-
Postów
110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez pdasiek
-
Kask Alpinestars - uwaga
pdasiek odpowiedział(a) na pdasiek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
wiem że nikt normalny nie kupi owego Alpinestars'a, bo wie że rzeczy z tej stajni kosztują kupę pieniędzy. Aczkolwiek jakiś glut co sobie kupił skutera, widział np w TV kombinezon tej firmy, logo, idzie do takiego centrum i myśli sobie "skoro w TV jeździli w kombinezonie z tej firmy to kask powinien być ok" he Nie no ale to jest przypadek 1 na million. Dlatego napisałem półżartem półserio. Wg mnie po prostu nie można podszywać nazwy tak znanej firmy i prawie identycznego LOGA do jakiejś tandety. Są od tego instytucje i powinny się tym zająć. Co innego jak by było np Alpajnstars, Olejstars ale nie literka w literkę -
Trochę półżartem pół serio ale uważajcie! Dziś na wystawie w Chińskim Centrum doszło do mnie że firma Alpinestars wzięła się za produkcje kasków :banghead: !!! Koszt? 149 zł! Ledwo się to trzyma kupy, tone plastików, pewniej bym się czuł w czapce niż w tym kasku. Oczywiście jest to TANDETNA PODRÓBKA, nie żaden wyrób firmy Alpinestars. Logo nieco podobne he Miałem ochotę wziąć ten kask i j***ć nim ludzi tam sprzedających.
-
Pokrowce do auta na skórzaną tapicerkę.
pdasiek odpowiedział(a) na Vector temat w Zakupy - Nie tylko 2 koła
czarna ta skórka? znam ból, miałem czarną, i do tego czarne auto... w lato jak auto postało na słońcu to dziewczyny w miniówkach już nie siadły ;p mogły się poparzyć. Co innego jak już jest jasna skórka. W tej chwili mam półskóry w aucie i to jest złoty środek pomiędzy. -
no i dobrze, zrób, pomaluj i jeździj. I zostanie na nowy kask :)
-
co do dławienia to również obstawiam na lewe powietrze, czy to samochód czy motocykle często w takich wypadkach jest wina lewego powietrza. Popatrz dokładnie czy Ci się coś nie odpieło\pękło przy filtrze powietrza - ogólnie dolot do sprawdzenia, i układ paliwowy. Jak się nie znasz to daj do mechanika, 50 zł albo i nie, i Ci powie co jest popsute.
-
Skoro już się przedstawiłem to pora się pochwalić :)
pdasiek odpowiedział(a) na volumax temat w Chwalę się!
2 sezony i R1? chyba jeszcze r6 będzie wystarczająca :) ale to takie moje skromne zdanie. Szkoda że kurcze taka pogoda, chociaż codziennie wsiadam na moto ale jakoś nie widzę "reszty" jeżdżących he. -
ja pierwsze co bym zrobił, w sumie bezodruchowo to po prostu wysprzęglił. Rozumiem że już się toczyłeś i moto Ci zaczęło nagle przyśpieszać, czy miałeś 3.5 tysiąca, skoczyło do 11 tyś i dopiero puściłeś sprzęgło? Opisz dokładnie, ale wg mnie mogłeś spokojnie uniknąć szlifa.
-
Skoro już się przedstawiłem to pora się pochwalić :)
pdasiek odpowiedział(a) na volumax temat w Chwalę się!
Znając życie za kilka dni w tym dziale będzie Temat Ziutka: "i kupiłem pierwsze moto! 600-tka" :) Każdy mówi że sobie kupi 500cm^3 a zawsze kończy się inaczej. 600-tka to przecież to samo co 500tka :) ma dwa koła gaz hamulec ;p Jedyne co mi póki co jeszcze "przeszkadza" że mam 108PS pod jajami a nie 50 PS to to że trzeba ogarnąć zabawę z dawkowaniem gazem, żeby czasem na zakręcie nie utracić przyczepności (zbyt dużo gazu), czy nawet na prostej - też się zdarza. Reszta wg mnie nie jest bardzo istotna, i trzeba też zaznaczyć że 600-tki są zazwyczaj lepsze pod wieloma względami jak prowadzenie, hamulce (pomijam osiągi bo nie o to w mojej wypowiedzi chodzi) Aczkolwiek r6 na pierwsze moto to naprawdę grubo. Trzeba mieć po prostu nie tylko JAJA ale i jeszcze ROZUM :) -
Skoro już się przedstawiłem to pora się pochwalić :)
pdasiek odpowiedział(a) na volumax temat w Chwalę się!
