MatMax78

Fantom Ty jesteś bardziej ogarnięty w temacie, to co się dzieje poza torem itp. Wyścigi Bena wiem jak wyglądały ale dla czego nie wyszło w fabrycznym zespole? Z tego co pamiętam jak się przesiadł z tech-3 na fabrykę to od początku nie szło, potem Yamaha kazała zmienić jego styl i dostosować się do prototypu Yamahay. Yamaha naprawdę zbudowała idealny motocykl pod Jorge już w tamtych czasach, Rossi widział co się dzieje że Yamaha stawia jednak na Lorenzo i ma coraz mniej do powiedzenia dla tego poszedł do Ducatti ale tu dostał kulkę w łepek bo Ducati nie słuchało i nie byli w stanie ogarnąć tematu wielki mistrz się przeliczył . No nie wiem ale tak to widzę ale może było coś więcej na rzeczy ? Bardzo fajnie napisałeś o Stonerze, pomimo tego że jest naprawdę mega dobrym kierowcą trafił na szczyt możliwości Ducati w 2007r, rok wcześniej Ducati też wygrywało tak jak pisałem kiedyś i było wszystko w porządku dopiero po 2007 roku nastąpiła tendencja spadkowa i już Stoner sobie aż tak bardzo nie radził, pamiętam jego frustrację w treningach i jego upadki, chłopak dawał z siebie wszystko jeździł poza granicami możliwości tego sprzętu, to była wielka jedna loteria w wyścigach. Fajnie że dostrzegasz to pomimo że jesteś jego wielkim fanem. Został legendą tego sportu bo wpisał się do kroniki Motogp facet ogarną temat na Ducati ale myślę że jest kilka gości z takim mega talentem którzy w tych czasach również by to ogarnęli. Jeśli piszesz prawdę że najlepsi koledzy, przyjaciele Bena to Colin i Stoner to rozumiem dla czego odszedł. :)

No właśnie Ben to fajny temat na kilka następnych stron. Ogólnie trochę go pominęliśmy po tym jak ogłosił zakończenie kariery. Fajny i skromny tak jak fantom napisał choć jego decyzja jest dla mnie dziwna no ale cóż. Poza tym nasuwa mi się jedno pytanie. Co z tym chłopakiem się stało w momencie jak przechodził z Tech-3 do fabrycznej Y ? Po tym przejściu to pasmo samych nieszczęść. Jaka była prawda to chyba nikt nie wie ale może macie jakieś przypuszczenia. Rinas jeszcze chciałem odnieś się do Twojej wypowiedzi. Nie zgodzę się z Tobą że zaglądanie na forum nic nie wnosi. Ja wiele się z tego forum dowiedziałem w różnych działach od czasu do czasu się tylko wkur... jak ktoś się mnie czepia i mnie wyprowadzi z równowagi,:) wówczas nie wypowiadam się przez jakiś czas.;) Jeśli nic Ci te forum nie daje czy też nie wnosi to po co tu zaglądasz codziennie? Dla mnie to forum jest jedną z odskoczni codziennego ciężkiego życia i cieszę się że tu trafiłem, jest to moje jedyne forum gdzie się udzielam. :)

Artykuł Micka jest świetny i mówi całą prawdę o tym zawodniku. Pedrosa jest dobry ale nie wystarczy być dobrym żeby zostać mistrzem świata. Typowałem go na czwartym miejscu przed sezonem ale nie wiedziałem że lekko mnie zawiedzie V46. :) Co do komentaża Micka to mi kiedyś przeszkadzało jedno, wiecie co,;) napisałem o tym na forum, chłopak się zalogował wyjaśnił jak jest i po sprawie, niestety żubrówki nie wypiliśmy bo nie było okazji.:) Niestety też od tamtej pory nie zaglada na forum albo inaczej zagląda ale nic nie wpisuje. :( Moze trochę boi się Agnieszki ale ona nie jest taka zła ma tylko swoje zdanie i je wygłasza jak większość z Was. Teksty daruj sobie personalne wycieczki nie są na miejscu bo zaraz za tym facet wygłasza swoją opinię na temat Micka i ma do tego prawo. Komentarz jego ani Borowczyka mi nie przeszkadza, dla mnie jest ok. mozna dużo się dowiedzieć itp. Wkurw... mnie jedynie Ci z eurosportu.pl. no nie trawie ich. :(:) Zakończmy sprawę Micka i Pedrosy. Dajcie jakiś inny, fajny temat. :)

