Skocz do zawartości

Quanti86

Forumowicze
  • Postów

    1208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Quanti86

  1. Jak już tak się uparli na pościg to mogli skorzystać z pomocy helikoptera policyjnego... Gliniarz chyba za dużo naoglądał się amerykańskich pościgów...
  2. Raczej nie dojdą :wink: Francuzi w kwestii ścigania piratów na drogach jak dotychczas mają podpisany pakt wyłącznie z Niemcami. Bez dobrej i płynnej wymiany danych, koszt pracy urzędasów będzie znacznie większy niż sam mandat dla kierowcy...
  3. Marginalny to nawet mało powiedziane, często zdarza mi się jechać puszką "w sznurku" za resztą aut. Przed fotoradarem każdy zwalnia 40-50km/h i ledwo za nim but do 70-90km/h (oczywiście zależy od drogi i warunków panujących na niej). Dlatego jeżeli chodzi o przydatność tych skrzynek to tylko w miejscach w których rzeczywiście należy zwolnić (niebezpieczne skrzyżowanie, szkoła, przejścia dla pieszych). Z reguły są to jednak miejsca gdzie jest 1,5km prostej na kompletnym zadupiu (brak domów, chodników, przejść dla pieszych) ALE w terenie pseudozabudowanym. Co do powyższego przykładu panowie policjanci też mają swoje sposoby. W Jeleniej Górze z Zabobrza ciągnie się dwupasmowa droga m.in do wiaduktu na al.Jana Pawła II. Przed wjazdem na wiadukt stoi skrzynka, wiadomo każdy 50km/h, chociaż nawet bez tego nikt tam jakoś strasznie nie zapieprza. Podjazd dość spory, dodajemy wszyscy trochę gazu, wjeżdżam na most, zdejmuję nogę z gazu, żeby stoczyć się spokojnie w dół, a tu nagle pstryk ;) Policmajstrowie za wzniesieniem ustawili się z przenośną skrzyneczką, patrzę na prędkościomierz - 70km/h. Po paru dniach wezwanie, przychodzę, a na poczekalni z 5 osób w tej samej sprawie. Na focie moja facjata oraz drastyczne przekroczenie prędkości o 18km/h, nawet nie dyskutowałem, bo szkoda nerwów... Zapłaciłem, ale najdroższego zdjęcia jakie kiedykolwiek ktoś mi zrobił niestety nie mogłem zabrać ze sobą :( Droga: dwa pasy w jedną stronę, chodnik jak i przeciwny pas oddzielone stalowymi, podwójnymi barierkami, brak przejść dla pieszych, za wzniesieniem dodatkowy pas do zjazdu w prawo (tam policmajstry właśnie się ustawiły). Sedno sprawy: Kilkaset metrów wcześniej gdzie nie ma już stalowych barierek, jest w ciul blokowisk oraz przejść dla pieszych, są także dwa newralgiczne skrzyżowania gdzie non stop dochodzi do wypadków w tym śmiertelnych - puszki NIE MA, policmajstrów też...No ale kierowcy tam też wolniej jeżdżą (światła, krzyże na poboczach) więc szansa na łatwy zarobek trudniejsza.. PS w Belgii też są fotoradary, jednak jak do tej pory z większością z nich spotkałem się jedynie na skrzyżowaniach (nacisk na czerwone światło i speed przez krzyżówkę) co uważam za najrozsądniejsze działanie.
  4. Obietnice dotyczące podatku VAT były takie same, a jest jak jest czyli 23% i podobno jeszcze mało :icon_evil: Niestety w polskiej polityce jest najwięcej do zrobienia, problem w tym czy nie jest już za późno. Szczerze nie jestem faworytem żadnej partii politycznej, jednak jakby tak podsumować wszystkie postanowienia PO oraz ich późniejsze poczynania to muszę stwierdzić, że biją na głowę Wałęsę i jego sto "miljonów".
  5. Pozostaje jeszcze wiarygodność tego systemu, bo już dziś w dużej mierze większość wynagrodzenia wypłacana jest "pod stołem". No i pojawiają się koszty zatrudnienia, czyli niereformowalna skamielina którą jest ZUS. Summa summarum, żeby wszystko działało w państwie musi być jak w zegarku - albo wszystko działa, albo jeden trybik siada i zaczyna szwankować całość.
  6. Pytanie tylko czy tak robi też każdy zatrzymany przez policję Finlandczyk? Nie wiem, więc nie będę tutaj sugerować czegokolwiek o mentalności narodu. Nie zmienia to jednak faktu, że ks-rider ma rację - przerost formalności nad treścią, chyba że znalazłby się mądry co umiałby to zastosować w polskich realiach..
  7. Najlepiej byłoby gdyby wysokość mandatu była uzależniona od wysokości pensji (średnia kilku miesięcy) do tego wprowadzić pewne zmiany w prawie dot. immunitetów na takiej zasadzie, aby każdy kto posiada takowy przywilej w przypadku złamania K.D. był osądzony jak zwykły Kowalski. Wyeliminowałoby to w jakimś stopniu pewne zachowanie w społeczeństwie typu: "skoro ten ch... może zapierdzielać, to i ja nie będę gorszy!". Dodatkowo mandacik proporcjonalny do zarobków po pierwsze: - ostudzenie temperamentu posiadających immunitet (prędkość, jazda na podwójnym gazie, etc..) - ustawodawcy jak i pomysłodawcy zaczęliby konstruować przepisy z głową mając świadomość, że nie są w tej kwestii ponad prawem (np. mądrzejsze ustawianie skrzynek z radarami ("bo przecież i ja mogę wyłapać niemały mandat") - uzdrowienie mentalności społeczeństwa, bo wszyscy są równi wobec prawa (przynajmniej drogowego) i może w końcu warto je przestrzegać Oczywiście to wierzchołek góry lodowej, bo w pierwszej kolejności jak koledzy wspomnieli jest infrastruktura, tylko na to potrzeba pieniążków, a z tym już w PL gorzej. Co do obecnych propozycji zmian w KD jestem zdania, że ci którzy mieli odwagę zap...., będą to robić dalej - z utraconym prawkiem czy też nie.
  8. Gość musiał mieć sporo adrenaliny, że wstał jeszcze o własnych siłach... Uploaded with ImageShack.us
×
×
  • Dodaj nową pozycję...