adu

Kaski z blendą przeciwsłoneczną są fajnym pomysłem, ale jednak nie dla każdego... Kask z wewnętrzną przesłoną pozostawia wiele do życzenia. Powyżej prędkości 140-150km/h w wewnątrz kasku tworzą się niesamowite zawirowania powietrza, a podmuch wiatru znad czoła powoduje uporczywe łzawienie, które z znaczny sposób przeszkadza a czasami wręcz uniemożliwia dłuższą jazdę z dużymi prędkościami. Natomiast zewnętrzna blenda przeciwsłoneczna pod względem "ciszy" wewnątrz kasku jest o wiele lepszym rozwiązaniem, aczkolwiek po dłuższym czasie użytkowania takiego kasku na linii pola naszego widzenia tworzy się pozioma rysa na szybie (zewnętrzna blenda pod wpływem drgań, a do tego wirujący w powietrzu kurz, piach, który wpada pomiędzy blendę a szybę powoduje zarysowania, które po pewnym czasie zaczynają nawet tworzyć mgliste przytarcie szyby). Konsekwencją tego jest niestety wcześniejsza lub późniejsza zmiana szyby czyli zakup nowej :/

Właśnie w tym rzecz, że ja nie latam "wkoło komina" - nuda :icon_mrgreen: Jeśli już, to od razu trzeba sobie strzelić jakąś traskę, a nie okoliczne ganianie. A najlepsze są spontaniczne wypady, a wtedy nie wiesz czy wrócisz na noc do domu czy nie wylądujesz na plaży nad morzem :icon_mrgreen: Tailbag'a też posiadam, ale po co się przejmować takimi rzeczami, targać to ze sobą bezsensownie. Tailbag czy tankbag tylko w dłuższych podróżach. A poza tym lubię aerodynamikę swojego motocykla w oryginalnej postaci. Plus oczywiście kierowca :icon_mrgreen: Pod warunkiem, że bez kombinezonów :icon_mrgreen:

Uvex od zeszłego roku zaprzestał produkcji odzieży motocyklowej i już niestety nie będzie jej na rynku. W sklepach można już tylko znaleźć ostatnie sztuki

Yuby, Ty ewenemencie! :icon_mrgreen: Mi by się nie chciało nawet myśleć czy zabrałam drugą szybkę czy też nie, a później w połowie drogi "O k...! Zapomniałam szyby i co ja teraz biedna zrobię" :icon_mrgreen: A poza tym jak jadę sobie pozap..., to gdzie niby mam sobie wsadzić szybę po kombi? No, chyba, że sobie zrobię z niej ochraniacz cycków :icon_mrgreen: Bo brać specjalnie jakieś plecaki czy tankbaga tylko do tego celu, to bezsens

A po cholerę mam wozić dwie szyby??? Szkoda mi miejsca na wożenie zbędnego tankbaga czy jakiegoś plecaka, żeby sobie wozić tylko szybkę :/ "Bez semsu" Dlatego właśnie wybrałam szybę progresywnie przyciemnianą by znaleźć kompromis pomiędzy dwoma rodzajami szyb

Każda "kolorowa" szyba jest szybą przyciemnianą. W dzień super, natomiast w nocy nie jest to najlepsze rozwiązanie :/ Osobiście jeżdżę w Shoei'u i dla mnie przynajmniej jazda w nocy z kolorową szybką nie była zbyt komfortowa. Jednak taka szyba ogranicza pole widzenia :/ (jeszcze jazda po mieście, gdzie jest oświetlenie uliczne - może być, natomiast poza miastem to już masakra, kiedy trzeba się przemieszczać w niezłych ciemnościach). Dlatego też wybrałam szybkę progresywnie przyciemnianą (stopniowo przyciemniana od dołu ku górze). Nie wiem jak to akurat wygląda w asortymencie AGV, ale może też produkują takie szybki. Progresywna jest rewelacyjna! W dzień spełnia swoje wymagania, a w nocy jazda też jest przyjemna

