miras111

Jeśli zagubiłeś prawko to walisz do wydziału komunikacji i wypełniasz stosowny kwit że zagubiłeś w nn okolicznościach i tyle - Policji nic do tego chyba że ktoś ci je ukradł wtedy trzeba zgłosić bo miało miejsce przestępstwo. pozdr. :notworthy:

chętnie się przyłącze tylko o której i gdzie? pozdr. :)

dla kierującego który posiada prawo jazdy lecz nie ma uprawnień wymaganych dla danego rodzaju pojazdu 300zł , a dla twojego ojca za: dopuszczenie przez właściciela, posiadacza, użytkownika lub prowadzącego pojazd do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej przez osobę niemającą wymaganych uprawnień kolejne 300 zł. Punktów karnych za to nie ma. pozdr. :clap: dodam jeszcze że w razie spowodowania kolizji a tym bardziej wypadku to masz pozamiatane ty i twój ojciec za to że udostepnił ci pojazd wiedządz że nie masz uprawnień do kierowania nim.

no nie do końca spoko polecam lekture ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia ROZDIAŁ III § 12. 1. poczytajcie i bedzie wszystko jasne pozdr. :clap:

mylisz sie Mikosław - motocykl musi posiadac kirunkowskazy chyba że został zarejestrowany po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1986 r pozdr. :clap:

mi transalp palił w trasie przy okolo 120 4,5 litra jak katowalem nim w lekkim terenie w którym dawał rade mimo dosc sporej wagi to nigdy mi więcej niż 6,5 litr nie spalił - więc wydaje mi się że dużo nie pali a frajda z jazdy jest niezła. I jeszcze jedno jeśli myslisz o tym aby czasem pośmigać po jakimś lekkim terenie to porównując oba motocykle wydaje mi się że transalp lepiej się do tego nadaje pozdr. :)

nie wiem czy BMW jest lepsze od Transalpa bo nim nie jeździłem a Transalpa miałem przez 8 lat i zrobiłem nim okolo 50 tys. km. Jeśli masz troche zdolności manualnych to przy prostocie budowy i niezawodności to z serwisem i regulacjami (które i tak są bardzo rzadkie ) poradzisz sobie sam. Jest to idealny motocykl na nasze drogi i przede wszystkim tani w eksploatacji i z jednym z najlepszych silników Hondy. pozdr :icon_razz:

jeżeli chodzi o popękane plastiki nie polecam klejania żadnymi specyfikami. Tylko spawanie w profesjonalnym zakładzie - kilka razy przerabiałem w różnych motocyklach i nigdy nie miałem problemu.

potwierdzam to co napisała agnes - odmawiając przyjęcia mandatu nie składasz na nim podpisu i możesz się spodziewać wezwania na przesłuchanie w sprawie popełnionego wykroczenia

Witam Szkode całkowitą miałem raz w WARCIE i dostałem do wyboru albo naprawiam moto na własny koszt i rozliczam się z ubezpieczalnią na podstawie faktur z serwisu (ale oczywiście tylko do wartości motocykla przed wypadkiem) alba wypłacają mi 80% jego wartości jaka była przed wypadkiem i zostawiają motocykl (oczywiście wybrałem drugie rozwiązanie). Piszesz tylko o motocyklu a jak z ciuchami i ze zdrowiem gdyż to także jest zaliczane jako szkoda i pokrywana jest z OC sprawcy (ja za ciuch jak miałem stłuczke to "wyciągnołem" z PZU 2000 - a odbyło sie to na zasadzie zaniesienia ciuchów do firmy ubezpieczeniowej, zrobili oględziny, zapytali ile co kosztowało i wypłacili kase, choć na żaden ciuch nie miałem paragonu) Pozdr. :biggrin:

Daj sobie spokój z lutowaniem klejeniem itp. jak chcesz mieć to porządnie i profesjonalnie zrobione znajdź gdzieś w swojej oklicy zakład który się zajmuje spawaniem plastików zapłacisz okolo 20 zł ale za to masz to zrobione najlepiej jak sie da ( ja za pospawanie czachy i dwóch boków w swojej RR-ce - kilka spawów + dorobienie trzech uchwytów - zapłaciłem 50 zł)

przeważnie ze zdjęciem jest wezwnie na komende i na miejscu jeśli kierował ktoś inny niż wezwany właściciel pojazdu to on jest zobowiązany powiedzieć komu udostępnił pojazd w danym dniu i wszystko.

prawdopodobnie będzie cie czekała wymiana napędu - miałem podobną sytuację łańcuch naciągniety odpowiednio nasmarowany ale coś mi przeskakiwało - okazało się iż dwa ogniwa były wywalone i wskakiwały na zęby w zębatce - wymieniłem napęd i cisza spokój pozdr ;)

kumpla w ostatnim czasie spotkoło to samo elektrolit wyparował całkowicie ale sprawdziliśmy ładowanie i okazało się że ładowanie ma w granicach 17-18 volt na wolnych obrotach - okazało sie że miał walnięty regulator wymieniliśmy i jest ok ładowanie w normie i z aku również nic nie ubywa

jeśli szukasz sprzętu na trase i do pośmigania po mieście to z tych dwóch brałbym VFR (ale tylko do 2002 na kołach zębatych)