Skocz do zawartości

obelix

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez obelix

  1. Witajcie Siostry motocyklistki i Bracia motocykliści. Jak co roku, tak i w tym miło mi jest zaprosić w dniach 12 - 14 czerwca na święto motocyklowe Augustowskie MotoNoce 2015. Jest to już siódma edycja naszego zlotu. I tak jak poprzednio, tak i teraz przewidzianych jest sporo atrakcji. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Bliższych informacji można zasięgnąć na naszym FB: https://www.facebook.com/au.motonoce?ref=bookmarks Pozdrawiam gorąco w imieniu Wolnej Grupy Motocyklowej - Augustowskie Motonoce i gorąco zapraszamy.
  2. Witajcie ponownie. W załączniku oficjalny już plakat promujący Augustowskie Motonoce 2014.
  3. W między czasie zapraszam na naszą stronę facebookową: https://www.facebook.com/au.motonoce
  4. Jak co roku, tak i w tym zapraszam na kolejne VI już Motonoce w Augustowie. Plan imprezy jest jeszcze na etapie planowania, niemniej już teraz mogę powiedzieć, że gwoździem imprezy będzie zespół Kobranocka. Bliższe szczegóły już wkrótce...
  5. Impreza w końcu doczekała się wyróżnienia. Ciekawe, czy za tym pójdą profity?
  6. No właśnie. Prosiłem naczelnika drogówki, który prowadził paradę, żeby przynajmniej trzydziestką jechał. I miał tak jechać. Dlaczego jechał wolniej, nie wiem. Co do cen, no cóż, może i za tanio nie było. Ale biorąc pod uwagę koszty wynajęcia pola, estrady, zespołów, parkingów itp, itd. ... Tutaj takie małe info: http://augustow24.pl/info/rekordowe-v-augustowskie-motonoce.9757.html
  7. No i pozamiatane. W tym roku frekfencja była największą z dotychczasowych. Blisko szećset motocykli. Ale i pogoda dopisała. W imieniu organizatorów dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w drewnianych godach naszej imprezy. Pozdrawiam i do zobaczenia za rok.
  8. @up. Można skorzystać z hotelu dokonując rezerwacji. Dane są widoczne na formularzu zgłoszeniowym: http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013/309-formularz-zgoszeniowy-amn-2013 Zajazd Hetman jest obok maisteczka zlotowego. Hotel Leśnik natomiast znajduje się ok. 1km.
  9. Info, logo, deklaracja, regulamin i formularz zgłoszeniowy: http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013/296-v-augustowskie-motonoce-2013 http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013 http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013/308-regulamin-amn-2013 http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013/309-formularz-zgoszeniowy-amn-2013 http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce-2013/310-logo-amn-2013
  10. Sporo bikerów i bikerek z Wa-wy ostatnio było na zlocie. Więc nie ma co się zastanawiać, tylko odpalać maszynę i w drogę. Pragnę dodać, że gwiazdą imprezy będzie zespół Oddział Zamknięty :-)
  11. Wzorem lat ubiegłych i w tym roku odbędą się AMN. To będzie już piąta edycja. Obecnie trwają obrady okrągłego stołu na temat organizacji. Będę starał się na bieżąco informować o ustaleniach. A tym czasem, proszę rezerwować sobie czas. Pozdrawiam. http://www.augustows...otonoce.pl/cms/
  12. Przybywajcie drodzy bikerzy. To już w piątek. Tylko kilka godzin dzieli Was od podjęcia "życiowej" decyzji :cool: . Pozdrawiam i do zobaczenia na AMN 2012.
  13. Wybiórczo czy nie, moje zdanie jest takie jakie jest. Osobiście uważam, że to właśnie prezydent ma motocyklistów za baranów. Jak wcześniej pisałem, zlot w takim miejscu i z taką tradycją, nie powinien być łączony z polityczną mamoną. Odwiedzić bazar, wskoczyć na dyskotekę itp. mogę gdziekolwiek. Ale Jasna Góra, jako katolikowi, kojarzy mi się z modlitwą. I tak chciałem spędzić ten czas. Ksiądz jest tylko człowiekiem. I jak każdy inny człowiek, czasem może powiedzieć to, co nie każdemu musi się podobać. Osobiście chodzę do kościoła nie dla księdza. Wracając jednak do tematu. Dla mnie nawet spotkanie w Gietrzwałdzie pasuje, gdyż mam dużo bliżej.
