artik523

Chyba u każdego tak jest :) Od dwóch tygodni również jestem posiadaczem iksa w wersji wtryskowej. Przesiadłem się z Zygzaka 1100. Pierwsze co mnie zaskoczyło to właśnie ten kosz sprzęgłowy ale koledzy kazali to zostawić i spokojnie jeździć. Tak też robię. :)

w tym modelu podobno tak trzeba :biggrin: Ps. ja zawsze pilnuję żeby całe okienko było zakryte, przynajmniej latam bez stresu :buttrock:

co do kosztów utrzymania (części, spalanie) duży turystyk nie jest tani w eksploatacji :bigrazz: jeśli chodzi o frajdę z jazdy to ja nie narzekam (zzr 1100) :biggrin:

Ja u siebie w zygzaku 97 żadnej kontrolki nie mam, mam za to wskaźnik. Jak wskazówka "wejdzie" na czerwone pole to oznacza że zostało mi jakieś 7-8 litrów paliwa w zbiorniku.

Mam tak samo. Rozmawiałem z mechanikiem i mu to pokazałem stwierdził jednoznacznie ze to ten simering... Bestia czytałem o Twoim przypadku tu i na innym forum, ale Ci sie trafiło. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia na mieście. :crossy: PS. Zygzak to fajne moto , jeśli go lubisz może poszukaj nowszego. :bigrazz:

Jak jest jeszcze miejsce w tym busie :biggrin: to chętnie się zabiorę. 01. Igor crossy.gif 02. Kamandir cool.gif 03. Kamandirowa Tfardzielka icon_biggrin.gif 04. szeregowiec kivi 05. poborowy Kamil 06. zibixx + plecaczek 07. kurczak 08. Maro78 + Ania 09. sawyerek 10. Kasia i Florek 11. artik523

A ja skoro mam zzr 1100 to i obroty zrobiłem sobie 1100 :buttrock:

Dzięki Bus-pasowi na Łazienkowskiej dojeżdżam do pracy błyskawicznie :biggrin: (na moto) A samochodem też nie jest źle tylko trzeba wiedzie o której jest luźniej....

Oczywiście powinien wybrać auto w lepszym stanie technicznym... Porównywałem kiedyś takie dwa auta. W beemce jest wygodniej, zawieszenie bardzo komfortowe choć nie trwałe na naszych drogach, lepsze materiały i spasowanie ogólnie lepsza jakość, wyższe ceny części i serwisu. ...ale i tak zdecydowałem się na e39. PS. pozostaje jeszcze kwestia wyboru silnika...

heheh kiedyś gdzieś w sieci widziałem, ale nie latałem wtedy zygzakiem i nie zapisałem namiarów. :banghead: A teraz sam bym zakupił :bigrazz:

Do tej grupy można jeszcze dodać Kawe ZZR lub ZX (powyżej litra :biggrin: )

Latałem wczoraj i dziś troszeczkę ...fajnie było mimo tego że mokro i trzeba było uważać bo miejscami ślisko. A weekend zapowiadają ładny wiec pewnie będzie spędzony na moto :biggrin:

W kwestii grupowej rezerwacji. Może osoba bardziej doświadczona w sprawach organizacyjnych mogła by podać ceny, ustalić termin np 2 tygodnie na wpłatę kasy i tylu ilu wpłaci tyle miejsc zarezerwuje. Wiem ze taki sposób się sprawdza i może się udać bez zbędnego obciążania budżetu i nerwów jednej osoby. Jeśli chodzi o mnie dostosuje się do ustaleń ostatecznych :bigrazz:

Hej Chętnie wymienię doświadczenia z Zygzakowcami na wizji :biggrin:

Zakładaj, zakładaj :buttrock: najwyżej będziesz wolniej jezdził :crossy:

Hej, nie miałem okazji sprawdzić w trasie przy większych prędkościach ale w mieście tak do 120km/h nie zauważyłem żadnej zmiany w prowadzeniu :biggrin: a kuferek bardzo przydatna rzecz :bigrazz:

Jeżdżę Bmw e39 z przebiegiem ok 700tyś. Stare bo stare ale nigdy mnie nie zawiodlo (4 lata je mam) Chciałem zmienić na nowsze e60 ale jak się czyta w necie o usterkowości nowych aut to aż strach... i myśl po co mi kłopoty.

