Pietra

Jak się mi niebo na głowę nie zwali to będę :icon_question: Ale ale...jak motóra oblewanie to też jakaś prezentacja by się przydała - rozumiem że Barył przyjeżdza na Buldogu po czym pali gumę, ryje ziemię i stawia na gumę po czym odstawia moto na najbliższy parking i dopiero zaczyna pić! Inaczej to się nie liczy. Stasiu już nowy nabytek opił tak więc już sie nie mogę doczekać opijania motonga postasiowego :icon_exclaim: Pozdrawiam

Cześć Szmaty :D Ja jak wiecie wróciłem w poniedziałek. Droga spod Liberca do Harrahova - pełen odlot - do zamknięcia oponki zostały co prawda jeszcze ze 3 mm ale następnym razem zamknę. Leciałem sam, mało samochodów, asfalt super. Gerard - wrzuć jakieś fotki please bo od Prota to się doczekamy dopiero jak z urlopu wróci. Pozdrawiam i do zobaczenia u Baryła w sobotę :crossy: Do piekła!!!!!!!!

Lysy Nie daj się - Pekelne Doly czekają - ja tam dotrę choc by drogi mi rozmylo a pioruny walily dookola - w koncu to PIEKIELNE doły Jak PIEKŁO to PIEKŁO Pozdrofka

Cześć szmaty Z uwagi na to że mój samolot ląduje w piątek o 19:55 w Wawie obawiam się że nie dam rady dotrzeć do Rybola. Wyjadę w sobotę o świcie i się zobaczy - spotkamy się w Rybolu albo w Mosznie. Jadę sam - Złota musi się uczyć - w związku z tym mogę spać nawet w rynsztoku a szczoteczki do zębów nie biorę. O namiocie jeszczę pomyślę czy mi się chce. Pozdrawiam

Z Wawy to pewnie dwie grupy bedą - południowa i popracowa - ale zobaczymy - będziemy się zgadywać jak lista uczestników się zrobi i będzie bliżej do wyjazdu Pozdrofka

Dobra - zmiana planów - nie jedziemy do 2oo - jedziemy do Oleśki :icon_rolleyes: Pozdro

Ja ci mogę sprzedać interkom kupiony w Lidlu za 50zł - mi nie pasi - innym za to bardzo - była dyskusja na forum o tym gdzieś

No i wyszło że Łysy nie potrafi się do kobiet ładnie odzywać - hihi - Wojtek tylko się na mnie nie obrażaj. Sandra - to ten czas jednak szybko leci - jak się logowałaś pierwszy raz to miałaś 16 lat - qrde to już 2 lata Dalej na skuterze śmigasz jak widzę - a prawko na moto kiedy robisz? Pozdrawiam

Ej a jak dzisiaj z 2oo - spotykamy sie zeby pogadać o szczegółach. Oleśka by zabrała mapy, Łysy przewodnik po czesku, ja Złotą :icon_rolleyes: i byśmy pogadali. To jak - o 21:00??!! Ja wcześniej nie mogę bo Złota wykłady z kursu na prawo jazdy motocyklowe kończy dopiero o 20:30

Sandra Zdrowiej szybko i koniecznie jedź do lekarza. Z kolanami nie ma żartów. LYsY Trochę ostrożniej z tymi bluzgami - nawet jak są wykropkowane - koleżanka Sandra to jeszcze nie jest pełnoletnia o ile dobrze pamiętam tak więc looz Pozdrawiam

LYsY A jak nasz plan ma się do tego zlotu w Czechach? Może na jedną noc byśmy tam wpadli porobić piekło? Qrde - trzeba zaordynować spotkanie organizacyjne Warszawskiej Grupy Wypadowej :icon_rolleyes: Może dzisiaj w 2oo koło 21:00?? Potem jadę na południe na dwa dni. A właśnie - mały of topic - jutro rano jadę do Tymbarka na moto, wracam w czwartek - ktoś może jedzie w tamtym kierunku? Pozdrawiam

Hmmmm Jedno tu trzeba jasno powiedzieć - nic mnie nie łączy z bolącą dupą PGR-a!!!!!!!! Ja pojechałem do Wawy a on do Wiednia. Już prędzej Stasiu z MarianKiem - to oni go molestowali żeby z nimi jechał Pozdrofka :)

Tomek Z tym Karaoke to ja bym na twoim miejscu uważał. :) Po naszym ostatnim najściu mogą nas jeszcze pamiętać. W każdym razie Harley mój i Whisky Dzemu mają - mimo że niektórzy to już tego nie pamiętali. Motel Korona OK - nawet na pięterko się da wejść bez używania schodów - tego to ja nie pamiętam ale pokazali mi na zdjęciach ;) Pozdrawiam

Witam Pierwszy dzień wydaje mi się trochę przeładowany Na zamek w Mosznie potrzeba przynajmniej 4 godziny, tak mi się wydaje, potem przejazd do Pekelnych - hmmm - biorąc pod uwagę iż mamy to zrobić po imprezie integracyjnej w Rybniku - hmmmmm - będzie ciężko - no chyba że zamek zrobimy po łebkach Kutna Hora - jak najbardziej - gdzieś czytałem że to jest miasto gdzie mieszkańcy Pragi jeżdzą na weekendy żeby uciec przed turystami - jest taniej niż w Pradze, dużo imprezowni i w ogóle bauns :) Brno - tak na prawdę to tam mi się nie chce jechać - chyba ze tam jest coś ciekawego - oprócz toru oczywiście ale wyścigi są dopiero 18 jak się nie mylę. A może by zamiast tego wrócić z Kutnej Hory do Polski i pojechać do Kłodzka? Jest tam zajefajny labirynt, i twierdza i pare innych rzeczy. Oczywiście na wieczór możemy znowu do Czech zajechać i zalec na kempingu wraz z tanim czeskim piwem. To plan taki tylko ale do domu bym miał bliżej a po ostatnim powrocie w jeden dzień zza Budapesztu - 800km - to mi Złota o mało co nie zeszła. Pozdrofka

Maniek Ukraina jeszcze nie jest w UE, tak więc... Pzdr

Prot Muszę zaprotestować Ukraina jest bardzo cool /no może drogi/ ale ja mam enduro :banghead: Natomiast ja już we Lwowie 2x byłem tak więc Czechy rulez nula sedum nula jedna - pozvon do mne pukim tepla Pozor Pozor budu triskat ...i takie tam Pozdrawiam EDIT: A może by to tak ze zlotem w Vendryni jakoś połączyć?

Witam grzegorzR1: Et tu, Brute, contra me?! Ciebie to poznam kolego - jak będziesz na JPII to wpadaj na soczek, zapraszam. Musimy pogadać na żywo koledzy - na forum zawsze dyskusja ostrzejsza niż w rzeczywistości wychodzi Pozdrawiam i do zobaczenia

Witka Co do waszego wyjazdu to nie lejcie benzyny na ROMPetrol, PetRom i innych gadach - straszne gówno - polecam Lukoil - nie dają plamy Pozdrawiam

Dobra to o 20:00 na Placu Bankowym

Spoko damy radę - ktoś jeszcze?? Spoko damy radę - ktoś jeszcze??

To jak - dzisiaj ktoś lata wieczorkiem? O 19:00 na Bankowym? A moze o 20:00 Obiecałem że pewną 18-stkę przewiozę i pokażę jej świat złych motocyklistów ;) Pozdro

Czołem Wiara Lecę w piątek o świcie - znaczy kiela 7-8 rano Przelotowa 150 km/h Ktoś się pisze? Zrobim czwartkowym balangowiczom pobudkę strzałami z tłumików Pozdro

Witka W kwestii organizacyjnej - Gerard jaką trasę planujesz?? Przez Ostrołękę?? Bo ja bym polecał: Ostrów Maz - Łomża - Kolno - Pisz - Kwik Znacznie lepiej się jedzie. Pozdro

LYsY Mozesz spoko u mnie sprzeta potrzymac - nie ma sprawy - zmiesci sie Pozdrofka EDIT A tydzien pozniej jak bedzie impreza forumowa w Qfajce /lub gdzie indziej/ to sie poludniowcy zjada do Wawy i będziesz miał z kim wracać. Namawiaj Zbyha i resztę bandy i walimy nad te Mazurensy

Szykuje się niezłe ZJEB party. Ja by się jeszcze reszta południa chciała ruszyć to by można fajną imprezkę rozkręcić Pozdro