Skocz do zawartości

boski_dzik

Forumowicze
  • Postów

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez boski_dzik

  1. Podciśnienie twoży się jak zaczynasz kręcić rozrusznikiem i odciąga w kraniku zaworek blokujący przepływ paliwa w pozycji ON. Sprawdź czystość układu kranika, może ten zaworek stanął, sprawdź czy ktoś nie przekręcił oznaczeń źle składając kranik, oczywiście bak też przejżyj i ewentualnie wypłukaj. Kraniki podciśnieniowe mają też pozycję PRIME albo coś takiego, na której paliwo leci bez odpalania sprzęta.
  2. Witam. Bez konkretnej przyczyny, po przetransportowaniu busem przestały działać prędkościomierz wskazówkowy elektryczny i drogomierz (cyfrowy wyświetlacz). Podświetlenie i inne wskaźniki oraz kontrolki działają, napięcie na przewodach czujnika koła przedniego 0,3-0,4V przy odpalonym. Jeżeli macie schematy elektryczne do modelu z drogomierzem na wyświetlaczu (do mechanicznego mam), wiecie które bezpieczniki odpowiadają za zegary (w Maintenance Manual brak info), lub spotkaliście się z podobną sytuacją w jakimś sprzęcie dajcie znać.
  3. Po przeszukaniu dużej ilości stron z danymi, piszę wreszcie do was o pomoc. Chcę znaleźć trochę informacji o CB 750 C podobno z 83. o numerze ramy RC06. Jeżeli ktoś zna strony gdzie znajdę rozpiskę tych numerów ram i silników jakie w nich gościły, lub sam posiada sprzęta z taką ramą, proszę o kontakt.
  4. Posmarowałem tak, przed włożeniem płytek po 2 krople na szklankę i 2-3 krople na miejsca mocowania wałków, w końcu obracałem nimi kilka razy kluczem na sucho. I nie widzę w tym nadgorliwości. Chciałem zapytać o doświadczenia i nawiązać do kilku typów rozrządu bo gdzie indziej to porównać, ale mało ważne bo już chyba mało kto wie o co pytałem. Chyba mało kto zagląda do wcześniejszych postów pisząc odpowiedź, walicie po mnie a sami jesteście o niebo lepsi. Dzięki miju będę pamiętał, a zakładanie postów sobie daruje chyba, forum zostawię "specjalistom" a sam pojadę do znajomych mechaników pogadać. Dałem się w ciągnąć w jakieś głupie dyskusje o poprawności wyrażania, a w śród chłopaków usłyszeć można poprawkę i odpowiedzieć dzięki, takie proste co?
  5. Luzy zmierzyłem raz, zanotowałem, potem kluczem obróciłem 2 razy wałem i drugi raz, porównałem a trzeci raz po wyjęciu i włożeniu płytek, zaskoczony nieregularnym wynikiem znów obracałem wałem, oczywiście dodając oleju, zmierzyłem i czwarty raz.
  6. Gdzieś czytałem o tym blokowaniu. Z tego co pamiętam to wersje mocniejsze miały też wałki rozrządu z wyższymi krzywkami, czy ostrzejszymi?? Poszukam szczegółowych informacji i dam znać, też szukaj o tych wałkach.
