Skocz do zawartości

PAJDOR

Forumowicze
  • Postów

    790
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PAJDOR

  1. Czesc wszystkim :flesje: Chcialem troche zmienic temat - dzisiaj bylem w jednym sklepie moto rano - w sklepie m.in z Junlinami i skutermami tip. Chcialem kask kupic - koles mi pokazal chinskie kasi motocyklowe. Pierwszy raz widzialem - nie wiem czy ktos sie spotkal. Przymierzalem kilka - do tego ogladalem caly katalog chyba z pol godziny tam bylem i powiem ze nawet fajne. Nie chodzi o to zeby od razu byla klotnia na forum ze bezpieczenstwo chinski szajs plastik gospodarka swiatowa tip - ale wg mnie te kaski byly naprawde spoko - cena od 150 zl za 450 zl byl najdrozszy - mialy wszystkie atesty. Kask szczekowy (z otwierana przylbica czy jak to sie nazywa) za 250zl. Pomijam kwestie wzorkow i kolorkow bo wybor byl spory dosyc. Nie pamietam jakiej firmy to byly helmofony - w kazdym razie pierwszy raz taka firme widzialem. Byly wszystkie wersje otwierane zamykane pelne otwarte z daszkami na czopery skutery itp - nie bylo tylko nic do enduro (ale to mnie akurat nie interesuje wogole) Koles w sklepie mial oprocz tego kaski firmy AWINA (na allegro sa te kaski ogolnie lipa cena okolo 100zl duzo lepsze jednak od tajgerow i tornado) ale do chinszczyzny te AWINA nie mialy podejscia wogole o tornado nie wspominajac. Nastepna sprawa- wiekszosc kaskow miala "nosek" co akurat jest super sprawa. Nie bede tutaj porownywal do Carberga czy innych AGV z gornej polki - ale chcialem napisac ze bylem mile zaskoczony wykonaniem, ogolnym wrazeniem i przedewszystkim cena - bo za 250 zl nie ma opcji kupienia otwieranej przylbicy chyba nawet uzywanej. Nie kupilem jednak takiego kasku ale konkurencja to jest bardzo fajna sprawa a moze w koncu renomowane kaski przez to poprostu stanieja. Spotkal sie ktos z tym - bo ja pierwszy raz dzisiaj i powiem ze myslalem ze bedzie gorzej a byly calkiem spoko - nie byl to zaden szajs napewno :D Pozdrawiam :wink:
  2. Luca tak czytam twoje opisy pisales kiedys nie znam sie a tutaj takie poematy ze widze dobrze temat opanowany :biggrin: - chinczyka chyba rozebrales na czesci pierwsze - bo piszesz kilka rzeczy ktorych ja na przyklad nie wiedzialem Pozdrawiam
  3. Witam po cieńszkim dniu :D Chcialem wrocic do tego na temat ilosci chinczykow - jesli chodzi o forum jest pewna liczba nie zarejestrowanych - tez chinczykow aczkolwiek nie udzielajacych sie tutaj tylko badajacych. Kupilem motor podobnie jak kolega wczesniej w tym okresie i tez ich bylo powiedzmy kilkanascie w calej Polsce - ale na dzien dzisiejszy juz sie duzo razy spotkalem na ulicy ze ktos wlasnie tym jechal - i to od absolwentow kursu do straszych facetow po 50-tce. Cena i nowy - do tego "ubrany" swoje wziecie ma i sprzedawac sie bedzie coraz wiecej - a sam rynek tez sie rozwija u nas dosyc dynamicznie bla bla bla chinczyzna gospodarka kanczysnki i sranie w banie - juz o tym bylo W kazdym razie widzialem juz baaaaaaaaaaaardzo duzo razy Vifona na ulicach a bedzie ich jeszcze wiecej - tak samo jak gratow skladanych z Wloszech i Szwajcarii od niepalacych kobiet po 50-tce z przebiegiem 10 tysiecy 15 letni zlom (sorry za oftopa ale fajna oczojebna xj diversion krazy po allegro kto inny ja sprzedaje co 3 miesiace nie wiem czy znacie temat - 93 rok 29 000kkm bezwypadkowy skladak w 4 kolorach ogladalem osobiscie kiedys na jakims zadupiu kolo Opola i co chwile do sprzedania w innym miejscu w Polsce u kogos innego hahahahaha) :) Spocznij
  4. bedzie jazda jak te motory beda mialy przebiegi 20 tysiecy i bedzie na forum wiecej uzytkownikow tej marki nie slyszalem zadnych danych nt. sprzedazy ale wbrew pozorom troche tych sprzetow chyba sie sprzedalo i ciagle sprzedaje (tak mi sie wydaje przynajmniej) a na forum ledwie pare osob co ma ;) chyba bardzo latwo sprzedac takiego chinczyka z przebiegiem 3 tysiecy rok uzywany 1500 zlotych taniej - bo zaden dlugo (z uzywanych) na allegro nie stoi - zwlaszcza ze sezon sie wlasciwie zaczal - nic tylko jezdzic ;) :icon_mrgreen: ;)
  5. ja jednego nie roznumiem z tej dyskusji - bo juz ktorys post pokolei sie pojawia sie ten tekst "jesli nie masz kasy" :biggrin: co to znaczy nie masz kasy ? Przeciesz ja za chinczyka dalem prawie 8 tysiecy zlotych - jak kazdy kto ma tutaj podobny 250 albo 150 ccm ktory kosztuje okolo 5 tys zlotych Co znaczy nie masz kasy ? Przeciez to jest kupa kasy i mozna za to kupic fajny motor - a napewno duzo lepszy niz chinczyk Mam kumpla - ktory faktycznie nie ma kasy i kupil MZ 250 - ale nie dal za nia 8 tysiecy tylko 700zl i jezdzi drugi sezon - chcial miec motor i ma - a kazdy jezdzi na tym na co go stac jak pisaliscie wczesniej - ale chinczykiem za 8 tys to nie warto szkoda kasy bo mozna miec cos lepszego :biggrin: :biggrin:
