Dyzio77

Da się! Nazywa sie to METALIZACJA PRÓŻNIOWA i ja robiłem klamki od mojego Dodge`a w Falenicy, ale nie pamiętam adresu i nie mogę tego znaleźć, jak wrócę z roboty to poszukam wizytówki. Wytrzymały ponad dwa lata, zanim zaczęły się ścierać - nadmieniam klamki od samochodu. Więc Tobie powinno to dłużej wytrzymać.

Maciejka, w Babicach masz Gościa... http://www.zumi.pl/1639612,Kuznia_Motocyklowa,Stare_Babice,firma.html Tam Kolega z roboty dorabiał do Drag Star`a mocowania flag, mówiłem Ci o tym... I Kolega ma firmę w Koniku Nowym. http://portal.infoglobal.pl/wizytowki-_Jokar_Hurtownia_Stali,287721,PL.html Tam dorabiał mi mocowanie szyby do Shadowki.

Jeżdżę tamtędy do Teściów i na działkę :)

A zaaaaaaaaarrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaazzzzzzzzzzzzzzzzzz będzie A U T O S T R A D A :) I będzie jeszcze szybciej :)

Jak pogoda i praca pozwoli, to masz pierwszego chętnego, jeszcze nigdy nie byłem na JG podczas rozpoczęcia sezonu, zawsze zaliczałem tzw. Piaseczno.

To co, Panowie zbieramy ekipę na Chorwację, Rodos, Hiszpanię lub Rzym? To mi się marzy i chciał bym zaliczyć :)

Zastanów się co my Ci zrobimy, jak nie przyjedziesz... Mają tylko dwie opcje, dookoła lub promem. Sam coś takiego planowałem, ale praca nie pozwala... Myślałem też o Rajdzie Katyńskim, ale po Smoleńsku, to już nie to samo...

Więc jak widzę wstępnie dwa na Dobieszków. Maciejka, jak możesz wrzuć swoje propozycje i będziemy głosować. Zacząłem ten temat teraz drążyć, ponieważ w maju są komunie, zdarzają się wesela i nie wszystkie ośrodki nas ugoszczą. Naszą przewagą jest, to, że imprezę bym rezerwował od piątku wieczorem do niedzieli w południe lub od soboty do niedzieli - w zależności co postanowimy. Tak więc inne rozliczenie finansowe z ośrodkiem, a i komunia nam nie będzie przeszkadzać, wesele gorzej, bo zawsze się znajdą chętni do zdjęć na motorach, mądrzy w temacie, którzy z pewnością świetnie poradzili by sobie z taki motocyklem i na końcu chętni do przewietrzenia sztachet - mordobicia. Piszę od piątku, między innymi dla tego, że Ci co mają np. 400 km, będą mogli w piątek na spokojnie wyjechać popołudniu i późnym wieczorem dojechać lub w sobotę – w zależności od pogody, itd.. itp. Wiem jedno, z doświadczenia innych zlotów, że jak się biorę za organizację, to chcę wcześniej mieć dopięte wszystko na ostatni guzik, począwszy od miejsca, spania, jedzenia, do bezpieczeństwa podróży. Wymyśliłem też kilka niespodzianek – pamiątek i potrzebuję ilość osób, aby wycenić pewne rzeczy. Jednym słowem, chcę od razu zrobić I oficjalny ZLOT KRÓLEWSKICH GWIAZD 2012. Maciejka już pewnie kuma o co mi chodzi :) Artur, nie gniewaj się, ale nie płacz, tylko wskakuj na swoją Królewską Gwiazdę i zacznij Ją użytkować. Sam napisałeś, jak dzielą się motocykliści, więc skoro wiesz, to na co czekasz!? Na swoim przykładzie Ci powiem, że od gówniarza miałem doczynienia z 2oo, jeździłem bez uprawnień tyle lat, prawko zrobiłem dopiero pod presją żony i pracy. Robiąc prawko na torze krosowy wywaliłem się dwa razy, raz miałem pościeraną nogę itd. Potem na mieście zdjął mnie samochód leżałem szpitalu itd. Na Ventce zaliczyłem przewrotkę w lutym 2011, po niecałym miesiącu od kupna, skleiłem boczek, wyprostowałem gmol i tyle. Pamiętaj jedno, tym motorem im wolniej jedziesz tym prędzej się wypierdzielisz, a im szybciej jedziesz tym masz dłuższą drogę hamowania, przy którym musisz używać obydwu hamulcy, bo inaczej możesz przypakować. Nie zakładaj od razu, że się wywalisz, bo zaraz nie wsiądziesz w ogóle na ten motor. Jak źle mówię, to niech mnie któryś z kolegów poprawi, w końcu prawo jazdy kat. „A”, mam dopiero od trzech lat. Jeżdżąc staram się używać głowy. Na pocieszenie Ci dodam, że 99% wypadków z motocyklistami nie dotyczy chopperów, ten 1% to my. Zwróć uwagę, że nie piszę z czyjej winy one są. Dodam na pocieszenie, że w 2010 roku na terenie całej Warszawy zginął tylko jeden motocyklista jadący na chopperze – był to Gość jadący na HD, który nie wiedzieć dla czego przywalił w betonową barierę rozdzielającą trzy pasy ruchu od pasa do lewoskrętu. Świadkowie twierdzili, że jechał tak jak by nie mógł się zdecydować czy ma skręcić czy jechać prosto.

Jeszcze nie wiadomo. Chyba musimy zrobić głosowanie: 1. Kto jest chętny ? 2. Ile dni ma trwać mini zlot ? 3. w jakiej części Polski ? 4. czy szukamy pola namiotowego i tniemy koszty bo kryzys, czy szukamy normalnego pensjonatu/kwater/motelu/hotelu i załatwiamy sprawę jak ludzie ;) ? W zależności od ilości osób i ich preferencji, mogę zacząć szukać obiektu i ustalać dalsze szczegóły. Tak naprawdę ze swojej strony mam takie propozycje: 1. http://hoteldobieszkow.com.pl/ 2. http://casablanca.kazimierzdolny.pl/ 3. http://www.hotelgregorovius.pl/ - drogo, ale fajnie 4. http://katalog.wm.pl/203,112893,gospodarstwo-agroturystyczne-teresa-liminowicz.html - motocykliści 5. http://www.niedzicazamek.pl/ - dokładnie remiza Straży Pożarnej w Czorsztynie 6. http://www.mlodzikowo.pl/ Są jeszcze kwatery w Ochotnicy, Władysławowie, Gąskach k. Sarbinowa i na Helu. Co Wy na to? Możecie pisać też na PW. to będę robił wstępną listę chętnych i nie będę tego musiał szukać w tematach. Chyba, że mam założyć oddzielny temat ZLOT!

Jak na mój prosty rozum i z tego co się znam na globusie Polski, to wolał bym je oczyścić, przelecieć pastą Tempo – jak nie pomorze, to znowu przelecieć usuwając pastę Tempo i polakierować bezbarwnym (o ile wytrzyma temperaturę). Kiedyś korzystałem z srebrnego sprayu do kolektorów wydechowych, możesz się za tym rozejrzeć. Skoro masz je srebrne – chromowane, to niech nadal tak będą. Zresztą spróbuj z tektury lub innego materiału zrobić atrapy i zobacz jak to będzie wyglądało? Twój motor i decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam! Dyzio

Wyciągarka załatwi sprawę w garażu, a co będzie na mieście? Wiem, że przy parkowaniu tym motorem trzeba szczególnie myśleć, tylko co z tego, jak kierowca z puszeczki zastawi wyjazd myśląc, że motorek to sobie pchnie do tyłu i wyjedzie, twardy jest poradzi sobie. Przy tym nie pomyśli, że ten motorek to właśnie blisko pół tony na dwóch kołach. Wsteczny by się tu przydał jak nic...

Ja mam mikrofon różnicowo pojemnościowy i dopłaciłem do głośniczków, aby były lepsze i lepiej na nich grała muzyka - jestem maniakiem bassssssuuuuu :) Zastanawiam się nawet, nad zamontowaniem subwoofera - adaptacją małego drewnianego wooofera z zestawu komputerowego Creative. Poza tym koło mnie, Kolega i Wujek mają warsztaty z alarmami, nagłośnieniami, itd., więc mam się gdzie pobawić :) Sam mam trochę pojęcia i warunki do zabawy :)

Panowie, jak kupowałem motor, to byłem nim na jeździe testowej. Na wskaźniku paliwa nie paliła mi się żadna kreska, a zrobiłem nim z 15km. Teraz ja jeżdżę motorem, to średnio tankuję około 20 litrów. Oczywiście po znanym terenie, w trasie tak nie ryzykuję. Śmigam sobie beztrosko, jak mi się zaczyna moja Kochanka dławić, przekręcam kranik sprawdzam stan licznika i śmigam dalej tak około 30km i wtedy już wypatruję stacji paliw :) Dziś jadę nią na przegląd techniczny, więc jak w jakiś wiadomościach usłyszycie, że wiosna idzie, bo pierwsze „kredensy * ” pojawiły sie na drogach, to macie 99%, że to o mnie będzie :) * Nie lubię jak się tak mówi o mojej Kochance, bo lubię: szczupłe, wysokie, proporcjonalne i zgrabne kobitki – wiem wymagający jestem… ;)

Napisałem do Gościa i odpisał mi, że chce 50,- pln za instrukcję. Zaczął coś ściemniać, potem napisał, że jak chce to do 650 itd. Napisałem Mu, żeby się gonił, że nie zrobimy biznesa. Nie rozumiem takich Ludzi, zamawiam instrukcje do XVZ13TF (XVZ1300), a On mipisze że ma i że ma książkę z wpisami od 5 do 7 przeglądów w ASO. Po czym, żeto jest do 650, ale pasuje, ale coś tam znowu. Poprosiłem o fotki, nie dostałem. Pytam o odbiór własny, nie odpowiada. W końcu dostaję jakieś bzdury o które nie pytałem... Ja robię pas... Mam instrukcję oryginalną z USA papierową i skan wersji PL od Kolegi z Forum.

Napisałem do Gościa, ponieważ wolę mieć oryginał papierowy. Zobaczymy co mi odpisze.

Wszystko fajnie, tylko szkoda, że osoby śledzące ten temat nie otrzymały infogdzie on się teraz znajduje. Chyba, że np. ja nie potrafię tego odczytać. Jeżeli mój post odebrałeś jako oskarżenie, to przepraszam, ale spotkałem się ztym o czym pisałem i nie było to przyjemne... Ze swojej strony, powiem, że mam dwie lewe ręce do komputerów i ciężko mi sięszuka czegokolwiek w necie.

Też zauważyłem, że znikają posty. Tym bardziej, że można je przeczytać na własnej poczcie elektronicznej. Są dwie opcje, albo ich autorzy je usunęli, albo zrobił to admin lub mod. Zaraz pewnie Ktoś napisze, że taki temat już istnieje i warto poszukać, a niewałkować to od nowa, bo to zajmuje serwer itd. Jak się zacznie dyskusja na ten temat, to zaraz Ktoś dostanie ostrzeżenie lubbana. To jest właśnie to co uwielbiam w dużych Forach. Właśnie dla tego uważam, że fajnie jest się spotkać, poznać, wymienićkontaktami np. skype i jak Ktoś ma problem to robimy małą konferencję. Coś takiego działało z powodzeniem na innym Forum, ale niestety znaleźli sięLudzie, którzy mieli parcie na władzę, okazywanie wyższości itd. W efekcie tego kilka wartościowych osób odeszło z Forum. Najgorsze jest to, że sprawcy zamieszania jeszcze Im d... obrabiają,utwierdzając pozostałych i nowych, że zostali wyrzucenie bo byli beeee. Ech... życie...

Sprawdziłem i opony mam: METZELER ME 880 MARATHON FRONT MZ 150/80-1671H METZELER ME 880 MARATHON REINF MZ 150/90B15 80H Kupiłem je w MOTO-GUM 63-020 Zaniemyśl, Łękno, ul. Rolna 4 www.moto-gum.pl 0-61 287 21 55 i 56

II Artur II - powiem Ci na swoim przykładzie. zestaw,który kupiłem u Gościa w Łodzi założył byś do tego kasku, ponieważ mikrofonjest na dość długiej elastycznej rurce, w jednym miejscu jest ucho do mocowaniana śrubkę, ja to przynitowałem do kasku i mam z głowy. Musisz przymierzyć - samnie wiem, np. rurkę od balonika z jakiego festynu, wygiąć ją sprawdzić co ijak, a potem przy zamówieniu poprosić o dłuższy pałąk (o ile będzie takapotrzeba). Wiedz jedno, mikrofon najlepiej się sprawuje przy zamkniętej szybie- przynajmniej mój. Mam różnicowo pojemnościowy - z tego co pamiętam. Jest jeszcze jedna opcja - zadzwoń do Gościa i poproś go o przesłanie takiegopałąka lub całego mikrofonu - przymierzysz i będziesz wszystko wiedział. Z tym podnośnikiem, to jest niezły temat. Cały czas myślę o zakupie, alekaska... I mały offtopic, na poprawę humoru: Jak jeden kolega żyrandol wieszał. -historia prawdziwa w relacji jego Żony. Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażurz kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół rokuzbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkachszczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku(trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no oblać). Siedliśmy przy stole,najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię doswojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodukoniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mążwspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mójorzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserkiubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserekwypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i taklekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tejestakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstajeszybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabijemnie, a on mówi: - Kuuuuuur*a, ale mnie prądem pierd**nęło, aż do jąderdoszło, dobrze że nie na śmierć!

Jest jeszcze taka opcja - już oglądałem: http://www.moto-akcesoria.pl/advanced_search_result.php?keywords=podno%C5%9Bnik Tylko jak ja oglądałem, to cena była niższa, jeżeli dobrze pamiętam to cośokoło 360-380 PLN. Byłem u Nich w sklepie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia, a Sylwestrem. Kupiłem tam orzeszka na wyprzedaży i dałem go do obszycia kapeluszem kowbojskim;) Taki mały żarcik i zarazem petencik na jazdę po mieście i parady - zloty, np.Picnic Country Mrągowo :)

Ja właśnie śmigam na Metzelerach i jak na razie jestem zadowolony. Co do światła STOP, to też mam na nie ochotę... Więc licytować, licytować bo zaraz sam kupię i nie będzie już żadnego ;) - podoba mi się patent z przysłonięciem tablicy rejestracyjnej. Koledze z wycieczki przyszly trzy fotki z tyłu i nie było przeproś...

Ja robiłem podświetlenie na taśmie LED w silikonie firmy 3m. Trochę spierdzieliłem temat, bo dałem LEDy przed, a powinienem dać za kołnierzem zbiornika, będę to poprawiał na spokojnie. Wygląda to mniej więcej tak: Nie mogę w żaden sposób dodać zdjęć... Podaj mi na PW swój e-mail i Ci podeslę lub zonbacz na avatar ewentualnie w zdjęcia użytkownika (w profilu). My z Maciejką śmigamy na METZELER`ach - ja jestem zadowolony ;)

Andrej.p - GRATULACJE!!! Forrest2000, światło było już na moto. Tak naprawdę niewiele dołożyłem do swojego motoru z elementów widocznych. Ponieważ nie miałem za dużo kasy, to zrobiłem to co było potrzebne, czyli serwis olejowy, klocki tył, opony, akumulator, lampa przód, dodatkowe oświetlenie LED, interkomy, przestrojenie i kalibracja CB. Teraz szykuję się do kupna i montażu spacerówek, zmiany przewodów hamulcowych, montażu dodatkowych lightbarów LED, przeróbki instalacji sygnału dźwiękowego i montażu dodatkowego sygnału, kupna i montażu emulatora zmieniarki CD / MP3 oraz dorobienia lub kupna szparunków na przednią owiewkę i błotnik.

Oj, tam, oj, tam... Ventka Maciejki: (mam już upoważnienie) Moje dodatkowe światła, to taśmy LED Firmy 3M zalane w silikonie.

Ja sprawę rozwiązałem w taki sposób, Maciejce zrobiłem na LED`ach w dodatkowych okrągłych lampkach, ale niech On wstawi fotkę swojej Ventki ;)