YuNan

nieee że tam zaraz, wyjechałem na lewy, nagrodziłem go oklaskami za piękny slalom i pojechałem, dodam że trąbił za mną osioł jeszcze :crossy:

Jechałem wtedy spacerową na moto - środkiem oczywiście, całkiem powoli, może to był ten sam gość który jak mnie zobaczył w lusterku to lewymi kołami wyjechał nawet za linie środkową, osioł myśląc że... sam nie wiem co, że mnie powstrzyma czy co? Zresztą ponieważ sie nie spieszyłem to zwolniłem wjechałem za niego żeby sprawdzić co za jeden, on patrzy w lusterko - pokazałem mu sie z prawej i kręcę gazem - on bach na prawo, ja na lewo - on na lewo debil i widze że coś tam międli pod nosem

Tylko ja tak się robi, to zaraz ktoś Cię wyprzedza i wpycha się przed koło, to zwalniasz żeby zachować odstęp... następny wyprzedza... i tak w kółko - zdarzało mi się, choć oczywiście idea zachowania odstępu jak najbardziej słuszna.

Znaczy się: wyrwało chwasta. Jeśli był złodziejem to dobrze że zginął. Nie musimy z własnych podatków utrzymywać takiego najpierw w spitalu potem w pierdlu.

A no właśnie ja mam taki sam wyjazd. Muszę skręcić w lewo i przebić się przez korek który jedzie - raczej stoi w prawo, i w sumie dopiero jak mam wystawione pół samochodu na tamten pas to dopiero zaczynam coś widzieć. I mimo że ograniczenie do 40 to ch.je lecą po 70 - 80 chyba i weź tu wyjedź nie powodując zagrożeń. NIe ma szans. Tylko czekam aż jakiś palant mi przydzwoni.

Super zdjęcia Gregor - aż się chce jechać

Stacja benzynowa jest we Władkowie, zaraz jak się wyjeżdża na półwysep.

a ja ubawiłem się tym:Banner w Bydgoszczy Mają chłopaki fantazję.

tym bardziej że: "motor posiada 6 biebów". i pewnie ze 600 glebów

A ja coś słyszałem że na targu węglowym ma być jakiś spęd niebawem... coś ktoś wie?

Pięęękna traska, prawie identyczną planowaliśmy na długi weekend majowy (tyle że wyjazd z Polski przez Słowację i Węgry), ale plany się zmieniły i zamiast do Constanty, to z Devy skręcimy w drugą stronę i lecimy na Dubrovnik. Też będzie niezła wyprawa, byle dopisała pogoda.

http://pokacycki.fotolog.pl/ - a to znacie?

ale ten http://www.allegro.pl/item88959733_okazja_...700_l_bcm_.html jest jeszcze tańszy

Takich "rzeczy" nie kupują ludzie których potem nie stać na taki drobiażdżek jak cysterna paliwa raz na tydzień. Oni mają własne rafinerie :lol:

Najlepiej siedzieć w domu - bo nikt Cię nie zepchnie z drogi - i grać w GP3, :mrgreen:

właśnie napadał nowy :buttrock: :banghead: :D

a oprócz dziur to: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,5...00,3176803.html o czym nikt nie wiedział :?

http://www.przegladzuzlowy.pl/news_poznan....p?id=1089884753 tam masz ich przymiarki

A ja się cieszę że nowy (może lepiej powracający) punkt na mapie żużlowej się pojawia. Im więcej tego sportu tym lepiej. A te 8 tys. (tak podały media) ludzi na zawodach z mizerną obsadą świadzczy o głodzie żużla.

Ten t-shirt to taka metafora... trudne słowo :(

Moim zdaniem: kurtka ze wszystkimi ochraniaczami na trase i normalne dni, zbroja + t-shirt na upały w mieście. Czyli dobrze mieć jedno i drugie.

Ja powiem coś o mojej suzi. Z wyglądu to akurat mi się podoba, nie podobają mi się wibracje które po dłuższej jeździe powodują mrowienie w organizmie :? , wg mnie wygodnie na niej jest do 300 km, później bolą już łapy, no i szkoda że dopiero od ok 7KRPM wstępuje w nią życie. Ale pozatym przez cały sezon tylko leje wachę i ew. olej (bo jednak trochę bierze) i nic się złego nie dzieje.

To jeszcze nie są końcowe wyniki, bo przecież baraże zostały. Ale jakoś w tym roku w obliczy braku Węgrzyka w pierwszym meczu jestem spokojny o utrzymanie.

Oj Zielorz - jakoś mi się zdaję że w Rzeszowie jednak nie dacie rady i czeka Was Gdańsk. Choć osobiście wolałbym baraż z Rzeszowem bo nasze patałachy dobrze sobie radzą na Rzeszowskim torze.

Tak się wetnę: Jadę z kumplem w przyszły (16-18.09) weekend do Wilna - przejechać się, zwiedzić, spróbować ichniego browca. Może ktoś by się dołączył?