fizyk78

a może w sobotę ktoś ?

ta akcja jest pod hasłem "wybieraj krzesła odpowiedzialnie - wiesz co jesz ". Plusem jest że w drodze powrotnej jest lżej.

Ktoś zna? http://www.echodnia.eu/radomskie/nasze-sprawy/alarm-24/a/radom-wypadek-motocyklisty-na-skrzyzowaniu-ulic-slowackiego-i-banacha,9768900/ Zaczyna się sezon.

Witamy.

Napisałbym, że po sobocie czuję się na tyle lat, ale bym skłamał bo jakoś po mnie spłynęło i w nocy miałem jakiś niedosyt. Niedosyt dodatkowy bo Prezydent P. Rumunek na szkolenie językowe nie załatwił, zastępcze nie chciały współpracować i całe trudy przygotowania poszły w procenty. Po Tobie widać na zdjęciu, że już się w ogniu piekielnym smażysz.

to dałeś nam po licznikach ostro. Obecnie tak prawdę mówiąc każdy gluta ma. Jak nick wskazuje że masz 13 latek to faktycznie młodyś i będzie Ci trudno towarzystwo znaleźć.

nas dwóch taki kawał drogi... słabo

Przekonałeś mnie. :)

Nie byłem bo znam swoją wolę nigdy jeszcze nie skończyło się na jednym a potem... OK namówiłeś mnie. Sobota 30 stycznia dobry termin :). Zbieraj ekipę obgadamy wszystko co tylko wpadnie do głowy: Polki, Rumunki czy Ukrainki . :)

Ja nie mogłem, jutro obowiązki od rana - proponuję poprawkę za tydzień..

Taka imprezka... ognisko przełożone.... alkohol wyparował.....

to ja wezmę siekierę. Zadzwoń jeśli robisz.

Akcesoryjna - handmade, jak cała reszta brzydka jak noc ale działa :)

Lodów nie było, ale i tak było zajebiście -parafrazując klasyka:) Pancur jak mogłeś nie być , taka wycieczka i przegapiłeś ...

nooonie.

Marudzisz. Wędzenie to nie operacja na otwartym mózgu, ręka może Ci zadrżeć. Za to kilka piwek dzień przed wyczuli Twoje zmysły smakowo czuciowe :).

Ktoś coś mówił o poprawianiu w najbliższy weekend.. Nie bardzo pamiętam kto, tak się narąbałem ale ja chętnie. :) Będę miał więcej czasu.

?? rozwiń ??

pomyśl ze drugie tyle czyta i nic sie nie odzywa tylko czeka na oookkkazjeeee :)

Czy to ten http://ebd.cda.pl/620x349/2319966b?wersja=480p ?

Witamy... zajrzyj na wyjazdy ponoć się góry szykują ...

Przecież miły chłodek. Ja właśnie zastanawiam się gdzie bryknąć.

.. po hałasie z za okna wydaje mi się, że wszyscy na moto jeszcze latają po mieście. Kabab o 2:30 to jest jeszcze otwarty, może i ja się przewietrzę?

Szacowna maszyna. Witam

Ja robiłem uciekanie od burzy. 7demką na Kielce, dopiero obwodnica i dobre odkręcenie manetki pozwoliło mi umknąć w słoneczny obszar. Potem na św Katarzynie musiałem poleżeć, na przystanku, na siedzeniu, bo piorunki za bardzo i blisko fociły i lało. Powrót przez Starachowice z lekkim w Wierzbicy odbiciem na Jastrząb (ranczo sprawdziłem) i fru 7demką do domu. A gdzie mnie zmoczyło? Jak wychodziłem z garażu i szedłem do domu:). Uciekanie przed chmurami całkiem fajna zabawa.