde sprecyzowac gdzie chcialoby sie danego dnia nocowac, usiasc do internetu na 15 min. i spokojnie w tym czasie znalezc kilka namiarow wraz z telefonami, mapkami dojazdu i bardzo czesto zdjeciami.Szczerze polecam taka forme noclegow.Jak sie dobrze trafi to wieczorkiem gospodarz czesto potrafi postawic jakas szklaneczke procentowego trunku , tylko po to azeby cos mu poopowiadac o naszej maszynie :mrgreen: :mrgreen: W polsce w trakcie moich podrozy zarowno na moto jak i katamaranem tylko taka forme noclegow stosujei to z powodzeniem od dluzszego czasu. Za granica sprawy wygladaja o dziwo bardzo podobie do Polski , a ceny sa znaczaco mniejsze aniezeli najtanszy motel. Jedna zasada: wejsc na oficjalna strone danej miejscowosci a tam juz napewno znajdziecie namiary na noclegi .
-
Oki, odezwe sie za jakis czas w tym temacie jak bede juz znac konkrety wyjazdu :D
-
Ja natomiast chcialbym w tym roku zaliczyc traske z PL do Chorwacji na poludnie, promem na druga strone do slonecznej italii i z powrotem na polnoc w kierunku PL. Nie wiem czy mi sie to uda i z kim pojade ale planuje na to 2 tygodnie bez napinania sie. Tam gdzie mi sie spodoba zostane na dluzej, i sadze ze trasa bedzie sie krystalizowac w trakcie podrozy. Czas : druga polowa sierpnia. Polecilbys cos w Italii?
-
no to ja tez moze bym poprosil o skan i wysylke do mnie na : [email protected]. wybieram sie tam prawdopodobnie w czerwcu na Boze cialo - to chyba ok. 10.06.wdzieczny bede za info
-
Czesc Spart. Tak sie sklada ze mam troche wspolnego ze Strangersami i rowniez sie wybieram z nimi na Nordkapp , ale musze Cie tu zmartwic albowiem wyglada na to ze bedzie to miec miejsce dopiero w przyszlym roku.jesli ty tam pojedziesz w tym roku to chetnie bedziemy czekac na twoje wrazenia i uwagi z wyprawy.powodzenia :) :D
-
Moto-Szkoła, www.motoszkola.pl
Bekon odpowiedział(a) na motoszkola temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Duro z Siedlec : co tam Siedlce skoro byli dzis i wczoraj chlopaki z Bialegostoku :mrgreen: :mrgreen: nie pekaj :twisted: -
Moto-Szkoła, www.motoszkola.pl
Bekon odpowiedział(a) na motoszkola temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Po tak obszernej i szczegolowej relacji ze strony Kuby ciezko mi cokolwiek dodac - moze poza tym ze szczerze wszystkim ten kurs polecam : zarowno juz doswiadczonym motocyklistom jak i tym zupelnie "zielonym". Warte podkreslenia : normalna atmosfera, bez nadetej otoczki jaka czesto sie zdarza kiedy ktos zbytnio przejmuje sie swoja rola, luz i ponad wszystko profesjonalizm prowadzacych. Bylo super i wszystkim polecam.Niech najlepsza rekomendacja bedzie fakt ze zapisuje moja zonke na ten kurs w drugiej polowie maja a sam ide na drugi stopien - mam nadzieje ze marlena i Kuba tez sie tam pojawia razem ze mna. Pawel, Slawek - tutaj do instruktorow : dziekuje i naprawde gratulacje za pomysl szkoly i przekazana wiedze. A teraz do wszystkich zasluzone :) :D :D :D :) :) :) -
Licznik/komputerek rowerowy w motocyklu??? czemu nie..
Bekon odpowiedział(a) na Bekon temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No dobra powiem po co mi to wszystko : a wiec termometr - dobrze jest wiedziec ile stopni jest na zewnatrz szczegolnie kiedy jedzie sie na Nordkapp - zawsze sie przydaje , a napewno juz nie wadzi. Wysokosciomierz? no coz w drodze poprzez przelecze Alpejskie w kierunku Sycylii itp, itd tez dobrze wiedziec szczegolnie ze ta opcja dodawana jest juz na pewnym poziomie licznikow w standardzie. Ale tak naprawde chodzi o jedno - w wiekszosci przypadkow komputerki motocyklowe nie oferuja nam nawet podstawowych funkcji ktore sa dostepne w najtanszych licznikach rowerowych za 50 zeta. chodzi oto azeby najtanszym ale nie tandetnym sumptem uzyskac kilka dodatkowych przydatnych nam funkcji/informacji.Z tego co widze w cenie ok. 150 pl mozna miec wszystko co nam potrzebne bazujac na sprzecie rowerowym a nie moto gdzie cena wbylaby ok 2-3 razy wyzsza. polecam i pozdrawiam -
Gdzie zakwalifikowac turystyczne enduro?- pyt. do moderatora
Bekon odpowiedział(a) na Bekon temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Sie wie , wszystko na nosa :) -
Gdzie zakwalifikowac turystyczne enduro?- pyt. do moderatora
Bekon odpowiedział(a) na Bekon temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Chodzilo mi bardziej o to gdzie zamieszczac posty zwiazane z ta kategoria, albowiem wymienione przezemnie motory moze i w nazwie maja enduro , ale z jazda typu enduro maja malo wspolnego.Jest to tak naprawde odmienna kategoria typu enduro turystyczne i skoro mamy podgrupy : enduro/cross/.../quad to czemu by nie dodac jeszcze jednej robac uklon w strone uzytkownikow tego typu maszyn ktore to staja sie coraz bardziej liczne i popularne, zreszta co tam bede pisac sami wiecie jak jest.Nie jest to tez turystyk czysty w pelnym tego slowa znaczeniu azeby go umieszczac wsrod takowych. W chwili obecnej - tu neutralna opinia uzytkownika forum - tak naprawde nie wiem ktora podstronke odpalic azeby znalezc pokrewne motorki do tych co mnie interesuja. Pozdrawiam -
Licznik/komputerek rowerowy w motocyklu??? czemu nie..
Bekon odpowiedział(a) na Bekon temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No popatrz, skoro KTM montuje takie rzeczy seryjnie to wyglada na to ze pomysl nie jest taki glupi.A jesli bedzie miec jeszcze - w drozszej wersji - takie funkcje jak termometr czy wysokosciomierz/ VDO 1.0 / to naprawde rewelka. Chyba zainwestuje w kwietniu :smile2: -
Licznik/komputerek rowerowy w motocyklu??? czemu nie..
Bekon odpowiedział(a) na Bekon temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Dzieki za info , juz go szukam :) -
Licznik/komputerek rowerowy w motocyklu??? czemu nie..
Bekon opublikował(a) temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Tak jak w temacie, ciekaw jestem czy ktos juz tego probowal i z jakim efektem? :?: w komputerki firmowe pokazujace srednie przebiegi, srednia predkosc, licznik dzienny, temperature itp...wyposazone sa raczej wyzsze modele motocykli.Ja ostatnio szukalem czegos takiego do swojego i okazalo sie ze i owszem mozna cos takiego dokupic jako opcja ale kosztuje STRASZNE pieniadze :) :) jak stary rowerzysta pomyslalem sobie dlaczego by nie przeniesc juz sprawdzonych rozwiazan na pole motocyklowe, a mianowicie czemu by nie zastosowac rowerowego komputerka w motocyklu. Przegladalem ostatnio firmowe strony producentow typu VDO, Cateye, Sigma, Shimano itp i okazuje sie ze w bardzo rozsadnej cenie mozna nabyc bezprzewodowy licznik pokazujacy nam interesujace nas informacje.Predkosci maxymalne maja w zaleznosci od modelu ale sa i takie gdzie wartosc oscyluje na 999 km/h :mrgreen: W bardziej zaawansowanych wersjach jest nawet termometr zewnetrzny!!!!, nachylenie drogi , oraz wysokosciomierz - oczywiscie wszystko wodo i wstrzaso odporne.Cena takiego zestawu w przypadku VDO / nie jest to tania firma/ to 500 Pln. Wyobrazcie sobie ile za cos takiego trzeba by dac w firmowym salonie motocyklowym :eek2: jesli macie jakies doswiadczenia w tym temacie to podzielcie sie nimi, zanim dokonam zakupu. -
Moto-Szkoła, www.motoszkola.pl
Bekon odpowiedział(a) na motoszkola temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Tak jak Kuba napisal jedziemy tam w polowie kwietnia.Wyszlismy z zalozenia ze cos takiego na poczatku sezonu moze tylko nam pomoc , a z pewnoscia nie zaszkodzi. Wszystkie opinie z jakimi sie do tej pory spotkalismy byly conajmniej pozytywnie. Jak tylko go zaliczymy to z pewnoscia podzielimy sie z wami naszymi uwagami i wrazeniami zamieszczajac szczegoly na forum. -
Popatrz moze na stonie : www.touratech.de Skoro myslisz o zakupie GPS'a to zapewne interesuje Cie daleka turystyka , a na tej stronce znajdziesz nie tylko GPS ale rowniez 1000 innych artykulow do takich wypraw.Powodzenia
-
wazna rzecza na ktora z pewnoscia nalezy zwrocic uwage to ilosc motocykli jaka jedzie za soba jednym ciagiem. grupki nie powinny byc wieksze aniezeli 4-5 motocyklowe, albowiem tylko wowczas potencjalny katamaraniarz ktory chcialby nas wyprzedzic ma mozliwosc "schowania" sie w razie gdyby cos nadjezdzalo z przeciwka. W momencie kiedy jedzie dlugi "ogonek" jedyna mozliwoscia ucieczki jest wcisniecie sie pomiedzy motocykle co z zalozenia stwarza niebezpieczna sytuacje. Samemu sie wkurzam kiedy jade autkiem i trafiam na kolumne TIR'ow jadacych tak blisko ze albo trzeba je wziac na raz albo darowac sobie wyprzedzanie bo nie ma gdzie sie schowac w razie czego.
-
No, więc tak jak w temacie. Zbliżają sie wakacje i wszelkiego rodzaju zloty. Na każdej z takich imprez istnieje coś takiego jak stały element gry polegający bądż to na wspólnej paradzie uczestników , bądz tez na wspólnym wypadzie czesci uczestnikow gdzieś w okolicę.Za kazdym razem poruszamy sie w kolumnie i grupie.Azeby wszystko odbywalo sie bezpiecznie obowiazuja pewne reguly ktorych nalezy sie trzymac , a z ktorych istnienia nie wszyscy zdaja sobie sprawe. Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami z innymi uzytkownikami. Ja ze swojej strony zalaczam link na ciekawa strone ktora polecam wszystkim. http://www.erkom.pl/piotrgpx/tips/tip017.htm