  14. I bardzo dobrze, że się tak stało. Pieprzony komuch (czyt. prezydent Częstochowy) myślał, że przy okazji zgarnie kasę. To ma być rozpoczęcie sezonu połączone z modlitwą o zdrowie i życie, a nie festyn i dyskoteka. Od tego są różne inne zloty.
  15. W zasadzie masz rację KarolaS. Dobrze bawić się można i w taką pogodę. Niemniej przez nią, było mniej chętnych do zabawy niż rok wcześniej. A jak słyszałem, sporo bikerów zrezygnowało z przyjazdu ze względu na aurę. Miejmy tylko nadzieję, że w tym sezonie będzie lepiej. A więc do spotkania :cool:
  16. W ubiegłym roku, niestety pogoda spłatała figla. Ale i tak można było się zabawić. Mam nadzieję, że w tym roku aura będzie dla nas sprzyjająca.
  17. Witam i zapraszam na zlot motocyklistów pod hasłem Augustowskie MotoNoce, które w tym roku odbędą się w dniach 15-17 czerwca w Augustowie. Bliższych informacji można zasięgnąć bezpośrednio na stronie organizatora: http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/ Jak zwykle mnóstwo atrakcji, piękne lasy i jeziora.
  18. Witam ponownie. Zgadzam się z przedmówcą. PC 800 jest stworzony do turystyki. Wręcz idealnie się spisuje. Mimo swoich rozmiarów i ciężaru, prowadzi się go lekko i spokojnie, zarówno w trasie jak i w mieście. W moim przypadku obsługa sprowadza się wyłącznie do lania benzyny i kontrolowania stanu płynów i oleju. Przed sezonem mam zamiar zregenerować pompki sprzęgła i hamulca przedniego. Za obydwa zestawy naprawcze zapłaciłem 180 PLN. A do tej pory została pospawana puszka wydechowa i zregenerowany tylny wahacz. Ale mój egzemplarz jest z 1990 roku, więc i tak niewiele musiałem przy nim zrobić. Nawet nie miałem potrzeby synchronizowania gaźników, bo po podłączeniu manometrów, wskazania były wręcz idealne. Co do spalania. Jak go kupiłem to palił mi średnio 6-6,5 litra na setkę. Jednak po nabraniu wprawy, spadło do 4,7L/100km. Wystarczyło zmienić tylko technikę jazdy :banghead: . Pozdrawiam.
  19. Witam Kolegę z siódmego okręgu. Na razie wymieniłem tylko olej w silniku. Ta czynność jest banalnie prosta, bo praktycznie plastików nie trzeba zdejmować. Jedynie małą osłonkę nad prawym podnóżkiem kierowcy, którą zdejmuje się bez użycia narzędzi. Jest pod nią korek wlewowy oleju wraz ze wskaźnikiem poziomu. Chciałem sprawdzić stan filtra powietrza, który znajduje się pod plastikiem imitującym zbiornik paliwa (sam zbiornik umiejscowiony jest pod siedzeniem kierowcy). Plastiki zdejmuje się naprawdę bezproblemowo. Co do demontażu tylnego koła, to na dzień dzisiejszy nie mam takiej potrzeby, gdyż kupiłem motocykl z nowymi oponami. Więc na to pytanie w chwili obecnej nie odpowiem. Jeżeli kogoś to interesuje, posiadam serwisówkę do tego motocykla. Są tam dośc szczegółowo opisane i pokazane różne czynności serwisowe. Pozdrawiam Bogdan - VY-73!
  20. Witam. Serwisówki do: Honda PC 800; Suzuki GR 650; Yamaha XJ 750 - XJ 700; Piaggio X9-500; Do pobrania z mojego chomika: http://chomikuj.pl/sp4xkp Pozdrawiam Bogdan.
  21. Witam i zapraszam w imieniu organizatorów na trzecie już spotkanie motocyklistów w pięknym grodzie nad Nettą. Więcej informacji można zasięgnąć bezpośrednio na stronie: http://www.augustowskiemotonoce.pl/cms/index.php/motonoce2011 W ubiegłym roku impreza była udana i w tym zapewne nie będzie inaczej. Pozdrawiam, Bogdan.
