Savii

Cześć Grzesiu. Pamiętam, Pamiętam… :rolleyes: miło, że się odezwałeś. Faktycznie teraz coś kojarzę, że Romek był na Korsyce. Zupełnie mi to wyleciało z głowy. Odezwie się do niego.Dzięki wielkie. Powiedz mi w jakie rejony jedziecie, kurcze chętnie bym się z wami zabrał ale nie dam rady na koniec kwietnia.Sprzęcik zmieniłem bo jakoś tak wyszło. Fjr trafiła w dobre ręce więc jestem spokojny. Fajnie byłoby się kiedyś spotkać, liczę na to….. :) Pozdrawiam Sławek Dzięki kolego. Więc wszystko się zgadza z tymi wąskimi krętymi drogami. Gdzieś o tym czytałem. Przy tej średniej prędkości to faktycznie zejdzie z tydzień na zwiedzanie ale spoko damy radę. Drogo to chyba w zależności jak na to patrzeć. Myślę, że 424zł za osobę za tygodniowy pobyt to nie dużo. Może uda się coś jeszcze tańszego znaleźć, poszukam. U nas na Pomorzu np. w Łebie za weekend (2 noce) dla dwóch osób trzeba zapłacić od 160zł do 240zł a nawet więcej w zależności od standardu. Z jedzeniem to też nie problem, można trochę zabrać ze sobą a resztę już na miejscu. Skoro mówisz, że warto to czas poważnie o tym pomyśleć. Dziękuje za pomoc. Savii

Witam serdecznie wszystkich. Mam wielką prośbę do tych co byli i mogą podzielić się swoimi doświadczeniami wojaży po Korsyce. Chodzi mi przede wszystkim o jakieś fajne trasy motocyklowe, oraz ile trzeba poświęcić na jej zwiedzanie. Czy tydzień czasu wystarczy?. Chciałbym się również zorientować w cenie kwater. Pytam czy warto rezerwować wcześniej czy na miejscu. Znalazłem np. Camping z wynajęciem domku Bali na 4 osoby za 1698zł na tydzień. Termin oczywiście druga połowa czerwca. Korsyka nie jest duża więc raczej w grę wchodzi coś takiego jako baza wypadowa. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam Savii

OK. To już wiem na czym stoję.... Zresztą Szkocja nie ucieknie.. :rolleyes: Jak nie w tym roku to może za rok. Zobaczymy, pożyjemy :wink:

Odległość do miasta to nie problem bo można napewno dojechać tam za rozsądne pieniążki np.taryfą. Najważniejsze aby był prywatny strzeżony parking, który oferuje hotel, hostel itp. Jeśli nie zobaczy się wszystkiego to zawsze można tam wrócić... ;)

OK. Dziękuje.

Dzięki za wskazówki i cenne porady. Widzę, że autor gdzieś się zawieruszył. No cóż.. Będę myślał intensywnie nad Szkocją bo mi cały czas chodzi po głowie ale jak już to druga połowa czerwca. Zobaczymy pożyjemy..... :cool: Szerokości życzę Savii

Ciekawa, interesująca propozyca..... ;) . Romans jedzieś na 100%. Masz już nocelgi zarezerwowane czy tylko tak wstępnie?

Widzę, że robi się ciekawie. Słuchajcie jak macie jakieś fajne trasy do polecenia, zachód słońca nad klifami, pełna dzicz i natura oraz asfalt pod nogami dla moto to byłoby miło ;) . Jeśli chodzi o pogodę to zawsze trzeba liczyć na fart czy jest jakiś szczególny miesiąć w roku kiedy można liczyć w miarę na dobrą pogodę? :wink:

Kusiusz kolego..... oj kusisz

Fajne miejsca ;) Trafiłeś w mój czuły punkt. To moje klimaty. Tak czy inaczej poczekam na rozwój sytuacji. Niechaj wypowie się autor tematu..... W sumie do wszystkiego można się przyzwyczaić.... :rolleyes:

Czy temin wyjazdu jest sztywny? Masz już jakiś zarys wyprawy? czy jesteś na etapie planowania? Ile czasu przeznaczasz na wyprawę? Spanie to już wiem a jak z wyżywieniem itp.? Tam panuje ruch lewostronny jesteś przygotowany na takie zmiany.......

