Skocz do zawartości

słoma

Forumowicze
  • Postów

    329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez słoma

  1. a propo koła ? , zauważyłeś jakieś zmiany ? na forach amerykańskich wszyscy wyrażają się pochlebnie , ze zwiększona dynamika i mniejsze spalanie . a zużycie paliwa ? masz 1500 ccm , 6 garów , dobrze ponad 300 kg , podejrzewam ze żagiel z przodu , wiec przy 130 km/h ile chcesz żeby palił ? 4 litry? jeździsz chyba w towarzystwie jakiś pierdopędów :) , ze palą dwa razy mniej :) pozdrawiam:)
  2. wprost po wlaniu do baku unormowały mi się obroty silnika natychmiastowo i miałem wrażenie "lekkości" jazdy samochodem po naciśnięciu pedału gazu . Zalałem bak STP , gdyż miałem wtryski na wykończeniu a doradzono mi ze to "udrożni " troche silnik , i mieli racje :)
  3. w motocyklu nie używałem do tej pory , ale kilka razy dolałem kiedyś do diesla , potwierdzam skutek natychmiastowy
  4. pozdrawiam :) kupiłem sobie na Ebayu "ten cały triger " kółko mocy :) , płynie , założę na wiosnę zobaczymy :)
  5. jak znalazł : http://moto.allegro.pl/f1sklep-6771-brelok-valentino-rosssi-ducati-gp-i2969025568.html i jeszcze starczy Ci na kurtkę, spodnie i buty skórzane , kask , rękawice .
  6. moim zdaniem wszystkie takie wątpiliwośći " co kupić" ? do niczego nie prowadzą , za 8 tys to se możesz kopic skuter do turystyki , napisz czym sie kierujesz w tym wyborze ? jakie kryteria sa dla ciebie ważne ? a zanim zadasz pytanie poczytałbyś kilkanaście wątków wcześniej podobne tematy . bo moim zdaniem jeździj na VIrago zanim tak naprawdę zdefiniujesz moto jakie chcesz ? nudnego Badita i brzydkie TDM zawsze możesz kupić.
  7. ja kupiłem taki bagażnik w zeszłym roku , ale nie montowałem własnie ze względu na miejsce montażu ( wentylator) , " na oko " :)) jest ok ,zarówno w dotyku , jak i w malowamiu , ale go zaraz odsprzedałem przez allegro
  8. hehe , oczywiscie ze rozumiem róznicę epoki miedzy nami :)) , chialem tylko inne spojrzenie , spojrzenie "dziadka" na turystyke przedstawić .:) syn ktory w tym roku nabyl prawo do jazdy pojazdami :)) na valca nawet nie spojrzy i boi sie na niego usiąśc , natomist nawidok MT-ka mlaska i sie ślini jak niemowlak , jezdi juz na tym i mu obiecalem ze w tym roku mu go dam :)) tak ze ta dywagacja moja troche z przekory jest tez :))
  9. cyt " mimo że szeroki i nie ułatwia jazdy między samochodami " masz racje tylko ,że jak zmierzysz szerokość FJR ,Goldasa i Valca na "kufrach" to mozesz sie zdzwic:)) tam gdzie przejedzie FJR przejada dwa pozostałe zdecydowanie FJR w tym towarzystwie jest najporęczniejsza i najłatwiejsza do prowadzenia ( do ogarnięcia ) ale Goldas w zakrętach wcale nie jest dużo gorszy co może zadziwić niedowiarków , którzy tym sprzętem nie jeździli ( ma aluminiowa sztywną rame . ktora dokonale radzi sobie z masa tego moto ) i na końcu ja Valcem , gdzie często z trudem nadążam za tymi dwoma , ale niema powodu do płaczu :)) Ventura jest slaba przy wyzszych predkosciach , ma slaba dynamike i hamulce , wysoko srodek ciezkości i szybę do dupy , i pali jeszcze wiecej nix Valec:)) a Elektrą na silniku 1500 niema czym jechac , moj samochod ma wieksza dynamike niz elektra , [poza tym odnioslem wrazenie lekkiego wężykowania jak 160 przekroczyłem i z trudem rozpedzalem sie dalej:)) ale moze to wina tego konkretnego moto , na ktorym jeżdzilem . goladas , valec bierze 2 paki bez problemu i tzrymasz kierownice 1 ręką , natomist wir w baku jest zajebisty pzry takich predkosciach , ale bezproblemowo mozna zapiedzielac az do znudzenia i pustego baku , co prawda troche buja , bo jednak szyba to zagiel z przodu , ale nie ma strachu ; nie wim co dopisac , wziolbym jednak FJR jak musialbym wybirac na miejscu Solnika :)) ze wzgledu na kase . ​ osobiście preferuje inny styl , stad ani plastyki ani goldas nie wzbudza u mnie wiekszego bicia serca , bo juz dawno bym to kupil gdym chcial :) pozdfrawiam
  10. wszytko Yuby bylo by prawdą co napisałeś wcześniej gdybyś nie uogólnił . zrob 1200 km goldasem , vaclcem interstetem , venturą czy elektra i napisz ze podróżowanie tymi sprzętami jest nieporozumieniem , pozdrawiam
  11. Masz racje Solnik , przepraszam , spamuje zamiast coś konkretnego powiedzieć , nie każdemu pasuje pozycja "wydupcz mnie Panie" , jaką przyjmuje się na sportach . natomiast oczywistą nieprawdą jest jakoby na cruzerach niemożna było podróżować , z tym że na dragu 650 rzeczywiście wybranie sie w jakąś podroż jest kłopotliwe ze względu na mala moc silnika i wszystkie niedogodności z tym związane . moim zdaniem niema co gdybać jak się nie spróbuje to się nie wie jak to jest, tylko sie przypuszcza , tak jak z seksem , najwięcej mają do powiedzenia przeważnie ci co raz zakisili i wydaje im sie ze juz tak jest .i tak bedzie do końca świata , a wracajac do meritum , jak mialem okazje pojeździć troche obydwoma spzretami to takie sa moje spostrzeżenia : ST ma przewage komfortu nad fjr jak ochrona pzred wiatrem komfortowe zawieszenia , natomiast traci te atuty jak odkrecisz do wiekszych predkosci , wtedy FJR jest bezapelacyjnie pewniejsza w prowadzeniu. ale obydwa te motocykle sa poprostu brzydkie jak każdy plastik (poza ducati) stad ja wole cruzera turystycznego na dalsze wypady a wokół komina mam nakeda ale tak naprawde wszytko zalezy od tego co tak naprwde sie chce :) pozdrawiam
  12. Panowie :)) jeden jest bogaty , drugi biedny , trzeci młody , czwarty po piećdziesiątce , piąty ma grube konto ale liczy sie z wydatkami , szósty ma trochę kasy ale nie liczy sie z wydatkami , siódmy lubi blondynki a ósmy rude a dziewiąty chłopców .... i kazdy kupi co bedzie chciał bo ma inne kryteria smaku , gustu , potrzeb itp , jeden bmw ,drugi dukata tzreci bandita , muli mie to pie**ole..nie co kto powinień i dlaczego ktory lepszy
  13. z mojego doświadczenia .okazji na allegro niema , jak moto stoi cały rok albo dwa to coś nie tak z moto , trzeba bardzo dobrze obejrzeć , nalezy być bardzo ostrożnym, pozdrawiam
  14. bo tak powiedzial prorok i macie go sluchac dobrze ,że dalej nie rozwija tej myśli bo pewnie : , wszyscy mieliby kupować w lidlu , jeżdzić skodą , ubierać sie w Auchon , w piatek jesc rybę i sluchac innych mądrali , co krótko na świecie zyja i dlatego wydaje im sie ,że wszytko jest takie banalnie proste "
  15. ciężki względem czego? jak VTX 1800 ? to lżejszy :) i szybszy :) wiem co mówię , bo kilka sezonów na VTX 1800 jeździłem :)
  16. normalna 130 +/- to +/- 7/8 litrów a jak odkręcasz to i 10 mało czasami :)
