Skocz do zawartości

Szuja

Forumowicze
  • Postów

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Szuja

  • Urodziny 07/18/1973

Osobiste

  • Motocykl
    dl 1000
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Osiągnięcia Szuja

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. cykoria, jakbym siebie widzial zaraz po zakupie moto ;) Czytanie to za malo, trzeba wziac pacholki (butelki z woda) rozstawic na placyku i pocwiczyc slalomik z przeciwskretem, awaryjne hamowanie itd. Trzeba zwiekszac swoje szanse na przezycie. A faktycznie mozna w geesie odkrecic na starcie minetke do konca i nie postawic na kolo? Chyba, ze ruszasz z dwojki? :D
  2. heh, wczoraj na swiatelkach postalem obok hd i musze powiedziec, ze wygladalo jakby to moto stalo na urzadzeniu do sprawdzania zuzycia amortyzatorow. Wole jednak japonca, ktory nie powoduje oczoplasu i po zejsciu czlekowi lapy nie lataja jak po 12 h pracy na mlocie pneumatycznym :D
  3. to nie do konca jest tak jak napisaliscie, jesli jedziesz sobie swoim pasem ruchu zachowujac bezpieczna odl. np. od poprzedzajacego pojazdu a jakis doopek wjedzie pomiedzy was (jadac duzo wolniej) to sila rzeczy przywalisz mu w kufer. Dobrze, ze mandatu nie przyjales, zbieraj kwity z leczenia i naprawy moto oraz kase na adwokata. Moze monitoring jest na tamtym skrzyzowaniu, jakis swiadek?
  4. taa, olej jak nic, srodkowa czesc pasa - prawie przed kazdym skrzyzowaniem albo wszedzie tam gdzie korki, spowalniacze - zazwyczaj sa skazone, mi dwa uslizgi wystarczyly, zeby teraz w takich miejscach zawsze wybierac skrajna czesc pasa (jesli musze hamowac). Wrazenia z uslizgu na oleju bezcenne, szczegolnie jak szybciej podjezdzasz a puchy czekaja niedaleko na czerwonym, pzdr, Szu
  5. w pas drogowy wtopiona jest petla indukcyjna, trzeba moto po prostu pare razy do przodu i do tylu dac troche po innej linii. Zazwyczaj widac w pasie drogowym blizny po takiej operacji. Przepisy ruchu drogowego w pl nie przewiduja odstepstwa od stosowania sie do sygnalizacji swietlnej za wyjatkiem pojazdow uprzywilejowanych oraz gdy policjant kieruje ruchem na skrzyzowaniu, a takze, gdy masz wlaczona warunkowa strzalke do skretu. Ale mi tez przydarzyla sie taka sytuacja, ze petla nie chciala zalapac, a mi nie chcialo sie wiecej trzaskac moto przed skrzyzowaniem, wiec dalem na czerwonym. Mysle, ze policjanta mozna przekonac faktami, a jesli nie, to w wydziale grodzkim sadu rejonowego. Ja mandatu bym nie przyjal, bo malo mnie obchodzi, ze zastosowane rozwiazania w danym miejscu nie spelniaja swoich zalozen, pzdr, Szu
  6. Przypomne ci bimota twoje slowa, bo chyba cos przeoczyles wykorzystales uogolnienie, jakbys z wiekszoscia spedzil pol zycia i znal od podszewki zachowania w sytuacjach podbramkowych - poza tym moze podasz jakas statystyke 2/3, 4/5? jaka wiekszosc? skad te dane? Powiedz mi, po co chcesz usprawiedliwiac takie zachowanie? Tlumaczenie neandertalczyka, nawet jesli byl w szoku to po jakims czasie sam powinien zglosic sie, przeprosic chlopaka, zadoscuczynic wyrzadzona krzywde. zapewne... mozliwe... prawdopodobne - czy to jakies wrozenie z fusow? to fakt, no bo przeciez ci ludzie, ktorzy ZAPEWNE tam byli pomogli chlopakowi pozbierac sie z przejscia dla pieszych, ewentualnie zabezpieczyc przed najechaniem na chlopaka przez inny pojazd ale stanie sie zadosc sprawiedliwosci spolecznej chcesz uniknac kary to jezdzij bezpiecznie ty to potrafisz stawicz czola sytuacji proba przerzucenia odpowiedzialnosci za ksztal tej dyskusji na rzekome wyjatkowe cechy osob krytykujacych ciebie. Tak jak juz ktos wspomnial, pozostanie na miejscu wypadku, udzielenie pomocy ofierze to norma, nie trzeba byc za specjalnie cnotliwym - to ty ze swoimi pogladami jestes 'wyjatkowy' - w pejoratywnym tego slowa znaczeniu. Znowu 'uciekasz', tym razem na forum. Dla przypomnienia ponownie wrzucam cala twoja wypowiedz, jak myslisz az tak duzo zmiania twoja nowa wersja argumentow? tak tak, napisales ogolnie oceniajac wiekszosc (twoje slowa, ze wiekszosc) z nas. Ja