Skocz do zawartości

krzysiek12

Forumowicze
  • Postów

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzysiek12

  1. mi łyknie około 10-11 l., ale nie przeliczam tego na kasę, po prostu leje palivo i rura w teren nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jeździłem na piątce, rzadko kiedy na czwórce, ale za to na pierwszych trzech nagminnie wypatruję tylko jakiejś skarpy albo górki---redukcja i już w locie, prawdziwy diabeł :icon_evil:
  2. czyli zostaje mi kupić od nsr-ki , na allegro taki widziałem za 130 zł zrobię z 2, porządny JEDEN sprostowanie do mojego poprzedniego postu : napisałem że na chłodnicy, mam ściągnięty na głowicy, ale jak ściągane też z korka na chłodnicy to też będzie dorze
  3. a i zapomniałem jeszcze dodać że ściągnąłem termostat na chłodnicy, bo wcześniej postał 1 min. i już gotowało płyn chłodniczy, może to wina tego że za szybki jest teraz przepływ? a pasował by gaźnik od yamahy dt 125? np. ten : http://www.allegro.pl/item1136173073_nowy_...mahy_dt125.html
  4. wcześniej jak był zalany to nie kopciło, a teraz tak, czyli do wymiany tylko uszczelniacz pod koszem sprzęgłowym?
  5. na zimno na pewno, kopci na biało, rzadko przełamuje się z blado-niebieskim, nie wiem jak na ciepło bo gaźnik rozregulowany na max-a , ale jak raz jechałem trochę dłużej to też kopciło jak cholera,a i jeszcze jedno po lekkim przechyleniu moto na bok to nie widziałem oleju na szybce kontrolnej czy może byś taka opcja że zaciąga olej przez uszkodzony simering pod koszem sprzęgła? pierścionki nie puszczają oleju bo niedawno sprawdzałem tłok i pierścienie- są ok. może wie ktoś gdzie można szukać pływaka, albo tej blaszki na niej zamocowanej, bo mam ją urwaną. gdyby któryś z Forumowiczów miał w zapasie to chętnie odkupię - dobrze zapłacę, a nie stać mnie na kupno nowego gaźnika odpalę tylko na ssaniu, bo jak wyłączę ssanie to gaśnie i muszę trzymać na gazie cały czas, nie powiem ci na jakich obrotach bo gaźnik jest rozregulowany wszystko w moto jest ok tylko ten gaźnik i ewentualnie uszczelnienie wału
  6. strasznie mi kopci po odpaleniu, co może być tego przyczyną? może simeringi na wale do wymiany? mieszankę robię jak należy.
  7. a tak swoją drogą taka 500-ka w terenie ile łyknie :icon_question:
  8. napisz czy masz iskrę, może to cewka się spaliła , ja tak miałem
  9. już doszedłem co było przyczyną braku iskry , a mianowicie cewka zapłonowa :crossy: co najlepsze, to aby sprawdzić czy pozostała elektryka jest OK podłączyłem cewkę samochodową pod moto, i iskra jarzy jak nie wiem :icon_twisted: :bigrazz: , stara cewka dawała bardzo słabą iskrę, i bardzo słabą całe moto ok, tylko ten cholerny gaźnik, nie wiem jak go ustawić? na ssaniu odpali, albo i nie, a jeśli już chodzi to tylko do 5-6 tys., jak dam manetkę do końca to gaśnie, a i jeszcze jedno jak wyłączę ssanie to natychmiast gaśnie. niech któryś z kolegów dokładnie napiszę gdzie się ustawia poziom paliwa, bo ja kompletnie nie wiem pozdrawiam
  10. tak z grubsza już wiem co siadło, moduł zapłonu albo cewka bo nie daje iskry moduł i silniczek zaworu sprawdziłem i są ok czy cewka zapłonowa z MTX albo CRM 80 będzie pasować do 125?
  11. mój kumpel ma CRF 450 i zamontowany w nim seryjny przelot, coś pięknego :buttrock:
  12. Damiano :notworthy: może ty coś poradzisz w sprawie mojej CRM -ki :notworthy:
  13. no nie zaprzeczę, przynajmniej mój komar chodzi :icon_biggrin:
  14. ciągle go zalewało i pewnie przez to przerywał, sprawdź jeszcze platynki
  15. DJ Volt ty to i tak masz dobże bo ci pali , a ja już nie mam siły do mojej crm-ki :evil:
  16. Jackuzy właśnie dziś sprawdzałem cylek i pierścienie - są OK przy dozowniku był pęknięty wężyk i nie był oleju :banghead: ale to chyba nie przez to , bo ja robię mieszankę. gaźnik non stop czyszczę z nadzieją że to może on, ale chyba nie Jeszcze kiedyś odpaliła i coś tam to chodziła na jałowym, oczywiście że na po-pych, bo z kopniaka ani rusz, a teraz za cholerę nic ;( , świeca jest brązowa, nie mam pojęcia co mogło się stać, może zaprowadzić do mechanika samochodowego ?
  17. pytać o wszystkie szczegóły :cool:
  18. Sprzedam moją hondę po kapitalnym remoncie, więcej informacji na PW mogę wysłać zdjęcia ma mail Polecam warto :icon_biggrin: cena 3 tys, do negocjacjo
  19. proszę o natychmiastową pomoc coś się stało z moją CRM-ką , więcej jak 3-4tys obrotów nie załapie pojadę tylko na 1 i to wolno, a dalej to dusi się i strzela gaźnik czyściłem, ale może to znowu on ;(
  20. jak ją kupiłem to była odblokowana, oprócz dławika na wydechu i na module, pozbyłem się jednego i przerobiłem drugie i wtedy chodziło fajnie :bigrazz: też tak sądzę że w papierach robią mętlik, chociaż nie do końca bo będąc nowa w 1990 r. na pewno była zbliżona do tego co jest w dokumentach ( full blokada) :wink: a oto moja CRM-ka http://zapodaj.net/c040e379078e.bmp.html
  21. a mnie to bardzo dziwi bo w szwajcarskich papierach mam napisane 8.90 kw czyli około 12 koni coś mi się nie chce wierzyć że tak mało, bo naprawdę ma buta i jest zrywny . jest z 1990 roku ???????///????? wydaje mi się co najmniej na ok 22-24 konie...
  22. ok jutro poniedziałek to coś pokombinuję :bigrazz: tak sobie myślę że to sprzęt w teren, i nie potrzeba zawrotnej prędkości :eek: chociaż na asfalt też wymiata równo, karzdy ma inne upodobania :crossy: a i jeszcze małe pytanko :icon_question: ten licznik to elektronik, i jakiej marki :icon_question: ja mam oryginała i chodził do puki nie wytarł się plastikowy przegub w ślimaku zamocowany do koła - pewnie się domyślasz. Może wiesz ile to kosztuje? albo jakiś namiar na sklep internetowy, byłbym wdzięczny :buttrock: :icon_biggrin:
  23. już wyjaśniam jak taką prędkość osiągnąłem, a mianowicie założyłem szosówkę , bo kostka tyle nie pociągnie- zajebiście hamuje, zębatki 13/ 40 i trasa w poziomie, nie z górki ! a czym mierzyłem, no przecież nie licznikiem rowerowym, chociaż "uparty polak wszystko potrafi"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...