  17. co do mechaników " moich" to znamy się od lat , to nie są przypadkowi ludzie , ja nie oddaje moto do serwisu , zanim oddałem 1 moto w ręce 1 mechanika , zrobilem wywiad środowiskowy :)) , wiecej do tego wagi przykładałem niż do wyboru szkoły dla moich dzieci :)) simeringii lecą jak myje się moto myjką ciśnieniową w ich okolicy i dlatego łożyska lecą szybciej niz powinny . byle do wiosny :) pozdrawiam
  18. przebieg 33 tys z czymś tam ale mil , a rok 2000 .aha bym zapomniał , stopkę musiałem spawać znaczy taki metalowy bolec przyspawany do stopki sie urwał i na sznurku trochę jeździłem bo sama opadała:)) . poza tym ja należę do tych co przy moto sprawdzają ciśnienie w oponach i poziom oleju , :) , no akumulator sam wymienię:)) na stronkach klubowych o mechanice nic niema prawie , większość ma swoich mechaników sprawdzonych i do nich wozi się sprzęt , ot cały sekret , ja mam 2 . jednego kolo domu od lat mu oddaje sprzęty z wiosny do zwykłych robot serwisowych , ale np synchronizacje gaźników i cała kontrole silnika ( paskow itp ) zawiozłem do mechanika do Bełchatowa , gdyż u mnie niema gościa co by Valce robił a inny podobno jest w Kluczborku , pisze to by zobrazować moje podejście do napraw moto.
  19. kilka valców? ::)) czy problemów?:)) żartuje , a tak poważniej to świeża maszyna dla mnie, po VtX 1800 w tej klasie wagowej ktore ujeżdżałem kilka lat , zrobiłem okolo 9 tys km na valcu w pierwszym sezonie , problem miałem jeden musiałem wymienić uszczelki na lagach bo moto było trochę zastane po przyjeździe z USA , bowiem bezpośrednio z hameryki od tubylca był kupiony i oczywiscie synchronizacje gażników musowo musialem zrobic , bo na polskim paliwie plywaly obroty strasznie , poza tym pzry czyszeniu gażniki byly stasznie zapaskudzone oraz po paru tysiącach opone przednia wyrzucilem pomimo ze jeszcze sporo moglem nakrecić na niej , Dunlop amerykański typu elite jest niezniszalny , ale dla jeżdzacych spokojnie a ja czasem lubie ciut :dynamiczniej" stad wlasnie po objeżdzeniu wszytkich turystycznych czopów w tej klasie ( aż trzech:)) ) yamahy , kawasaki i harego zdecydowanie Valec w mojej ocenie najbardziej mi pasował , goladas i bmw 1200 pomimo ze je obmacywalem ,jakos nie moglem znaleśc ani poczuć klimatu mi pasującego , chociaż niewątpliwie jeżdżą bardzo dobrze . pozdrawiam:)
  20. wzajemnie :) ja też od paru dobrych lat bywam na błoniach :)
  21. pozdrawiam , zagladam czasem:)
  22. wejdź na VRCC niemieckie ( drogo) czy polskie ( stosunkowo przystępne) w "giełde" są w dobrej cenie sprowadzone z usa , pewne , nie bite pozdrawiam
  23. hm :) mam hondę (tyle że Interstate) wiec mogę będę nieobiektywny , jeżeli namierzasz sie na F6C bo chyba to stanowi alternatywę do softaila , to w Harym niema nic lepszego co jest w Hondzie , poza legendą bo ta jest lepsza:)) . poza tym jest to chyba wg ocen wielu "ekspertów" najlepiej jakościowo wykonany crusier na świecie nie mówiąc o prawie bezobsługowej eksploatacji ( poza olejem i filtrami i raz na pare lat synchronizacją ) tu masz testy http://www.motogen.pl/Honda-F6C-Valkyrie-GT-w-wersji-classic,16266.html http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113441,4530448.html pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...