  7. "Fazy rozrządu w spalinowych silnikach tłokowych, są to momenty otwarcia i zamknięcia zaworu ssącego i wydechowego w stosunku do górnego martwego położenia i dolnego martwego położenia tłoku wyrażone w stopniach obrotu wału korbowego." Definicja encyklopedyczna z wiki, w PWN jest bardzo podobna. Sami mnie podkręcacie, zamiast poprawić i wypowiedzieć się normalnie. I nawet nie macie pojęcia co to są fazy rozrządu. miju Wielkie dzięki, wreszcie ktoś czający i dzięki za rady. Mam to rozpisane i zaplanowane tak jak opisałeś z uwzględnieniem przedziałów między wymiarami listków szczelinomierza. Czy sądzisz, że grubość filmu olejowego między szklanką a płytką wyrówna się po krótkim odpaleniu silnika, lub nawet po pokręceniu trochę rozrusznikiem? Robiłeś coś takiego? Klapek o kręceniu rozrusznikiem bez płytki nawet nie myślałem, buba murowana, tylko ręcznie, kluczem tak jak przy pomiarze luzów. Manuala mam obcykanego, a ty po poście miju jeszcze nie wiesz o co biega :lapad: wam trzeba łopatologicznie. wueska pomiaru luzów dokonuje się pomiędzy krzywką i płytką a nie płytką i szklanką, I OLEJU NIE WOLNO WYCIERAĆ ZE SZKLANKI I PŁYTKI DO POMIARÓW, a sam pomiar jest najdokładniejszy przed ruszeniem płytek na których moto pracuje. reszta info może być ale nie o to pytałem. I jak ja mam być nie wulgarny jak walicie głupoty, nie doczytacie i krytykujecie. Gdzie ja pytałem o sposób pomiaru luzów?? WUESKA? KLAPEK? Pytałem kiedy pomiar będzie najwłaściwszy po wymianie płytek zaworowych. I BASTA.
  8. A czy ja napisałem zmienne?? :banghead: To chyba oczywiste,że wszystkie zawory nie otwierają się w tym samym czasie lub kiedy im się zechce. I jeżeli to, że potrzebuję zamienić płytki na zaworach które pracują na przemian(!!! ZNAJDUJĄ SIĘ W RÓŻNYCH FAZACH ROZRZĄDU :icon_evil: !!!), jest dla was taką filozofią to ja dziękuję.
  9. Już przestańcie pierd... przekręcacie jak chcecie. To forum i tak ma za dużo teoretyków którzy rzucają ogółami myśląc że są zajebiści a boją się tknąć szczegółów bo gówno wiedzą, ja staram się być konkretny. Coś niejasne w moim zdaniu "Płytki na zaworach które pracują w różnych fazach rozrządu", co jest błedne powiedz proszę. Przynajmniej Paweł i qurim coś wnieśli do tematu co mnie interesuje, a konkretnie kiedy spodziewać się poprawnych wyników pomiaru luzów. A mnie właśnie interesują doświadczenia zyskane w praktyce a nie rozważania, bo w manualach nie widziałem nic o tym zjawisku.
  10. Widzę, że nie ma chętnych by dać mi odpowiedź w jakich warunkach po wymianie płytek pomiar luzu będzie dawał rzeczywisty wynik :lapad: nie ma pomocy.
  11. A ty się ze mnie śmiejesz!? :biggrin: Oj byłem po weselu i o 00:44 pisane odpuść. Płytki na zaworach które pracują w różnych fazach rozrządu, lepiej?
  12. Nie zdejmowałem wałków, użyłem klucza do podparcia szklanek, samoróbki. Nie zaobserwowałem żadnych luzów na wałkach, siedzą ładnie sztywno. Dałem olej i kręciłem tak żeby przynajmniej raz krzywka docisnęła płytkę. Na jednych zaworach luz wrócił do stanu z przed wyjęcia płytek na innych nie. Dokładność ustawienia zaworów zależy od tego więc pytam czy zdarzyło się wam coś takiego? I jeszcze jedno chcę przerzucić płytki, czy mogę wyjąć płytkę i pozwolić krzywce pojechać po szklance żeby zmienić płytki z różnych faz rozrządu?
  13. Yo. Zrobiłem pomiar na 16-tu zaworach i otrzymałem wartości od <0,03 do 0,08, tylko 2 miały chyba 0,10 i 0,12. Potem wyjmowałem płytki i odczytywałem/mierzyłem grubość każdej z nich. Potem 2 kropelki oleju na szklankę i płytkę na miejsce. Ponowny pomiar luzu i mam wartości mniej więcej 0,10-0,15. Płytki pozmieniam i tak wg pierwszego pomiaru. Pytanie brzmi, czy po złożeniu moto, żeby pod płytki weszła taka jak jest zazwyczaj ilość oleju i luzy złapały normalną wartość, wystarczy bryknąć go na chwile, czy nagrzać do normalnej temperatury pracy silnika. Czy może raczej jest to nienormalne? Nigdy wcześniej nie regulowałem płytkami, jakoś zawsze dźwigienki i dźwigienki. NOTICE: Płytek nie klepałem na kowadle :P
  14. A powiedz nam, ten moto jak dawno temu jeździł, czy śmigał dobrze, czy niedawno kupiony i zacząłeś od remontu? Może warto sprawdzić wszystko od filtru i kranika->gaźniki->(silnik chyba obadałeś)->wydech żeby uniknąć niespodzianek? Bez ssania też go tak zalewa?
