Przez trzy zakręty mu nikt nie machnął? No ciekawe, bo jeżeli gość widział flagi, to powinien zapłacić z własnej kieszeni za odbudowę M1. Wszystko rozumiem, ale jak ktoś jest szybszy o całe okrążenie, to grzecznie zjeżdżamy na pobocze, rozkładamy kuchenkę gazową i robimy herbatę. Kozaczenie jest bez sensu, co zresztą było dzisiaj widać.