Artykuł Micka naprawdę dobry. Dawno Micka nie widziałem na forum ale jednak chyba od czasu do czasu przegląda te forum. :) Co do artykułu z linka Macieja, pisząc takie słowa (jak przytoczył fantom) świadczą tylko i wyłącznie o tym który to napisał,facet nie ma pojęcia o Motogp. Przychylam się do fantoma- cytuję- "I to by było na tyle mojego zainteresowania taką twórczością" Gorący tydzień 44 Daniego na naszym forum. :) Jedziemy dalej? ;) Możemy fantom odpłynąć, tylko rzuć inny temat.:)

O kuwa :) no to Maciej nieźle dolał ;) lepiej żeby fantom dzisiaj nie zaglądał ;) mam nadzieję że sobie nie weźmie tego aż tak bardzo do serca. :sad: żarty muszą być ale tak na poważnie kiedyś gdzieś czytałem czy nawet słyszałem że Dani byłby innym Danim gdyby nie ten Pług czy Pug hu... wi :biggrin:

Dwa trzy zdania streszczenia z tego artykułu bo u mnie trochę (nawet bardziej niż trochę :) ) słabo z angielskim . :biggrin: Jeszcze w niemieckim to sobie poradzę ;) ale w tym nie bardzo. Please. :cool:

Też ostatnio liczyłem i tak chyba wychodzi, ze czwarte mu starczy. Wreszcie Rossi na podium.;) Gorzej jak coś wywinie w treningach i dopie... punkt karny, wówczas czeka go start z ostatniego pola. W takim układzie o czwarte bedzie trudno. Kurde jaką trzeba mieć psychę żeby to wszystko ogarnać w pierwszym sezonie Motogp, to jest takie cisnienie że masakra, ciśnienie na naszym forum to pikuś :)

Na stronie 85 wyraźnie napisałem, cytuję. "W motogp miesiąc temu to Marquez by na pewno próbował wyprzedzać Lorenzo ale w takich okolicznościach (Lorenzo naprawdę był mocny i Marquez nie chciał ryzykować) dobrze zrobił. Kolejny raz pokazał że pomimo debiutu jeździ z głową, szacun dla niego. Myślałem tak jak komentatorzy że to jednak Lorenzo (inny dobór opon od Hond) będzie miał na koniec problem ale to jednak honda widać było miała duże problemy w końcówce (twarda mieszanka)" ale pewnie Ci to przeszło koło nosa bo się za bardzo spiąłeś, też tak uważam jak Sikor.:) Nie wiem dla czego piszesz że cytuję "że jestem zwyczajnie większe wapno od was " ja tak nigdy nie myślałem kiedyś nawet pisałem że masz bardzo dużą wiedzę na temat motogp i ja to szanuję. To czy jest tak czy nie inaczej to ani Ty (pomimo że może oglądasz powtórki wiele razy ze wszystkich kamer i czytasz wszystkie artykuły na różnych stronach) ani ja ani inni nie wiedzą każdy przypuszcza itp. co nie znaczy że na takim forum nie można swoich opinii wygłosić o ile jest to robione w odpowiednim tonie itp. Z jednej właśnie strony jest fajnie że każdy cos ciekawego napisze i wyrazi swoje zdanie, bez tego forum by nie istniało poza tym czas szybciej leci od wyścigu do wyścigu i o to chodzi. Gorzej jest zimą bo nie będzie o czym popier… bo testy dopiero pewnie w lutym i będziemy musieli się rozstać na ten okres z Tobą (czego żałuję) bo w innych tematach się nie udzielasz ale wiemy dla czego bo pisałeś i to szanujemy. Pozdrawiam fantom Mateusz.:)

Ja również gratuluję Robertowi majstra w tej klasie i wytrwałości. Chłopak pokazał jaki ma charakter, pokazał jak bardzo kocha sporty motorowe. Uważam że ten chłopak ma największy talent do ścigania z pośród naszych polskich kierowców. Na pewno wiele zawdzięcza ojcu, że zainwestował w niego wiele pieniędzy ale nie okłamujmy się doskonale wiemy że pieniądz to nie wszystko, należy mieć to coś żeby ścigać się na najwyższym światowym poziomie. Pewnie czasy F1 nie wrócą, przychylam się do wypowiedzi kolegi wyżej, prędzej go zobaczymy w WRC (nadzieja dla Citroena po zakończeniu kariery przez Sebastiana) niż w F1 ale tak jak mówią nigdy nie mów nigdy. Szkoda mi trochę wyścigu w Mikołajkach ale tak to bywa w wyścigach.

Dzięki Maciej, święte słowa. Bardzo dobrze to ująłeś. Chcemy takiego Daniego jak w Brnie w tamtym roku, dokładnie o taką walkę fantom nam chodzi. :) (dzięki za filmik, że przypomniałeś) :) Ile było takiej walki w tym roku ? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

Nie spinaj się tak mocno.:) Wiadoma sprawa że jest dobry itp wiadomo też że ja nie będę mistrzem świata, a moje umiejętności w porównaniu do jego są zerowe. Chodzi mi tylko o to, że dałby od czasu do czasu coś więcej. Nie napisałem jak większość że nie ma jaj czy jakoś tak, ująłem to trochę chyba łagodnie "bezpłciowo". ;) Na forum można spokojnie pisać co i jak, na jego blogu bym tego nie napisał, żeby nie robić mu przykrości, to jest zrozumiałe. Tak że spoko nezka.:)

Może trochę wiało nudą w motogp ale w moto2 dużo bardziej. Moto3 było naprawdę mocne a zwłaszcza przelot kolegi nad głową Saloma ;) jak ktoś ma ten filmik z odpowiedniej kamerki (była jedna powtórka tego przelotu) to wklejcie. W motogp miesiąc temu to Marquez by na pewno próbował wyprzedzać Lorenzo ale w takich okolicznościach (Lorenzo naprawdę był mocny i Marquez nie chciał ryzykować) dobrze zrobił. Kolejny raz pokazał że pomimo debiutu jeździ z głową, szacun dla niego. Myślałem tak jak komentatorzy że to jednak Lorenzo (inny dobór opon od Hond) będzie miał na koniec problem ale to jednak honda widać było miała duże problemy w końcówce (twarda mieszanka) o bezpłciowym Danim to już mi się nie chce pisać.:) Nie chcę nikogo obrażać ale ten chłopak nigdy nie będzie mistrzem świata w królewskiej klasie. Wolałbym się wykur... ale zaryzykować w jakimś wyścigu niż tak jechać. :) Jeszcze krótko co do Moto2 ja tak jak pisałem byłem za Scotem ale musimy przyznać że Pol w drugiej części był lepszy (i to nie chodzi o proste) i szybko odrabiał starty.

Horror w Moto3 (dwóch z czołówki wylatuje) ale jednak z wielkim szczęściem (bo cudem liczą się w walce). Kto wygra z tych trzech asów ostatni wyścig będzie mistrzem świata. Mistrz w Moto2, po mało ciekawym wyścigu ale z bardzo niebezpiecznym wypadkiem i przerwaniem wyścigu. Wyścig Motogp z terminatorem na czele, z rozsądną jazdą Marqueza na drugiej pozycji i bezbarwnym jak zawsze Danim :) oraz dwoma poważnymi błędami na tym samym winklu starego lisa V46. :) Błędy te wyeliminowały go z walki o czwartą pozycje. ;) Takie małe podsumowanie w skrócie dla Ciebie Jacek. ;)

No to dobry jesteś ks. :) Ja obstawiałem go na trzeciej pozycji na koniec bo myślałem że Dani popłynie. ;) Przypomnę moje typy z początku roku. 1. Lorenzo 2. Marquez 3. Rossi 4. Dani

Ty to jesteś złosliwa :) Wreszcie V46 wygra. :) Chciałem przed sezonem żeby w tym sezonie wygrał przynajmniej dwa razy. W takich warunkach powalczy ;)

Czyli Fantom jesteśmy na różnym poziomie, ja jeszcze nie wyrosłem. ;) Nikt nie twierdzi że masz jakieś zarzuty itp. Widać że lubisz ze mną dyskutować,;) Ja się cieszę, że odbywa się to na pokojowych warunkach, każdy ma swoje zdanie i każdy z nas to szanuje. Oby tak dalej. :) Co do tego incydentu Vale z Biaggim, było ostro, tylko raz V46 widziałem w takim stanie, a czy wiecie dla czego ? ;) Jakiś filmik ? Chamskie zachowanie wymaga takiego postępowania jakie zastosował wówczas młody V46 :)

Kurcze może jeszcze jeden listopadowy SD zorganizują :) Wczoraj +18, cieplej niż ostatnio byłem 14.10. :)

Fantom ja to widzę w ten sposób, Ty i reszta może myśleć inaczej, macie do tego prawo.:) Możecie myśleć i mówić że robią to pod publikę itp. :) Pierwsza reakcja jest zrozumiała i każdy z nas tak by zareagował ale ważne jest jak potem się człowiek zachowuje. W życiu prywatnym jest tak samo pod wpływem pierwszych emocji wypalasz nagle ni z gruchy ni z pietruchy potem dopiero idziesz po rozum do głowy i mówisz sobie po co mi to było itp. :) ale nie ważne Ty myślisz inaczej ja inaczej i to jest fajne bo każdy ma swoje zdanie, a jak jest naprawdę, tak jak pisałem wcześniej to ani Ty ani ja nie wiem.:)

Tak samo z Rossim, nie można zdobyć 9 tytułów stresując się co wyścig i robić tylko dobrą minę do złej gry. Każdy z nas wie jak działa stres. Marquez wiele razy powtarzał że jazda sprawia mu wiele przyjemności i się tym bawi i tak to rzeczywiście wygląda ale masz rację to jest moja ocena i ja tak to widzę nie jestem MM więc 100% nie można być tej teorii pewny. Pewnie jego ojcie bardziej się stresuje i jest obsr... co wyścig niż on ale tacy są ojcowie sam bym tak reagował ;):)

Wyścig był dla mnie zaje.... Komisja słusznie postąpiła z podzieleniem tego wyścigu na dwie części (dobrze zareagowała na niemoc dostawcy opon czy nawierzchni toru). Bardziej kolejny raz Honda dała du... niż Espeleta i spółka. Nie ma co biadolić że to czy tamto. Trochę szkoda mi tylko Marqueza, mogli go i innych kolesi potraktować troszkę łagodniej i nie dawać od razu czarnej flagi tylko karę przejazdu przez pit. Chłopak na mnie zrobił kolejny raz dobre wrażenie bo po zjeździe poszedł się przebrać wziął prysznic i wrócił wyluzowany z uśmiechem na twarzy (kamera to pokazała jak wchodził, kto oglądał to widział). Chłopak się nie stresuje, jeździ bo to kocha i się tym bawi i nawet jak nie zdobędzie mistrzostwa to nie będzie płakał i obwiniał wszystkich bo i tak za rok lub w innych latach pozamiata. Szacun dla niego.

No to się porobiło. Dla nas ok bo emocje będą raczej do końca ale MM-owi się to wszystko wywróciło do góry nogami. Pytanie jest czy to jego wina czy tego co pokazuje tablice (komentatorzy nie wiedzieli również). Dla śmiechu mogę napisać że MM za rok sprowadza swoich dwóch mechaników z Moto2 więc Ci co odchodzą zrobili mu dzisiaj psikusa i źle pokazali zjazd do alejki serwisowej ;) (to w formie żartu piszę). :) Tak naprawdę nie spodziewałem się że tak dopier... (czarna flaga) Marquezowi i innym. Sądziłem że przejazd przez alejkę serwisową a nie czarną. Emocji było sporo a największe z udziałem V46, B i Cala szkoda tylko że tak jak wolnemiasto napisał, daleko od czołówki. :)

Rossi miał dobre tempo w Fp3. dużo laps 1,29,5 plus minus 0,2. Oczywiście Lorenzo i Marquez mają 1,29,2 ale na wyścig (biorąc pod uwagę takie problemy opon na tym torze) nie za bardzo w takim tempie jechać. Można szybko zabić te oponki i po 10 laps będą musieli zjechać. Wydaje mi się że V46 właśnie tak powinien zrobić, jechać tym swoim tempem co w Fp3 i puścić do przodu młodego i Lorka (bo raczej znając Lorenzo styl wykur... do przodu już w pierwszym lap.) i czekać na rozwój sytuacji. Zagrać pokerowo albo ten mój plan wypali albo nie. Pisałem do niego żeby tak zrobił ale odpowiedział że jeszcze nie wie, rozmyśli to. :) Jedynie obawiam się Babtysty bo jest blisko V46 ale on ostatnio ma głowę na karku i jedzie dobrze a nie jak w pierwszej części na łeb na szyję. :biggrin:

Teoretycznie masz rację powinno się wczytywać dane i ok ale w praktyce jest chyba inaczej, zobaczymy. :) Warto rozgrzewkę też zobaczyć o której ona jest 2 ? Jeśli pierwszy wyścig o 4 to chyba tak będzie. Szykuje się niezły spektakl. :) To w takim wypadku jak typujecie ? Ja 1. Rossi :biggrin: 2. ? :) 3. ? :rolleyes:

O kurcze dopiero czytam artykuł z motormanii zajebi.... sprawa. No to będzie się działo. Tą decyzje podjęli po kwalifikacjach ? Mick nic nie wspominał o tym. Jak tak to nie mają ustawianych drugich sprzętów co ? Zawsze między pierwszym a drugim motocyklem jest różnica w setupach. I co teraz na WU nie zdążą tego poustawiać chyba ? Szykuje się mega wyścig.

Nie wiem jak Wy ale nie powinni skracać dystansu wyścigu (jakieś poważne problemy na tej nawierzchni w tych temperaturach mają opony). Ja widział bym coś takiego jak F1, pitstopy. Myślę że zamieszania byłoby co nie miara, a przez co dodatkowe fajne widowisko. Co myślicie o takim rozwiązaniu problemu ? :)