Skocz do zawartości

MłodyWilk22

Forumowicze
  • Postów

    1178
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez MłodyWilk22

  1. Jak dalej komprechy brak to nic się na szybko i po taniości nie wymyśli i samo się nie naprawi...

    Jeśli w ogóle chce Ci się bawić i inwestować to do zrzucenia głowica, sprawdzenie jej szczelności, weryfikacja tloków, cylindrów, pierścieni. I tutaj niestety zaczną się koszta...

    Przed rozebraniem można zrobić próbę olejową...

     

    Moim zdaniem to skarbonka bez dna... Zrobisz góre to zastuka dół😱 I konca nie będzie...

     

    Chyba że traktujesz to jako naukę/zabawę to jak najbardziej sprzęt do grzebania/nauki 😁

  2. Bez problemu...

    Żeby wyciągnąć sprężynę po prostu musisz rozpiąć zawór. Tylko pamiętaj że wtedy na tym cylindrze tłok w gmp bo inaczej zawór po rozpięciu może wpaść do cylindra i wtedy już bez zrzucenia głowicy się nie obejdzie 😁

     

    ps. to chrupnięcie niczego dobrego nie wróży i raczej nie jest to sprężyna...

     

  3. Odpal zimny silnik i co chwile kontroluj ręką przy jakiej temp silnika(wskaźnik temp) chłodnica zacznie robić się ciepła - to będzie odpowiedź czy w ogóle układ małego obiegu działa i do jakiej temperatury czy też może już od samego początku układ jest otwarty na duży obieg.

    ps. Co do wżerów i odkształceń to mi chodzi bardziej o wew. powierzchnie obudowy do której montujesz termostat...

  4. Mi to coś nie pasuje... Skoro przykrycie chłodnicy daje efekt to ewidentnie ciepło ucieka przez chłodnice czyli otworzony jest duży obieg. 

    Jeśli bedziesz miał na trasie w te zimne dni 50st na silniku i zatrzymasz się to chłodnica zapewne będzie miała tę samą temp czyli bedzie mocno ciepła bo nie działa mały obieg.

    Jeśli termostaty sprawne to trzeba się przyjrzeć powierzchnią z którymi pracuje termostat. Może są jakieś odkształcenia, wżery?

    Już podczas rozgrzewania silnika na postoju po kontroli ciepła na chłodnicy można zaobserwować przy jakiej temp. silnika otwiera się duży obieg. To będzie cenna wskazówka...

  5. Myślałem, że zrozumiesz co chciałem Ci przekazać...

     

    Czyli że zabierasz się za naprawę od d... strony - zaczynasz coś rozbierać, wymieniać itd a nie masz pojęcia jak to ma działać i czy w ogóle jaka kolwiek wymiana jest potrzebna... Najpierw diagnozuje się problem i sprawdza wszystko po kolei, a dopiero później wymienia.

     

    A tego zrobić bez odpowiedniej "lektury" się nie da...

    Lektury pod nos tez nikt Ci podstawiać nie będzie - max 15min szukania w necie...

     

    A najgorsze jest to że uczysz się na nie swoim motocyklu który za chwile takim podejsciem zepsujesz do końca...

     

    Daj coś od siebie, doczytaj i dopiero później pytaj jeśli coś będzie nie jasne...

     

     

     

     

     

  6. nie wiem co oznaczają podane przez Ciebie liczby, ale jedno jest pewne - poziomy do poprawy 😬

    I nie wiem też jak chcesz dalej naprawić ten motocykl, nie majac przed nosem podstawowej rzeczy - książki serwisowej?!

    Tam jest czarne na białym napisane w jakim przedziale mają zawierać się poziomy, od jakiego punktu je mierzyć itd itp.

    Nikt za Ciebie nie będzie studiować serwisówki bo nikt na pamięć jej nie zna.

    Także najpierw warto zgłebić wiedze co jak działa, jak się sprawdza/kontroluje a dopiero później brać się za naprawę motocykla...

     

     

     

    • Lubię to! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...