Skocz do zawartości

Barfi84

Forumowicze
  • Postów

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Barfi84

  1. Kumpel chce sprzedać taką Ibizę tylko ze 1996r i 1,9 SDI ten oszczędny silnik. za 7000zł i o niebo lepszym stanie niż ten na foto
  2. Szkoda że to kosztuje aż 170zł jakby kosztowało z 50zł to może bym się skusił ale 170zł za taki bajer, to trochę dużo. Aż tak to nie jest potrzebne wole od czasu do czasu wrzucić tą 7 :)
  3. A ja ci proponuje żebyś sobie dał spokój z 500 kupuj zaraz 600. Mi też chodziła po głowie tylko 500 ba byłem przekonany że kupię 500 większy sprzęt nie wchodził w grę. Ale na szczęście znajomi mi to wybili z głowy i dałem się namówić na 600 i powiem ci tak mieli rację, że jak kupię 500 pojeżdżę miesiąc to mi się znudzi i będzie za słaba i pewnie tak by było. Na koniec powiem że bandzior 600 to był trzeci motor na którym wżyciu siedziałem a daje radę. pierwszy to był: Suzuki SV 650 dosłownie się bryknąłem 1km i to wystarczyło abym złapał bakcyla. drugi moto: Suzuki GN 250 na którym robiłem kurs kat A A trzeci sprzęt to moja SUZI Suzuki Bandit 600 2001r.
  4. proponuje kupić sobie nowe albo tak jak mówi Yuby jazda w deszczu to nie jest dobry pomysł
  5. Przez wiochy to wiadomo 70-80kmh max tylko że fotoradary często stoją na wlocie lub wylocie wiochy albo wiocha 4 domy a foto stoi.
  6. A ja myślę że Aśka ma rację. Mądre słowa
  7. Witam, ostatnio jechałem sobie za jakimiś przypadkowymi dwoma motocyklistami, i przejeżdżaliśmy obok foto oni nawet nie zwrócili na niego uwagi a nawet jakby przyśpieszyli i nagle bach, błysk, ja wymiękłem i zwolniłem, mam jakiś dziwny odruch zwalniania na widok foto i nie mogę się przełamać. Choć wiem że mandat tak czy tak nie przyjdzie.
  8. Barfi84

    Moto na wichure

    Cha a ja myślę że mam coś idealnego do ciebie kup sobie Quada 250 jakiegoś chinola polecam Shineray 250 powiem ci chinol jest ale nie do zajechania oczywiście nie do przesady licznik przestaje działać zaraz jak nam spadnie kilka razy łańcuch ale na h*j nam licznik trzeba tylko zrobić po swojemu napinacz i szafa gra kuferek z tyłu ma chyba że koniecznie uparłeś się na jednoślad
  9. No wreszcie doczekałem się paczki z żółwiem. Ogólnie myślałem że będzie się gorzej w tym jeździć ale nawet fajnie się jeździ z świadomością że coś tam chroni nasze plecki. Lepiej chyba jednak odżałować te kilka złotych i 10sekund i zakładać żółwia.
  10. czerwony bandzior też się zgłosi tylko że dopiero przed 17 by mi pasowało. Chyba będę musiał sam dojechać ale luz Wesele nie ucieknie CZACZACZA
  11. No właśnie więc niema co się pitolić i zakładać ja już zamówiłem i czekam z niecierpliwością za paczką. Jedyne co mnie będzie wku**wiać to to że jak przeważnie jeżdżę to latamy od jednego kumpla do drugiego i jak sobie pomyśle że za każdym razem ubierać ten cały majdan i zdejmować to pffffff no ale zobaczymy jak to będzie.
  12. W upalne dni to ja raczej nie będę jeździł w kominiarce bardziej mi się przyda przy takiej pogodzie jak jest teraz . Zamówiłem jednak tą BRUBECK
  13. Planuję sobie kupić kominiarkę tylko zastanawiam się jak jest najwygodniejsza chodzi mi o wycięcia na twarzy. http://moto.allegro.pl/kominiarka-silver-p...1198663952.html Podobną mam jak jeżdżę na narty i tak jakby paruje jak oddycham. http://moto.allegro.pl/termoaktywna-komini...1199187547.html http://moto.allegro.pl/termoaktywna-oddych...1204429141.html a ta mocno mię kusi żeby taką sobie kupić http://moto.allegro.pl/kominiarka-balaclav...1210679617.html jaki polecacie
  14. Spoko na mnie możesz liczyć a że do Boszkowo to mi całkiem pasuje może kumpla na mówię żeby podjechał z Bochaja do czacza
  15. pantoflarz hihihi a taki kozak Przy jeździe na kole głównie chodzi o przełamanie strachu. Chociaż ja swojego Bandita ni hu*a podnieś nie mogę a ze sprzęgła nie umiem i mam fefry.
  16. Wszystko zależy od pogody. Ale widzę że mniej więcej teren wybrany na środku Polski, aby każdy miał blisko.
  17. Aja czekam na taką chwilę już od dawna. Proponuję zbiórkę dla odmiany o 17 na orlenie na wylocie 5 w lesznie i bach do Czacza aby było wiadomo że na wesele jedziemy a pogoda ma być to pasi. kto chętny
  18. Co się dziej z leszczyniakami od doś dawna zero życia na tym temacie HELO
  19. Bo wilki trzymają się razem. Choć gdyby to motocyklista zaliczył glebę, puszkarze pewnie by mieli do śmiechu i głupie pod teksty typu dawca itp . Dzisiaj sam bym zaliczył małą glebę, bo parka zakochanych wlazła mi prosto pod koła, no ale żeby nie było słychać mojego sprzętu jak nadjeżdża, no do hu*a hybrydą przecież nie jeżdżę.
  20. No pokombinujemy ale kurde już za dużo tych Ochraniaczy i tego wszystkiego .... niedługo po zejściu z Moto nie będzie można kroku zrobić :icon_mrgreen: Hehehe bezpieczeństwo najważniejsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...