pancur

chu...Praga z Budapesztu to jest jazda :D Jesli musze gdzieś miasta zaliczać to korzystam.Dobrze jeśli nawi ma opcję ustawienia nie północ południe tylko strzałka pokazuje azymut.Oldmul z tutejszego forum ma taki świres jak chcesz kupić i nie odpadło,nie ptrzemoklo z trochę razem przelecieliśmy.

Ubiegł mnie Piotr .Przypadek typowy przy starych autach zasilanych gazem gdy pływak na sucho pomyka.

Co by nie było że forum olało.3mm nie różnica.kolega w ub sezonie widziałem miała zamontowane identyczne .Padało nie narzekał.Tylko po co nawi na słowację,chyba że Cię czas goni.Ja lubie pobłądzić czasem,ale na słowacji jest to raczej mało prawdopodobne.Szukaj nawi którą będziesz słyszał np przez słuchawkę.Sporo daje.

kupuję najtańsze po 4 zeta i spinam agrafką ,bo rzep nie trzyma.Nie biorę do głowy jak to wygląda ani czy się komuś podoba. jak chłop nie je miętki, nie gamoń nie pi*da to na lansowanie chłop takowy gwizda.

W dalsze ścieżki zakładam kamizelkę tak jak i koledzy.Pomogło nawet jak kolega został z tyłu i czekałem po skręcie na krzyżówkach>gdyby nie kamizelka by mnie nie zauważył i poleciał prosto.

Jary miał wrócić do OZ.Na koniec lata w Radomiu grają.Kwestia pogody.Może zmienił by kierunek zamiast ciągle na południe.

Ja podziwiam młodszych.Ekonomiczni strasznie.Nie potrzebują dużych ilości alkoholu i do tego często gęsto nie palą.Jedyny minus to że salcesonem nie zagryzą bo be.

ja ma swoje 5 szklane po wypitych winkach za pare groszy u słowaka za dobrych czasów a służą dalej.

Brylek Ty chyba nie gościnny jesteś.Bywało tak że 4 literki schodziły w sobotę.Częśc zamówienia dla kolegów ale bez narzutu. :)

Kto bogatemu zabroni :D Kultywuję staropolską tradycje tylko ze źródełkami coraz ciężej.Miałem bardzo dobre, ale jak gość usłyszał że chcę 120 litrów na lato /troche miało byc dla kolegów / to mnie pogonił.przecież ja nie handluję tylko fajne lato chiałem mieć...

Podaj wymiar w cm przez środek dłoni.Możesz swojej skoro będzie wiadomo skoro na ciebie za duże.

Czarnego Jasia od czerwonego rozróznie po smaku ale w Biedronce jest nawet niezły whiskacz po 35 zet za 0,7

Ty chyba nie Polsce mieszkasz.Ja pisałem że to się załatwia z kurierem a nie UPS-em.Uszkodził nie uszkodził ale nr paczki jest a jak nie to kod kreskowy.

Kierowca to dopiero żłopie

tylko na który ? ;)

Ja do świąt nie piję.Kolejne wekendy będzie się działo tyle, że w kwietniu chyba żadna niedziela na kołach ...poza Motosercem wypiję w piatek :D

No to powitać. Na dzień dobry zadanie do wykoniania :) Patrz Dział Pierdolnik :D

Głosowanie odbywa się tutaj http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/160079-forumowy-motocykl-miesiaca-marzec-2013-glosowanie/page__hl__%2Bmotocykl+%2Bmiesi%B1ca__fromsearch__1

100 stron i nowa okazja by się napić :D

Czasem radomska solidarnośc kończy się na lewej w górę

pozytywnie rozpatrzono już wczoraj

http://youtu.be/eE2DLfHC8tw 5 kwietnia / piątek/ w Amfiteatrze bilety po 10 zeta start 19:00.Potem prawie grzecznie do chałupy bo w sobotę na motobajzel [media] [/media

Wystarczy jak na 20 będzie ładna pogoda.Wytrzymam.

Przecież adres nadawcy ma na paczce tak jak datę nadania,gdyby byl niezbyt czytelny bo list pisany ręcznie zawsze da sie odczytac nr płatnika dla firmy kurierskiej i do adresu juz blisko wystarczy znaleźc kuriera z tej firmy co nie bedzie trudne ze względu na rejony działania i za co łaska ustali adres.Z drugiej strony jakoś nie mogę się użalić nad tą transakcją.