adu

to smutne i przygnębiające....... ;) Ale niestety taka jest rzeczywistość. Nigdy nie wiemy, co nas w danej chwili spotka. Równie dobrze możemy stracić życie, przechodząc rano przez pasy, idąc do sklepu po bułeczki. Nikt z nas nie zna dnia ani godziny W zeszłym sezonie sama przeżyłam koszmar, tracąc jednego kolegę po drugim (w sumie trzech). Do dnia dzisiejszego nie mogę pogodzić się z tym, że ich już nie ma...... Racja, że trzeba szanować nie tylko siebie, ale i własne życie, ale.....niestety to jest silniejsze od nas, przynajmniej ode mnie. Jazda motocyklem jest jak narkotyk. Pomimo takiej tragedii, nadal jeżdżę, jak na razie tylko jako plecaczek, ale w najbliższym czasie robię prawko. To jest pasja, pasja-choroba nieuleczalna Wszystkim życzę szerokiej drogi i gumowych drzew!!! Uważajcie na siebie!

piękny sprzęt MOC-u ;) To z takim sprzętem zapraszamy na Trollowisko! :) O ile lubisz i preferujesz niecodzienne ZJAWISKA :mrgreen:

Na Bemowie jak co roku standard. Uczestniczyliśmy w paradzie jak najbardziej! Sympatyczna atmosfera, uśmiechnięte mordki i pogoda jak na zawołanie! ;) Ale wieczorna impreza w 2oo była rewelacyjna! Chociaż na początku klimat był jak na stypie, za to później rozkręciła się jak należy!!! Pozdrowienia dla wszystkich! W szczegóności dla Pabla i Pana Starszego! Adasiu, była rewelka!!!!!! :P :P :) Dzięki!!!

hehehehehehe :buttrock: trzymam Cię za słowo ,,zawsze i wszędzie" :flesje:

ech faceci........ :buttrock: :flesje: ;)

dobra, nie ma sprawy. to kiedy? :buttrock: a to mi już chyba nie grozi :flesje:

to użyj jakiegoś argumentu, żeby mnie pociągał :buttrock: :flesje: ;)

a chciałbyś, żeby mnie pociągał??? :flesje: heheehh :buttrock:

Szansa jest zawsze :buttrock: Ale mam nadzieję, że nie chcesz dostać szansy, patrząc tylko przez pryzmat maszyny??? :flesje: hehehehe Wiesz, ważny jest człowiek a nie sprzęt ;)

a co polecasz??? :) zawsze można się dostosować. Nie jestem wybredna :buttrock: Ale jeśli właśnie chodzi o trypla, to po pierwsze nie podoba mi się on wizualnie, a po drugie-nie ,,czuje" tej maszyny. Przepraszam za tę opinię wszystkich posiadaczy trypla. A jeśli chodzi o gusta......VFRka750, cebra1000RR Fireblade, 929RR, SV-ka, ZZR, Daytona, GSXR750.... Można by tak wymieniać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że praca silnika każdego motocykla jest niesamowita!!! Coś pięknego! To rzuca chyba każdego na kolana. Pozdrawiam serdecznie :flesje: P.S. Panie Starszy, jeśli dobrze pójdzie, to może spotkamy się na rozpoczęciu sezonu na Bemowie ;)

Czyżby napewno? :buttrock:

a co Panie Starszy 1? Jest Pan zainteresowany??? :P))

gratulacje!!!!!!! :)

no i cisza jak ,,siakiem zamakał" :)

jak już wyżej koledzy proponowali ja również skłaniam się do jakiejś dwuczęścióweczki. Jest to praktyczne i wygodne. Wchodzisz do ciepłego pomieszczenia i zawsze masz ten komfort, że możęsz w każdym momencie zdjąć wierzchnią warstewkę. Sama jeżdżę w texach, co gorąco polecam. Nie tylko taki materiał chroni przed wiatrem, ale i przed deszczem. Rewelacja!!! Jeśli będziesz wybierał spodnie, to takie z zadupkiem, tzn. dłuższą częścią na nerki-fajna sprawa, wtedy już nie potrzebujesz pasa nerkowego. Ja osobiście polecam Hein Gericke. I najlepsza moim zdaniem opcja, to góra łączona z dołem suwakiem. Ale to już powtórka z rozrywki :( pozdrawiam serdecznie :D udanego wyboru ciuchów! :P

bardzo szlachetnie. jestem za, co oznacza, żę się piszę i jestem do dyspozycji pozdrowionka :(

heheheheh :( a to dobre :D ja tam nie zamierzam się z nikim zmierzać czy walczyć. Ja sobie i nikomu innemu nie muszę nic udowadniać, a jak ktoś ma jakieś kompleksy, to niech sam sobie powalczy w tym kisielku, ale na pewno nie ze mną :P sorry chłopaki :P

widzę, że temat zboczył zupełnie z prawidłowego toru..... :D ludzie opanujcie się!!!! po co to całe przekrzykiwanie się??? Co chcecie tym udowodnić czy osiągnąć? każdy najeżdża na siebie wzajemnie i chyba niepotrzebnie.... chyba, że lubicie taką zabawę, to ok pozdrawiam :(

to nie bylo do Ciebie Yaco ;)

ok, rozumiem

a w sumie nie wnikam, bo to mnie nie interesuje. albo pełna akceptacja albo ignorowanie