Jak chcesz nocleg sprawdzony w samej Makarskiej to polecam u Mira. Link poniżej. http://www.makarska.com/privatni/mjukic.html Byłem tam z moją grupą w 2010 na cały tydzień. Fajna baza wypadowa ale też urokliwa mieścina.Kwatera mieści blisko starówki, Jest również miejsce na motocykle.Najlepiej napisz do niego, pogadaj, ustal cenę i tak dalej.Bardzo miły i sympatyczny gospodarz. Savii

Witam. Widzę, że chętnych brak nawet na tak lajtową podróż. Cóż może nie ten kierunek :) Z drugiej strony może i to lepiej gdyż nie bardzo lubię wracać w te same miejsca chociaż podkreślam mam ogromny sentyment co do Rygi i Tallina. Może kiedyś tam wrócę!!! zobaczymy. W chwili obecnej moja sytuacja i możliwości zmieniły się i skłoniły mnie raczej do podjęcia wyzwania jakim jest wyprawa do Hiszpanii i Portugalii więc na dzień dzisiejszy skupiam moje poczynania w tym kierunku a temat wypadu na Litwę Łotwę i Estonię zamykam za co z góry wszystkich przepraszam. Szerokości życzę Savii

Szerokości życzę Wojtku. Uważajcie na fotoradary i łosie. Miłych, cudownych wrażeń i słonecznej pogody. Pozdrawiam Sławek

Wszystko zależy jaką trasę się wspólnie ustali gdyby ktoś byłby zainteresowany. Jeśli sam pojadę to sobie ją skrócę i głownie uderzę na Rygę i Tallinn. Na pewno nie są to duże pieniądze w porównaniu z wypadem na Sycylię z której wróciłem. W 2012r roku robiłem taką objazdówkę na Litwę, Łotwę i Estonię i z tego co pamiętam nie były to kosmiczne wydatki. Tutaj moja relacja: http://www.damy-rade.interkar.pl/LitwaLotwaEstonia2012.html Pozdrawiam Savii

Witam wszystkich. Jeśli ktoś miałby ochotę przejechać się na Litwę, Łotwę i Estonię to zapraszam. Wyjazd planuje w okolicach 14-15 sierpnia 2014. Powrót przewiduje 22-24.08.2014. Wycieczka typowo turystyczna bez spiny i gonitwy. Przebiegi dzienne maksymalnie 300-400km. Startuje z Wejherowa. Dystans w obie strony jakieś 2300-2500km.Trasa do ustalenia gdyby ktoś byłby zainteresowany. Spanie raczej na kwaterze lub coś podobnego. Na Rygę przeznaczam 2dni oraz 3dni na Tallinn. Takie mam założenia ale wszystko wyjdzie w praniu. Po raz drugi jadę w tamte rejony gdyż miło wspominam poprzednią wycieczkę z 2012r więc może ktoś się pokusi. Pozdrawiam Savii.

Witam kolegę z Forum….. Termin jest taki bo mniejszy ruch na drogach oraz ceny niższe za noclegi. Każdego roku rezerwujemy sobie drugą połowę czerwca na dalszy wyjazd, więc nie wiem czy będzie Ci odpowiadał ale zapraszam. Z drugiej strony czemu od razu planować przyszły rok jak w tym roku można jeszcze coś zaplanować przecież to dopiero początek sezonu. W sierpniu w tym roku kumpel coś organizuje, dokładnie to nie wiem ale coś wspominał o Hiszpanii. Na razie skupiam się nad Sycylią potem zobaczymy. Co prawda mamy komplet bo jedzie pięć osób i cztery sprzęty ale gdyby naszła Cię ochota dołączyć do nas to zapraszam, jakoś sobie poradzimy. Szerokości życzę Savii

Witam Dziękuje wszystkim za zainteresowanie. Na chwilę obecną mamy już komplet. Szerokości życzę Savii

Witam W imieniu moim jak również moich przyjaciół z którymi od lat podróżuje informuje iż szykuje się wyprawa na Sycylię. W związku z tym poszukujemy chętnej osoby do kompletu. Chciałbym tylko powiedzieć że to tylko luźna propozycja nic na siłę. Wyjazd dnia 14.06.2014 z Łodzi. Powrót max do 29.06.2014.Ja wpisałem się na listę w ciemno bo z moim zdrowiem jest już lepiej stąd moja taka decyzja. A jak wyjdzie zobaczymy. Liczymy 4dni na dojazd oraz 4dni na powrót. Na Sycylii już zarezerwowany jest camping w domku Mobile Home od 17.06.2014 do 25.06.2014 w miejscowości Cefalu. Po drodze na Sycylię oraz powrót do domu spanie na kempingach pod namiotem, chyba że znajdzie się tania kwatera to na pewno z niej skorzystamy. Plan podróży będzie raczej luźny i lajtowy. Jedziemy tyle km ile będzie się nam chciało. Oczywiście będą propozycje co zobaczyć po drodze, gdzie się zatrzymać itp. ale nic na siłę. Do przejechania będzie pewnie z 6tyś km. Na chwilę obecną jadą cztery osoby w tym małżeństwo. Czyli trzy motocykle. Jazda bez szaleństw i wyścigów. Autostrada 130km/h. Po innych drogach normalnie. Preferowany asfalt bez szutrów. Co do kosztów to wiadomo oby było taniej ale i też komfortowo. Cóż! Wstępnie jeśli znajdzie się ktoś chętny to koszt za pobyt na kempingu na Sycylii nie powinien mu przekroczyć 110Euro za 8nocy/9dni. Na kempingach po drodze myślę że 15-20Euro od osoby wyjdzie chyba że się mylę. Pozostają jakieś atrakcje, jedzenie, paliwo, winiety oraz kieszonkowe czyli można to spokojnie sobie powolutku podliczyć . Jak ktoś uzna że mieści się w swoim budżecie i bardzo chciałby zobaczyć Sycylię to zapraszam do wspólnej podróży . Osoby poważnie zainteresowane wyjazdem proszę o kontakt na mój e-mail [email protected] Szerokości życzę Savii

Witam serdecznie Po długiej przerwie z powodu poważnego wypadku samochodowego jakiego doznałem w październiku 2013 mogę szczęśliwie powiedzieć że najgorsze już za mną i powolutku wracam do zdrowia. Jednak moje plany na nadchodzący sezon stanęły pod znakiem zapytania z powodu problemów zdrowotnych ale mam nadzieje że będzie dobrze i dalej będę mógł podróżować. KarolDawid - Wyprawa po raz drugi udana i bezcenna choć nie ukrywam że pogoda trochę nam dokuczała. Dlatego uważam że fajnym terminem na taką podróż byłby czerwiec oczywiście druga połowa. Norwegia to piękny kraj i warto tam pojechać na motocyklu. Szczerze polecam wszystkim którzy tam nie byli lub się zastanawiają.Jeżeli kiedykolwiek będę miał okazję tam jeszcze pojechać to nie będę zastanawiał się ani trochę by przeżyć fajną przygodę. Szerokości wszystkim życzę Savi

Witam Sorki że dopiero odpisuje ale z przyczyn nie ode mnie zależnych mam ograniczony dostęp do netu :sad: . Mam uszkodzony kabel i czekam na jego wymianę przez TP. Być może potrwa to tydzień a może dwa, taki wstępnie termin podał mi monter. W pracy nie za bardzo mam czas ale postaram się być mobilny w miarę moich możliwości. Ja jestem jak najbardziej za więc na 97% jadę . Jest mały problem z moim dojazdem w sobotę na 7.00 rano w wasze okolice ponieważ w piątek 13 września muszę być jeszcze w pracy. Pozostało mi coś wykombinować. W przyszłym tygodniu powinno się wszystko wyjaśnić co i jak. Doozer może stwórz listę obecnych chętnych na wyjazd tych co się zakwalifikowali oraz listę rezerwowych bo tak naprawdę sam nie wiem na jakiej liście teraz jestem? :blink: . Pozdrawiam Savii

Ach jak tu cicho a miało być tak pięknie. Szukam autora tematu? Jak tam się sprawy mają.Myślałem że będzie już wszystko wiadomo? a tu lipa. Co to wszystkich wywiało na Majorkę czy co! P.S Artur chętnie bym się przyłączył ale jak na razie to nie moje klimaty. Tobie i całej ekipie życzę przyczepności i szerokości w podróży. Bezpiecznej drogi i wspaniałych wrażeń. Savii

Maniol - Jeśli chodzi o mnie bo nie wiem do kogo była skierowana ta przedmowa to ja na pewno jadę do Rumunii. Od siebie wyjeżdżam 14września. Nie widzę również problemu żeby połączyć siły razem. W Poniedziałek płynę do Norwegii więc nie będzie mnie przez jakiś czas ale po powrocie mam nadzieje, że się tutaj wszystko wyklaruje a ja będę wiedział na czym stoję. Pozdrawiam Savii

W takim układzie jest nadzieja na wspólny wyjazd choć ja osobiście już mówię, że u mnie w grę wchodzi wyjazd tylko 14-15września.Wrócic do domu muszę 22września.Jeżeli będzie to inny termin to ja odpadam. Na razie czekam na ostateczne twoje info w sprawie wyjazdu, terminu, planu, trasy itp. Po powrocie z Norwegii mam nadzieje, że wszystko będzie już wiadomo. Jeśli nadal nic nie będzie ustalone to rezygnuje i przygotowuje się sam do wyjazdu. Szerokości życzę Savii