poolski

OK SORRY może i trochę przesadziłem ale jak ktoś loguje się w temacie Magny tylko po to żeby olewać Magnę a jeździ już czym innym to po co ? A wracając do tematu zlotu jest już 42 motongi i dobrze było by się dopisać - ja jestem już dopisany na 2 pozycji http://virago.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=17797&start=175

No po tak wylanych pomyjach na Magne to płakać za Tobą akurat w tym temacie chyba nikt nie będzie.

Hajka typowa nr 1 szllifierka przekraczająca 300 km/g w wersji seryjnej, w koło komina to rece nie bolą od baru do baru mlecznego nie zdążą zaboleć, łamacz kręgosłupa to chyba Ty miałeś zorbiłem na swojej 3500 km w koło PL na szerokim siedzeniu bez problemów z kręgosłupem a mam z tym problem i nieraz 700 dziennie się zdarzyło, moja pali 5,5 do 120 km/h przy 200 km/h do 6,5 litra i pasowało by odrużniać choppera do cruisera. Posumowując jak miałeś szrota to się tu nie wyrzyguj Szacun za odnowe moto i błysk w oku ojca :clap:

No to ustalamy termin 7-9.09.2012 w Piasecznie

To co na 1 zlot Magny ustalamy termin 7-9.09.2012 w Piasecznie na 4 Zjeździe Miłośników Yamaha Virago (Zjazd nie Zlot i Miłośników Virago nie posiadaczy) Organizator http://virago.com.pl...php?f=3&t=17797 Strona bezpośrednia do znalezienia Piaseczna http://www.twojepiaseczno.pl/

Nie no laweta sama w sobie jest wporzo też swoją przyczepkę będę przerabiał żeby zabrać całą rodzinkę i moto tylko kolega tak pisał, że wyglądało jak by na zloty w PL i w koło komina woził moto na lawecie ;) Za granicą tylko po autostradzie 900 km jednym ciągiem to co innego :) Pozdro

Dwie dziewczyny jedna z forum Virago objechały całą Europę do okoła na Suzuki Wan wan 1253 cm . Może biorąc pod uwagę rocznik Twojego moto to wyj za granicami był by akceptowalny ale w PL to nie koniecznie autostradami trafiając do kolegów trochę pozwiedzać nie power max a namiocik poznać nowych ludzi i sprawdzić moto. Widziałem na pewnym zlocie wyśmiewali pewne osoby jako pseudo motocyklistów w związku ze zjazdem moto z lawety przed wjazdem na zlot tyle, że oni mileli lat naście ale do setki no i nowe HD, przyczepy kempingowe i co ma to wspólnego z motocyklistami którzy na nich śmigają nie wożą na lawetach ? Największe poważanie miał tam starszy pan który przyjechał na Simsonie AVO który jego dziadek dał jego ojcu a jego ojciec jemu moto po mimo lat i ciągłej eksploatacji wyglądało jak nowe. 1000 km w PL to nie ma nawet z Ustrzyk Górnych do Świnoujścia :) to nie wiem skąd taka autostrada w PL ? A jeśli chcesz to możemy gdzieś np w rejonie Bydgoszczy się spiknąć i polecieć dalej razem do Piaseczna najważniejsze tel do kumpli mi to się sprawdziło.

Ja jestem za zlotem Magny w terminie Virago bo i tak tam w tym terminie będę (zajefajne towarzystwo) no i powiem, że jest to "prawie" środek PL (Łódź to środek PL tylko tam nikt nic nie organizuje) i zjazd z całej Polski moto a Piaseczno między Brodnicą a Lidzbarkiem bo jest ich od licha. Sam mam do zrobienia ok 300 km nie mówiąc o południowcach oni mają więcej. A co do jazdy na lawecie ŻENADA zrobiłem 3500 km do okoła granicami Polski skończyłem tylko dlatego na lawecie, że padł regler zagotował mi się akumulator i nie było innej opcji a zostało 70 km do domu. W innym wypadku nie wyobrażam sobie nazywać siebie motocyklistą i zrzucać motonga z lawety przed wjazdem na zlot :(