  6. Czesc ludzie Wszedlem dzisiaj na allegro i patrzcie co znalazlem o chinskich motocyklach sam nie wiem czy frajerstwo czy skandal czy szukanie dorobienia nedznych paru groszy czy moze calkiem spoko jest pomysl klienta ktory chce to sprzedac i zarobic pare groszy na byle czym na paliwo na nowy sezon auckaj sie nazywa - BOISZ SIĘ KUPNA "CHIŃCZYKA"?! ZAJRZYJ! kup teraz 10 zl a o to tresc aukcji cytuje: Witaj drogi Allegrowiczu! Boisz się kupna „chińczyka”? Boisz się że motocykl rozpadnie się po 500 km? Wcale nie musi tak być! Zapraszam do zakupu mojego poradnika! Omówimy w nim szczegółowo wszystkie problemy i usterki na jakie natknąć się możecie przy eksploatacji chińskiego motocykla. Omówimy także proces pielęgnacji i serwisu „chińczyka”, który po pozbyciu się tzw. „chorób wieku dziecięcego” i odpowiedniej obsłudze może stać się tanim, wygodnym, efektownym, niezawodnym i praktycznym pojazdem. Od około roku jestem właścicielem chińskiego jednośladu o pojemności 150 cm3 i jestem z niego zadowolony, choć muszę przyznać, iż na początku przysporzył mi mnóstwa problemów. W poradniku tym starałem się szczegółowo opisać wszystkie zagadnienia i problemy napotykające użytkownika chińskiego motocykla. Dzięki temu poradnikowi dowiecie się jak unikać takich problemów lub całkowicie je niwelować. Nie będę podawał konkretnej marki ponieważ wszystkie motocykle chińskie są do siebie zbliżone budową i parametrami ale wzoruję się również na innych modelach niż mój ponieważ mam możliwość zobaczenia i porównania motocykli innych chińskich producentów. Jeśli masz wątpliwości czy skusić się na chiński motocykl to mój poradnik je rozwieje! Wreszcie będziesz wiedział na czym stoisz! W poradniku znajdziesz wiele zdjęć wysokiej jakości dokumentujących usterki, ich przyczyny a także efekty naprawy! Każdy problem zostaje szczegółowo omówiony, najprościej jak tylko się da! Ponadto w poradniku znajdziesz pokrótce omówione modyfikacje poprawiające komfort jazdy. Oprócz tego dowiesz się z niego na co zwrócić uwagę kupując nowego lub używanego chińskiego choppera/cruisera, poznasz ich wady i zalety, dowiesz się na co zwracać szczególną uwagę a także poznasz charakterystykę takiego motocykla! Poradnik napisany jest według następujących punktów: 1.Kilka słów wstępu 2.Charakterystyka chińskiego choppera/cruisera – z czym mamy „do czynienia”? 3.Plusy i minusy „chińczyków” 4.Zakup 5.Pierwsza jazda – czyli na co zwrócić uwagę zanim zasiądziemy za kierownicą „chińczyka” 6.Pielęgnacja i serwis motocykla 7.Najczęściej spotykane usterki – czyli na co powinniśmy być przygotowani 8.Pomocne modyfikacje 9.Moja subiektywna ocena końcowa Z moim poradnikiem nie zginiesz! Jeśli nie znajdziesz w nim odpowiedzi na nurtujące Cię pytania to pytaj! Napisz maila a ja postaram się wyczerpująco odpowiedzieć na twoje pytanie i pomóc w rozwiązaniu problemu! 10 zł to nie jest wygórowana kwota za nieocenioną pomoc przy kupnie i eksploatacji „chińczyka” jaką stanowi ten poradnik! Informuję, iż jestem autorem tego poradnika oraz wszystkich zdjęć w nim zawartych. Kopiowanie, wydruk i publikacja tego poradnika w całości lub we fragmentach oraz zdjęć bez mojej zgody są zabronione. Na płycie CD znajduje się poradnik z wersji dla programu Word i Open Office. Wysyłka jedynie za pobraniem. Koszt wysyłki to chyba 9 zł (jak dowiem się dokładnie ile, to napiszę). Pozdrawiam wszystkich Allegrowiczów! SAM NIE WIEM CO O TYM MYSLEC - JAKIES SUBIEKTYWNE OPINIE ? tu macie linka rodacy: http://moto.allegro.pl/item169303657_boisz...a_zajrzyj_.html Pozdrowienia dla wszystkich lewa reka i noga :icon_eek:
  7. Uszanowanko Nie bede sie chwalic swoim mtorem - bo zadna rewelka - wiadomo chodzi o kase - kto sledzil to wie w kazdym razie dobry komar nie jest zly :crossy: Drogi Panie BELQ nie bede komentowal bo po co kolejna wojna na forum - bede :biggrin: madrzejszy :biggrin: (ciach) Jesli chodzi o motor z 1990 roku uzytkowany przez kobiete nie palaca w wieku 54 lat oczywiscie 1 wlasciciel to chyba kazdy ta ironie zrozumial hahahahaha Odnosnie tematu ktory trwa od grudnia 2005 ;) to jest wyczyn nie najgorszy bo na rzadko ktorym forum takie sa - jest jeden dluzszy na grupa-poludnie ale tam to juz przesada bo jest 140 stron hahahaha ROMET pojawil sie na allegro - ja tam zadnej naklejki Romet nie widze - nawet naklejki nie zmienili - pisze czelenger - taki kraj :lapad: Pozdrawiam wszystkich dzielacych pasje ;) :crossy: bziuuuuuuuuuum
  8. zauwazylem natomiast cos takiego Junlinem od dwoch sezonow nikt nie zrobil nawet wiecej niz 10 tys km. (chyba) o czyms to swiadczy ze na wirazce lajtowo zrobisz tyle w sezon - czemu tyle sie nie jezdzi Jinlunami ? zdna przyjemnosc wyskoczyc VIFANO na trase bo cie maluch wyminie i nigdzie dalej nie pojedziesz - ja bandziorem sie nie mgoe doczekac - za poltorej miecha jade do Wa-wy 300 kilometrow ode mnie w 1 strone - na chinczyku bym nie pojechal a tym nie moge sie doczekac - w dodatku w kilka motorow lecimy - chinczykiem bym nie polecial niema bata za daleko zebym sie wlekl za TIR-ami - dla bandziora bedzie to przyjemnosc i dla mnie tez to bedzie przyjemnosc na maksa - nie moge sie doczekac je je je A osiagi sorry ale MZ-eta leci 140 a Jawa lecialem kiedys prawie 160kmh - a 60kmh i podziwianie widokow na trasa do Warszawy to wiesz - sory ale wolalbym chyba autem pojechac bo kazde auto jedzie szybciej niz TIR-y - zreszta ze wzgledu na same bezpieczenstwo lepiej wymijac niz - BYC CALY CZAS WYMIJANYN nie jest tak ?