a więc tak: moto mam takie co da rade być w chorągwi która pędzi 140-180 km/h ale jest to mój pierwszy taki wyjazd wiec z braku doświadczenia wybieram spokojniejszą grupę 100-140 km/h (spokojniejszą jeśli chodzi o prędkość :crossy: ) :biggrin: Chorągwie (wg. prędkości przelotowych): 100-140 km/h 1. Komandir - delikatny jestem, więc pod dachem 2. Komandirowa - tfardzielka, ale zagonię pod dach. 3. Grzesiek78 - dach, ale namiot tez da rade 4. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 5. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 6. Artik523 - nocleg-pod dachem 140-180 km/h 1. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) 2. Oscar - dach raczej, ale jak nie bedzie wyjscia to i namiot sie postawi 3. Yuby - człowiek renesansu. Mam nadzieje że będziemy powoli jechać, i mi żona pozwoli. (Dach) Niezdeklarowani jeszcze: 1. drzewulec - nocleg - hotel (ale dostosuje się do większości) 2. 3. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) 4. Marina -hotel, motel 5. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 6. 7. Jaro - hotel (ale dostosuję się do innych ) 8. 9. Sadek - pod dachem 10. Sadkowy Plecak j.w. 11. 12. Rebel - nocleg jak twardziel, pod namiotem...na pochybel mientkim pałkom 13. Niunia - nocleg pod dachem (ale jak wyżej....) i od razu piszemy się na wypad do Opery... 14. mla j.w. 15. Topolevsky - pod gołym niebem przy płomieniach ogniska, ewentualnie wigwam 16. Orzel - jeżeli z plecaczkiem, to tylko pod dachem 17. Orłowy Plecak j.w. 18. 19. Mars - hotel lub camping 20. Tango - nocleg pod dachem 21. Asia j.w. 22. Ever von Białystok - tfardziel 23. 24. 25. G_onzo - pod dachem (ale dostosuję się) 26. Horoś pod dachem 27. Gosia j.w 28. Kiler. Nocleg ??? w sumie mi bez różnicy . Tak jak jak większość 29. Jabbar – chętnie pod dachem ale w razie czego dam radę pod gwiazdami 30. 31. Gladius- dach, ale namiotem też nie pogardze 32. 33.Kojot-Dach,ale się dostosuję

Lista chętnych Budapeszt 2010 1. drzewulec - nocleg - hotel (ale dostosuje się do większości icon_biggrin.gif ) 2. Klaudio - nocleg - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 3. Arturo vel ElViajero - hotel (ale jak wyżej) bigrazz.gif 4. Marina -hotel, motel 5. cezsek - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) bigrazz.gif 6. -lisio- - nocleg - pod dachem (ale dostosuję się) 7. Jaro - hotel (ale dostosuję się do innych ) 8. Igor - wykwintność na styku z luksusem, z widokiem na morze 9. Sadek z plecakiem - pod dachem 10. Artik523 - nocleg-pod dachem :buttrock: Dopiero zaczynam dalekie wyjazdy i mam nadzieje że mnie zabierzecie :biggrin:

Też już zakończyłem (chyba) sezon bo... pojawił się śnieg. Zbieram teraz różne nowe części na wymianę oraz kilka dodatkowych gadżetów. :buttrock:

Podobno... "Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz." Zaliczyłem w tym sezonie dwie gleby. :biggrin: i pewnie jeszcze będą, przecież to dwa koła :buttrock:

Ja dałem autko na serwis i został mi Kawucha. Latam codziennie do pracy i pogoda mi nie straszna. :buttrock: Warunki to nie to co w lecie ale też jest fajnie :)

Trzeba było przegonić moto po 4 dniach stania w garażu :icon_biggrin: i tak jakoś 250 km/h wyszło :icon_mrgreen:

Staram się jeździć codziennie choćby tylko do pracy a w sobotę faktycznie zapowiadają słoneczko. Ja na pewno będę na mieście... :biggrin:

Leciałem Wybrzerzem Gdyńskim do Łomianek i z powrotem około dwunastej.