Skocz do zawartości

Farel

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa-Jelonki

Osiągnięcia Farel

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Bez przesady pogoda nie jest zła. Dzisiaj o 5.00 rano oskrobałem tylko kanapę i ognia :notworthy: (moja bandytka niestety strasznie długo się nagrzewa). Jak spadnie śnieg to odpuszcze, bo kiedyś podczas małej śnieżycy bym się wykrzaczył. Po południu kilku motocyklistów na mieście widziałem, nawet jednego podwiozłem do stacji benzynowej :icon_razz: Pozdrawiam wszystkich którzy nie odpuszczają. Farel
  2. Na mokrym winklu trochę ciężko zahamować z piskiem. Chyba że to ja będę piszczał z bólu :D
  3. Ja nie mam pustego wydechu ale jest naprawdę głośny i nic to nie pomogło. Wzorem pierwszych zmotoryzowanych, powinniśmy przed sobą mieć gościa co biegnie z chorągiewką i ostrzega o nadjeżdżającej diabelskiej machinie :D
  4. W zeszłym roku jechałem sobie zaraz po deszczu ulicą na której na lekkim łuku są pasy. Stały tam dwie stare baby i stary dziad, nie przechodzili tylko gadali, ja jechałem wolno i nawet ich widziałem pomimo że stoi tam drzewo. I nagle jedna z nich zobaczyła nadjeżdżający do przystanku po drugiej stronie autobus, no i oczywiście nikt z tej grupki nie zawrócił sobie głowy tym czy cokolwiek jedzie, i biegiem na pasy !!! Już wiedziałem że nie ma sensu hamować, bo jak bym się wykrzaczył to i tak motocykl zgarnąłby tych idiotów. Więc znalazłem małą lukę miedzy babami, i prawie by się udało ale wydech zahaczył o zakupy jednej z nich i baba się wypieprzyła. Na szczęście wszystko skończyło się na baaardzo dużym strachu i rozwalonych zakupach. Oczywiście to ja stałem się bandytą, piratem i takie tam teksty. Baby oczywiście nie widziały winy ze swojej strony.
  5. Kiedyś wpadłem z ul. Banacha w Żwirki i Wigury, a tam oczywiście korek po horyzont. A tu policjant na CBX między samochodami śmiga, no to ja za nim. Dojeżdżamy do świateł, a on mi miejsca ustępuje (myślę, fajny glina) wjeżdżam na to miejsce a on mi wykład napieprza, nie był jednak taki fajny. To że na motocyklu nic nie znaczy, on poprostu był w pracy, motocykl to środek lokomocji a nie zamiłowanie.
  6. Mnie też ten temat zaciekawił. W czasie jazdy w deszczu nie mam kłopotów, ale odpalanie po wilgotnej zimnej nocy czasami jest problematyczne. Akumulator jest nówka sztuka. Zawory i aźniki wyregulowane. Wymieniłbym przewody wysokiego, ale te nieszczęsne cewki są za drogie.
  7. Czy ten koleś to nie pracował przypadkiem kiedyś w Larssonie ? Jak czytam takie posty to myślę sobie że trzeba zwolnić, przestać wygłupiać się na ulicy, bo mam dziecko i rodzinę. Wsiadam na moto i ku*wa wszystko zapominam. po**bany mózg. Spoczywaj w spokoju. Wyrazy współczucia dla rodziny. Farel
  8. Suzuki Bandit 600 to mój pierwszy motocykl i jak do tej pory ostatni :banghead: Miałem ten sam dylemat, Bandytka czy GS500, i cieszę się że wybrałem tego pierwszego. Zaważył wygląd i to że żona nie pozwoli mi co roku zmieniać sprzęta, więc musiałem kupić motocykl na parę lat :banghead: Teraz widzę kilka mankamentów, z których największym jest raczej marne zawieszenie, w niskich temperaturach trudno zagrzać silnik (przy -3 stopniach i po przejechaniu 25 km do pracy, nadal był niedogrzany),fatalny orginalny lakier. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony, to dobry sprzęt i jak najbardziej nadaję się na pierwszy motocykl. Oczywiście trzeba postępować z głową (nawet na hulajnodze). Pozdrawiam Farel
