Mo-cher

Miałem cos takiego i daję słowo szybko wyjąłem bateryjki!!! Jest naprawdę głośna , czasem biegałem jak szalony bo ktoślekko trącił motocykl....bardzo dobrze wykonana...Ja za swoją dałem 250 pln.

A co powiecie o dr 350 z up-sidedownemz przodu...można sobie troche pofolgować czy średnio...?

Brzdęk, spadłem z krzesła. Zbieram info dla kumpla któremu właśnie moto ukradli i nie ma czym jechać na wakacyjną wyprawę...a cagiva jest za dobrą kasę i od znajomego . Po prostu. Ciśnie go trochę. Too ma być ta brzydsza 650 rocznik 1994 36 tys przebiegu. Szczerze mówiąc to zerknąłem na fotki np, Elefant wersja Rally ,kurde robi wrażenie. A swoją drogą to szkoda ,że to taki niepopularny sprzęt u nas. :P POZDRAWIAM>

Witam serdecznie , Chciałbym dowiedzieć sie czegoś więcej na temat Cagivy Elephanta, jako że internet nie oferuje zbyt wielu informacji zwracam sie z prośba do was forumowicze... Słabe i mocne strony modeluv, a może nawet osobiste wrażenia użytkowników. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

...jestem świerzo po małej kraksie. Cóż w krytycznej chwili ja jakoś nie mam czasu na to by zdecydować: puszczać nie puszczać. Mój pierwszy odruch jest taki żeby starać się wyjechać motocyklem z tej trudnej sytuacji. Mam do końca nadzieję,że się uda...Kończyło się to do tej pory tylko siniakami.(tfu! tfu!odpukać!) Cóż, to zależy na pewno od sytuacji. Pozdro!!

Nieee, no mnie interesuja raczej ogólna atmosfera, nastawienie do turystów, czy coś takiego. Fotek pełno w internecie. POZDRAWIAM!

W poszukiwaniu nowych miejsc do zdobycia na dwóch kołach...i przy okazji węszenia w sprawie Chorwacjii, podążając szlakiem raczej górskim natknąłem się ...na Serbię i Czarnogórę!!! A raczej Czarnogórę samą w sobie i oszalałem. Czy ktos ma pojęcie co to za kraj...? Czekam na informacje i z góry dziękuję..! :D

Razem z moto dostałem takie Polisporty...widac ,że motocykl spotkał się kiedyś z ziemią... :| i handbary zostały troche przeorane ale nic poza tym .Przetrwały już 3 sezony. Ja również nie mogę narzekać. Pozdrawiam.

W normalnymj wypadku po hamulcach jeśli się da przed piachem i zmniejszam pochylenie moto.. ...może to nie najlepsze wyjście , ale jak winkiel jest "przejżysty" czyli widać prostą i nic nie jedzie to pozwalam sobie zjechac na przeciwny pas...tylko jeśli wiem,że nic niejedzie z napzreciwka i nie mogę zwolnić. Pozdrawiam.

POLOPIERYNA!!!

....tak tak. Ja k widze nasze wrażenia są zbliżone. Powiem jedno; ja już raz nabawiłem się "reumatyzmu"- przynajmniej tak to bolało, aż zwijałem się z bólu, który zaatakował nie tylko kolana ale przedewszystkim stawy, wszystkie....Oczywiście jeżdziłem cieniuutko ubrany. Ale jak to mówią, człowiek nie sznuje sie do pierwszego reumatyzmu.. Lekarz, po pozytywnych wynikach badań polecił mi ...polopierynę( no i koniec z motocyklami :? ). Działa bardzo dobrze i całkiem długo. Trzeba tylko uważać żeby nie brać zbyt dużej dawki bo organizm sie uodporni na działanie i z połówki przechodzi sie niepostrzeżenie do 3! Jeśli chodzi o kolana to zazwyczaj ból samych kolan powodowany był przez zbyt długie pozostawanie w zgiętej pozycji. Bez wątpienia nie wolno pozostawiać tego objawu bez jakiegokolwiek działania.. Pozdrawiam.

...tak sobie oglądam co tam słychac na ebay'u.. i wypatrzyłem coś takiego..: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...ssPageName=WDVW i takiego: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...ssPageName=WDVW Marka nie jest mi bliżej znana. Bardzo proszę o wasze spostrzeżenia. Czy warto. I ogólonie czy to sie jeszcze nadaje.. Pozdrawiam serdecznie..

Od jakiegoś czasu zamierzam się na Husqę TE 350...Czy jednak nie ma problemu z częściami do tych motocykli..? Dziękuję z góry za wszelkie informacje.. Pozdrawiam.

Cóż byłem tam jako zlotowicz... Atmoswera odbiegała nieco od tego do czego przyzwyczaiłem się dotychczas.. Fajna muuza.Brakowało jakichś konkursów na samym zlotowisku i jakiegos głosu przewodniego nawołujacego do zabawy.Trochę za dużo kolesi pilnujących "porządku" i psujących zabawę. Ogólnie rzecz biorąc , zlot mógł sie podobać...niestety to chyba nie moje klimaty..muzyka jak i cała zabawa kończyła się około 2 w nocy...atmoswera troche drętwa w porównaniu do innych znanych mi zlotów. Było wielu "motocyklistów' którzy swoje sprzęty wyciagaja chyba tylko raz na ruski rok i w ogóle nie czują klimatu... Miałem wrażenie,że za tą grubą, jak dla mnie , kasę wybrałem się na piknik nad jeziorkiem...a oczekiwało się raczej czegoś więcej. Pozdrawiam. P.S Pokaz erotyczny na niezłym poziomie.. 8)

Nic, taki frees tyle na temat panewek.Tych chyba nie da sie dorobić. Sorry. :|

....dziwna sprawa. Mnie przydałeby się panewki od ..wałka rozrządu w dr'ze....ale ponoć 3a by było kupic nową głowicę... :?

Dla tych którzy chcieliby podjarać sie troche fotkami gór kilka stron znalezionych nanecie: Strona Towarzystwa Polsko-Rumuńskiego: http://www.tpr.pl/ http://www.kroki.ps.pl/galeria/04rumunia/?N=1 - galeria zdjęć Gór Fogarasz. http://jarson1.republika.pl/wyprawy/Rumuni...ia/Rumunia.html - strona poświęcona podróżom po Rumunii http://ufo.ds13.agh.edu.pl/~puff/rumunia.html -podróże Nie takie rumuńskie góry strraszne! Na terenowy motocykl ... ;) Dodam jeszcze,że oprócz gór w Rumunii są jeszcze "autostrady" i duże miasta. POZDRAWIAM.

Cóż ja korzystałem tylko z gościnności natury...więc namiocik.A jeśli o to chodzi to poloa namiotowe wyglądają tak: rozbijasz sie gdzie chcesz(nawet w parku narodowym), woda-tryska wprost ze skał, super czysta i smaczna, tylko strrasznie zimna( w górach). Jeśli chodzi o noclegi w pensjonatach czy hotelach to hmmm, wiem ,że są tańsze niz np w chorwacji...a ludzie sami zapraszają do siebie na nocleg...warto sie skusić bo i tubylcze jedzonko no i kawałek innej kultury,choc prawie tej samej...a za niewielkie pieniądze. Paliwo 3/4 ceny polskiej. Całkiem dobrej jakości. Żarełko, cóż norrmalne dobre, jak u nas . Można spotkać w sklepach polski, szczeciński paprykarz, soki Kubuś(pod nazwą Tedi) czy inne ryby z Neptuna. Nie ma sie co obawiać, to nie trzeci świat, wszystko jest. POzdrawiam.

