Mandrzej_1400

Jeżeli chodzi Ci o choppera to Intruder 600/750/800/1400, :crossy: ale to jest dopiero sprzęt który totalnie się nie prowadzi (zakręty, koleiny i frezowana nawierzchnia) – totalna porażka i nie hamuje na oryginalnych zaciskach. :ohmy: Tyle że jest to sprzęt (jeżeli uda Ci się kupić w dobrym stanie) praktycznie bezawaryjny, :icon_biggrin: jedynie sprawia problem synchronizacja gaźników.

Ja właśnie zamontowałem coś „Takiego” i w tym konkretnym przypadku trzeba jedynie przykręcić gniazdo na kierownicy do uchwytu klamki hamulca, poprowadzić przewód pod zbiornikiem palia do aku, podłączyć i to wszystko (na przewodzie plusowym zamontowany jest już bezpiecznik).

A z jakich to powodów? Chyba że waldeczek faktycznie ma 13 lat, to w takim wypadku też proponował bym rozpocząć swoją przygodę od jakiejś 50-siątki.

Jestem w wielki szoku, kask jest już u mnie. Dzięki M4ANIEK za pomoc w podjęciu decyzji, bałem się czy w ogóle coś przyślą a tu 5 dni w tym łikend i mogę się cieszyć z nowego kasku. Z Karinką wymieniłem tylko jednego e-maila i wszystko dokładnie w bardzo miły sposób wyjaśniła. Po zakupie wysłała potwierdzenie wysyłki z nr przesyłki. Pełen profesjonalizm.

Wydaje mi się że LTD 454 produkowane były od 86 roku i wszystkie miały pas napędowy a jedynie LTD 440 które były produkowane do 86 roku były na łańcuchu. Ja miałem 454 z 89 roku oczywiście na pasku. Z tym że miej na uwadze kupując moto na pasku w jakim jest ten pasek czy oby nie nadaje się do wymiany. Jak kupowałem pasek jakieś 10 lat temu to był koszt około 500 – 600 PLN.

Odkurzę temat. Czy ktoś zna speca w Rzeszowie lub okolicach, który porządnie zaspawa dziurę w zbiorniku paliwa?

Dzięki za info, trochę się obawiałem wpłaty na zagraniczne konto ale już zdecydowałe, dopytam jeszcze tylko e-mail-em pewne sprawy i kupuję.

Ci Tutaj, mają najlepszą ofertę, co najmniej 200 PLN taniej od krajowych ofert, czy ktoś może powiedzieć coś na ich temat. Coś nie tak z wstawianiem hiperłącz, może teraz To Teraz Dalej coś nie halo!

Dzięki za wszystkie opinie i sugestie. Na plus XR 1100 do mnie przemawia jego niewielka waga ok. 1400 g i wydawało mi się że stosunkowo nie duża wielkość (na mojej głowie L-ka wyglądała całkiem zgrabnie). Gdyby miał blendę to już byłbym szczęśliwym jego posiadaczem a tak mam wątpliwości.

A co jest na + Arai? Mi nie podoba się kształt.

Chodzi mi po głowie zakup kasku Shoei XR 1100, Jednak cena jest dosyć duża więc proszę o opinie czy wart jest wydania 1750 PLN.

No oczywiście że na wibracje. Ja zamontowałem ten alarm 2 lub 3 sezony temu i na początku próbowałem sprawdzać zasięg pilota z jakiego mogę wyłączyć syrenę lub uruchomić silnik i niestety odległości te nie powalały (jak dobrze pamiętam to około 20 m). Jeżeli chodzi o powiadomienie jak już pisałem to było około 70 m może troszkę więcej ale w terenie zabudowanym za budynkami. Na pewno pierw usłyszałem powiadomienie na pilota. Niestety więcej z niego nie korzystałem, kupując go myślałem o zabezpieczeniu moto na zlotach, z oczywistych względów z niego nie korzystałem. Na pewno alarm sprawdzi się zostawiając moto pod blokiem, sklepem czy knajpą. Jeżeli chodzi o zasięg to nawet gdyby wynosił te 900 m to co, dzieciaki wyczają że przybiegasz na uruchomienie alarmu i będą miały zabawę. Mimo wszystko w tej cenie chyba dobra propozycja. Pozdrawiam

A i owszem swego czasu zamontowałem sobie takie coś do Intrudera 1400 i to co mogę powiedzieć to: 1. Odpalanie i gaszenie z pilota działa jeżeli ktoś lubi taki bajer – ja z tego nie korzystam. Nie wiem czy można podpiąć aby te funkcje nie działały. 2. Alarm reaguje na wstrząs – jeżeli ktoś chce sobie usiąść albo pokręcić kierownicą najpierw daje delikatne ostrzeżenie syreną a za drugim razem (jeżeli dobrze pamiętam) załącza się syrena na poważnie. 3. Alarm reaguje na dźwięk – raz odpalonych kilka motocykli przywołało mnie powiadomieniem na pilota dystans jakieś może 70 m za budynkiem. 4. Brak własnego zasilania wystarczy odłączyć akumulator i alarm nie działa z drugiej strony zostawiając go na kilka tygodni nawet nie załączonego a podpiętego rozładowuje akumulator. Szczerze powiedziawszy mam go jeszcze załączonego ale nie używam. Zastanawiam się nad założeniem alarmu do VTX ale chyba czegoś z wyższej półki.

Witam Moje oponki tej jesieni razem z VTX 1800 N przyjechały ze USA i od razu skończyły 5 latek, przejechały 5 000 mil w tym ja przejechałem około 1000 mil, wyglądają prawie jak nówki. Wiem, że opony w mot są tylko dwie i to one gwarantują lub nie bezpieczne pokonywanie zakrętów i hamowanie a z drugiej strony jeżdźąc tej jesieni zdażało mi się przytrzeć podnóżkami. Może można jakoś zadbać w okresie zimowym o te opony aby jeszcze pojeździć jeden sezon.

Witam wszystkich Intruzów. Ja swoim Intruzem 1.4 jeżdżę już a może dopiero 5 lat i szczerze powiedziawszy straciłem radość z jazdy. Obecny sezon może 3-4 małe przejażdżki i postanowiłem coś z tym zrobić. Kupiłem VTX 1800 NEO i radość z jazdy wruciła. Intruz stoi w garażu i mam dylemat czy sprzedać czy może jeszcze wróci mi chęć do jazdy nim. Szkoda mi Go sprzedawać dlatego, że spędziłem sporo czasu i włożyłem worek pieniędzy w przebudowę. Co robić doradźcie miłośnicy co by nie powiedzieć najlepszego choppera na świecie.