  9. Właśnie przejrzałem karty techniczne produktów firmy TEKNOS. Występuje farba proszkowa o podwyższonej odporności na temperaturę, do 450 stopni celsjusza. W karcie napisano że farba ta charakteryzuje się słabszymi własnościami mechanicznymi powłoki w stosunku do zwykłych farb proszkowych. Występuje tylko w kolorze czarnym i w opakowania 20 Kg !! A tak poza tym jaka jest temperatura cylindra, silnika chłodzonego powietrzem ? Poszukam jeszcze u innych producentów. Pozdrawiam
  10. Może nie jestem znawcą tematu lakierowania ale wydaję mi się że nie ma lakierów proszkowych które wytrzymałyby na cylindrze, co innego na karterach tam nie ma aż tak ekstremalnych temperatur. Ktoś tutaj wypowiadał się że widział lakier piecowy który wytrzymuje takie temperatury, ale lakiery piecowe to nie tylko farby proszkowe, są lakiery mokre które trzeba wygrzać w piecu i myslę że takie stosowane są fabrycznie w motocyklach. Ktoś także wypowiadał się że lakiery proszkowe można kłaść tylko na powierzchniach bez wgnieceń ponieważ żadna szpachla nie wytrzyma wygrzewania w piecu. Owszem zwykła szpachla nie wytrzyma ale są produkowane szpachle pod farby proszkowe. Wydaję mi się że produkuje je firma TEKNOS, dysponują oni także chyba jedyną "mieszalnią" lakierów proszkowych w Polsce, zdolną do wyprodukowania prawie dowolnego koloru w małych ilościach (5 kg) niestety wysoka jest cena takiego lakieru. Pozdrawiam
  11. Mój łańcuch właśnie skapitulował i niestety stało się to po przejechaniu na nim 10 kkm. Motocykl to także Bandytka 600, a łańcuch jest firmy Regina. Smarowałem go smarem Motula dość regularnie, końcowe objawy były takie że myślałem że mi skrzynia padła, grzechotał niemiłosiernie i rozciągnął się nieregularnie. Do jazdy pogody sobie nie wybieram, więc często jeździłem w deszcz i mróz kiedy to na drogę sypali sól, może to jest przyczyną tak szybkiego zużycia. Dzisiaj właśnie nabyłem łańcuch DIDa, niestety nie mieli zębatek Sunstara. Muszę coś dobrać innej marki, tylko nie wiem czy ktoś produkuje zębatki o podobnej jakości. Jakby ktoś mógł polecić dobrą firmę i sklep w którym mogę je kupić w Warszawie lub okolicach to z góry dziękuję.
  12. W moim Suzuki Bandit też mam przepaloną żarówkę zegarów. Też 1,7 W. W serwisie Suzuki cena takiej to około 15 zł. ponieważ podobno tylko japończycy takie robią i trzeba od nich sprowadzać.
  13. Farba proszkowa łuszczy się i odpryskuje tylko wtedy gdy nie była odpowiednio wygrzana ( za niska temperatura albo za krótki czas wygrzewania). A jak materiał nie był dobrze przygotowany(odtłuszczony) to powstają purchle. Oczywiście farby proszkowe też są różne , do stosowania na zewnątrz i wewnątrz , z tego co wiem najlepsze na zewnątrz są farby epoksydowe . Niestety w firmie której pracuję jest stosowana mieszanka epoksydowo-poliestrowa , tańsza ale mniej trwała na zewnątrz.
  14. Może wersja z owiewką jest praktyczniejsza ale jak chce się coś praktyczniejszego to kupuje się Seicento :) albo inną kupę. Golas wygląda o wiele lepiej.
  15. Bandytę mam od kilku miesięcy (przejechałem nim tylko 1200 km)więc własnych doświadczeń nie mam zbyt dużych , ale co nieco się dowiedziałem. Do turystyki podobno całkiem niezły , ale przynajmniej trzeba mieć szybkę (ok.200 zł) , niestety z pasażerem i bagażem bardzo szybko siada tylny amortyzator (ok.2300 zł. oryginał) , przednie zawieszenie też zaczyna szybko dobijać. Oleju bierze dużo ale puki nie traci osiągów to znaczy że nic się nie dzieje. Gmole w Larssonie 58 euro , na motobazarze chcieli dorobić za ok.400 zł. Na naszym rynku można kupić zadbany motocykl ale trzeba trochę poszukać , te które widziałem na motobazarze i z ogłoszeń sprowadzane z zagranicy , były w opłakanym stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...