... co do mitasów to świeta prawda. Ja w sobote zrobiłem na kostkach jakies 160 kilosów po asfalcie.Pierwszy raz w kostkach.A opony to mam jakies gigantycznie wielkie kostki(chyba na maxa crossowe)Michelina. zdzieraja się jak cho*era. :| Przymajmniej zauważyłem od razu różnicę. 120/h da się ujechać spokojnie ale , hmm, bywało,ż e zakrety pokonywałem z zawrotną prędkością 25-30 km/h. Cóż. Taki świat.Wystarczy przecież kilka ziaren piasku...i bum. Pozdrawiam.

proszę o usunięcie postu. Pozdrawiam.

...nooo!!!! Ja bym za nia krzyknął trrrochie więcej 8) ...też by poszła. ;)

No cóż .jako właściciel DR 350 i od jakiegos czasu juz użytkownik musze przyznać że to sprzeęt ww sam raz "do wszystkiego".No, ale czy jak cos jest do wszystkiego to nie jest do niczego....może sie jeszcze o tym przekonam... :? Jeśli chodzi o regulacje zawieszenia to,hmm, to bardziej tzw."bajer" niz element realnie dający odczóc swoje działanie..ale dodatkowy bajer,a co za tym idzie-dodatkowy ciężar.Tak jak z resztą upsy z przodu,które, przynajmniej u mnie sa jakieś strrasznie grube..no i cięższe niz w wersji "normalnej",chyba. Jeśli chodzi o skoki to maszyna nawet się rwie w powietrze! 8O w mojej wersji shc mam jakies 28 KM. Sprzęt jest dużo niższy niz wersje typowo sportowe(nie shc?)ma metalowy bak ,który troche waży, i pare innych dupereli... Jeśli chodzi o wysokość to ma to tez swoje dobre strony:w terenie te kilka dodatkowych centymetrów bliżej ziemi przydaje się. Ogólnie rzecz biorąc to i tak jestem zadowolony bo jeśli chodzi o uniwersalność to trafiłem w dziesiątkę(choć parę innych "dziesiątek"jeszcze by sie znalazło) Moją dyrkę kupiłem w Reichu za 1000 euro + rejestracja. Wiem,że teraz ceny tego rocznika('93) dochodzą do 2tys eur. Jeszcze jedno muszę dodać: sprzęt wygląda całkiem hard corowo ;) To tyle moich wrażeń. Dzisiaj,po 2 miesiącach obcowania z moim nowym moto moge wymienic jedną jego poważna wadę, no cóż silniki nie są tak wytrzymałe jak np w Hondach. Polecam też XL względnie Ya. Xt. A co wy na to??Hein? :namoto:

..mam taki kask NITRO.Kosztował jakies 500 pln.Dość dobrze wykonany,jak na tą cenę. Wiem napewno,że przed kupnem kasku trzeba przymierzyć kilka egzemplarzy z danego modelu.Mnie się zdarzyło wziąć na przejażdżkę jeden kask...szybka odstawała trochę od kasku,ale juz nastepny był super. Warto przetestować podczas jazdy.Mimo wszystko polecam. :namoto:

...ja miałem taki problem."Impporter" zapomniał druku wymeldowania, właściciel nie odzywa się i mieszka daleeeko.Juz myślałem o jakimś przekręcie... 8O aż tu ...z zaufanego i doświadczonego żródła dowiedziałem się i zrobiłem co następuje: pojechałem do najbliższego urzędu miejskiego w Reichu (przedstawiając umowę poprosiłem o adres nr tel,faxu do urzędu w mieście zakupu motocykla,wysłałem fax"...zgubiłem ...proszę o przesłanie..." no i po kilku dniach,już w to nie wierzyłem ale przyszło.!!Proszę, co za cudowny kraj,nie? Do zapłacenia 5 euro. POZDRAWIAM. ;)

....dodam, dla zainteresowanych ,że na sam pobyt w Rumunii(jakieś 10 dni)poszło około 800 pln w tym paliwo,jadło,i inne(spanie w namiocie) ...aha.Paliwko to około 3/4 ceny w Polsce. BRGDS :buttrock: