fizyk78

I to jest dobra koncepcja.

Po oględzinach spisu kapel wydaje mi się, że nie ma po co na 15 się tam wyrywać. Farben Lehre pewnie wyjdzie koło 20 (może 19) najwcześniej . Sam ruszę nie wcześniej niż 18sta. Chętnie wróce w większym składzie. Jak ktoś będzie miał internet w kieszeni to niech wrzuci info czy się nie pomyliłem.

no i dobra planowałem w sobotę dojechać a tak kolejny weekend mam bez planów... lecę chyba w lubelskie...

pojechał ktoś?

Wnętrze portfela, domu, auta itd liczy się bardzo. To jest jedna z miar która czyni ze starego tłuściocha kochanego misia. :) tak słyszełem

Pan Pancur jest świeży tak samo jak wędliny w supermarkecie. Ładne opakowanie i każda Sroczka i Luna jego. Dodatkowo odpowiednia konserwacja - korozja Go nie rusza.

Panie Pancur masz u mnie piwo. Zaplułem całego laptopa przez powyższy tekst.

taaa.. Ja tam zakończę sezon jak będzie troszkę cieplej.. dwa lata temu latałem przy -5 na trasie z Łodzi i do tej pory moje palce źle to wspominają :)

Wiem że coś się z bazą związane. Problem rozwiązałem w hurtowni ubezpieczeń. w "Prokurze" , w budynku pse wschód. Kiedyś z nimi pracowałem i telefonicznie udało mi się ogarnąć. Wziąłem z NNW i wyszło 128zł w PZU. Dzięki za pomoc.

Witam. Poszukuję kogoś mądrego do ubezpieczeń. Kończy mi się OC na rumaka.. Firma wyliczyła 200zł z groszami i troszkę mnie to zdziwiło (mam link4). Poszedłem do ośrodka PZU bo kilku kumpli tam ma i płacą max 90zł a tu Pani mówi iż mam historię OC jedynie od 2010. Auto zawsze minimum jedno mam zarejestrowane na siebie od 2002 może 2003 czyli praktycznie z dziesięć lat. Zero szkody z OC czy AC. O ile motocykl i 200zł jakoś przeżyję ale zaraz będzie auto żony (na mnie zarejestrowane) potem moje itd itp. Czy jest jakiś sposób by wydobyć z towarzystw ubezpieczeniowych by wprowadzili inne polisy?... aaa Może po prostu Pani w PZU jest niedoinformowana bo w necie znalazłem, że baza danych ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego przechowuje tylko właśnie 3 lata wstecz oraz informacje o obciążeniach OC (czyli jak nie było to nie trzyma historii).? Czy ktoś ma wiedzę z tego zakresu jak ta baza działa? Temat dla mnie trochę istotny. PS znalazłem kilka potwierdzeń o zawarciu OC z lat 2006 - 2010 ale brakuje mi jednego by osiągnąć ciągłość . Czy takie papiery mi pomogą?

Co jej się stało? Ja we wtorek, za Świdnikiem miałem bliskie spotkanie z asfaltem o 1 nad ranem... muszę odstawić na jakiś czas nocne wyprawy bo mi pada refleks. Ze spotkania betoniarka wyszła dość dobrze a ja ciągle ledwo staję na lewą nogę. Chyba tak zamknę ten sezon.

Witaj Kaja92, całkiem niezły kawałek bielizny masz.

Wybiera się ktoś? Stoję sam jak pajac od 10min. Czekam do 20 po i lecę samotnie....

Właśnie mojej ślubnej powiedziałem o wożeniu dziewczyn na panieński... chwilę przetrawiła i usłyszałem tylko: dobrze ale mojego kasku nie dotykaj :) . I tak nie mam garnka nawet jak bym przyjechał.... a i tak nie wiem gdzie się zbieramy...

BODZENTYN Taka tam relacja z samotnego szlajania się po okolicy moją betoniarką. Może komuś przypasuje i też tam dojedzie. Wczoraj postanowiłem podjechać i zobaczyć ruiny w Bodzentynie. (trasa tam: https://goo.gl/maps/nS2Qx) Niestety nie zainteresowałem się co GPS pokazał tylko słuchawki i rura ślepo mu wierząc. Ostatni lasek w tej trasie to niespodziewana dla mnie przeprawa. Polecam dla turystyków-enduro i turystyków szosowych których jeździec nie boi się lekkiego piasku i wielkich dziur. Prędkość w porywach do 40km/h(w tym lasku). Trudność niewielka ale droga albo piaszczysta albo kocie łby połatane asfaltem (patrz fotki). Powrót https://goo.gl/maps/sE4MR dużo bardziej cywilizowany. Sam zamek (ruiny http://zamki.net.pl/zamki/bodzentyn/bodzentyn.php ) może nie szczególne jednak zawsze coś innego niż Iłża. Jeśliby ktoś się tam wybiera, ruiny są blisko kościoła i najwygodniej kierować się na wierzę kościelną(ja trochę błądziłem). Z trasy pstryknąłem kilka fotek telefonem w tym ostatnim lesie i na miejscu: https://plus.google.com/photos/112134350464928019535/albums/6026588300758492049?authkey=CP654-D4s7L6oQE Polecam na wyprawę popołudniową.

Ja się wycofuję. Kazimierz Nałęczów i Lublin właśnie mi się ustawił. ale pozdrawiam innych, może za tydzień.

... poza tematem a może w temacie... Czy jutro , tj w czwartek o 19 na E. Leclerk'u aktualne bo nie wiem jak dzień rozplanować? Pozdrawiam Artur

January , po pierwsze to ja nie wiem w jakim Ty interesie działałeś bo zawsze myślełem że IT. Po drugie z tym cieszeniem się z oszczędności 20zł jest prosto ludzie mało zarabiają , za dużą część musimy oddawać haraczu . Jestem prostym przykładem.. Ze 3 lata temu kupowałem kask . W Polsce średnio o 500zł drożej chodził niż z wysyłki z Niemiec. Z czego to wynikało. U nas 23% państwo dowala a u nich 19% na ten sam towar.

Pewnie to lekko po czasie ale ja zazwyczaj brałem: Warszawska 49 tel 48 381 36 65. Przyczepy jak przyczepy. Poza tym jak masz doświadczenie to crossa władujesz na każdą przyczepę byle wymiary pasowały i było gdzie przypiąć taśmy.

Witam, Przyłączam się do prośby o fotki.. Coś tam mi po oczach błyskało więc chętnie zobaczę efekty. Jak na planowane 2 piwa wróciłem w stanie cokolwiek bardziej .... widać to piwo teraz cholernie mocne robią...

Dopisz na 100% fizyk78 - WR ps. ja mogę w kasku ostatecznie przyjść tylko że frytki na browara wymienię :)

[off topic] Z serii opowiastka przy piwie o owym błędzie (takie cool story bro). Właśnie użerałem się z moją piękniejszą połową by pojechać w góry może jeszcze zanim śnieg je zasypie, ale jak to zwykle bywa: to głowa boli, to dziecko ma chrypkę itd itp.. Wnerwiłem się i mówię, że w sumie spoko, bo w sobotę sobie polecę na moto to może jakiegoś grilla się zrobi itd itp... w godzinę załatwiła sobie urlop, właśnie się pakuje. Siła persfazji (zapomniałem dodać iż nie przepada za mną na motorze że niby kasę marnuje itd., itp. Za chwilę jadę w okolice trzech koron. Niestety w sobotę mnie nie będzie .... Może ktoś się wybiera w tamte okolice na piwo -zapraszam:)

w takim układzie i ja postaram sie wybrać.. może pomyślicie o jakimś miejscu zbiórki

Piszę się na powrót. na prv wyśle nr telefonu (choć wiem że w bieszczadach kiepsko z zasięgiem bywa) będę tam się kręcił bmw r1100rs niebieskim na numerach z Radomia więc nie da sie go nie zauważyć. Jeszcze nie wiem gdzie nocuje ale na 100% namiot.

Kiedy ruszasz? Ja w Bieszczady jadę 15-18 sierpień solo i jak na razie samotnie. ruszam z Radomia w 100% turystycznie. nie mam szybkiej maszyny ale też nie powinienem odstawać.. możemy sie zjechać (W sumie masz prawie po drodze)