  9. zaleta jest cena a z podstawowych wad to tylko: - brak klimatyzacji - brak abs-u - podnozki sie za bardzo scieraja przez czeste zamykanie opon - brak elektrycznie podnoszonej szyby, ogrzewanych manetek i siedzen, - brak pieciu swiatel stopu - za te piniadze mozna miec spokojnie motor z niemiec od pierwszego wlasciciela - oczywiscie kobiety niepalacej - i garazowany bezwypadkowy z przebiegiem 10 000km z 1990 roku (a taki jest co drugi na allegro wiec nie bedzie problemu trafic) :buttrock:
  10. silnika nie da sie przyczepic ani z zadnej cebuli ani chyba wogole z zadnego innego motocykla - mimo iz silnik bardzo podobny do kilku modeli hondy to mocowania silnika do ramy sa inne niz w jakiejkolwiek hondzie - przez co zaden nie podpasi - pozatym rama jest zrobiona typowa pod max 20 koni mechanicznych - jest to rurka o srednicy ok. 3 centymetrow przez co troszeczke wieksza moc i moglaby by sie poprostu zlamac przy wiekszych przeciazeniach, przyspieszeniach i predkosci generalnie hu***o byloby jak by sie komus motor zlamal sam od siebie podczas jazdy a jakosc chinskich spawow pozostawia wiele do zyczenia Co do podobienstwa i pasujacych czesci do silnika to nie wiem - bo na dobra sprawe nikomu nic sie nie zepsulo w zadnym chinskim silniku wiec nie wiadomo - a jesli by to serio byla taka straszna lipa to Waszych przebiegow ok. 10 tys km by nie wytrzymalo wiec najgorzej nie jest (chyba) - ja o swoim moge powiedziec ze w silniku czy skrzyni biegow nie zepsulo mi sie nigdy nic - ale CALA reszta to lipa od ramy do opon przez chromowany plastik czy elektryke
  11. swiete slowa - kupic to i cale ulepszyc - dokrecic srubki dac poduszki lepsze opony wstawic plaska kiere jeszcze zrobic kilka wersji ale jakis fajnych nie czelendzer i fym 150 lakier metalik metalowe blotniki i swiatlo - od chinskiej konkurencji bylby tysiac razy lepszy przejeliby caly chinski rynek w Polsce ich wlasnym motocyklem tylko zeby cena byla podobna bo da sie to zrobic
  12. Ktos kto robil zdjecia tego romet-a zapisal je w lustrzanym odbiciu - motor jest taki sam jak Jeloneczek :banghead: Shipp nie wymieka tylko napisal jak sprawa wyglada - u mnie bylo tak samo - troche zaczynalo brakowac mocy - kazdy z nas by jezdzil dragstarem jakbny nas bylo na to stac - tez bym chcial Kawasaki Drifter 1500 a za taki nawet 8 letni trzeba dac od 20 tys do gory :lapad: - ja tez nie bede sie wywyzszal ze swojego bandziora aczkolwiek po przesiadce z 250ccm na 600 doznalem szoku - osiagi sa fajne nawet bym powiedzial bardzo fajne - a ze malo jezdzilem to jeszcze sie nie znudzil i dalej zaskakuje - kazdy chwali swoje a gustami jak ktos napisal wczesniej zmieniaja sie w predkosci swiatla - a kupilem B6 bo wiedzialem co kopuje w jakim stanie i znalem sprzet wczesniej - a w sumie z kasa wyszlo tak ze sprzedalem JL i dokladnei za tyle samo kupilem B6 wiec sprawa oczywista a porownania nie ma wogole mimo iz ma 10 lat to sie lepiej trzyma niz Jelen z 2005 roku A wracaj do romet-a faktycznie lipa bo tylko naklejka jest produkowana w Polsce spodziewalem sie czegos innego - obstawialem ze bedzie wygladac jak MZ albo jakis MINSK 125ccm ale ze bedzie polskie . . . :flesje: :biggrin: :smile: :)
  13. nie chodzi tu o wojne ani o ciebie - opisalem tylko iwylacznie swoj motocykl na jaki ja trafilem jak go uzywalem co robilem przy nim i jak mi sie nim jezdzilo - i co mi sie w nim nie podobalo nie napisalem zadnych zalet - tez ma takich cale stado - ale dla potencjalnych nabywcow licza sie wady a od kogo dokladnie kupiles to nie ma znaczenia - ale dobra to nie jest zadna tajemnica - ja kupilem od jednego z importerow w Krakowie - nazwy tej firmy niestety juz nie pamietam (nazwa byla w kazdym razie imie nazwisko, nazwa firmy i byla to spolka cywilna - nie wiem czy jestem w stanie znalezc dokladny adress bo wszystkie dokumenty dalem klientowi ktory ode mnie ten motor kupil - moge napisac gdzie to bylo mniej wiecej jak sie tam jedzie - krakowa nie znam zreszta za dobrze) - faktury gwarancje, karte pojazdu, pieczatki z przegladow wszystko mu dalem jak sprzedawalem - ale to i tak nie ma znaczenia gdzie kupilem - mialem