  22. Wprawdzie temat już leciwy, ale odświeżę go. Otóż w tym roku stałem się posiadaczem takowego motocykla. Poprzednio jeździłem Suzuki GR650 Tempter. Nie żałuję zamiany, bo PC 800 jest jakby dla mnie stworzony. Jeździ się nim naprawdę wygodnie. Pozycja za kierownicą nawet po dłuższej jeździe nie powoduje żadnego zmęczenia czy bulu pleców. Jak poprzednicy pisali, jest on wręcz idealny do turystyki. Wprawdzie spalanie w moim przypadku jest dość duże w porównaniu z relacjami innych użytkowników, ale jeszcze nie przeprowadziłem żadnych regulacji. Myślę, że wymiana filtra powietrza oraz czyszczenie, regulacja i synchronizacja gaźników, powinna dać pożądane efekty. Ogólnie polecam ten motocykl wszystkim tym, którzy nie dysponują funduszami na nowy motocykl, a chcieliby wygodnie podróżować, gdyż ceny za używane są w miarę przyzwoite. Pozdrawiam, Bogdan.
  23. Przypomniało mi się takie zdarzenie: nie pamiętam dokładnie, w którym to było roku, ale na pewno przełom lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Pewnego pięknego dnia, na dzisiejszym Rynku Zygmunta Augusta, zrobiło się niezłe zamieszanie. Dość spora grupa ludzi utworzyła niezły okrąg. Oczywiście, każdy z boku zainteresowany był co się tam dzieje i okrąg ten stale się powiększał. W środku tego okręgu stała piękna Yamaha (nie pamiętam modelu). Zainteresowanie było ogromne. Każdy nie mógł wyjść z zachwytu. W pewnym momencie, przez tłum gapiów zaczął przedzierać się jakiś gość. Ktoś wrzasnął do niego: Panie! nie pchaj się, każdy chce popatrzeć. Na to gość z rozbrajającą miną: przepraszam, czy ja już nie mogę dojść do swojego motoru? Tamten strzelił buraka na gębie i przeprosił gościa. A potem wszyscy patrzyli jak gość wsiada na Yamahę, odpala z guzika i z pięknym brzmieniem z rur wydechowych odjechał. W takim miasteczku jak Augustów, było to niecodzienne zjawisko. @arnidude, w `84 na moście w Augustowie, wyprzedziłem cezetką białego fiata 125p. Był to milicyjny "trafipax" z radarem. Dopędzili mnie jak podjechałem pod swój blok. Wlepili mi 2000 zł mandatu, a ja zarabiałem wtedy ok 6000 zł. Był to więc spory mandacik. Nie płaciłem go bodajże półtora roku, aż przyszło ponaglenie z kosztami egzekucyjnymi w kwocie 300 zł. Razem 2300. W tym czasie w Polsce była cholerna inflacja. Ja zarabiałem już ok 35000 zł. Więc te 2300, było jak splunąć. Wtedy nie opłacało się płacić mandatów w terminie. Teraz lepiej nie przekraczać tych siedmiu dni.
  24. "Czy pamiętacie te czasy?", ano pamiętamy, pamiętamy. Ja swoją przygodę z motorkami zaczynałem jak miałem 14 lat (w 1979 roku). Ojciec miał wtedy WSKę 125 z podwójną ramą i przodem od WFMki. Z osiedla, z kumplami pchało się ją do pobliskiego lasu, i tam dopiero można było spokojnie sobie pośmigać. Kartek na paliwo jeszcze nie było, a benzyna kosztowała ok. 2zł/litr. Oczywiście na stare pieniądze. Frajda była niesamowita. Wtedy oczywiście nikt nie myślał o tym, że w przyszłości taki motorek byłby fajnym zabytkiem. Więc jak ja go dopadłem w swoje ręce, to jego los był już przesądzony :banghead:. W 1981, tatko kupił drugą wueskę. Tym razem była to 175 Cross. Ta także długo nie była w stanie oprzeć się moim ambicjom. I w końcu, w roku 1983, w naszym garażu zawitała CZ 350. Ten motorek przetrwał do 1989 roku. Wtedy, kupiłem swoje pierwsze cztery kółka i przygoda z motorkami została przerwana aż do teraz. W tym roku znów poczułem się, jakbym miał 14 lat. Z tą jednak różnicą, że teraz mam trochę inne spojrzenie na ogarniającą mnie rzeczywistość. Pozdrawiam.
  25. I bardzo dobrze. Strach nie jest czymś złym, a pozwala na zachowanie rozwagi. Tego, niestety wielu młodym motocyklistom brakuje. Gratuluję i do spotkania na drodze. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...