No w cylindrze jest ciśnienie i podciśnienie pęknięta tuleja co jest bardzo rzadko spotykane wypycha ciśnienie przez kanały wodne i zaciąga do środka efekt jak przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą. Tylko nie chce mi się wierzyć w uszkodzenie tulei cylindra raczej wszystko inne jak jest kolega w stanie sprawdzić szczelność głowicy to jaki problem nadmuchać w cylinder i sprawdzić jego szczelność ? Najnowsze kleje do regeneracji wałów korbowych na okrętach łączą się na poziomie molekół to i przedmuch w cylindrze można skleić

Sprawdź czy nie ma mikro pęknięć w głowicy cylindry bardzo rzadko się tak uszkadzają. Jak byś miał uszkodzone cylindry to byś miał wodę w oleju i ten olej był by taki białawy Co do zlotu to trzeba by tam zadzwonić i spr kiedy jest zlot Virago we wrześniu i znaleźć jakiś inny termin wtedy nie ma już tyla luda i właściciel też inaczej na to patrzy - finansowo też. No to już mam 4 Zjazd Miłośników Yamaha Virago PIASECZNO 7-9.09.2012 czyli każdy inny termin tylko nie koniec miesiąca aby bar był jeszcze czynny. No chyba że się dokręcimy do zlotu Yamachy w zależności ile osób będzie chęć miało przyj a towarzystwo z tego forumowego zlotu doborowe i nie trzeba posiadać Virago bo zlot jest miłośników Yamahy Virago a nie posiadaczy.

A nie lepiej na wrzesień po sezonowyhc szaleństwach i urlopach

Ja w sezonie odpadam dla mnie najlepszy termin to wrzesień. Śmigam do Piaseczna na zloty Virago we wrześniu już ok kilku lat jest super klimatycznie barek z dobrym żarciem i piwkiem, jezioro gdzie można wynająć rowery wodne. Tylko w sezolnie letnim to może być problem z rezerwacją przyczep kempingowych ale jest tam teren pod namioty i na ognisko przy jeziorze. Przyczepy posiadają zainstalowane namioty (przedsionki) w których można urządzić imprę jak by lało. Pytanie odnośnie VF 750 C czy ktoś przykręcał regler do masy bo w standardzie jest przymocowany do plastikowej skrzynki akumulatora ?

W tamtym roku na zlocik jednodniowy w marcu "Pierwsza Kawa w Kruszwicy" tam i z powrotem ok 600 km ale żeby posiedzieć pogadać to nie zawiele czasu by zostało to przydała by się chociaż doba przynajmniej pod namiot

No i co z tym zlotem na Magne w Koszu są przynajmniej 4 my z kolegą pełne poparcie dla imprezy pasował by zlot kameralny na VF

A gdzie byś chciał to zrobić bo jest np coś takiego http://www.bikeisland.pl/ w Zachodniopomorskim od piątku za tydzień a od dzisiaj w Kołobrzegu zlocik na lotnisku w Podczelu

To masz razem 175 Wat : 12V = 14,5 Ampera a jaką moc ma alternator ?

Tylko moja z 2000r trochę inna to możliwe, że regler też inny ale znalazłem jak kolega wyżej podał wszystko w Larsonie a mam gościa co ściąga z tamtąd bez opłat dodatkowych. Dzięki za pomoc. Spalisz kable jak pobierzesz wiele większy prąd z jednego kabelka tzn. zależy ile mocy pobiorą dodatkowo lightbary. Oblicz moc całkowitą żaróek sprawdź moc alternatora abyś jej nie przekroczył wstaw przekaźnik sterowany z świateł długich a kable z akumulatora przez bezpiecznik będzie ok.

Moto wygodne z wykopem na trasie autostrada średnia 160 km/h 6,5 litra na 100 km a normalnie 120-140 5,5 litra na 100 Intruz 800 więcej spalił a ma 53 konie. 3500 tys. km zrobiłem do okoła PL przy granicy a 70 km od domu padł regler spalił halogen i akumulator czyli dojazd na lawecie. Wie ktoś gdzie regler szukać w moto i ew. kupić ?

Magna redukcja do 4 tylko po to żeby kilka tirów wziąć naraz albo w górach jak by kogoś interesowało to lecimy koło granicy PL do okoła http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?f=5&t=15474&p=357465#p357465

Coś za dużo Ci pali moją dzisiaj podkręcałem ostro powyżej 7-8 i wyszło 7,4 l/100km a masz rocznik który powinien mieć takie samo spalanie. Kolega ma 94r i też pali tyle co moja. Przy spokojnej jeździe do 120km ok. 5 litrów/100km. Spr filtr powietrza świece i synchro gaźników

Też jestem ciewkay wypraw Magną bo wybieram do okoła PL przy granicy. Typowy surwiwal wychodzi z mapy 3100 km ale podejrzewam, że wyj przynajmniej 4000 km. Założyłem jej gmole sakwy i stelaż pod wór typu Easy Rider (pionowy) jako podpórka pod plecy, osłonoa GPS, scottoiler, sety pod nogi.

No za takie spalanie szacun moja Virka VX 535 DX potrafiła więcej jak 4,6 l/100 spalić. Twoje moto musi być super zestrojone - pozazdrościć :) Tylko nie sprawdzałem jeszcze ale ponoć moja ma pompkę przyśpieszenia co przy mocniejszym podkręceniu manetki daje dodatkowy wtrysk w gaźnik a przy łagodnym traktowanu o wiele mniej pali ?!

Dokładnie :cool: tylko z tą taniością to bym nie przesadzał :rolleyes: Magna to jest jeden z mocniejszych a zarazem droższych CRUISERÓW nazywany czasami mniejszym V-Max em ;)

Sam napisałeś "To nie polski szpital. Jak czujesz że coś jest nie tak z odejściem (np. przy odkręceniu lekko przytłumia silnik na moment, albo nierówno wchodzi na obroty), to robisz regulację zasilania z wakuometrem i po wszystkim. Jeszcze nie słyszałem, żeby zamontowanie "Lepszych" świec było lekiem na całe zło - chyba, że wejdziesz na forum "chińczyków" - tam takie teorie są na topie." A to właśnie kiepskie świece powodują między innymi to co napisałeś powyżej dlatego też zrobiono irydy. No niestety technika idzie do przodu brak przerywaczy na zapłonie lepsze świece i cewki zapłonowe powodują mniejszą awaryjność i lepsze spalania oraz kulturę pracy silnika. W tej chwili mam 3 motocykle i do Kawasaki nie da radę wkręcić innych jak irydy a cewki zapłonowe są w fajkach tak aby pominąć sporą awaryjność przewodów wysokiego napięcia, wtrysk, komp itd itd. A i grzebanie w silniku bez potrzeby to bezsensowna robota i wydatki. Podejrzewam, że sam go naprawiasz bo za serwis byś kupił taką następną. Moto V2 to bardzo fajne maszyny nie ma się co tak wywyższać ;) żeby o Tobie tak np. Rocket III nie napisał. Czyli dochodząc konsensusu masz rację co do przeglądu i regulacji a szczególnie wrażliwych gaźników (też bez przesady z niepotrzebnym rozkładaniem na czynniki pierwsze) ale nie ma co bagatelizować wymiany świec szczególnie na sporo wyższą klasę tym bardzie, że to przecież V 4 Magna.

Dokładnie napisałem tak z przekory dla kolegi który nieświadomy pisze, że wymiana świec nic nie daje ;) . W mojej siedzą nowe 4 irydy (świece to podstawa zapłonu jak są marne to i zapłon marny) i chodzi elegancko przy spokojnej jeździe 5,2 litra/100 km a wcześniej miała jakieś tam pstrykania w tłumik nierówna praca silnika i częste zalewanie się świeczek a żadnej regulacji gaźników ani mieszanki nie robiłem tylko wym filtra na K&N i irydówki.