-
Postów
753 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez rinas
-
Mój BYŁY już Arlen Ness jak zanabyłem to ledwo zakładałem, ale po 2 sezonach jazdy - w tym jazdy w niskich temperaturach, kiedy zakładałem pod niego grubą bluzę z kapturem i kalekity - tak się rozciągnął że masakra. Aż trochę wisiał ostatnio. Kombiak MUSI być obcisły przy pierwszych kilku / nastu jazdach, potem się już układa i dopasowuje do ciała.
-
Potwierdzam - 2 transitami w życiu sporo km nakręciłem, jeden to był właśnie model do '99 - blacha standard, 2,5 litra disel. Potwór to to nie był - ale trwały i palił umiarkowanie. Przerobiłem też 2 Merce Vito - tylko że woziłem nimi ludzi a nie towary. Wygoda i komfort - naprawdę fajne. Ale nie wiem jak z awaryjnością bo tylko kilka miechów nimi jeździłem.
-
Ja teraz kupiłem szwagrowi ten model na święta - http://www.redline.com.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=108&category_id=64&option=com_virtuemart&Itemid=64&katalog=0 Naprawdę wygląda solidnie i fajowo.
-
CB1300 czy GSX1400
rinas odpowiedział(a) na maciejka69 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Był fajny test GSX-a w Motormanii - z tym że tamten był trochę po tjuningu. Ja bym brał GSX-a, z kolei CB wygrała w Motorradzie Alpen Master kiedyś :) No i to Honda. Decyzja Twoja. Chyba ważniejsze są opinie konkretnych użytkowników, które jak się na co dzień sprawuje. -
Czy zamienic Honde?
rinas odpowiedział(a) na PRZEMA temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z tych opcji co masz bierz 900 RR - stary ale jary :) fakt że duży i napewno o wiele mniej zwrotny niż nowsze ścigi, ale silnik to petarda i ogólnie motocykl naprawdę twardy i wiele zniesie. Mój ziomal miał nietypowego dzwona na 900 RR właśnie rok chyba '98 - jechał drogą przez las, wolno raczej nie jechał - chyba ok. 160 z tego co mówił - i wyskoczyła z rowu koło drogi sarna centralnie pod niego. Przeciął ją na pół, moto oczywiście zgruzowane. Ale jak widziałem tą RR potem to w sumie można by się uprzeć żeby ją reanimować - ale ziom sprzedał ją chyba za 3 koła. Ale jakaś niefartowna była... podobno kolejny właściciel ją zrobił - ale zbytnio nie zgrzeszył intelihencją i polotem - jechał tą RR na kole z jakąś dziewczyną i ona spadła, i chyba ciężko z nią było... w każdym razie - nie wiem czy taka R6 by po takiej rande z sarną się nadawała do czegokolwiek innego niż do zawiezienia w worku na szrot =D -
kawasaki zx6r 98r stukanie w silniku
rinas odpowiedział(a) na plebanln temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No tak ale widzicie, to nie takie proste potem walczyć z kimś. Kilka lat w sądzie - tylko dla wytrwałych... Chociaż ja teraz żałuję że tego tematu nie pociągnąłem, ciekawe co by wyszło. Albo ciekawe co by było jak by mi albo komukolwiek komu opchnięto taki syf coś się stało - a w trakcie dochodzenia wyszło by, że sprzedający zataił wadę ukrytą o której wiedział... -
No i dobrze że się uniosłeś - gromadzenie negatywnych emocji w sobie może grozić złymi konsekwencjami :) Niestety tak jest w PL... dlatego pod tym względem chciał bym się urodzić Hiszpanem, albo Włochem lub Anglikiem - takich Lublinów w GB jest chyba z 60. I to większość z jakimś nawet-nawet zapleczem i dość długą nitką !
