Bobesz

Darku, a w jakiej porze tam najlepiej jechac?

To tylko taki zwiastun i info, ze reprezentacyjny trunek mielismy ze soba :biggrin: Ja chyba wole zeby ta syberyjska mentalnosc nie zmienila sie w zachodnia

No to jestesmy juz w domach. Rosja a szczegolnie Syberia zrobily na mnie niesamowite wrazenie. Polecam wszystkim :)

Dojechalismy do Niznego Nowogrodu, od Kazania ciezko sie jedzie bo mnostwo TIR-ow a droga odcinkami bardzo slaba i duzo remontuja. Pozdrowienia

Witajcie, nocujemy dzisiaj w Bratsku od jutra zaczyna sie prawdziwa jazda przez Ust Kut do Siewierobajkalska. Podobno drogi niet wiec adrenalina wysoko. Pozdrawiamy

Wlasnie jestesmy w Tumieni, bylismy na piwie w tutejszym klubie motocyklowym :), szczegoly po powrocie. Pozdrowienia

Na dwa rzuty osiagnelismy Moskwe, pozdrawiamy z Jurkiem (Ilya) i Borysem

Wszystkie rady napewno sie przydadza. Bedziemy Was informowac z drogi.

To juz mam :)

Chyba jednak poslucham Tamki, ten sprzet to dla fachowca nie dla turysty :biggrin:

To wreszcie czym sie najlepiej bronic na tej Syberii? :huh:

To jest szansa, ze Macka spotkamy gdzies na trasie :)

Problemy z ludzmi to mozna probowac rozwiklac z alkocholem ale na niedzwiedzia to nie wiem :blink: Mapka suuuuper !!! i ten link do map wojskowych tez, maja nawet opisane przeprawy (brody) przez rzeki i rzeczki rewelacja na off-road.

Mirek, zebys Ty jeszcze mial enduro to moglibysmy te mapki lepiej wykorzystac :biggrin:

Bedziemy Ci wysylac na biezaco :)

No to naklejke z dwuglowym orlem mam juz w paszporcie :)

Dzisiaj zlozylem podanie o wize rosyjska od 19-06 do 18-07. Kosztowalo 380 zl, ciekawe czy wszedzie jest tak samo :huh:

Masz jakies wlasne typy co warto zobaczyc po drodze albo gdzie sie zatrzymac?

Moim zdaniem to zalezy od tego co Ty wtych Pirenejach chcesz robic i jaki masz do tego sprzet. Jesli off-road to Twoja koncepcja jest ok ale jesli chcecie pojezdzic po kretym asfalcie to uwazam, ze nic nie zyskujesz na wozeniu motocykli na przyczepie (no moze to, ze jeden prowadzi a reszta pije piwo). Do Nicei nasz jakies 1800 km a do Pirenejow ok. 2300 na kolach zrobicie to w takim samym czasie a dla mnie to jest nadal dodatkowa przyjemnosc.

Marku, w ktorym roku tam byles?

Ten wal to jak rozumiem masz na mysli mozliwosc naprawy?

Ja tez tak mysle, traktujmy ta kolej jako wariant awaryjny.

<<Wiza rosyjka którą załatwiłem jest datowana od 19.06 do 25.06 i od 26.06 do 18.07 oraz na wizę do Mongolii od 26.06 do 25.07>> To ja tez tak wystape ale juz po Swietach Pozdrowienia i Wesolego Jajka

Mirku, podaj dokladnie jak o ta wize wystapisz (daty) bo musimy byc kompatybilni :)

Wczoraj nabylem dobre mapy Mongolii i Bajkalu oraz atlas samochodowy Rosji :) sa oznaczone stacje benzynowe :lalag: jest niezle.