Diabeł Piszczałka

W pierwszym poście jest napisane, że policja zabiera prawko i KIERUJE SPRAWĘ DO SĄDU, więc nasze zdanie i tak nie ma tu nic do rzeczy. I tak zostanie powołany biegły, zresztą Twój adwokat powinien sięgo domagać. (Jeśli sąd nie powoła biegłego, to spokojnie można wnieść apelacje, bo sędzia nie wykorzystał wszystkich dróg prawnych mających na celu wyjaśnienie sprawy, a co za tym idzie - wyrok nie był sprawiedliwy) Na ew. opinii biegłego na 100% sąd oprze przy wydawaniu wyroku.

Z autopsji (opinia biegłego toksykologa) wiem, że błąd pomiarowy urządzenia przenośnego wynosi 0,03 i dopiero przy pomiarze alkoholu wskazującym więcej niż 0,03 - wykonuje sie retrospekcje żeby określić stan trzeźwości przed kontrolą. Jeśli kolega czuł się trzeźwy, niech idzie z tym do sądu - tam sędzia powoła biegłego toksykologa, który wykona badanie retrospektywne żeby określić ile miał wcześniej we krwi i kiedy mógł spożywać alkohol. Taka zabawa kosztuje ok 950zł i płaci ten kto przegra sprawe + koszty sądowe.

w polsce jest dostępny Metzeler Marathon na felge 18" nawet na allegro: 300/18" http://allegro.pl/300-35r18-metzeler-me-880-marathon-unikat-i1997208373.html 280/17" - http://allegro.pl/metzeler-me880-marathon-280-35-18-4558-i1999870452.html

początek wydawał się być wstępem do jazdy w stylu ghost rider'a... a tu... niedzielny spacer :icon_eek: ale i tak nieźle :crossy: :flesje:

:icon_mrgreen: :icon_mrgreen: jak pan policjant ma zły dzień, a w bagażniku decybelomierz... :icon_razz: mierzą głośność na połowie obrotomierza, jak masz więcej niż 93db zabieraja dowodzik + dotacja do budżetu państwa. Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego na połowie, skoro na tabliczce znamionowej jest podana głośność seryjnych tłumików przy "danych obrotach" i na podstawie tych wartości moto dostaje homologacje :icon_eek:

piękna trasa, świetny montaż :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: momentami miałem ciarki na plecach :buttrock:

pamiętaj że Ty pierwsza obiecałaś zatańczyć na rurze :icon_twisted: Panowie, czekam z niecierpliwością na wasze tematy, oby pojawiły się przed sezonem 2012 :crossy: :crossy:

jak bd wystarczająco pijany, to nawet na rurze zatańcze ;D dzisiaj były pierwsze "kroki" bez kul... bolesne, ale z takim bananem a twarzy jakby mi ktoś uśmiech jokera doklejił :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

z tego co wymieniłeś to w sumie jedynie XJ600 i burgman prezentuje turystyczne zapędy, ale wg mnie burgman... kwestia gustu - ja bym wolał XJ'te ; ) ew. w tych pieniadzach możesz szukać hondy vf 750 sabre, vt 500, albo vfr rc24/rc36, albo jakiegoś transalpa z początku produkcji (88-93r) EDIT:zadbana vfr rc24/rc36 może pokręcić naprawde jeszcze wiele tys. km, w szczególności że ma rozrząd na zębatkach, wiec mysle że warto uzbierać na nią jakieś 5-5,5 tys ;)

jak trafisz zadbaną xj600 to przeżyje Ciebie i Twoje dzieci i wnuki, w spalaniu ok 5 litrów przy normalnej jeździe. jeśli szukałbys w.w. jamaszy to rozglądalbym się za wersją bez owiewki (jakoś tak lepiej sie prezentuje) reszty nie znam z doświadczenia więc sie nie wypowiem

Panowie i Panie, z nie zmierzoną radością mam okazję się pochwalić, iż po 13 miesiącach, moje kości znów są w jak najbardziej całej całości :biggrin: :biggrin: oraz że od dnia jutrzejszego zaczynam naukę chodzenia :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: trzymajcie kciuki i do zobaczenia w Borkach 2012 :icon_twisted: :icon_twisted:

Honda CBF 125, NOWA(a wiec z awariami nie powinno być problemu) ok 10tys zł Producent deklaruje spalanie na poziomie 2L/100km :flesje:

ale z A1 za brak uprawnień zamiast 500 mandatu zapłaci 300 :icon_mrgreen: a autorowi gratuluje zdania :flesje: :flesje:

Mechanicznie nie mam bladego pojęcia co z jednostką, bo elektryka w rozsypce, a nie moge śrubki odkręcić póki nie zobaczy go biegły. Przed dzwonkiem jeździł dobrze, ładnie sie wkręcał, nie brał oleju. Przebieg w okolicach 35tkm teraz biedaczek stoi już rok bez ducha :sad: gwaratntuje, że takiego parkowanie jeszcze nie widziałeś :buttrock:

Honda Transalp 95r silnik nie do zajechania :flesje: Kask i gogle oddam gratis

to samo co pegeot EXPERT :flesje:

Honde Transalp 95r. przewoziłem 5 osobowym Peugeot Expert 1.9tdi. Po wyjęciu tylnych siedzeń mieściła się idealnie ułożona na wprost (przednie koło między siedzeniami - wajcha biegów na desce, a hamulec ręczny jest po lewej stronie) Jest nawet gdzie zaczepić pasy transportowe. Wujek do firmy kupił go za niecałe 10tys (99r), jeździ już 3 lata i zepsuł się jedynie wentylator nadmuchu powietrza do kabiny. :flesje:

:buttrock: :buttrock:

a nie masz książki serwisowej, albo czegoś? w każdym opisie tego motocykla średnica wynosi 49mm

w takim razie My rozumiemy Ciebie, ale nie przychodź juz po porady prawne, ponieważ oszukujesz zakład ubezpieczeń od którego próbujesz wyłudzić odszkodowanie, poprzez poświadczenie nieprawdy, co jest karane. A ja już zaczynam żałować że Ci pomogłem. miłej zabawy :bigrazz:

bardzo dziwne (wręcz nieodpowiedzialne) podejście rodziców, gdy ja byłem w Twoim wieku, mogłem jedynie patrzeć na motorynki do czasu zrobienia karty motorowerowej :icon_eek: Ale spoko, oby Ci się udawało jak najdłużej i jeśli nie przemawia do Ciebie koszt ew. naprawy czyjegoś samochodu, albo zdrowia (obyś nikogo nie skrzywdził na drodze.! ) to pamiętaj jeszcze że prowadzenie pojazdu mechanicznego bez posiadania uprawnień to koszt 500zł. Jedna kontrola i rodzice z miejsca bd musieli wyłożyc koszt Twoich uprawnień. (EDIT - od mandatu nie ratuje Cie Twój wiek, a co wiecej do sądu rodzinnego zostanie sporządzony wniosek o wywiad środowiskowy czy aby Twoi rodzice nad Tobą panują i czy nie przejawiasz oznak demoralizacji, czego skutkiem może byc przyznanie nadzoru kuratora rodzinnego.) swoją drogą 550zł to sporo... za moich czasów (jakieś 6 lat temu) szkoła organizowała kurs na karty rowerowe i motorowerowe, a koszt zamykał się w kwocie 150zł

jeżeli to nie była kolizja z innym uczestnikiem, nie była wezwana policja i na wypisie ze szpitala masz wpisane "ROWER" a chcesz się domagać kasy z ubezpieczenia szkolnego to myśle że może Ci się udać, bo to była droga DO / ZE szkoły. Idź z papierem od lekarza, do nauczyciela lub kogoś w szkole kto się tym zajmuje i On wypełni odpowiedni papier do ubezpieczyciela. Później jeśli ubezpieczyciel podejmie się likwidacji szkody dostaniesz wezwanie na komisję lekarską, gdzie ocenią uszczerbek na zdrowiu. przynajmniej tak powinno być :flesje:

XL650R jak mniemam? ciężko może byc, na allegro widze pustki z częściami do tego modelu BTW jaka cena za to cudo, i dlaczego ktoś sprzedaje jeśli w takim dobrym staie "i tylko głowicy brakuje"

a może jakaś spedycja ? masz tu relacje z przygotowań do wyprawy po afryce i Oni właśnie w skrzynie i do samolotu :flesje: http://www.scigacz.pl/Motocyklem,przez,Afryke,2009,koncowe,odliczanie,przed,wyjazdem,10657.html

ten też tak jakoś fartownie... :crossy: