Maniek-J8

Wiesz na płocie napisali dupa-pogłaskałem i k..do dziś mam drzazgi! :evil:

zarejstrujesz ,a to ze jezdzi ich sporo to tylko swiadczy o dobrym wykonaniu motocykla.wyobrazić se potrafisz jakiś chiński skudr po 25 latach? :icon_biggrin: wal do wydziału komunikecji o weterana ,przegląd itp i pociskaj maszyną :lalag:

a jak se trysniesz to sciereczką też wypolerujesz moto?za taką kaske to niewarto męczyć łap,pozatym ręcznie usuń rysy takie troszku mocniejsze które musisz przymatować albo trizackiem przelecieć-namęczysz sie a i tak niedopolerujesz tak jak maszyną

mi sie udaje(około 4 autka miesięcznie przez kilka latek)nienamawiam cie bo wiesz póki będzie oki to fajno-ale to tylko żecz martwa i jak sie spi...to powiesz na h.. ja go posłuchałem

to po co pytasz tu skoro wszędzie indziej polecają inne?tu może sie nieznamy i dlatego strzelamy sobie o jakiś DT a sami niewiemy coto takiego

wiesz profesjonalna nieznaczy najlepsza. pozatym dla własnego użytku bierzesz to myśle ze ta byłaby w kit,osobiscie tego bassa bym ci odradził bo sam sie przejechałem

wizualnie jest taka sama,na mojej już nic nieodczytam bo kilka latek ją ugryzło troszke,ale jak ustawie wolne to niezwalnia przy dociskaniu jak niektóre i nieprzyspiesza na wolnym kole .100 obrotów to troszke mało ci powiem na lakier,ale niepoleruj nigdy na bardzo wysokich.zawsze na wilgotno jesat bezpieczniej,uważaj na ranty,itp łatwo zjarać lakier,niedociskaj sama idzie sobie i tyle,na sam koniec polerowania przyspieszam troszku obroty tylko a tak to jakbym w skali 1-7 na 3-4 jechał 100 to chyba nieustawie ale tak najwolniej to może z 200 300 jest ciężko mi powiedzieć wiesz zależy też co i czym polerujesz.w pracy jade na materiałach 3M bo takie mamy,ale sam jade na farecli g3 i nienażekam,ważne jest wymatowanie przed polerką

mam powerup już kilka lat,dosyć czesto używam bo jestem lakiernikiem i odpukowawszy tylko szczotki wymieniam,miałem bassa jakiegoś i 2 razy regulator obrotów sie spi...oddałem ją w prezencie pomocnikowi(niezbyt go lubie)

30 kuców to wcale niejest mało,ale i 50 można poordzić,mój syn ma dt troszke wzmocnioną i na torze objeżdża 250 z nowicjuszami.

więc szczerze mówiąc to twoje pierwsze spotkanie z enduro chcesz uczynić na którymś z motocykli przedstawionych przez ciebie.masz duże ambicje,ale te motorki wymagają troszke więcej niżli jazda skuterkiem,ale twój wybór.ja bym ci na sam początek też zaproponował dt.dobry sprzęt do nauki

nikt se jaj nierobi tylko z czym ty chcesz startować mając 15 lat i jakie doświadczenie?zacznij se od 50 bo i tak ją zdemolujesz zanim sie nauczysz czegoś

WIDZISZ rachub iż dt to zaniski poziom dla takiego profesjonalisty,podał przykłady co jest dla jego możliwosci dobre

masz15 lat,0 doswiadczenia,więc poradziłbym ci conajmniej XR400.jest stabilna I BEZPIECZNA.NAPEWNO BĘDZIESZ ZADSOWOLONY-A I CO WAŻNE JEST MAŁOAWARYJNA

na początek też bym ci polecił dt.synowi kupiłem i nienażekam po remoncie zrobił z 300k.m.w terenie i poza zerwanym łańcuchem narazie pyrka.

wkurwi..,wkurwi...też już raz mnie tak załatwili,to sam sie okradłem z kół hehe i na swoje wyszedłem

z tymi ubezpieczalniami tak jest,wycenią na ileś,a jak muszą dać to już niema tej wartości.

skurw...i ciebie namierzyli.myśle że pewnie kilka dni wcześniej kręcili sie w pobliżu i obcinke robili.to kolejna maszyna poszła w ich rączki,pare dni temu hajke też pociągneli na pomorzu,i kilka innych pewno też.

myśle poprostu że miał wielkiego farta! i nejestem pewien do tej pozycji?tu bym polemizował,ale prawko ma i to ważne,albo koleszka ci bajek naopowiadał

mnie wczoraj dwu łysolców w śmierdzącym patrolu do krawężnika przypchneło i glebka,zanim siepozbierawszy to h..wie jaki n.r rejstr mieli,morde jednego spamiętałem myśle,ale z igłą w stogu siana...

wrak moto i gostek w ogłoszeniu pisał ze brak papierów,kupiłem,wyremontowałem dla syna-po polach i torze crossowym pomyka tylko.ale czy przy zwykłej kontroli na podwórku pod domem mogą zawinąć jak żadnego blepu niema?

a jeżeli kupiłem z allegro i niemam żadnych dokumentów to czy mogą zawinąć motor?

obydwa sprzęty są godne kupna,miałem i shl175,i gazelke 175dawno temu i żałuje że sprzedałem,w shl niepopsułem nic(miałem wtedy z 16 lat)natomiast w gazeli psułem skrzynie biegów którą tato muj naprawiał-ale niepamiętam co sie psuło. znaczy co ja psułem

dobre,dobre!

bo jakiśtam łeb z rządu stwierdził że jeżeli ktoś ma już dowód to pewnie zna przepisy,niewymagają znania przepisów tylko wieku lub tej karty motorowerowej-więc czemu mogą wlepić mandat 19 latkowi który może jeżdzić ze względu na wiek,lecz przepisy niby powinien znać ale...niemusi bo wiek spełnia kryteria co nie.