r6 na 5+ :) do 6.000 kręcisz i śmierć w oczach? (u mnie podobnie, do 8.000 jest w miarę płynnie i lekko, 8.000-13.000 podrywa ku górze :) póki co staram się sobie na to nie pozwalać ale czasami kusi przeciągnąć. może ja mam jakiś dryg, ale przejechałem zaledwie ~500 km zx6r, ale jeśli chodzi o zakręty to w miarę żwawo i sprytnie się składam, przynajmniej koledzy po fachu tak mówią, fakt, za każdym razem jak sobie wyjadę to kilkanaście minut poświęcam na trening, duży plac - składam się, 8-mki, hamowanie gwałtowne, hamowanie tyłem, ostatnio specjalnie wyjechałem po deszczu żeby też ćwiczyć granice przyczepności itp. Powoli powoli i r6 nie będzie taka straszna, podejrzewam że jak nabijesz ze 2.000 km to już będziesz jeździł w miarę na lajcie (czytaj bezstresowo, bo żeby ogarnąć takie sprzęty choć w 50% potrzeba dziesiątek tysięcy najechanych) Dla mnie teraz to największa frajda z jazdy - nauka, ćwiczenia, poznajesz wszystkie zasady które niekoniecznie były oczywiste :) -
a czemu zakryć? no może na akcesoryjnym wydeszku mocna v2 jakoś zabrzmi (w rodzinie jest Aprilla RSV - ładnie mruczy), aczkolwiek v2 na pierwsze moto wg mnie gorsze niż r4. Ciągnie od dołu, nie czuje się tego "kopa" a na zegarach już dość grubo. Troszkę zdradzieckie są v2 :)
-
z plecaczkiem było już bliżej 200 km/h niż 100 km/h, ale tylko przez chwilkę. Tak do ~130 km/h nie bije po plekach he, Co do malowania: to przy wlewie paliwa jest ubytek lakieru, myślę żeby dokupić naklejke a'la carbon (tankpad jest z tego), dociąć i to zakleić, jest małe wgniecenie na baku, ktoś jak przykręcał tą akcesoryjną szybkę to zrobił to nie umiejętnie i lakier strasznie się w miejscach śrub "łuszczy" na za dupku powstają "purchle" pod lakierem, ten element mógł być malowany. Z resztą ja na lakiernictwie się nie znam zbytnio, bardziej mechanika, może i był cały malowany ;p Z tym malowankiem to jeszcze pomyślę, fakt że oryginał to oryginał, przy sprzedaży też się to liczy. Na pewno będę się chciał pozbyć "ninja" z zadupka, kompletnie mi to nie podchodzi he. No ale się zobaczy. no dzikus jest, miała być xj600, gsx600f, bandit 600 (ogólnie te "słabsze" 600-tki) jednak w przedziale cenowym jaki przeznaczyłem na motocykl nie było zbyt dużego wyboru, i zacząłem po prostu szukać 600-tki w bdb stanie technicznym. Oleju w głowie troszkę jest także będzie dobrze, no i 15 pktów mnie zdecydowanie "blokuje" he z czego się bardzo cieszę.
- 51 odpowiedzi
-
- kawasaki zx6r
- pierwsze moto
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Przedstawiam swoje pierwsze moto Kawasaki zx6r '98r, 108PS, przebieg 28.000mil, Póki co z racji braku pogody, no i motocykl użytkowany tylko w weekendy (studia) nabiłem 400 km... w sumie 2 dni jazdy. Wiem wiem, niezbyt dobry pomysł na pierwsze moto - ale to nie temat na takie pogawędki. Jeździłem wcześniej troszkę gsxf 600 i kawasaki z750 ale to kilka razy dosłownie. (no i za dzieciaka wszelkiej maści sprzęty: Jawa 50, ogar, komar, simson ;p) W planach: Obszycie zadupka, w zimę malowanko, mały serwis płynów-filtrów, w połowie sezonu wymiana opon przód-tył, tłumik w czarny mat Wrażenia: Tylko oczekuje do weekendu :), narzeczona się zakochała w jeździe jako plecaczek (ku mojemu ździwieniu), póki co jazda powolutku bo 15 pktów na koncie, i jakoś mnie nie kręci zamykanie licznika itp, najmilsza wg mnie prędkość przelotowa to 120 km/h :) Przeżycia: awaryjne hamowanie przy 120 km/h - zblokowanie przedniego koła, na szczęście udało się wyprowadzić maszynkę, chociaż miotało mną jak szatan..., zbyt gwałtowne dodanie gazu na 1 biegu - uślizg tylnego koła, ale to nie było straszne. ale jakiś "nauczki" już są
- 51 odpowiedzi
-
- kawasaki zx6r
- pierwsze moto
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
wstaw więcej fotek, sam szukałem cbr f2-f3 ale ciężko było znaleźć coś sensownego. Sam kupiłem na pierwsze moto kawe zx6r '98r, na razie ostro nabijam kilometrów, 3 dni i 400 km stuknęło. Każdy mówi że 600tka nie nadaje się na 1-sze moto, oglądałem 5 600-tek, wszystkie były "pierwszymi" dla sprzedających. Nikt nie poleca - wszyscy tak zaczynają. Ja kupiłem 600-te nie ze względu na moc, tylko na "Four in Line", nie na widzę R2,V2,L2... tak samo auto mam r6, bo nie trawie w autach r4. Polecam przeczytanie kilku artykułów typu "jak zacząć przygodę z motocyklem", pojeździć sporo po placu, porobić awaryjne hamowanka, no i nabijać kilometrów. Co ważne, jeśli ktoś nabił już kilkadziesiąt tysięcy autem, to też się już inaczej jeździ, bo nie skupia się na przepisach itp, tylko na jeździe.
-
Opisz swoj najwiekszy speed....
pdasiek odpowiedział(a) na Black Jack temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
moje bmw 320 qp '95 GPS 215 km/h (4 osoby + bagaż) zx6r 180 km/h - akurat była dobra droga i zerowy ruch, ale nie ciągnie mnie szybsza jazda póki co. (na razie nabiłem na moto jakieś ~600 km) jako pasażer 250 km/h, Bmw 530i v8 238 hp '94r (autko ojca - byłe, niestety miałem w zimę wypadeczek i poszło na części) -
zapomniałem napisać na początku że ten moje gwałtowne hamowanie spowodowało zablokowanie koła przedniego, pisk, po odpuszczeniu hamulca >trzepotanie całym motocyklem. Co do rad jeśli chodzi o te pulsacyjne hamowanie, to chodziło o to że jak już zblkuje się koło i sie puści hamulec w celu wyeliminowania tego trzepotania, to poźniej jeszcze raz się hamuje. Nie chodzi mi tu o "udawanie" abs'u za każdym razem
-
