aftys przydała by sie Twoja cytrynówka z piątku na sobote (jedyne 4,5st w nocy) akurat byłem oddać moc(Z) więc sprawdziłem :) dużo Cię ominęło - BOBa spotkałem i nawet z panną przyjechał... Szanowny Panie Jastrzębiu czy nie dało by się np. kończyć imprezy o godzinie 12 w niedziele? mam na myśli zwijanie/sprzątanie wszystkiego chodzi mi o to, że niektórzy koledzy jak piszą dali "ognia" i załóżmy wstają rano o godzine 11 a chcieliby napić się gorącej kawki na rozkręcenie dnia(uwzględniając kolejke) a namiot już zapakowany, do tojków i pryszniców zastrzerzeń nie mam rozumiem że wszyscy mają swoje rodziny i chcą szybko wrócić do domku ale to troche tak jakbym zaczął odkurzać po imprezie a goście jeszcze śpią...