mam inna teorie odnosnie tego dlaczego na nowy topic poszla ta dyskujsa. Po prostu twoje slowa odebrano jak glosne pierdniecie na jakims oficjalnym przyjeciu - wiadomo, ze bedzie o czym gadac pisz nie obrazajac innych, bez krzywdzacych uogolnien, wyrazaj mysli w inny sposob, wymagajac szacunku od innych okazuj go tez sam - lubisz, gdy ci, ktorzy nie jezdza na moto, mowia o motocyklistach, ze to samobojcy, mordercy, dawcy narzadow, warzywa, itd? Przyjemne w odbiorze uogolnienie? Teraz przypomnij sobie swoje slowa. Na poczatku juz jakbys zaczal cos kumac, a potem znowu wyjezdzasz z tym, ze twoja racja jest bardziej 'mojsza', a na koniec jeszcze to powiedzonko, ktorego do niczego przypiac nie mozna ja ci wybaczam, ale slow krytyki szczedzic nie bede proba dyskredytacji poprzez uzycie slowa 'belkot' - albo nie wiesz jak odniesc sie z braku argumentow albo po prostu mniej kumasz niz przecietny zjadacz chleba. skoro tak malo osob ciebie rozumie, to moze wyrazaj jasniej swoje mysli? gdy mialem 7 lat to fakt, po spaleniu piwnicy ze wszystkimi wekami i dwoma rowerami bardzo chcialem uniknac kary, ale czlowiek dojrzewa i inne wartosci wyznaje znowu nieprecyzyjne stwierdzenie umozliwiajace ucieczke... 'chyba'. No no, ja czuje sie od razu duzo lepiej, fajnie, ze tak bez przezycia kilku chwil z innymi potrafisz wyciagac takie wnioski, gratulacje. ps. Wiesz co bimota, ty z poznania i wypadek tez w poznaniu, moze tu lezy gdzies tajemnica twojej odpowiedzialnej i godnej nasladowania postawy? ps. 2 Czy moge prosic Mod/Adm o poprawke tak aby cytat byl pokazywany jak cytat, albo o wskazanie blednego zapisu, to sam poprawki naniose, z gory thx
  7. no wspolczuje, dobrze, ze tylko na tym skonczylo sie. Dodatkowo dochodzi fakt, ze to plecaczkowi wieksza krzywda stala sie niz kierownikowi, ciezko sobie darowac. Tak czy siak zycze szybkiego powrotu do zdrowia
  8. ja znam lepsze powiedzonko, bardziej dopasowane do tej sytuacji - "kto sieje wiatr ..." najpierw inputujesz innym, ze sa hipokrytami, bo pod plaszczykiem oburzenia na forum, tak naprawde postapiliby tak jak ten gnoj i chyba tez Ty, a potem jestes oburzony jak panienka, ze ktos pisze slowa krytyki. Poza tym widze, ze pan Bimota ma monopol na posiadanie racji, potrzebni sa Tobie inni do szczescia, czy na swoim tronie jestes samowystarczalny? Moze jeszcze raz przemowisz do tych maluczkich, zeby uswiadomic ich kim sa? Trudno mi uwierzyc, ze masz 35 lat, ale jesli faktycznie tyle masz to cos waznego musialo Ciebie w zyciu ominac, albo... po prostu trollujesz na forum, wrzucajac takie tresci.
  9. uzywam scottoilera i zapomnialem co to walka ze szprejem. Tylko przy wysokich temperaturach trzeba zmniejszac dawkowanie, bo zaczyna prawie ciurkiem leciec. Pompka ukryta pod kanapa, wszystko co potrzeba znajduje sie w pudelku razem z olejarka. Jedna wazna sprawa, ktora wychodzi w trakcie uzytkowania - prawidlowe ustawienie dyszy przy zebatce, na poczatku ustawilem to pod zlym katem i przy cofaniu podwinelo mi ta dysze i wziela i wypadla :). Na stronie producenta scottoiler znajdziesz wszystkie inteteresujace Ciebie informacje, pzdr, Szu
  10. to nie bylem ja jakby co :icon_rolleyes:
  11. ernestZL mysle, ze Bimota mialby na to dobre wytlumaczenie - po prostu chlop byl z pokolenia jpII i dlatego nie zdzierzyl. Bimota - moze tobie blizej do jakiejs cnotki - niewydymki pelzajacej na kolanach do lichenia by ucalowac schodek, na ktorym jpII wzial i sie potknal, natomiast gnoj, ktory potracil chlopaka to tylko gnoj. Albo specjalnie prowokujesz zeby dyskusja dalej sie toczyla, albo chlopie nie chcialbym miec z toba do czynienia w realu, bo ty bys znalazl zrozumienie nawet dla nazistow z oswiecimia - no bo przeciez w kazdym drzemia takie zle demony, ktore w czasie wojny moglyby sie pojawic i u nas - a ci co zaprzeczaja to hipokryci.
  12. najlepiej bez krepujacych ubran i od tylu, kiedy siedzisz na moto :biggrin:
  13. dwa posty wyzej od Twojego masz podana podstawe prawna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...