odsmaże kotleta. Nie dawno miałem dość nieciekawą sytuacje przy 120 km/h zbyt gwałtownie i mocno wcisnąłem przedni hamulec (pierwsza jazda w trasie nowym nabytkiem - pierwsze moto), odruchowo puściłem hamulec, moto przeokrutnie myszkowało byłem przekonany że się wyłożę, mało nie spadłem o tych wibracji, jednak po chwili wróciło wszystko do normy, przeszode (drugi motocyklista) ominąłem. No i teraz chce się dowiedzieć co zrobiłem nie tak, co mogłem zrobić lepiej. Oczywiście wiem że na pewno zbyt gwałtownie i zbyt mocno wcisnąłem hamulec, część z was zaleca hamowanie pulsacyjne, ale wolałbym ogarnąć lepiej hamowanie zwykłe, nie bawić się w pulsacyjne. Część z was napisała że lepiej jak są ręce luźne - nie przenosimy po puszczeniu\odpuszczeniu hamulca tych drgań (moment próbowania powrotu motocyklu do pionu - tak to nazwe), inni że jak trzymamy sztywno to też unikamy tych drgań. Na 100 % podczas mojej "wpadki" w pierwszej chwili miałem bardziej ręce sztywne niż wiotkie, aczkolwiek jak wyczułem uślizg zmniejszyłem ten nacisk. To jak w końcu z tą pozycją, lepiej luźno góra, dół zaprzeć, - ładnie zostało to porównane do jazdy konno, czy jednak trzymać tą kierownice "zdecydowanie". Motocykl to kawa zx6r - wiem wiem, na 1 moto średnio, aczkolwiek jeździ mi się nim bardzo dobrze, fakt mocy sporo, ale lekki, w miarę wygodny, no i w moim przedziale cenowym nie miałem zbytnio wyboru. Na razie nabiłem jedynie nie całe 400 km, no ale 2 dni jazdy tylko miałem. Nie chciałbym już mieć nigdy takiej sytuacji, chociaż znajomi - którzy jeżdżą już kilka lat mówią że to nie pierwszy i nie ostatni raz, oni mówili że w takich wypadkach odpuszczają hamulec i za chwile znowu hamują. Jednak wg mnie naprawdę cudem uniknąłem szlifu bo miotało mnie przeokropnie. Duże jest prawdopodobieństwo że w przypadku takiego miotania moto się nie naprostuje i zrzuci kierowce? czy zazwyczaj jak już się odpuści ten hamulec to moto się spokojnie prostuje? Trochę może zagmatwałem.
-
Motorek dla amatora do 4-6k zł
pdasiek odpowiedział(a) na pdasiek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Może zdam relacje z pierwszych dni. Przez weekend nabiłem 350 km, i co moge powiedzieć to: Motocykl jest w miarę lekki, co ułatwia skręcanie przy małych prędkościach. Może i nie oddaje mocy równomiernie jak ww cbr, ale dupy też nie urywa, póki co kręce do ~9tyś obr, ale zawzyczaj oscyluje 5-6 tyś. Po 150 km, dziewczyna mi nie dala spokoju i powiedziała że też chce jeździć :) , wahałem się ale cóż, nie odpuściła. Więc duży plac, 8-mki, hamowanie awaryjne, itp. Przejeździłem z nią 200 km, i oprócz tego że się wolniej zbiera i hamowanie z pasażerem jest tragiczne to nie ma problemów ze skręcaniem itp. Niestety nie obyło się bez błędów, na pierwszej przejażdzce przy wyprzedzaniu miałem awaryjne hamowanie, zbyt mocno wcisnąłem hamulec i koło zblokowało... rezultat = bicie motocyklem, majtanie przez ~2s, co przy prędkości 110 km/h nie było miłym doświadczeniem, kierownice prawie że puściłem, lekko trzymałem i moto wyprostowało się moment... ale nauczka była i teraz trzymam się dalej. (a sytuacja po krótce była taka że jechałem ze znajomym on tez na moto, i przy wyprzedzaniu mial 4 bieg, i na lewym pasie odpuścił manete = hamował silnikiem bo wydawało mu się że ktoś mu wyjedzie, w ostatniej chwili się spostrzegłem że zaraz w niego wjade, co innego jak by zwykle hamował, bym widzial "STOP"...) druga mniej stresująca ale też malutki strach był, na 1 biegu przy 3-4 tyś obr odkręciłem dość mocno manete (odziwo asfalt był bardzo dobrej jakości) i tylne koło mi obróciło i tyłek troszkę pomyszkował - ale tutaj wiedziałem jak się zachować i moment ogarnąłem. Po za tym jazda to czysta przyjemność, szybka jazda mnie jakoś nie kręci co cieszy i mnie i mój plecaczek :) przelotowa 100-120 km/h -
na gruza nie bo od znajomego, moto pewne, testowane, sprawdzone :) chopper chyba przyjdzie, ale jak będzie sporo większy budżet, wtedy dopiero zaczynają się piękne maszyny. Narazie trzeba powoli się na tym nauczyć, wiem że zx6r może być trudny do nauki, ale dam radę. Na pewno nie będę szalał bo 15 punktów nabiłem w listopadzie autem. Także będzie powoli i bezpiecznie :)
-
Motorek dla amatora do 4-6k zł
pdasiek odpowiedział(a) na pdasiek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
dziękuje za życzenia. Raczej się nie zabije bo przez rok nie mogę przekroczyć 40 km/h od ograniczenia prędkości. Mam praktycznie wyczerpany limit punktów, skoro w aucie sportowym potrafię teraz jeździć jak żółw to motocyklem też mi się uda. Zanim nie miałem punktów jeździłem troszkę kawą z750 i też jeździłem 70-90 km/h bo po prostu wiem że się uczę. Wiem że ninja nie jest najlepszym wyborem na pierwsze moto, ale skoro trafiła mi się okazja kupić pewny i znany mi egzemplarz to czemu nie. Sami dobrze wiecie że 70% motocyklistów od tego zaczynało (nie licząc jawek simsonów jak w moim wypadku) dodam że oglądałem i fzr600, rf600, zzr600, no i zx6r i wszystkie te maszyny były "pierwszymi" dla sprzedających... dla śmieszności dodam że właściciel tej kawy zrobił na niej 800 km i powodem sprzedaży było że chce kupić coś mocniejszego he (nie popieram aczkolwiek śmieszna anegdotka) -
i niestety chopper'a nie będzie. Nie przekonałem się jednak za to: wybór padl na kawasaki zx6r '98r :) dziś pierwsze jazdy - wrażenia: w trasie wyśmienicie (turystyczna szybka), mocy aż nadto narazie nie odkręcam więcej jak 7.000 na pierwszych biegach bo dużo piachu na drogach.
-
Motorek dla amatora do 4-6k zł
pdasiek odpowiedział(a) na pdasiek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
i kupione, wybór padl na kawasaki zx6r '98r :) dziś pierwsze jazdy - wrażenia: w trasie wyśmienicie (turystyczna szybka), mocy aż nadto narazie nie odkręcam więcej jak 7.000 na pierwszych biegach bo dużo piachu na drogach. -
Pierwszy motocykl - jazda z "plecakiem"
pdasiek odpowiedział(a) na pdasiek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
plecaczek waży 57 kg i ma 176cm, śliczny plecaczek :), co do wyboru cały czas w głowie dylemat. W tej chwili przestawiłem się na albo 600tka, albo chopper a dokładnie to ten oglądałem http://otomoto.pl/yamaha-xv-700-750-virago-M3076403.html Jeszcze pod uwagę biorę zx6r (jednak trzeba mieć głowę na karku) znajomy sprzedaje, '98r ori malowanie, stan dbd i w sumie tanio bo 6000 do negocjacji podejrzewam że 5500 do ręki i moto moje. Ale już glupieje powoli i nie wiem na czym w końcu "zasiądę" chyba muszę kogoś poprosić z bliskich żeby za mnie decyzje podjął he -
Januszm czemu virago się nie nadaje we dwójkę? wydaje mi się że właśnie do tego jest przeznaczony no i do lansu.
-
co do wypowiedzi o innych motocyklach to może nie w tym wątku, jeśli nie chopper to biorę od znajomego zx6r '99 w oryginalnym malowaniu i super stanie taniej niż ten chopper. Tylko narzeczonej się nie podoba ten pomysł, i szczerze powiem że "zaraziła" mnie tym pomysłem na choppera. Ogólnie jak patrzyłem to nawet cena chyba dobra, tzn wydaje mi się że "nie przepłace" w razie kupna tego egzemplarza. Cinekban87 w razie jak będę chciał pojeździć czymś zwinniejszym to w garażu jest kawa z750 '07 brata na której "się uczę" he
-
http://motoport-radom.otomoto.pl/yamaha-xv-700-750-virago-M3076403.html tutaj link trochę mnie podbudowaliście. ja tylko mam cały czas dylemat czy mój wizerunek "pasuje" do chopper'a :) he mam 23 lata, podobają mi się, ale nie mam brody itp hehe możecie przejrzeć inne ogłoszenia tego sprzedawcy i doradzić. aczkolwiek cena zaporowa 6.000