:buttrock: a mnei sie skojarzylo to z lokalnym przemysłem bimbrowym na mniejsza skale w piwnicy dajmy na to "pana zdzisia" :banghead: dobra... nie zasmiecam juz tematu... bede sledzil watek i mam nadzieje ze wasza wycieczka do nas sie uda :D
no to trzeba bedzie maly zwiad i dywersje tam zrobic... 8) prawdopodobnie bedzieci pic piwo ;p to zebyscie mnei rozrozniali to bede spozywal wino lub wyrob winopodobny :buttrock: no no !!! tu kolega dobrze prawi :banghead: polejcie mu :D
i to jest konkret :buttrock: bede !! 8) ps. sam mam jechac do tego Borska czy bedzie jakas ekipa sie zbierala.. takich srednio szybkich :banghead: bo nie chce mi sie pilowac 2 paki cala droge...
zgadzam sie z poprzednikami... uslizg kola.. koles prostuje maszyne i szarpie kierownica... odbilo mu ja od ogranicznika i dlatego zaczela mu sie majtac kiera... a pozniej juz tylko murek....
co tu sie dziwic... ekipa remontowa instalacji cieplowniczej po zakonczeniu prac zostawila bardzo ladnna warstew piachu i ziemi na jezdni... (centrum wrzeszcza) i nikt sie za specjalnie nie przejal tym ze lezalo to ze 3 dni...
ten zza wielkiej wody to pewnie choruje dzis.. tak jak ja... nie sadze zeby wlazl na moto wczesniej jak po poludniu.... ja rowniez odpadam.. powiedzmy ze wzgledow "zdrowotnych" :)