tiger666 ale po co ktoś ma specjalnie "położyć" motocykl? jak leci na baku to lepiej hamuje niż na oponach? a może lepiej wpie*****ć się pod samochód niż fiknąć kozła nad samochód? tzw "położenie motocykla" to nic innego jak zblokowanie przedniego koła i po prostu wypierd******e się i nie ma nic wspólnego ze świadomymi rekacjami. po prostu "stracił panowanie nad motocyklem". sztuką jest w krytycznej sytuacji właśnie panować nad sprzętem.