tez sie palowalem z tym badziewiem.. chodzil jak kupa. przerywal krztusil sie, szarpal . szkoda gadac ale naszczescie WORD zminil na moto ktre bylo na A1.. i odrazu poszlo jak po masle...
z drugiej strone taki dziad w acordzie nie dostal i pewnie dalej bedzie sie wozil jak kupa gnoju na wozie ... :) i moze tez kiedys wypadek spowodowac bo go nikt szacunku nie nauczyl ...
Mam maly problem z zzr600 90' . Czasami gdy che go odbalic po wcisnieciu rozrusznika slychac tylko cykniecie ale rozrusznik nie kreci. Dopiero jak wrzuce bieg przepchne kawalek moto to odpala. czy to moga byc szcztoki w rozruszniku ??? czy macie jeszcze jakies pomysly ?
Uwazajcie bo niebieskie chlopaczki postanowily robic podwojne punkty radarowe. Tam gdzie stoi drogowka spodziewajcie sie ze za jakies 500 metrow bedzie stal drugi z ukrytym foforadarem.. tak wiec po jakims 1 km proponuje krecici manetka pzdr
przednia felga wyglada jak prowadnica. cala felga to "szyna" po ktreej za pomoca łozysk slizga sie polkole przymocowane do lag... maslo maslane ale ciezko to wytlumaczyc.. taka moja teoria :lol: ale co do tylu to za malo widac.. ale wrazenie robi maxymalne