gronoszowa

witam koleżanko, ostatnio miałam ten sam problem... nie wiedziałam w którym momencie w trasie braknie paliwa. ogolnie trzeba nauczyc sie jezdzic na przebiegu dziennym. zalewasz za jakas kwote i patrzysz na ile km ci starczy wtedy juz bedziesz miala jakies pojecie;] +/- ja borykalam sie takze z problemem nie posiadania swiatel awaryjnych no ale jakos to przezylam. a teraz prosze o pomoc! Moja xj 92r. ostatnimi czasy straciła ładowanie... nie wiem o co chodzi. sprawdzany był akumulator, alternator. podobno są ok. yamaszka ma tak ze jak nia pojezdze dluzej na swiatlach to trzyma mi maxymalnie 1 dzien potem nie ma juz ladowania. macie pojecie co moze byc nie tak? mozliwe ze to np szczotki? prosze o pomoc.

chetnie bym sie wtbrala, niestety nie dam rady w tym terminie:(

ja dziś troszkę jezdzilam ale co 5 minut marzylam o tym zeby na kasku zainstalowac wycieraczki, wiec nie trwalo to dlugo:) wiec jelsi chodzi o niedziele, tzn jutro to jest ktos chetny? powiedzmy godzina 16:00 pod kolumną zygmunta? a dalej sie pomysli? ps. z racki tego ze pozna juz pora to jak ktos sie ocknie to piszcie na gg no albo tutaj przed 16;)

zachłanność nie popłaca mój drogi :P ja chętnie skorzystam z serwisowki do yamaszki xj

ma ktos ochote jutro posmigac w grupie?:) moze bedzie ktos na starowce albo na cargo? chetnie sie podlacze:)