Skocz do zawartości

dargin

Forumowicze
  • Postów

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dargin

  1. ja mam RR'ke z 2005 z Anglii i zegary mozna przestawiac na mile/km bez problemu, wiec nie koniecznie.
  2. nie musi się stykać - wystarczy, ze jest obok.
  3. a to nie jest tak, ze kostke do immo masz oddzielnie - nie z samym grotem do kluczyka? przynajmniej ja jak dorabialem do hondy to poza samym kluczykiem byla jeszcze taka mala kostka ktora sie wsadzalo pod najklejke w kluczyku. moim zdaniem bedzie podobnie - wiec chyba wystarczy wyjac ta kostke i gdzies wsadzic w ten nowy dociety kluczyk
  4. sam pomysl moim zdaniem niezly (bylo dokladnie cos takiego zrobione ostatnio w Warszawie), ale musialoby to byc dobrze oznaczone (w Warszawie bylo chyba zbyt slabo jak nie wogole), zeby bylo wiadomo o co chodzi. i nie wiem czy glowne arterie miasta to dobry pomysl. jak ktos bedzie zainsteresowany to wpadnie zobaczyc w inne miejsce - nie trzeba taka akcja blokowac miasta.
  5. Pawel25001 to teraz czekamy na zdjecia i film z przejazdu i spod kosciola ;)
  6. nie wszyscy mowia, ze beda, a potem sie pojawiaja ;) w kazdym razie ja planuje byc
  7. dargin

    wieczór panieński

    ja bede na placu konstytucji ;)
  8. ja ostatnio w PZU za cbr 600 rr z 2005 zaplacilem 253zl (OC + NNW) z czego 99zl to nnw czyli samo oc wyszlo mi 154zl. wczesniej za kawasaki er5 z 2003 wychodzilo mi jakies 117zl nie wiem jak podchodza do wieku - ja mam 20lat (prawko od 2)
  9. 600rr nie jest taka zla ;) sam jezdze ta cbr'ka (z 2005), chociaz fakt, ze nie jezdzilem litrami wiec nie mam az takiego porownania. z tym, ze nie wiem czy jesli planujesz glownie turystycznie jezdzic to nie lepszym wyborem bedzie 1000.
  10. no jesli mi nic nie wypadnie to tez postaram sie przyjechac :)
  11. no niezle zes sie rozwalil. dobrze, ze nic powaznego ci sie nie stalo. motocykla szkoda, ale nie to jest najwazniejsze ;) zycze szybkiego powrotu do sprawnosci i na motocykl
  12. za każdym razem od kiedy tylko kupiony. przy ostatnim dzwonie sie nie przydal, ale po tym wydazeniu uwazam, ze zadna ilosc ochrony na sobie nie jest nadmiarem.
  13. prawko na A zdane za pierwszym razem kurs: gosc przygotowywal konkretnie pod egzamin, praktycznie zadnych przydatnych informacji spoza tego tematu. jezdzenie na miescie tylko po 2 trasach (egzaminacyjnych) z naciskiem na ta czesciej stosowana. a tak z innej beczki z racji tego, ze robilem naraz u niego A i B to teorii na A nie mialem praktyczne wogole. mimo wszystko uwazam, ze gosc byl spoko - robilem tez u niego kat B i tu to zupelnie inna bajka. egzamin (WORD W-wa Bródno): placyk bezproblemowo, potem egzaminator spytal sie czy znam trase egzaminacyjna to odpowiedzialem, ze znam (w koncu caly kurs nia jezdzilem). ... w ciagu calej jazdy po miescie egzaminator odezwal sie do mnie RAZ - jak zapomnialem wylaczyc kierunkowskazu (praktycznie 100m za osrodkiem egzaminacyjnym. a tak to gdzie skrecic itp musialem sam wiedziec.
  14. ja zaczalem kawasaki er5 z 2003. teraz niestety musze zmienic i zastanawiam sie nad cbr600, fazerem (tez 600), choc inne sprzety tez biore pod uwage, ale puki co te najbardziej
  15. ja nie mialem duzo okazji do "testowania" motoru - zdazylem pojezdzic 2 miesiace motory er5 - 140km/h - i odpuszczalem, bo juz mi za bardzo wiatr przeszkadzal gsx-r 600 - 150-160km/h - tutaj to szczerze mowiac sie przestraszylem - daloby sie wiecej, ale nie moj motor i wcale nie planowalem szybko jechac :/ jakos samo wyszlo i jak sie zorientowalem to od razu zwolnilem. samochod renault 19 - 140km/h - az dziw, ze sie nie rozpadl (byl w raczej kiepskim stanie) :D
  16. mi ktoś kiedyś powiedział - lepiej jest motor, który nie jest w stanie przekroczyć twoich umiejętności niż taki, który niechcący może zrobić coś, czego ty nie będziesz w stanie opanować. po tym własnie zdecydowałem się jednak na coś o mniejszej mocy (padło na er5) i nie żałuje, że odpuściłem fazera - to co przerobiłem na er5 kilka razy mogło okazać by się czymś nie do przejścia z moimi umiejętnościami na większym/mocniejszym motorze. ale co ja tam wiem :P motorem zdążyłem zrobić 3200km (w 2 miesiące i kilka dni) i zaliczyłem już wypadek (w prawdzie nie z mojej winy, ale zawsze) :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...