cala ksiazke serwisowa po angielsku - znalazlem na necie chyba 80 stron bylo i mialem takich dwie - jedna do wersji 250 ale ejszcze do 150 bylo - bardzo fajnie szczegolowo opisane same obrazki - nie wiem czy macie ale napewno sie przyda palma przeglad zerowy juz byl przez Was Panowie opisywany wczesniej ze trzeba zrobic samemu - ja tkai zrobilem tak samo jak kazdy inny - nie ma znaczenia gdzie kupisz - i tak robisz samemu zeby bylo wszystko porzadnie i zeby nie odpadlo kolo jak ktos pisal wczesniej - nie jestem w stanie napisac w jaki sposob mnie to uchronilo przed odkrecaniem sie innych czesci - ale jak odpadla spawana puszka to nie ma znaczenia od kogo kupiles bo i tak kupiles ten sam silnik - te same kola - te same opony gazniki swiatla i kuferki - a ze ja w krakowie ty w Kielcach czy gdzie indziej to to jest bez znaczenia jaki model nie pisalem specjalnie - zreszta w 2005 roku jeszcze nie bylo takiego wyboru jak teraz - byl wektor 150 w 2 odmianach (jeden mial 1 cylinder drugi mial 2 cylindry)- i byl z tego co sie orientuje ejszcze Pioneer - pioneer mial 150ccm 1 cylinder wiec byl gorszy - niektore wektory mialy jeszcze skrzynie biegow "do-okola" kto mial wie o co chodzi - wszystki biegi byly na dol - z 5-tki na 1 jedynke mozna bylo wrzucic podczas jazdy - teraz tego jest cale stado - o 25-tkach z tamtego okresu nie wspomne - to i tak bylo to samo centralnie identyko - roznilo sie gmolami ewentualnie nie pisalem ze mialem lifana albo wifana bo by mnie wszyscy zaraz napadli typu "aaaaaaa to miales czelengera to trzeba bylo dor azu mowic - moj fly dragon jest duzo lepszy niz twoj lpioneer czy wektor albo inny FYM nie jest to zadna tajemnica jaki mialem motor i gdzie go kupilem ale wczesniej ktos pisal ze obserwuje te motory na allegro i zgadzam sie z tym ze niektor to centrlanie lipa - jakis ogien na baku, fly drgaon, FYM jest jakis, jeden mial nawet blotnik jak cross z przodu - ale tak naprawde to jest wszystko to samo te same czesci ta sama konstrukcja te same licencje z hondy z poczatku lat 80-tych - ten sam silnik - bez znaczenia gdzie kupiles - ja bym mogl nawet kupic w drewnanym pudle prosto s Chin - nie wiem czy widzieliscie jak wyglada w takim pudle - tylko sa odkrecone kola - kierownica przednik blotnikm odkrecone swiatlo przednie, gmol, odkrecone siedzenia, i byloby na tyle - rama silnik z tylnim kolem tlumikami amorami i lancuchem juz tak przyjezdza - oni to wypakowuje i skrecaja - co zajmuje moze pol godziny jednego - tak naprawde 90% przyjezdza juz zrobione przez "others" z serialu LOST no nie no bez przesady - az tak zle nie bylo zreszta wektory sa chyba dopiero od 2004 bylo (chyba) pamietam tego jednocylindrowego - nigdy takim nie jechalem ale wygladem przeraza - 150-tka jest "z wygladu" duzo mniejsza od 250
  14. Wszyscy ktorzy sledza ten temat z chcieliby by kupic NOWY MOTOCYKL - bo sie przez chinczykow dla zwyklych przecietnych ludzi zrobil dostepny przestrzegam - poczytajcie wczesniejsze posty kazdy sobie wyrobi wlasne zdanie Ja jestem nie zadowolony z jakosci wykonania tego vehikulu oraz uzytych materialow do jego budowy (co mam tu npisac - no tandeta i tyle) - wlasciwosci jezdnych motor nie posiada prawie wogole - lipa hamulce, lipa zawieszenie, lipa opony - nawet dzwiek silnika wogole nie przypomina KLANGU - nie mowiac o samym silniku - nie mialem frajdy z jazdy 90kmh autostrada "wibratorem" - TO NIE JEST HONDA WEKTOR - bo na niektorych zdarzalo mi sie widziec takie naklejki nie dajcie sie nabrac na to ze jest NOWY, ze ma extra kuferki do ktorych miesci sie po 5 browarow (sam sprawdzalem) nei dajcie sie skusic gwarancja 1 rok, atrakcyjna cena, gratis kaskiem, super przednia szyba z pleksji oraz licznymi dodatkami (oczywiscie gratis) ktore sa wykonane z najgorszej jakosci materialow - a z takiego wykonany jest caly pojazd od licznika po opony przez spawy na ramie zycie samo zweryfikowalo chinskie motocykle przez uzytkownikow - chocby w tym temacie a podnoszenie lewej lapy poczas jazdy nic tu do rzeczy nie ma - bo temat jest jest o Chinskich Kawasaki a nie pomachalem ziomusiowi na skuterku z telepizzy a on nie wiedzial o co chodzi :P :)
