amnezja

Co do robienia ósemek: tak jak już wcześniej napisano: zależy od humoru egzaminatora. Opowieści są najróżniejsze. Ja w czwartek zaryzykowałam i wbiłam dwójkę, bo płynność mojej jazdy zdecydowanie wzrastała przy większej prędkości ;-) Jednak jeśli motong jest zimny możesz mieć pecha i ci zdechnie. Ja zaryzykowałam, bo slalom na 1-ce poszedł gładko. Z sukcesem :)) Powodzenia!!

Pierwszy szlif. Na jeździe, wchodząc w zakręt poczułam jak tylne koło mi odjeżdża i witam się z asfaltem. Teraz lody. Na stłuczone palce, zdarte kolano i urażone damskie ego.

Witaj :) Mimo ze w powitalni ogolnej sie juz witalismy :) Moze tez zechcesz jutro wpasc na spotkanie :D Jak zrobisz prawko - czego Ci życzę - wtedy dopiero nauczysz się jeździć. Serio :crossy: Czasem tak mam, że nie przekraczam 100km/h i jadę tak, delektując się mruczeniem silnika i pięknem przyrody :) A czasem dopada mnie instynkt drapieżnika i .... brakuje mi mocy i gazu w manetce :crossy: I muszę się przyznać, że ta drapieżna strona ma przewagę :bigrazz: Dzięki za zaproszenie, ale na dziś mam już plany. Innym razem, chętnie :bigrazz: Bawcie się dobrze :flesje:

jutro mała porażka, ale z najświeższych news'ów wynika, że niedziela ma być piękna - słonko i koło dyszki na plusie :D więc nie ma się co łamać :icon_mrgreen: słuchaj- dla mnie 10 na plusie to tak jakby 0 :) och ta dzisiejsza młodzież,nic tylko jeździć:) Jak zrobisz prawko - czego Ci życzę - wtedy dopiero nauczysz się jeździć. Serio :crossy: Czasem tak mam, że nie przekraczam 100km/h i jadę tak, delektując się mruczeniem silnika i pięknem przyrody :) A czasem dopada mnie instynkt drapieżnika i .... brakuje mi mocy i gazu w manetce :crossy: I muszę się przyznać, że ta drapieżna strona ma przewagę :bigrazz: Robię. Wczoraj miałam drugą jazdę:) Plac na tyle mały, że więcej nie mogłam :wink: A chciałam! Oj, bardzo. Ekscytacja - to dla mnie znaczy moto, tak w dużym skrócie. koleżanko-jesteśmy prawie w tym samym wieku,więc dam Ci pewną radę, - jesteś gotowa??? - pamiętaj, kolana zawsze dociśnięte do zbiornika podczas kręcenia Ósemek:))) dobre rady, zawsze w cenie! dziękuję, następnym razem ścisnę kolana :wink:

Jak zrobisz prawko - czego Ci życzę - wtedy dopiero nauczysz się jeździć. Serio :crossy: Czasem tak mam, że nie przekraczam 100km/h i jadę tak, delektując się mruczeniem silnika i pięknem przyrody :) A czasem dopada mnie instynkt drapieżnika i .... brakuje mi mocy i gazu w manetce :crossy: I muszę się przyznać, że ta drapieżna strona ma przewagę :bigrazz: Robię. Wczoraj miałam drugą jazdę:) Plac na tyle mały, że więcej nie mogłam :wink: A chciałam! Oj, bardzo. Ekscytacja - to dla mnie znaczy moto, tak w dużym skrócie.

Twoje zdrowie :flesje: Mój rekord to na razie 30km/h po placu. I obawiam się, że nawet przy tej prędkości mi się podoba :bigrazz:

http://elka.fm/content/view/48002/78/ Ale tych komentarzy lepiej nie czytaj A wy chłopaki sie tak tymi trasami chwalicie jeszcze jakaś pała dojrzy i będzie zasadzka :ohmy: w mediach gostyńskich i ponad 200km/h godz. podali http://www.strefagostyn.pl/index.php/aktualnosci/gostyn/4393-policja.html a tak poza tym witam :)

http://www.strefagostyn.pl/index.php/aktualnosci/gostyn/4385-wypadek.html

Jeśli nie liczyć jawki, gdy byłam w 6 klasie podstawówki, to pierwsza jazda na moto za sterami :) Oj tak, jeszcze nie umiem, ale już to lubię! :bigrazz:

A ja dziś miałam pierwszą jazdę :) Suzuki GN 250 :) I śmieje mi się buźka, oj strasznie :)