Dymo

Ten sam problem miałem kilka dni temu ale jak mnie nastraszyli niemiecką policją to zdecydowałem sie na nową. Poza tym na trasie po deszczu jechałem jechałem jak kiepski początkujący. Nie ma na co czekać sezon się zaczął i lepiej być bezpiecznym Do dzieła ;)

Witam. Czytam wasze posty i postanowilem sprawdzic. Wczoraj wybralem sie na autostrade (nr 3 z Arnhem do Oberhausen) mam zalozona szybe i pojechalem 145 i byc moze poszlo by dalej ale to nie tego typu maszyne dosiadam. Prowadzi sie dosc ciezko przy takiej predkosci. Poza tym auta ktore wyprzedzaja z zawrotnymi predkosciami dodatkowo powoduja zawirowania i czasami jest nieciekawe uczucie. Osobiscie nie polecam takich predkosci na codzien. Potwierdzam ze predkosc 80 - 110 jest wrecz idealna dla 535. Ale jak ktos lubi to powodzenia (tylko pamietajcie o pozdrawianiu tu jest to niemal obowiazkowe ;)) :lol:

Heja w przyszłym tygodniu tu w Kleve gość ma mieć do sprzedania BANDITA 600 jak tylko się pojawi zrobię fotki i dam wam znać

kontakt ze mną to [email protected] lub na GG 1707372 Pozdrawiam

Witam Jak widac z mojego podpisu jestem teraz w Niemczech i sam wlasnie kupilem VIRAGO w SUPER STANIE. Moge pomoc w wyszukiwaniu mam tu kilka kontaktow. Jedyny problem to taki ze trzeba sobie samemu przyjechac po taki motor. I to w miare szybko bo teraz jest sezon i ida jak swieze buleczi. Totalnie nie znam sie na wszelkiego rodzaju sportowych motorach wiec jezeli ktos chce moto typu chopper lub cruiser to sluze pomoca. Mam cyfrowy aparat wiec fotki moge wyslac na maila praktycznie od razu. Serdecznie pozdrawiam. GD

Heja A jaki ty jesteś początkujący bo to też ważne. Ja dla przykładu też uważam sie za początkującego chociaż jeździłem w przeszłości na tzw. Motorach MZK, WSK SIMSON i parę innych. Kilka dni temu zakupiłem moje marzenie (Dreams come true) VIRAGO 535. Jestem z niej póki co bardzo zadowolony i przede wszystkim mogę bez stresu i problemu wznowić nawyki (to takie lotnicze określenie). Nie jest to sprzęt ciężki i łatwo sie prowadzi. Oczywiście w przypadku każdego tzw początkujacego zawsze potrzebna jest DUŻA dawka zdrowego rozsądku. Czego wszytkim zyczę. :clap:

Dzięki dzięki za wszystkie odpowiedzi. Za mna już pierwsze 200 km i jak narazie wszystko SUPER. Muszę teraz dowiedzieć sie wszystkiego o obsłudze tego sprzętu. Dzisiaj miałem trochę czasu więc porozkręcałem trochę i znalazłem co jest co. Ale to jeszcze mało. Potrzebuję info na temat obsługi, czyszczenia konserwacji itp. Jest to mój totalnie pierwszy MOTO takiego kalibru. Mam tu w bazie NATO (tu obecnie pracuję) 2 posiadaczy z USA ale oni się nie bawia w obsługiwanie i daja do SERVISU a niemiecki servis jest piekielnie drogi i nie konicznie zawsze dobry (wiem z doswiadczenia z autem). Teraz czytam historię tego forum i wszelkie porady dotyczące 535. Jak macie jakieś ciekawostki to z góry dziękuję. A ha jak ktoś wie gdzie znaleźć coś takiego jak instrukcje obsługi po polsku lub angielsku to też będę wdzięczny. Serdecznie pozdrawiam :clap:

SUPER SUPER SUPER taka imprezka czemu nie miałbym nawet szansę dostać tą nagrodę do Sopotu mam jakieś średnio licząc 1300 km lub może nawet więcej. Ale nie dam rady niestety.Brak wolnego i akurat w tym czasie zostaję ze swoją mafią (3 super dzieciaków) bo żona leci do Polski na 4 dni. Ale przyłączam sie do takich imprez i jak wrócę (prawdopodobnie w sierpniu tego roku ) będę chciał spotkać się z wami. Motorek VIRAŻKA jest pierwszym moim sprzętem takiego klaibru i mam tysiące pytań. Przy okazji jak ktoś wybiera się w okolice KLEVE(Niemcy) lub Arnchem (Holandia) to dajcie znać mam tu kilka ciekwaych tras. Wznoszę kufel Kolońskiego Piwa za wszystkich Viragowiczów. :lol:

No to właśnie staram sie pokazać kilka fotek i coś mi nie wychodzi napiszcei jak to zrobić bo chętnie pokażę swoje new baby

Hej No to teraz mogę powiedzieć DZIEŃ DOBRY i witam w klubie posiadaczy 2 kółek. Wybór: VIRAGO535. Jeździłem na jazdy próbne EN i Virago 1100 oraz moją (juz moją) 535. Kawasaki OK tak jak piszecie zrywniejsze. Ale to co było miało fatalne barwy. Poza tym kierownica mi nie odpowiadała i dziwnie mi się kręciło. 1100 prowadzenie perfect ale zaniedbany silnik, wyciek oleju i zero połysku. Dużo pracy trzeba by włożyć. Ale to co dla mnie naj to ciężar. Mialem wrażenie że MOTO jest za ciężkie dla mnie. Szczególnie podczas wolnej jazdy i postoju. 535 prowadzenie bardzo przyjemne, ciężar chyba taki akurat dla mojej postury. Nawet bez problemu przestawiałem ja w garażu. Bardzo zadbana i czysta aż do przesady. Nie ma co prawda dodatkowych bajerów ale jest motorkiem ładnym. A ha kierownica prosta wydaje mi się dla mnie wygodniejsza. Dla porównania dosiadłem też 250 z kierownicą (nie znam fachowych nazw) wygiętą ale wtedy ręce miałem za blisko i dziwnie jakoś na zakrętach. To narazie tyle reszta wrażeń niebawem. Pozdrawiam z Niemiecko - Holenderskich tras. I dziękuję za wasze porady.

Dzięki za artykuł. Biorę sie za czytanie. Pozdrawiam :clap:

Dzięki Dzieki Dzięki mój mailik to [email protected] Zaraz po świętach podziele się wrażeniami co do jazd próbnych. Narazie moge tylko ocenić wygląd zewnętrzny co tez nie jest bez znaczenia Pozdrawiam wszystkich na 2 kółkach. A sezon zamierzam zacząć jak najszybciej. Tu w Nadrenii jest już ponad 20 st. i motory wysypały się na ulice i autostrady. Szczególnie duzo z żółtymi nr rej. z Holandii. Tu często organizuja małe zlociki jest całkiem ciekawie. W zeszłym roku byłem na takim (niestety autem) Mam kilka zdjęc mogę podesłac MOKREGO LEJUSA :clap:

No niestety nie mam teraz możliwości przeglądania ŚM bo jeszcze jestem nad Renem. Dlatego też chciałem waszych opinii. Dziękuję We wtorek jadę na próbę tym sprzętem (VIRAGO) i zobaczymy.

Witam wszystkich. Na pozątek Wesołego Jajka. :clap: Krótka prośba o poradę. Co lepiej kupić virażkę 535 z 92 z przebiegiem 28tys w bardzo dobrym stanie czy lepjej kawasaki EN 500. CEna podobna. Z góry dziekuje za wszelkie opinie. Pozdrawiam A ha i na co należy zwrócić uwagę przy zakupie tych cacuszek