-
kawasaki zx6r 98r stukanie w silniku
rinas odpowiedział(a) na plebanln temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Heee no widzisz ja nie miałem takiego szczęścia ze sprzedającym - mój nie był taki jak Ty :) Kupiłem wiele lat temu ZX-6R z 1996 roku, była naprawdę ładna - mój pierwszy duży motór, gówniarz byłem, nawet nie sprawdziłem nigdzie na serwisie co i jak... po 2 dniach jeżdżenia - jak chciałem zamknąć szafe - jechałem chyba licznikowo 260 - jak je*nęła panewa. Że się wtedy nie zabiłem - to cud. Wyobraźcie sobie sobie, jak silnik blokuje tylne koło przy tej prędkości... całe szczęście że mam taki nawyk że cały czas mam 1 lub 2 palce na klamce hamulca i sprzęgła - także jak tylko poczułem że moto chce mnie wysadzić to od razu sprzęgło i napęd się rozłączył, to mnie uratowało. W każdym razie - panewki poszły, silnik poszedł się je**ć. Oczywiście - sprzedający, koleś z Wawy ma salon z oknami na KEN :D nie chciał frajer słyszeć o żadnej sprawie, wysyłałem mu nawet pisma od rzeczoznawcy nie pamiętam już jak to było bo wiele lat temu, chciałem go podać do sądu - ale odpuściłem. Za 2 kafle kupiłem wtedy drugi silnik z gaźnikami. Także wspomnienia z ZX-6R z pierwszym modelem mam średnie :) -
To były złote lata dla litrowych v2... :)
-
Nieźle chłopaki na MZ-tkach zasuwają :) Ten drugi filmik to prawie jak na wyspie Man :) Myślę że taką przygotowaną i lekko zmodernizowaną to na Radomiu można pozamiatać :)
-
Znajomy miał Fiata Punto z silnikiem chyba 1,4 rozwierconym, moc z hamowni była ok. 240 koni, wszystkie Type-R itp brał na miękko. wpie**olił w nią masę kasy, sprzedał ostatecznie chyba za 12 czy 13 koła, kupił jakiś gówniarz i rozpierdolił po tygodniu :)
-
No ładnego masz tego szpeja. Też miałem Z1000 - tylko zielony :)
-
Ja też się piszę :) To już 4 chętnych :)
-
Zawsze zostaje Radom i inne :) Lepiej mieć wybór niż go nie mieć :)
-
Jak wybudują to chyba się tam przeprowadzę, chociaż i tak blisko z Wawy :) Było by pieknie... czytając dzisiaj z rana w łóżku nową MM tak sobie myślałem, jak by to było bosko jak oni by ten tor wybydowali i po bożemu nim zarządzali. Coś pięknego. A co do długości - mi się wydaje że wystarczy - teraz Radom ma 800 czy 900m a Lublin 1400 i wszyscy muszą z tym żyć bo nic innego nie ma w okolicy :)
-
qunio - dzięki dostałem, jest git :) YUBY - no zobaczymy, mam nadzieję że jakiś chlebek z tej mąki się upiecze ;)
-
Ah te PW :) wysłane again :)
-
No i w Pionkach, i o Gdańsku coś słyszałem :D
-
No nie będzię "pełnowymiarowy" ale nitka coś koło 1800-2000m dosyć blisko Warszawy i z dobrym asfaltem - narazie to i tak najlepsze na co możemy liczyć.
-
Myśli myśli. Jak rozbudują Radom to będzie przepięknie. Na więcej niestety chyba bym nie liczył w tym dziesięcioleciu.
-
Albo R6 cup w Detschlandii - niby trochę dalej i drożej, ale jak ktoś ma $$ to co tam :) Opisywany zresztą puchar jest w bierzącym numerze uwielbianego, kochanego i faworyzowanego przez wszystkich ŚM :)
-
Witaj, jakiś czas temu mailowaliśmy :) Poszło PW
-
Dokładnie, budują te stadiony żebyśmy mogli 2 do jaja z Włochami przebalować i karnych nie strzelić. Mistrzostwa się skończą w lipcu 2012 - a stadiony nawet się nie utrzymają bo z tego co słyszałem mało który klub w PL stać na utrzymanie takiego molocha. A motórzyści dawcy dalej będą nap**dalać na jednym kole 300 na przednim z linką na szyi po ulicach... bez zmian :)
-
Dokładnie, budują te stadiony żebyśmy mogli 2 do jaja z Włochami przebalować i karnych nie strzelić. Mistrzostwa się skończą w lipcu 2012 - a stadiony nawet się nie utrzymają bo z tego co słyszałem mało który klub w PL stać na utrzymanie takiego molocha. A motórzyści dawcy dalej będą nap**dalać na jednym kole 300 na przednim z linką na szyi po ulicach... bez zmian :)