Mrówka

Kiedy mogę go dosiąść? :icon_mrgreen: *** Dziś zapłaciłam podatek w Urzędzie oraz oddałam tablicę i dowód do przerejestrowania. Za 3 dni odbiór. Taka była kolejka, że po 1,5 godziny czekania zrezygnowałam i poszłam do pokoju, gdzie zostawia się wsio i odbiera właśnie po wspomnianych 3 dniach... A jak zobaczyłam pod rząd 5-6 osób w wieku powyżej 80-90 lat, którzy odbierali dowody, to zastanawiam się, czy wyjeżdżać jutro na ulice... :icon_eek:

Poczekasz cierpliwie, to pewnie polatamy razem :bigrazz: Hmm nigdy go jeszcze nie widziałam, ale skoro tak twierdzisz :icon_mrgreen: Może być ciekawie :bigrazz: Tak tak przecież Yuby to alfa i omega :bigrazz: Psychicznego i emocjonalnego może i tak :bigrazz:

Ja spotykam się z p. Grzesiem na Marywilskiej, na placu :icon_razz:

Zatem to on przeleci mnie. Tak czy siak będzie ostro :bigrazz:

Wierzysz we wszytko, co piszą? A wracając do tematu, to się jeszcze chwalę, że w poniedziałek pierwsze jazdy :icon_mrgreen:

Dawanie pola do popisu to nóż w plecy? :icon_twisted: Dalej na Ciebie liczę w tej kwestii :bigrazz:

Czyli cel osiągnięty :bigrazz: Zapewniam Cię, że trwa :icon_mrgreen: Czasy się zmieniają, teraz ja przejdę do historii :bigrazz: Dopiero raz Ci się udało :bigrazz:

Aj co tam kolejność- ważne, że jest to cacko u mnie. Najwyżej grzecznie poczeka, ale okazji przepuścić nie mogłam. Dzięki. Oj dała byś mu tą satysfakcję :wink: Jazda próbna była kiedyś, ale nie na tym egzemplarzu. Pozycja na Trampku bardzo mi odpowiada, wysokość idealna, pod dupskiem też wygodnie. Chciałam enduro z nutką turystyka i jest. Ale myślę, że i tak bez jakiejś chociaż małej rundki się nie obejdzie :bigrazz: p.s. Szybciej już się chyba nie da- jazdy umawiam codziennie :icon_twisted: Cierpliwości :icon_twisted: Ty dioble, nie kuś, bo w tej kwestii to ja łatwa jestem :icon_mrgreen: Pozwolisz, ze ja go 'rozdziewiczę' :bigrazz: Tak, mój najdroższy kolega ma rację. Dziękuję Ci Słoneczko, bez Ciebie ani rusz :bigrazz:

Dzięki Panowie i Panie :wink: Przecie czarno na białym napisałam :wink: Już ja mam swoje sposoby :bigrazz: Dzięki Grass. Pewnie, miałam już dość cudzych zadupków. Marzeniem był Transalp, tylko nie sądziłam, że się spełni. Jawa miała być stanem przejściowym i teraz cieszę się, że się na nią nie zdecydowałam. Jak się jeździ Trampkiem trzeba Yuby'ego pytać. Korci mnie niesamowicie, na kurtkę i kask co i raz spoglądam ale może się nie złamię... Przede mną jeszcze praktyka i egzamin...

http://forum.motocyklistow.pl/Yuby-doprowa...mu-t119543.html :bigrazz:

...bo za jego sprawą stałam się dziś posiadaczką wymarzonego Trampka :icon_mrgreen: Tak jak obiecałam, chciałabym przede wszystkim nadmienić, że gdyby nie wspaniały, cudowny, niezastąpiony (i oczywiście śliczny! :icon_twisted: ) Yuby, to w tym momencie miejsce w garażu dalej było by puste. :bigrazz: A tak na poważnie, to wielkie dzięki Yuby, bo w dużej mierze dzięki Tobie moje marzenie się wreszcie spełniło :crossy: Trampka po raz pierwszy zobaczyłam tu Chwilę potem okazało się, że jest na sprzedaż, więc co tu było się zastanawiać, tym bardziej, że Yuby dał gwarancję tym, co najcenniejsze u faceta... :icon_twisted: Teraz miejsce w garażu wygląda tak :icon_mrgreen: Pozostałe zdjęcia: 1 2 3 4 Dziś chyba będę spać w garażu :icon_twisted:

Chciałabym tylko zakomunikować, że dzisiejszy dzień sprawi, iż będę w Borkach na 1000%... :icon_twisted: :icon_mrgreen: Grzejcie dla mnie miejscówkę! :wink:

Dzięki wielkie, ale już byłam w drodze. Może następnym razem :bigrazz: A w drodze byłam dzięki Kubie, za co mu baaardzo dziękuję. p.s. Było świetnie! :icon_mrgreen:

Żeby to w piątek. Już dziś! :icon_mrgreen:

Ty się lepiej pakuj, bo nie zdążysz do tej 12, a nie tu sobie pogaduszki urządzasz :bigrazz:

A ja mam ogłoszenie matrymonialne :bigrazz: Fajna dziewczyna szuka kierowcy. Ona wysoka brunetka lat 22... :icon_razz: , co moto kocha ale nie dorobiła się jeszcze własnego... Plecakiem jest świetnym, do tego wspaniałym kompanem do piwa, jedzenia kiełbaski, zabawy i gadania do białego rana. Umie rozstawić namiot, pakuje się w jeden plecak, w nocy fajnie grzeje. :icon_mrgreen:

"Pooutsiderujemy" razem jak by co ;) No chyba, że uda mi się zawitać w Giżycku :bigrazz: Ale to i tak się Tobą zajmę w Borakach żebyś nie czuł się osamotniony :bigrazz:

Jak to co? Będzie mi go dotrzymywał a ja jemu :bigrazz: p.s. Lecę do roboty, zobaczyć, czy dadzą wolne :D

Na wszelki wypadek zapytam: planuje ktoś start z Warszawy w piątek i poszukuje plecaka? :wink: Może być nawet rano :bigrazz:

Poszło :)

Będę :bigrazz: Mam nadzieję, że już na własnym moto. Jak nie to choćby pieszo się tam doczłapię aby poznać to doborowe towarzystwo :bigrazz: Jak na moje 4 litery nie znajdzie się miejsce w żadnym domku przytargam namiot, więc tym głowy sobie nie zawracam :icon_mrgreen:

Mam szefa- dasz radę? :bigrazz:

Jakże miło z Twojej strony :bigrazz: Na chwilę obecną to w niedzielę muszę być na 8 w pracy. :icon_evil:

Wszyscy się wybierają na pełne 4 dni?

4801,70 :)