supersheep

cos temat sie przestal rozwijac, a szkoda, moze jest ktos kto probowal czegos bardziej hardcorowego niz no footer?

ja mialem w RM rowerowy, zalozylem ale jakos mi sie nie podobalo i zdjalem, dzialal normalnie

ja sie przesiadlem z 2 km na 40km i bylo cacy, przeciez nie musisz odrazu krecic na najwyzszych obrotach

przy wyczynowej jezdzie, a koles chce spokojnie po lesie polatac

zobacz co mam w podpisie :P i wiem co mowie, napisal ze chce 125 to mu odpowiedzialem na temat 125

ale trzeba mocno krecic zeby jechala, polecam cos z mocniejszym dolem

te 14 litrow to przesada, cross pali ok 8 do 10 litrow na godzine przy ostrej wyczynowej jezdzie na torze :P

nieprawda wczynowcy, tacy naprawde wyczynowo jezdzacy zmieniaja tlok co kilkanascie godzin jazdy, jak bedziesz jezdzil amatorsko po lasku, to spokojnie tlok do 2 sezonow wytrzymie :P

i woda oblewali zapomnieliscie chlopaki dodac, a o obelgach to juz nawet nikt nie wspomina

hyosung to shit, a na rieju mozna w zawodach polatac

hmm jak zdejme ten #@#%$^$ gips to tez jakies foty zrobie z moim frystajlem :evil:

eeee, jaki wyczyn to nie byl wyczyn, gaz mi sie zacial jak na kole jechalem :-D no i zlamalem blotnik :P ale nie zapomne waszych przerazonych min jak na to patrzyliscie, :P chlopaki byli przerazeni duzo bardziej niz ja

taki superman jak opisane wczesniej tez mi sie zdazyl, po skoku motor ustawil sie pionowo no to go odepchnalem, ale pomyslalem ze lepiej z powrotem zlapie, i zlapalem przy samej ziemi za bak i tak wyladowalem na lezaca, nic sie nie stalo :P

hehe, to nie jest takie trudne ale narazie na nic lepszego sie nie porwalem :oops: jak zdejme gips to moze jakis bardziej hardcorowy wykrece

pamietaj ze jak kupisz ta dt to kup sobie ochraniacze, buty i kask, wszystko dostepne po promocyjnej cenie jakis 1km od ciebie :P ;)

takie cos bedzie jezdzic przez tydzien moze przez dwa a potem sie popsuje, oczywiscie przy "harkorowej" jezdzie

czterosówy sa bardziej wytrzymale niz dwusuwy, koszty utrzymania sa mniejsze, wymiana tloka co 2 lata, lub nawet rzadziej, to tylko moje spostrzezenia, jesli cos zle napisalem to prosze o sprostowanie :D

husqvarny sie polepszyly od kiedy Husqvarne przejela MV Augusta (chyba wtedy) , tzn kiedy zaczeto je we wloszech produkowac, dobre są 125 i czterosówy, slyszalem ze 250 to totalne gowno. teraz nowe husqvarny maja osprzet podobny do ktm (niektore podzespoly np zawieszenie przednie nawet lepsze) a cena jest o wiele nizsza

za pierwszym razem bylem przedostatni, za drugim to nie wiem, a za trzecim chyba 7 albo 8 od konca, wiec nic nadzwyczajnego, ale zaznaczam ze nie jezdze dlugo, 2 sezony, a taka jazda serio to rok w zasadzie, poziom rywali oczywiscie zadowalajacy ;) nawet za bardzo :)

jesli chcesz jezdzic na zawodach (widze ze masz 15 lat ;) )to wybierz 125, ale i 250 opanujesz tylko o wiele wolniej, zawsze lepiej jest zaczynac od mniejszych pojemnosci, ale jesli nie chcesz jezdzic w zawodach to 250 tez bedzie dobra

nie napisales czy chodzi Ci o dwusuw czy czterosow, bo (wiem ze kazdy to wie ale napisze ;) ) 250 czterosuwowa ma moc podobna do 125 dwusuwowej

calkiem fajne zawody, jechalem w nich trzykrotnie tzn 2 razy w listopadzie w swieto niepodleglosci i raz w lecie, gdyby nie zlamana noga teraz tez bym sie pojawil ;)

ja mam buzer na siatce ufo i dobrze mi sie w nim jezdzi, rzeczywiscie w gorace dni jest ciezko ale jest o wiele wygodniejszy w uzytkowaniu tzn. wkladasz zapinasz i lecisz ;) wydaje mi sie ze daje jednak lepsza ochrone od zwyklych buzerow

ja preferuje jazde obok kolein, jak sie jedzie koleina to czasem sa problemy zeby z niej wyjechac, pozatym gdy koleiny sa glebokie to motor kieruje toba a nie ty motorem

to niestety nie byl pastrana, ale rzeczywiscie koles ktory to wykrecil wygral X-games. Ten trick to BODY VARIAL 360 czy jakos tak (moze bez tego 360:P)