  15. dobra wracamy do tematu bie off top robi przez mialo byc o chinskich motorach - ewentualnie je porownac do innych badz pochwalic co odpadlo samo od siebie ja pisalem o swoim moto juz wczesniej co i jak ale kwestie odkrecajacych srubek moge opisac bardziej szczegolowo ten motor ma straszne wibracje - silnik wogole nie jest wywazony - i uwaga - w porownaniu do japonskich motocykli silnik jest srubami przykrecony prosto do ramy - nie ma zadnego odwaznika w silnika - sruby nie sa na zadnych gumach - jak na przyklad ma yamaha - nie ma zadnych dysansow pomiedzy przez to sa wibracje - odczuwalne od 6 tys obrotow (podczas calej jazdy po miescie nie przekraczajac 6 tys obrotow jezdzic sie da - ale cos mol straszny - jakbym nie przekraczal 6 tys obrotow to by wylgadalo mniej wiecej tak - 1 bieg do 10kmh, 2 bieg do 20 kmh, 3 bieg do 35 kmh 4 do 60 kmh i 5 bieg utrzymuje daleej 60 do 70kmh wtedy sie jezdzi bez wibracji jesli chodzi o przeglada zerowy - byl wykonany bardzo solidnie - gaznik wyregulowany - srubki dokrecone wszystkie - posprawdzane wszystko - olej wymianialem dopiero przy przebiegu 300km co mi sie odkrecilo poczas jazdy - dwa razy zgubilem caly podest po lewej stronie - tam gdzie biegi - i mimo locokikte (czy jak to sie naywa) zmiany srub zawsze z nim mialem najwieksze problemy - co okolo 100 kilometrow trzeba bylo dokrecic - rozne sruby kleje smary i inne tubki uzywalem - tak duze wibracje ze zawsze sie odkrecilo - najwieksze wibracje odczuwalne byly na podnozkach pasazera przez co pasazer miale na tym motorze przeje***** odkrecila mi sie srubkach z obrotomierza raz, odkrecila mi sie srubka z przedniego hamulca - caly sie przekrzywil - ale jest na dwie sruby - ocieralo strasznie o tarcze ale dojechalem do domu (niestety nie przewidzialem ze trzeba wozic zapasowe srubki a tamta poprostu zgubilem) odkrecila mi sie cala manetka przy przebiegu okolo 2500km podczas jazdy - jechalem wtedy na prostej caly czas 2 pasmowka (jak pisalem wczesniej kolo krakwoa) odpadla sama od siebie z przodu sa dwie takie ozdoby plastikowe / chromowane - chyba imitacja filtra powietrza - zwykla pusta puszka - centralnie sie urwala od wibracji podczas jazdy i odpadla - normalnie siara na maksa jak zobaczylem jak byly wykonane spawy - kumpel spawacz mi to zrobil ale jak zobaczyl chinskie spawy to mnie ziomus centralnie wysmial nastepna rzecza ktora odpadla byly zamki w kufrach - odkrecily sie sruby od wewnatrz kufra - a zamek wypadl - zostaly same srubki na zewnatrz - obydwa zamki odpadly - tylko migacze od jezdzenia po dziurach poprostu przestaly kontaktowac pewnego razu - kilka razy zmienialem bezpieczniki - cala isntacja elektryczna jest zrobiona centralnie lipa - poracha - cala instalacja zostala przeze mnie poprawiona - dociagnieta - obkrecona tasma izolacyjna oraz przymocowana do ramu - bo pod bakiem np chinczycy "zapomnieli a od wibracji sie urwal kabel nastepna rzecza ktora byla do wyregulowania - bylo przednie swiatlo - to swiatlo to mega lipa plastikowa latarka chromowana - swiatlo jest wykonane z bardzo cienkiego plastiu przedni blotnik (rowniez plastik) posiadal kiedys gumowa obwodke imitujaca zelazo czy stal - od wody sam sie poluzowal w kilku miejschac - przy przebiegu okolo 3500km poprostu sam gu urwalem bo w niektorych miejscach byl a w niektorych juz - jak go wyciagnalem do konca zobaczylem resztki - BUTAPRENU - do butow sie lepszego kleju uzywa pozniej dopisze jeszcze kilka "wrazen" odnosnie mojego ojca moge dopisac ze podobal mu sie motor jak go kupilem - ale z uplywem czasu coraz bardziej - co to za g***** znowu sie cos zje****** jak sie tym kiedys przejechal stwierdzil ze slabiutkie bardzo i przestal jezdzic jak go kolo jakis maluchem wyminal "nie umialem go dogonic co to za motor g****** "
  16. eeeeeeee dobra jest ta stronka akurat z Juninami nie porownuje ale te ktore mnie interesuja nie wiedzialem o niej spoko spoko dzienks
  17. bzdura nie ma takich staystyk na jakich motocyklach ginie najwiecej ludzi chinczykow nie jest nawet 1 % na polskich drogach to w jakich statystykach moga sie one wogole pojawic ?
  18. Jezdzisz chinczykiem jezdzilem etka a takie rzeczy piszesz jak mozna porownywac plastikowy reflektor z plastiku o grubosci 3 milimetry pochromowany sprejem wykonany z najtanszej jakosci plastiku - chyba z odpadow bo dziwny zapach ma po deszczu do czegokolwiek - moze w rowerach z TESCO takie sa Lepsza jakosc wykonania (na przyklad takiego reflektora) ma JAWA350 z 1986 roku za 1000zl niz chinczyk 2006 r za 8 kafli Do czego mozna porownac "skaj" z jakiego zrobione sa siedzenia ? Chyba URAL (czy jakis inny radziecki zaprzeg) mial tylko gorsze jakies platikowe siodelko czy co to bylo (no ale to bylo 30 lat temu) Plastikowe blotniki tez do Kawasaki Drifter srednio by pasowaly :icon_razz: Nawet ciezko to porownywac to do czego kolwiek - nikt nie produkuje takich "chppoerow" na calym swiecie
  19. wy za to koledzy wydaje mi sie czasami ze nie macie pojecia o zadnych innych motocyklach oprocz swojego wlasnego - gredzik na ilu sprzetach jechales ? bo koledzy tylko na 1 z czego jeden kiedys zaparkowal obok jakies cebuli 450 z przed 20 lat nie jest tak ?
  20. przeczytaj jeszcze raz artykul CALA PRAWDA O CHINSKICH CHOPERACH masz tam napisana nie moje opinie na jego temat, nie jest to obraza chinskiego majestatu ani ktorego kolwiek z Was koledzy tylko wszystko co sie przytrafilo podczas normalnego uzytkowanai tego g**** a moglbym napisac jeszcze raz tyle rzeczy co mi sie przytrafilo a czego nie wymienilem poprzednio - dodam ze podczas nromalnej eksploatacji - regularnego serwisowania - dodam ze bardzo dbalem o motocykl - ale ten motocyko to poprostu tania podrobka, chinski szajs - zabaweczka dla dzieci a nei dla takich starych koni jak wy - widze w jakim wieku jestescie panowie i uwazam ze powinniscie dorobic sie czegos lepszego niz motoru ktorym mozna jezdzic na prawko A1 prawie - motocykla najtanszego jaki istnieje jednego ze slabszych jakie produkuja i jednego z bardziej awaryjnych - polecam kupic jednak inny motor - na wiosne spokojnie go sprzedacie bo tkaich ludzi ktorzy sie nie znaja - ktorzy chca miec taki motor - taniej o 1500zl niz nowke znajdzie sie lajtowo - w dodatku cena jest przystepna - ja swojego sprzedalem prawie ze od reki na allegro - a gosc przyjechal specjalnie po niego 200 kilometrow sluchajcie dziewczyny nikt tu was nie obraza - nikt was nie przezywa ani nie ciagnie za wlosy - nie o to chodzi ze wy jestescie jacys tam - nie robcie se jaj jacy to poszkodowani jestescie i jak sie na Was ludzie znecaja idz do jakiegos komisu w twoim miescie powiedz facetowi zeby dal ci sie przejechac na jakims XXXXXX bo jestes zainteresowany - gwarantuje ze dostaniesz SZOKU - pogadaj z nim zeby wzial chinczyka na wymiane - doplacisz mu 1 000 zl bedzie mial cos fajnego - nie wiem co - zalezy co bedzie mial - 535 moze jakis turystyk szybszy Czytalem artykul ostatnio - koles na virago przejechal Australie dookola - chyba to wyjasnia wszystko samo za siebie odnosnie tego starego 15 letniego japonczyka - powypadkowego co sie psuje i wogole nie istnieja w dobrym stanie - a nawet jesli to nikt nie sprzedaje takich tylko jezdzi - jak ktos napisal wczesniej :bigrazz: Kupilem wczoraj swiat mtocykli - poczytaj sobie wypowiedz kolesia co ma VFR jak jechal do anglii - na raz bez problemu 1700km - 180-200kmh caly czas od polskiej granicy - takiego rc36 z dwoma lampami z przodu dopadniesz spokojnie za 8 000 zl - motor jest extra - duzo lepszy niz Bandzior 600 i chyba wogole najlepszy w swojej klasie - i jak to porownac do chinczyka jakim jezdzilem i jakim wy w dalszym ciagu jezdzicie ? smiech na sali stracony czas i pieniadze - z czego chinczyk jest NOWY a nie ma podejscia do 15 letnich uzywanych wypierdzialych japonskich uzywek . . . czirs
  21. siema siema gredo - sluchaj stary jakas pomylka zaszla te zdjecia co widzialem to twoj lifan to byl wypas - moj byl dwu cylindrowy 250 - z cylindrami jeden obok drugie - cos jak Java Twinszrot (no moze troche gorsze wykonanie od Javy i z gorszych materialow i czesci czasem odpadaja same) stary ty miales jakas extra wypas nowke - najlepsza z tej rodziny V-ke japonska - tylko nazwa Lifan mnie zmylila bo na allegro jest Lifan co wyglda tak samo jako jak Jinlun 250 albo wector itp - trafiles poprostu na moto o takiej akurat nazwie :icon_razz: pozdrowienia dla chinskich motorniczych
  22. co to za akcja byla ? dostales motocykl zeby go opisac i przetestowac a go skasowales calego ? chyba srednio sie ucieszyl wlasciciel :) :biggrin:
  23. To nie jest przypadkiem twoj LIFAN- byl kiedys na allegro taki swoimi czasy Stal oparty o sciane na jakims podworku czy komis to byl jakas klatka obok lagi zlozone - pomaranczowe kola nie bylo jednego kufra, brak przedniego swiatla zgiety podnozek i wgnieciony bak, kiera migacze, kable wystawaly z przodu pozniej byl wyciagniety akumulator na innym zdjeciu Jest to jedyne zdjecie jakie znalazlem na necie z rozwalonej chinszczynzy - na zbiorniku napis FLY Dragon a na deklu LIFAN Mam te fotki na dysku mialem swego czasu polew z ziomkami jak to ogladalismy BTW czy orientuje sie ktos jakiej marki jest ten motor bo z tego co widzialem to jest FYM, FLY DRAGON, LIFAN, VIFAN, MOTOBI YLMSCO JUNLIN WEKTOR CZELENGER i chyba jeszcze z 5 Harley Davidson od 10 lat nie zrobil tylu motocykli co chinczycy od 2004 roku - a co jest najlepsze wszystkie te "motocykle" to jest centralnie to samo roznica polega w nazwie w malowaniu, inne gmole sa, niektore nie maja obrotomierza a niektore maja szybe - wiecej roznic nie zauwazylem Pozdrowienia z WIFANOWA JANCZENGOWA
  24. A co mialem napisac silnik hujowy jezdzi sie do dupy nie kupujcie - ty tak napiszesz jak bedziesz sie pozbywal - stary sprzedaj to na wiosne kup MOTOCYKL Szkoda ze tylko tyle masz do napisania - licze ze napiszesz wiecej jednak - ja sie poswiecilem i napisalem zrob to samo odnosnie wymijania TIR-ow Szkoda ze tak daleko mieszkasz - podjechalbym bandziorem jakbys byl z okolicy - sam bys sie przejechal gdzies dalej nie po to zeby mowic jaki masz teraz fajny motor ale po to zebys zobaczyl jak dziala inny motor brdzo bardzo inny pokazalbym ci chetnie co i jak - sam bys przygrzal zobaczyl jaka jest kultura pracy jak sie prowadzi jak sie siedzi za sterami chociaz jak wyglada porostu motor innej marki bo swojego jinczenga kolo takiego kawasaki DRIFTER to ty nawet nie zaparkowales a z opsiow widze ze na niczym innym nie siedziales nawet nie ma znaczenia jaki motor i jaki rocznik bo to wszystko - czy vifan czy czelenger czy junlin czy wektor czy nie wiem co tam jeszcze se powymyslali to i tak jest dokladnie to samo czyli najtanszy plastik najgorszej jakosci MADE IN CHINA
  25. Ja takiego kupilem - moj ojciec takiego kupil - 90% moich znajomych co kupilo mtoocykle nikt sie na jakas mega mine nie wpakowal - popatrz na samochody moze na allegro tak samo do tej kwoty masz bardzo duzy wybor z niemiec z poski czy od sasiada i na pewno glowe sobie daje obciac ze znalazbys cos dobrego - masz bardzo male pojecie o motorach uzywanych - przejedz sie kilkoma motocyklami dla porownania zobaczysz jak to jest jak to chodzi jak sie kreci jak silnik pracuje jak sam mtoocykl jest wykonany - wtedy bedziesz mial porownanie do Japoniia jak cos bedziesz kupowal to nie kupuj pierwsze lepsze co zobaczysz - pojedz z kims kto sie zna lepiej - zobaczysz pierwszy drugi trzeci motor juz bedziesz w miare wiedzial czy jest cos nie tak - wszystkie motocykle za ta kase czyli co mozna kupic do 8 tys zl to mniej wiecej: gpz gs cbr f1 vfr virago intruder shadow vt600 gsxf gsf gsxr z olejem cb1 cb fzr 600 zzr600 zxr i jeszcze moglbym wymieniac dlugo w kazdym razie kolego nie jechales na zadnym z tych motocykli o ile wogole znasz te model - o GSXR K2 nie bede pisal ani inne Cebry 1000 czy jakis zxr to juz wogole odjazd jest taaaaaaaaaki wybor motocykla za ta kase ze to nie ejst problem kupic cos w dobrym stanie - tylko sie nie napalac - jezdzisz motocyklem prawie drugi rok jeden z drugim - wiec pojecie o motorach jakies masz - duzo wieksze niz dwa lata temu - do tego zobacz sobie temat na forum na co patrzec przy zakupie i dasz rade na 100% wyrwac cos bardzo fajnego - cos co bedzie sie fajnie skladac w zakretach co bedzie fajnie smigalo poid gorke w dwie osoby nie tracac predkosci cos z czego bedziesz naprawde zadowolony z czego bedzie mozna czerpac kupe wrazen - ja jestem tutaj dobrym przykladem Chcialem jeszcze nawiazac do predkosci maksymalnie chinczyka - predkosc typu 60kmh to odpowiednia predkosc przelotowa przy ktorej sie silnika nie piluje - przy ktorej malo pali - przy ktorej ma fajny dzwiek itp Co do jazdy 120 kmh - moj tyle wyciagnal jaaaaaaaaa moj tez ale zapomniales dopisac najwazniejszego - z tego co sie orientuje jeden z was mial kiedys MZ - gdzies pisalo wczesniej - jezdziles MZ etka 251 vmax 145 kmh ? Kazdy kto mial etke albo mial okazje sie przejechac wie co to znaczy 251 przy takiej predkosci - i to samo mozna porownac to jazdy chinczykiem 120kmh - albo jazda hajabusa 300kmh - bo takie ejst porownanie - jak tu jedziesz 120 to jakbys Jawa TwinSzrot lecial 170kmh - da sie ? no pewnie ze sie da ale to zadna przyjemnosc a jechac maluchem 140kmh tez sie przeciez da - to jest dobre porownanie Napiszcie jeszcze przy okazji jak to jest z tym wymijaniem TIR-ow please - TIR jedzie 90kmh a ty jedziesz 95 albo 100kmh to ile zajmuje wyminiecie - 30 sekund ? A jak droga jest dwupasmowa i ktos za toba jedzie autem dostwczym to czeka 30 sekund az go wyminiesz ? Jak to jest dopiszcie please Jeszcze zapomnialem dopisac