  15. Gęba się śmieje jak się widzi coś takiego :clap: . Super popylacz. Wujkowi muszę pokazać, miał taką.
  16. Hyosung raczej rakiet nie robi i Paweł ma rację, zbieraj kasiorkę na coś większego. Ze względów ekonomicznych polecam jakąś 250-500. Nie mało jest japończyków w tej klasie.
  17. Śrubkami też ale w innych silnikach, jak dźwigienki naciskają zawory. W twoim to są płytki umieszczone w szklankach, pod krzywkami. Sprawdzasz szczelinomierzem luz=odstęp między płytka a krzywką zwróconą w przeciwnym kierunku. Regulacja następuje poprzez zmianę ich na grubsze/cieńsze. Jak łapiesz o co chodzi to git, jak nie to napisz, wrzucę fotki z pomiarów luzów i będzie jaśniej, zresztą powinno być w serwisówce. I jeszcze jedno zanim mnie Piotr znów opieprzy, luzy najlepiej jak będą do siebie zbliżone, jak ssące 0,11-0,15 to niech wszystkie 4 mają najlepiej 0,13. Nie dopuść do sytuacji gdzie pierwszy ma 0,11 a drugi 0,15. Wydechowe analogicznie: 0,16-0,20, najlepiej 0,18 wszystkie 4 zawory wydechowe.
  18. Może sprecyzuj co budzi u ciebie takie obawy? Jeżeli kręciłeś i nie ma dodatkowych oporów, znaki się pokrywają, nasmarowałeś go, sprawdziłeś luzy, które i tak ponownie pasowało by sprawdzić po odpaleniu to ja nie widzę problemu. W niektórych manualach masz nawet momenty dokręcania śrub. Dla tej DOHC luz zaworowy przy zimnym ssące 0,11-0,15mm wydechowe 0,16-0,20mm i 2,5 litra oleju 20w40? Dobrze mówię? PS. Który to rok?
  19. Czytanie ze zrozumieniem qurim :biggrin: Raczej stokrotki mi nie urosły. Osad i śniedź z dysz, osad na komorze pływaka, i owe tlenki na gardzieli i początku kanału w głowicy. Pytam czym co nie zniszczy uszczelek, nazwę proszę. Co do myjki pisałem, że w mojej okolicy odpada z racji kosztów :icon_eek: , a wszystko jest raczej drożne i pracuje ale postęp niszczenia chcę zatrzymać.
  20. No i pamiętaj o zlokalizowaniu i usunięciu miejsca wycieku oleju... czynności kontrolno obsługowe nie są tylko przepisami na papierze, teraz widzisz jak bardzo duże znaczenie ma zwykłe pomacanie silnika przez 5 min przed jazdą. Teraz radził bym sprawdzić całą skrzynię skoro jeździła bez oleju.
