Skocz do zawartości

scibor

Forumowicze
  • Postów

    137
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scibor

  1. przebicie na swiecy/kablach rozregulowane gazniki ciekawe jak jezdzil w poprzednim sezonie (i czy wogole jezdzil), w jakich warunkach przezimowal itp. CB500 to odporny motocykl, zaczalbym od najprostszych rzeczy (regulacja gaznikow, wymiana swiec). Jak nie pomoze to dopiero wtedy szukac dalej.
  2. pierwsza byla motorynka, ale faktycznie nie traktowalem jej powaznie;) pierwsza na powaznie byla Jawa 350 z 1988 - nowka z Polmozbytu:), na osiemnastke sobie kupilem;P a reszta w podpisie...
  3. zauwazylem:) ale dociaga sie tymi samymi srubami co uszczelke pod glowica - no chyba ze to jakas konstrukcja gdzie osobno przykreca sie cylinder do karteru, a potem do niego bezposrednio glowice :icon_eek: metoda "samochodowa" zostala podana jako przyklad - moze pomoc
  4. Jesli chodzi o uszczelki samochodowe pod glowica, to dokrecanie jest dwuetapowe: dokrecic, odpalic, nagrzac, zgasic, poluzowac (lub nie) i dokrecic (skrot myslowy, oczywiscie zgodnie z instrukcja i odpowiednimi momentami) Jesli wszystko miales czysto, sucho i dobrze, to moze ta metoda pomoze
  5. Kupilem sobie jesienia rodzime Tarbor Police i uwazam ze to byl dobry wybor. Maja jak dla mnie dwie wady - suwak po zewnetrznej stronie (troche trzeba sie gimnastykowac) no i druga ze kupilem jednak o numer za duze - to akutat moj blad, bo przymierzalem jak bylem po kontuzji, a rozmiarowke Tarbor ma dokladna. Zostana na okres wiosna/jesien, a na lato kupie sobie jeszcze model Patrol juz w odpowiednim rozmiarze. Wczoraj wreszcie mialem okazje przetestowac je w deszczu (jakies 50km konkretnej ulewy) i w srodku suchutko. A, no i sa bardzo lekkie mimo solidnej konstrukcji.
  6. jezeli nic Ci sie specjalnie nie stalo, to uwazam, ze to dobra oferta - ja po 3 latach procesowania sie z Hestia dostalem 7500 za zlamane kolano i wybity bark
  7. dokladnie w tej kolejnosci jak napisales:) 1. uregulowac kwestie prawne - do komisu po kopie faktury sprzedazy, z tym odzyskac dowod rejestracyjny 2. nie wiem jak ugryzc sprawe nieplacenia OC przez nabywce od 2001 roku, nie wiem jakie wtedy byly przepisy ondosnie OC i nie wiem kiedy wszedl przepis ze pojazd zarejestrowany w PL MUSI miec OC - wszystko do sprawdzenia - mozna obejsc tak: jak juz bedzie ten dowod rejestracyjny, Twoja zona sprzeda Ci ten motocykl a Ty w dniu zakupu pojdziesz zaplacic OC i zaraz potem do komunikacji przerejestrowac na siebie (wazne, zeby juz z tym OC na Ciebie, bo niektore WK wymagaja przedstawienie dowodu waznego OC przy przerejestrowywaniu) 3. skladasz, do kupy, odnawiasz, uzywasz...
  8. Witam Wszystkich. Zdarzylo mi sie docierac trzy nowe motocykle: 1. Jawa 350 (na dotarciu mieszanka 1:25, pozniej 1:40), zgodnie z instrukcja na spokojnie - w efekcie przez 5 lat zrobilem 45000km bez remontu, przy zuzyciu paliwa na poziomie 3,5l/100km 2. Kawasaki ER-5 - zgodnie z instrukcja, na spokojnie, pierwsza wymiana oleju po 800km, miedzy wymianami nie bylo ubytkow oleju, zbierala sie do 190km/h, przejezdzilem 23000km bezproblemowo 3. H-D FXD - odbierajac z salonu zapytalem Janka Kwilmana jak jezdzic? odpowiedzial: normalnie, tak jak normalnie jezdzisz, byle nie wrzucac 5ki ponizej 70km/h - i tak tez przejezdzilem do pierwszej wymiany po 1000km i bezproblemowo zrobilem nastepne 44000km, bez zauwazalnego zuzycia oleju miedzy wymianami... Trafiaja do mnie argumenty Adama M. (pozdrowienia z Natangii;)), brzmi to logicznie. Jednoczesnie mam jakies takie wpojone przekonanie, ze z nowym sprzetem trzeba sie obchodzic delikatnie - wlasnie zeby go sobie ulozyc pod siebie. Wychodzi mi na to, ze przy okazji docierania nastepnego sprzetu (ale to najwczesniej w przyszlym roku, przymierzam sie do F800ST) bede musial wyposrodkowac miedzy logicznymi argumentami i spokojem wlasnego sumienia - czyli po prostu bede jezdzil normalnie, tak jak na codzien - z uwzglednieniem wymiany oleju po 60km, bo to przemawia do mnie najmocniej. Moj obecny motocykl ani chybi byl dotarty dobrze - przy przebiegu 87000km nie bierze ani grama oleju i zbiera sie calkiem zwawo. Niestety, nie wiem jaka metoda go docierano:/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...