drobnej rzeczy - przyspieszenie ten motor ma centralnie DO DUPY - ktortko i na temat - DO DUPY NA MAKSA. Moim suzuki tez jezdze po miescie 60-70 kmh tak jak swoim poprzednim chinskim motocyklem ale to jest porownanie typu - maluchem jedzisz po miescie 60 kmh a powiedzmy seatem cordoba od mojego ojca tez po miescie sie jezdzi 60kmh - to jest zupelnie inna dynamika jazdy - inaczej sie w zakrety wchodzi inne przyspieszenia - wszystko inne - naprawde jezdzi sie super Jeszcze drugie porownanie tym chinczykiem to tak jak pisalem wczesniej z tym jak sie zatrzymal koles na autostradzie zeby mi pomoc innym motocyklem co mi dzwignia zmiany biegow odpadla - chyba to byla Walkiria i wyglsadalo to conajmniej smiesznie jakbym postawil avionetke kolo B-52 bo sorry ale kola 14 czy 15 calowe to w innych motocyklach poprostu nie ma - tak jak w maluchu sa kola 12 calowe i tylko w maluchu - wszystko jest inne - ten chinski motocykl to jest wlasnei taki maluch - nawet duzy fiat ma kola 13 calowe - seat ibiza ma 14 a kazdy juz wieksze inne auto ma 15 cali - takie porownanie - taki chinski motocyklowy DEAWOO TICO (tico mialo 40 koni i 140 leci spokojnie nawet w 4 osoby wiec to nawet nie jest TICO) Jezeli drodzy koledzy nie mieliscie okazji przejechac sie na zadnym innym motorze - bo nie mieliscie z tego co widac - to szkoda bardzo ze nie mieliscie sie tez okazji przejechac w grupie mtocyklowej - jakis wypad za miasto - predkosc 60kmh niestety nie jest dla mnie juz rozrywkowa ze mozna podziwiac widoki ze mozna sie rozgladac - tak jak to kolega napisal w dziale "ile jechales najszybciej" w innym temacie - porostu by cie grupa motocyklowa zgubila przy lekkim podjezdzie pod lekka goreczke Chcialem dopisac jeszcze jedno slowo o innych motocyklach - wszystkie porownywane wyzej xj-oty gpz-ety banditt400 czy cos w tym stylu - to z segmentu motorow japonskich - ze tak powiem najtansze i najslabsze - bo nie widzialem slabszej 600-stki niz xj diversion albo podobne ccm jakis inny gs500 albo GPZ to juz wogole lipa - a kilka postow wczesniej miales porownanie do gie-pe-zety - to sa wlasnie mtory dla poczatkujacych - nie chodzi tu o cebre 954 - zakladam ze o GSXR K2 albo innyc to nawet nie siedziales ani nawet nie zaparkowales obok - ale o najnizsza najtansza polke motocykli japonskich sprzed 10 nawet 15 lat - a ktorym chinskie motocykle absolutnie nie dorownuja konsktrukcja, jakoscia, wykonaniem spawow, najtanszy jakosciowo plastik i gumowa obwodka dookola przedniego plastikowego zderzaka - to jak w poprzednim poscie - Jawa350 byla wykonana z lepszych materialow - taka jest prawda - wyglad zewnetrzny jest w miare OK ale silnik centrlanie do dupy, osiagi conajmniej kiepskie, wykonanie zle, odkrecanie sie srubek i zgubienie raczki od keirownicy bo sie odkrecila to wogole jakas pomylka - a ze wielki ogromny gmol nie wytrzymal u mnie gleby parkingowej u mnie w ogrodku przed garazem - na trawe sie przewrocil to przy wypadku 50 kmh podejrzewam nic by z tego motoru nie zostalo. Kuferki to lipa - pogublem oba zamki na dziurach po przejechaniu okolo 1000 kilometrow - nie slyszalem zeby ktos w jakiejs hondzie zgubil na przyklad podest albo nie wiem - mi sie to udalo - to wykonanie z jakiego materialu oraz w jakis spoob to porostu skandal - kiedys ktos zginie przez to i tyle bedzie - dobrze ze kolega jezdzi 60kmh bo mogloby by go juz przy nas poprostu nie byc Na koniec chcialem tylko jeszcze dodac ze zanim kupilem ten motor - i zobaczylem jakis jest akumulator - to nie wiedzialem nawet ze produkluja akumulatory 4 amperowe - nie slyszalem o takich - kazdy normalny motocykl ma 8 albo 12 i wiecej a z "czworeczka" nie spotkalem sie nigdy. Polecam wejsc na allegro teraz i obejrzec dokladnie nowa prmocje u importera jakiegos "wyprzedaz posezonowa". I ostatnia sprawa na zakonczenie dzisiejszego porannego posta - szefowa mi morde bedzie drzec za chwile ze nic nie robie - chcialem dopisac - ze nie widzialem nigdy motocykla ktory mozna kupic w sklepie ogrodniczym - a w sklepie ogrodniczym stoi do sprzedania WEKTOR ew. KEEWAY - mozecie se wybrac to jest centralnie to samo co Junlin czy inna lipa spod znaku Made in China Fajny temat jest zalozony naprawde mam kupe uciechy jak czytam nie ktore posty - i jestem ciekaw chinczyka z przebiegiem 30 tys kilometrow - wg. mnie nie dozyje zaden - chyba ze serio dopieszczony i ujezdzany z predkoscia 60kmh :P najlepiej garazowany kobieta nie palaca uzytkowany prze 50-latka jak te opisy z allegro - hehe sam jak sprzedawalem swojego na allegro mialem opis "fajnie sie jezdzi - polecam" ale prawda jest inna: CHINSKIMI CZOPERAMI WCALE SIE FAJNIE NIE JEZDZI - NIE POLECAM :icon_mrgreen: :flesje: :lapad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...