Skocz do zawartości

Mo-cher

Forumowicze
  • Postów

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mo-cher

  1. Mo-cher

    A MOSKWA??

    Był ktoś w tym mieście??Na moto oczywiście? Jak wspominacie podróż... Jakie wrażenia... Czy Moskwa nadaje się na MOTO?? POZDRAWIAM I CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA WIEŚCI :buttrock:
  2. Ja na mojego mówię,pieszczotliwie oczywiście,"WREDOTA","MENDA"...bo taki własnie jest.Najwyrażniej maszynie to nie przeszkadza bo dalej jest jaka jest: uparta , zadziorna,wredna!! POZDRAWIAM> :buttrock:
  3. No, a o Suzuki Dr 150 muslałeś?Fajna sprawa.Model z '99 można kupić juz za 600 euro.Jeśli chodzi o dokumenty to wszystko powinienes dostać od sprzedającego.Trzeba tylko pamiętać o "wymeldowaniu",lubią o tym zapominać...
  4. Mo-cher

    RUMINIA -POLECAM!!!

    Ja jechałem ze szczecina,potem mała przerwa na śląsku...daaa rade. Wyprawa szła z Polski-Słowacja-Węgry-Ruminia-Mołdawia-Ukraina(Krym)..i z powrotem.Razem trzy tygodnie.Węgry też niczego sobie(Tokaj...takie małe Włochy)...ale i tak Ruminia przy tym wszystkim jest naj piękniejsza.. Zdjęcia podeślę jutro. :D Pozdrawiam wszystkich.
  5. ...no właśnie nie chce palic.To znaczy nie w ogóle ale strrasznie ciężko.Gażnik po regulacji.. CZY KTOŚ MA POMYSŁA?:roll: No, najważniejsze: JeST NA KOPNIAKA!rocznik 93
  6. Mo-cher

    RUMINIA -POLECAM!!!

    Witam, jeśli jeszcze nie macie planów wakacyjnych to szczerze polecam ten kraj. To, co może byc naj większą zaletą wyprawy w te strony to : 1.Krajobrazy-wszędzie można wjechać motocyklem,jeśli oczywiście sama maszyna nie będzie miała nic na przeciw..(parki, rezerwaty,prawie wszystko dostępne,wliczając szczyty gór).U nas to juz rzadkość, to wszystko wciąż bezpłatne! 2.W porównaniu z popularną Ukrainą-np,to jest tam mnóstwo wody-wszędzie górskie strumyki, z woda na tyle czystą,że można sie w niej spokojnie umyć a nawet pić. 3.Drogi:hmmm.Główne autostrady-sponsorowane przez Unię Eur. wyglądają czasem lepiej niż u nas.No, może nie licząc sporadycznych końskich KUP.(są na prawde okazałe;))A jeśli chodzi o szcześliwców Enduro,no,kochani Rumunia stoi przed wami otworem...górskie bacówki, szczyty po 2000m,jazda w chmurach,bajeczne...:D JA MAM ZAMIAR TAM WRÓCIĆ!! Jeśli już byliście w Rumunii i macie inne zdanie ,chętnie się z nim zapoznam. Ja zwiedzałem zach. część Transylwanii na KTM Adventure 8O Zainteresowanym chętnie wyślę fotki na maila.
  7. Mo-cher

    Spanie na dziko

    A mnie sie kiedys przytrafiło,że nie mogłem zasnąć z wrażenia pod tym GOŁYM niebem...Pierwsza noc w Rumunii 16 godzin jazdy...padam ze zęczenia...a tu nic.Pod gwiazdami czasem daszek chociaż,symboliczny przydaje się....Acha chodziło o spanie pod namiotem>..???-Świetna sprawa,jeśli nie przemakalny i nie rozbijasz sie na pastwisku- masz gwarancję,że rano twojego prania nie zerzrą krowy ;P :laughing:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...