  21. Tematy jakieś znalazłem o czyszczeniu ale nie tak zasyfionych jak u mnie po długim kwitnięciu. W czwartym mam na dnie gardzieli brzydkie czarno-szare którego troszkę wspina się po motylku od strony silnika. Nie ma tego wiele i to raczej cieniutka warstwa i dołka nie wyżarło, fotka później. Po czyszczeniu benzyną ekstrakcyjną trochę się spłukało. Dodam, że moto lata, nie zaobserwowałem jakichś wariacji tego garu ale boję się o kanaliki choć nic nie poszło chociażby w stronę zaworka air które sprawdzałem. Trochę też widać na kanale w głowicy, na samym początku 3 i 4 garu. Moto się sprawdził więc teraz po kolei będę wsio doprowadzał do jak najlepszego stanu. Myślałem o zmywaczu jakimś w sprayu, do samochodów wurtha używałem zawsze, namoczył bym to w czymś. Na ultradźwięki kolega dał namiary ale liczą na więcej niż mi zostanie po najbliższej wypłacie, tyle co wanienka kosztuje średnich wymiarów. I nalot po wacholinie na dyszach i komorze pływaka chciał bym zlikwidować bo mnie mierzi. Poza tym chyba wsio jest drożne i szczelne, chyba wsio sprawdziłem. Nie chcę zajechać uszczelek bo o-ringi kupię a z innymi może być gorzej, w końcu ma 30 lat, a np. uszczelka komory pływaka jest zapunktowana w obudowie a śruby motylków zarówno od ssania jak i głównych są też fabrycznie poprzecznie zapuknktowane więc rozbiórka absolutna odpada na 1 rzut.
  22. Zdanie z manual and service "Łańcuch napędu pierwotnego typu Hy-Vo jest naprężany automatycznie poprzez hydrauliczny napinacz zasilany przez olej silnikowy. " Dobra napinacz nie pompa, dawno nie zaglądałem. Chyba za bardzo skupiłem się na łańcuchu, faktycznie skrzynia zużyta może dać taki efekt, ale jak już pisałem potem jeszcze długo było bezproblemowo. Co do tych luzów między biegami, przypomina mi się jawka 50 :biggrin: ... Ok brak obiektu badań a spekulować dalej nie będę, poczytam przy okazji tematy o skrzyniach. Dzięki za zaangażowanie.
  23. Zgadałem się dziś z kolesiem na uczelni, miał kiedyś CB 750 kz 1981, i tak jak w moim moto hałasował mu łańcuch pierwotny. On sam twierdzi, że ognia nie żałował i nic złego się nie działo, ale kiedyś raz jeden zdarzyło mu się, że ruszał już na ciepłym silniku i przyśpieszając normalnie usłyszał coś jakby walnięcie i jarmot z silnika i moto przestało ciągnąć, od razu dał sprzęgło i wyhamował z tych 40km/h, moto po zatrzymaniu chodził normalnie na sprzęgle a bieg miał wbity, dał luz zgasił pomyślał odpalił i pojechał dalej. Nic się nie zmieniło hałasował tak jak wcześniej. Zainteresował mnie zdrowo bo słuchałem z otwartą paszczą myśląc co to do ch... Tam przecież jest zębnik na wale, poślizg znaczy zużyty i wytarty, ale dalej jeździł nie raz ostro i nic. Może zębnik nie był zużyty a pompa oleju nie napięła rozciągniętego łańcucha? Ale one mają opinię nieśmiertelnych ponoć. Ma ktoś jakieś zdjęcia albo może zrobić takiego zębnika zdrowego lub zdechłego? Łańcuch pierwotny już widziałem na allegro do takiego modelu.
  24. Mam, można by powiedzieć banalne pytanie, podczas "próby olejowej", bo tak chyba niektórzy to nazywają, ile oleju należy nalać w cylinder? Czy to w 1 cyl 125, czy w V1200, 4 cyl 600? Czy za duża ilość nie poprawi szczelności na zaworach kiedy poziom oleju sięgnie i nich? Powiedz mi kolego czy na silniku nie ma wycieków? Nie pytam o pocenie ale o skraplający się lub cieknący wręcz po silniku olej. Dr 125 nie ma opinii potężnej jednostki i waży 101 kg chyba, więc jeżeli wydaje ci się, że nawet jak na 125 jest ciut słaby to nie jest to mylne wrażenie, szczególnie jeżeli moto masz dopiero od niedawna. Sprawdź ciśnienie najpierw bez oleju, poszukaj instrukcji obsługi i napraw z danymi, jak będzie kiepsko to dopiero olej ale nie za dużo.
  25. Czy grzeje się bardziej od czasu owych problemów niż wcześniej? Olej też możesz sprawdzić chyba że niedawno wymieniany przez ciebie, nie ufaj sprzedawcy:P sam zbadaj. Ale podstawę masz wyżej, zawory, łańcuszek i gaźniki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...