senio

Kolski Klub motocyklowy „KOŁO MOTOCYKLA” ma zaszczyt zaprosić wszystkich chętnych do wzięcia udziału w imprezie motocyklowo –bluesowej która odbędzie się 10 września 2005 w miedzywalu rzeki Warty pod kolskim zamkiem. Będzie to otwarta impreza plenerowa o charakterze ogólnopolskim. Ze strony motocyklistów „KOŁO MOTOCYKLA” : 15,00 Początek imprezy –zjazd zlotowiczów na międzywale.( Oznaczymy w mieście jak dojechać ) 15,00 do 16,00 Parada motocykli po Kole , oraz gratisowy posiłek grochówka plus kiełbasa. 16,00 do 19,00 Konkurencje takie jak przeciąganie liny , głośny wydech , rzut silnikiem itp. z nagrodami. Wszystkim przybyłym motocyklistom rozdajemy pamiątkowy znaczek zlotowy gratis. Będzie możliwość pośmigania na Qadzie i motocyklach enduro. Ze strony Tomka Gibaszka „TOMTOM” moc wspaniałej muzyki. O 19,00 rozpoczęcie Koncertów Bluesowych. W tej chwili zaproszono : EASY RIDER - historia sama w sobie. Grupa kultowa dla środowisk bluesowych całej Polski. Najbardziej dla motocyklistów. Dynamit fajnych ludzi, z dużymi sercami do muzykowania, może dlatego będących żywa legendą. JJ BAND - obecnie eksportowa kapela bluesowa Polski. Niesamowity rythm&blues. Z najlepszą harmonijką w Polsce. BLUE SOUNDS & Roman Puchowski - ludzie z polskiego Pomorza. Akustyczny blues, w połowie chicagowski, w połowie z Delty Missisipi, z pasja, niekomercyjnie. Kapela Jankiela - łódzki zespół, który koncertował z Nigelem Kennedym!!!!!! Prawdopodobnie będzie FRETWORK - klimaty Toma Waitsa, prosto z Kanady. Cóż, można powiedziec, ze w środowisku bluesowym budzą ogromny szacunek. Nadciśnienie, czyli nasza kolska kapela ( Sylwek Łukomski z kumplami ), którą warto pokazać szerszemu odbiorcy. Dosłownie na dniach nagrali kolejne demo. Rythm&blues po amerykańsku, w bardzo ciekawych aranżach. Organizatorami są Kolski Klub motocyklowy “KOŁO MOTOCYKLA” oraz Tomasz Gibaszek „TOMTOM”. Współorganizatorami są Starostwo Powiatowe w Kole i U.M. w Kole. Wszystko pod patronatem medialnym (w tej chwili): Przegląd Kolski, Przegląd Koniński, Echo Turku, Przegląd Gnieźnieński, Gazeta Poznańska – Życie Konina, Gazeta Pomorska, Radio Włocławek, Telewizja Polska TVP3, Radio Mercury, Radio Flash, miesięcznik Twój Blues, www.blues.pl ZAPRASZAMY SERDECZNIE WSZYSTKICH CHĘTNYCH. To tak w skrócie. O wszystkich ewentualnych zmianach powiadomię w tym wątku. Jeśli macie jakieś pytania można śmiało pytać.

W ciągu dwóch dni wymuszono na mnie pięć razy pierwszeństwo. Trzy razy gdy jechałem katamaranem i wczoraj dwukrotnie na moto na odcinku 200 km. Dwa razy dość poważnie bo raz zjechałem katamaranem prawie do rowu aby nie wejść na czołówkę a wczoraj na moto uratowała mnie przepisowa szybkość w zabudowanym oraz heble na maxa na granicy uślizgu. Inaczej spotkał bym się z burtą TOYOTY LAND CRUISER ( pozdrawiam pana bez wyobraźni w okolicy Rychwała ). Zaobserwowałem że ostatnio coraz więcej ludzi jest zamyślonych , zagubionych czy nie wiem co i zwyczajnie nie myślą o tym że jadą a zupełnie o czymś innym. O zasadach włączania się do ruchu nawet nie wspominam. Jest na to tylko jedno wyjście. Zdecydowanie trzeba zwolnić , mieć oczy naokoło głowy i jeszcze w dup...e bo inaczej będzie nie ciekawie przy którymś z kolejnych wymuszeń. Czy też zauważyliście ostatnio nasilenie tego zjawiska na naszych drogach ?

W nocy z 29 na 30 czerwca w mieście Kole z garażu przy ulicy Zawadzkiego skradziono kumplowi Hondę CM-450E wersja amerykańska rok 1982 koloru bordo - metalik. Motocykl bardzo rzadko spotykany w naszym kraju. Sprowadzony z USA wiosną tego roku w bdb. stanie z bardzo małym przebiegiem nieco ponad 4000 Mil. Mimo swoich lat motocykl wygląda prawie jak nowy. Dane motocykla : Numer rejestracyjny : PKL R410 Numer ramy : JH2PC0536CM001540 Numer silnika : PC05E-4001540 Znaki charakterystyczne : Motocykl po delikatnym szlifie z prawej strony. Lekko wgnieciony zbiornik w przedniej prawej części (widać na foto), lekko przetarty gmol , oraz tylny i przedni kierunek z prawej strony i końcówka wydechu. Przetarta też z prawej strony chromowana obręcz lampy przedniej. Na zbiorniku dodatkowo namalowane były jakieś litery farbą co po zmyciu zostawiło jaśniejszy ślad i można je odczytać. Tylna opona pomalowana w jednym miejscu jaskrawą farbą pomarańczowo – żółtą. Ktokolwiek by coś zauważył proszę o kontakt z właścicielem kom. 668157586 e-mail: [email protected]

Nie ubolewam z tego powodu w wręcz przeciwnie :( Jednak chciałem się dowiedzieć jakie jest spalanie w Dragach 1100 u innych kolegów.

Troche jestem zdziwiony więc zapytam czy to normalne. DragStar 1100 wersja USA. Wydech Cobry Drag-Pipes. Co było robione po jego wymianie z oryginału nie wiem bo tak już kupiłem. Spalanie jednak mnie zdumiewa. Jazda 80km/h 4,1l/100km 90-100 4,4 l/100km. Gdzie nie czytałem podają dużo więcej. Mocy mu mnie brakuje a wręcz ma zdrowego kopa. Kolor końcówek rur jasno brązowy. Czy też macie podobne spalanie w swoich Dragach ?

Też jestem na etepie zmiany szyby na większą. Zdecydowałem się na tą : http://www.motoakcesoria.riders.pl/akces/szba/sz_h.htm Może z okuciami nie jest najtańsza ale wygląda na solidną robotę.

W tym sezonie wymieniłem XV 750 na moto 1100. Przed zakupem jeździłem i przymierzałem się do wspomnianej Hondy 1100 jak i Draga. Zdecydowanie mi bardziej odpowiada Drag.Co do wibracji potwierdzam. Drag jest ich pozbawiony całkowicie. I jeszcze na koniec ciekawostka spalania. Wczoraj mierzone. Trasa 203 km spokojna spacerowa jazda w zakresie 80-90 km /h. Nalane pod korek. Dzisiaj pod dystrybutorem nie małe zdziwienie 9,18 l i więcej nie ubiłem co daje ~ 4,5 l/100km. Fakt że bardzo spokojna jazda poza 5 km odcinkiem około 140 km/h. W XV nigdy nie zszedłem poniżej 4,8l /100km.

Jeździłem dwa lata XV 750 i było super. W tym sezonie sprzedałem ją a kupiłem Draga 1100 Clasic i to jest dopiero to czego mi było potrzeba od dwóch lat. Po prostu Poezja ! Jednak z Twoim wzrostem odnajdziesz się też na XV 1100. Ja mam 190 cm i Virówka jest ciut przymała dla mnie.

Dlaczego nie. Widocznie nie wszystkie strumienice są na stałe montowane. W mojej XV-ce i w obecnym dragu nie ma jednak takiej mozliwości. Strumienice są na stałe i ich nie wyjmiesz.

Wydechy Cobry DragPipes i nie tylko te maja montowane wewnątrz nie wyjmowane strumienice. Jeśli chodzi Ci o wymienne końcowki czy zastawki to te wydechy nie maja czegoś takiego. Zakaładasz i śmigasz. Jeśli sam chcesz regulować gang musisz szukać innych producentów wydechów którzy robią wydechy z regulacją gangu.

Nie rozumiem pytania. Cobra to cobra. Customowe wydechy. Tak wyglądają w moim dragu : http://members.lycos.co.uk/senio/foto/XV750/Drag.jpg

Przed Dragiem miałem XV750 Virago. Na pierwszy ogien poszły wystające piszałki. Było mało. No to wywierciłem cztery otwory fi10 mm. Nadal było mało. Wywierciłem więc w koło fi10. Dalej nie było to. Więc rozwierciłem to na maxa wiertłem 12 że tylko cienkie ścianki trzymające tył zostały. I wydawało mi się że już jest w miarę OK. Nic bardziej mylnego. Posłuchałem Cobry w innym XV750 to wymiękłem. Następny ruch to poszukiwania i montaż oryginalnej Cobry. W tym momencie dopiero odczułem ulgę i zadowolenie. W tej chwili w Dragu mam tez Cobrę DragPipes i to jest dopiero solidny Gang.