W razie jakichkolwiek pytań czy problemów związanych z Shoei'em zawsze służę pomocą, więc walić jak w dym! :)

http://www.wirtz.net/

Jeżeli kask posiada europejską homologację i termin od daty produkcji takiego kasku nie przekroczył 7 lat, to masz oczywiście prawo ubiegać się o naprawę gwarancyjną (każdy kask ma w środku wlepkę z datą produkcji, na której jest również umieszczone nazwisko operatora-osoby wykonującej kask). Jeśli kask został zakupiony np. w Stanach (w którym brak europejskiej homologacji oznaczonej literką E), taki produkt nie będzie mógł być uwzględniony przy reklamacji

Jofama, STR, Halvarssons to jedna "rodzina". Może nie należą do najtańszych firm, ale przynajmniej się wie, za co się płaci. ( w atrakcyjnych cenach można ewentualnie wyrwać ciuchy z poprzednich sezonów - czasami różnice sięgają nawet 50%!) Odzież wykonana z najwyższej jakości materiałów, dodatkowo wzbogacona w membrany wodoodporne i rzadko spotykany na rynku Outlast. Sama latam w spodniach STR model Lizard, posiadam również windstopper STR, a także rękawiczki STR Coal i Halvarssons New Man. Nawet jak bym chciała się do czegoś przyczepić, to nie mam do czego. Ciuchy są świetne! Jak już Rebel wspomniał - możecie wszystko zobaczyć na oficjalnej polskiej stronie www.kobi-sklep.pl lub http://www.jofama.se/

Jeszcze Twoją wiadomość udało mi się odczytać ;) Za chwilę odpiszę

Jeśli chodzi o kufry, to Marzka napisała wszystko, co trzeba - siacun :notworthy: Nic dodać nic ująć. A jeśli chodzi o eksploatację, to w sumie wcześniej napisałam praktycznie wszystkie najważniejsze rzeczy. Ale fakt faktem - latam nim od ponad 4 sezonów, zrobiłam nim około 65 000 km i oprócz zwykłej wymiany płynów, wymiany klocków hamulcowych, wymiany opon czy układu napędowego kompletnie nic przy nim nie robiłam - żadnych poważnych usterek, problemów. Ja przynajmniej jestem zachwycona, a wręcz zaskoczona faktem bezawaryjności tego motocykla! Jest cudowny! Świetny w prowadzeniu, wygodny - pozycja jest wręcz idealna. Ani kręgosłup nie obrywa, ani kark czy ręce. Można nim jechać, jechać i kompletnie nie czuje się zmęczenia. Obleciałam nim trochę Ukrainy, Białorusi - tu chyba każdy wie, że tamtejsze drogi są baaaaardzo wymagające, więc komfort jazdy na Fredku był wręcz idealny. Przebył wyprawę szlakami Czech, Słowacji, Austrii, Słowenii i Chorwacji. Jak dla mnie cudowny sprzęt! Jak byś chciał wiedzieć coś więcej, zobaczyć go na żywo, karnąć się rundkę, to wal śmiało! :icon_mrgreen:

Zgłaszać się! Zgłaszać! :) Zapowiada się fajna imprezka! A do tego będzie można polatać testowymi KTM-ami i Polarisami!

Freewind nie jest wyprawowy??? Objechałam nim cały wschód! Idealny na asfalt jak i w szuterek, błoto. Mało pali (w zależności od katowania 4,2 - 6,5l/100km). Mało awaryjny - jeszcze nic przy nim nie robiłam oprócz oczywiście naturalnej eksploatacji - płyny, opony, napęd itp. A i lata powyżej prędkości katalogowej - magiczną prędkość 160 da się przekroczyć - jak się rozbujał to prawie 200km/h - istny wariat! :icon_mrgreen: Dzięki dodatkowemu bagażnikowi zyskuje się bardzo dużo miejsca na bagaż. Bardzo zwinny, skrętny, wręcz idealny. Może wygląd nie jest jego zaletą, ale nie to się liczy. A jeśli chodzi o wysokość to zawsze da się zjechać na amortyzatorach czy wpuścić lagi kilka cm. I na torze też daje radę :icon_mrgreen: Podnóżki da się pościerać :icon_twisted:

Nie. To ten http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20106%206.pdf

Ja kupiłam w Warszawie w salonie Free&Fun, ale w każdej placówce Inter Cars powinien być dostępny. Tylko koniecznie trzeba sprawdzać czy to rzeczywiście suchy, bo jak ja poprosiłam o suchy, to dali mi wielofunkcyjny, a to zupełnie co innego. Moim zdaniem jest rewelacyjny! Używam go zarówno w terenie jak i na szosie. Nie mam już problemu z usyfioną felgą i do łańcucha nie przylepia się żaden uliczny brud. Przynajmniej nie trzeba nagminnie czyścić łańcucha, jak to się zdarzało przy "mokrych" smarach

Jak w temacie - poszukuję jakiegoś magazynu, tudzież garażu do wynajęcia (musi być koniecznie zamykany). Minimum 50 metrów kwadratowych. Warszawa i okolice. Miejsce potrzebne do trzymania drezyn :icon_mrgreen: i innych pierdoletów, jak i do posiadówek "dłubaninowych" przy sprzętach :wink: Bardzo proszę o info na PW

Ja nie mam zastrzeżeń. Może faktycznie częściej trzeba smarować łańcuch, ale nie zamieniłabym go na żaden inny. Nawet Motul - tak samo road i offroad, który miał rzekomo nie syfić wszystkiego na około się nie sprawdził. Każdy ma jakiegoś swojego faworyta ;) Moim akurat jest Wurth :) Nigdy nikomu się nie dogodzi - każdy wie najlepiej, co jest najbardziej odpowiednie dla jego maszyny :)

W listopadzie i nie tylko firma Free&Fun przygotowała dla motocyklistów i quad'owców wiele niespodzianek i to nie tylko tych cenowych! Myślę, że warto skorzystać z upustów cenowych czy akcji serwisowych. Zima za pasem - nie wydaje się już kasy na paliwko - więc może przeznaczyć ją na dopieszczenie naszych maszynek czy zrobić sobie prezent w postaci nowej kurtki czy spodni itp. Więcej info dla zainteresowanych tu http://www.3fun.pl/index.php?id=927 http://www.3fun.pl/serwis/index.php?id=928

Wybieram się w sobotę 21 listopada na Off Road Day do Kuklówki polatać trochę po "Barbarze". Jak ktoś byłby chętny dołączyć, pośmigać w terenie a dodatkowo zdobyć jakąś nagrodę to zapraszam! :) Więcej info tu http://www.3fun.pl/offroad/index.php?id=941

Przeszłam już całą drogę ze smarami do łańcucha i jedyne, co mogę polecić to tylko i wyłącznie suchy smar Wurth. Nie brudzi, nie chlapie na felgę i łańcuch zawsze jest czysty, żaden brud się do niego nie przyczepia

www.3fun.pl Wszystkie informacje w dziale akcesoriów, tel. (0-22) 311-11-45 lub -50 Jeśli części nie ma na miejscu, sprowadzenie trwa jakieś 2-3 dni

Więcej info tu http://3fun.pl/index.php?id=885

Właśnie wróciłam z tygodniowego winklowania po Czechach a tu nagle taka informacja.... Zwaliło mnie to z nóg, odebrało mowę... Jeszcze za dwa tygodnie temu opieprzał mnie, że rzadko zaglądam do 2oo i dostałam za karę kopniaka... Ja pier.... Życie tak kruche jest :( Śmigaj Grzesiu po niebieskich autostradach!!! Pokój Jego duszy

Pewnie! :icon_mrgreen: